tomek777477
Zarejestrowani-
Postów
433 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez tomek777477
-
Spryski na reflektory to jakoś przeboleję (choć wg mnie powinny być ), ale tylna kamera przez którą w tej pogodzie nic nie widać przy cofaniu to jest jakaś porażka.Powinno być np jak vw -wysuwana spod znaczka na klapie?
-
Temat nie na ten dział-proszę nie mieszać. Zresztą pytanie trochę tendencyjne.
-
Przecież bmw to marka premium i przynajmniej w okresie gwarancyjnym nie powinno się zepsuć ;-)
-
Hahaha....:-), święta prawda. Info Szczególnie dla tych co się „spuszczają” nad jakością bmw, która jest niestety marna.
-
Tak, ale E83 to dinozaur i tam wszystko się sypało :-)
-
Same bmw oferuje na stronie Connected drive store dla mojego auta „adaptacyjne zawieszenie sportowe m” za jedyne 1999,00, które już przecież w aucie jest a jedynie wymaga zdalnego przekodowania sterowników, więc to jest legalne i z gwarancją nie ma nic wspólnego.Temat ogarnąłem sam -wystarczy aplikacja BimmerCode , odpowiedni Bluetooth wpięty w gniazdo obd oraz fachowe instrukcje naszych kolegów na forach USA oraz DE.Co do Aso.....zależy jak z nimi pogadasz...ja mam PowerBoxa, którego nie demontuje przed oddaniem auta do serwisu i jest ok - udają, że nie widzą nic dodatkowego ;-), wiec musiałoby się coś totalnie posypać tak aby centrala weryfikowała usterkę-ale to chyba trochę jak wygrać w totka.
-
Niedosyt to mozna sobie czuć jak sie kupuje samochod za 100 czy 150k. Jak wydajesz 300-400k to już raczej jest słabo jak masz mieć takie odczucie. Przecież nikt z biedy nie kupuje X5. Samochodow ktore po prostu jadą jest zdecydowana większość na rynku i nie trzeba za nie płacić takich pieniędzy. Jak idziesz do dobrej restauracji to chyba nie po to żeby zamówić same frytki i napatrzeć się na ładny wystrój albo zjeść obiad a piwko czy colę kupić po kolacji w sklepie obok. Można dyskutować czy dla kogoś taki czy inny poziom osiągów jest wystarczający ale już dyskusje o kulturze pracy i dźwięku dieslowskich 4 cylindrów chyba trudno podjąć. BMW już tak ma, że w podstawie lubi oferować coś co nie powinno trafić do samochodu klasy premium ( podstawowe fotele, audio, kierownice, czy inne braki w wyposażeniu jak brak składanej tylnej kanapy w niektórych modelach). Podobnie jest z silnikami. Przy X5 jest to silnik 4 cylindrowy a np. przy serii 3, 3 cylindrowy itd. Dopiero w klasie luksusowej ( seria 7, 8, X7) nie ma takich ewidentnie niepasujących elementów. I niech mi nikt nie wmawia, że jest mu przyjemnie i jest to dla niego bez znaczenia jak jadąc swoim nowym BMW za kilka stówek siądzie mu na zderzaku Skoda Octavia czy inna Insignia i trzeba spier...ć z lewego pasa. :mad2: Trochę przesadzasz....bo nie trzeba ani Insigni ani Octavii żebym Ciebie objechał „zasraną Teslą”, która ani nie wygląda, ani niby nie skręca a mimo wszystko nawet z Twoim silnikiem ledwo byś ogarnął jaki miałem numer rejestracyjny ;-).Jeździłem to wiem.Gdybym nie potrzebował auta „na ryby” to bym nie zmieniał- a na ryby jedynym rozsądnym wyborem było X25d ;-)
-
Ogólnie myśle, ze odczucia z jazdy suvem przysparzają dużo mniej emocji niż autem małym/niskim, tak było, jest i chyba będzie.Nawet jeżdżąc Jeepem 6.4 SRT, który miał 4,7s katalogowo do setki oczekiwałem troszkę innych odczuć przy przyspieszaniu :-(. Auta spalinowe mimo fantastycznego brzmienia za chwile stety/niestety zostaną zastąpione przez super samochody elektryczne, które od 0-100 będą ograniczone tylko przyczepnością opon i rodzajem asfaltu.
-
To nic nie ma wspólnego z mpakietem, którego zreszta nie mam.
-
Wszystko to kwestia dokodowania sobie adaptacyjnego zawieszenia m oraz włączenia kilku opcji w sterownikach.Sport + w X25d jest również wyraźnie lepszy a comfort + jeszcze bardziej komfortowy (przy obi nastawach zmieniają się parametry silnika, zawieszenia (tłumienia amortyzacji) oraz wspomagania kierownicy, które tez można wybrać jako sport lub komfort.
-
X25d - mam sport+ oraz comfort +
-
Kiedyś było, ale teraz faktycznie to auto dla ludu, pod względem dostępności i niestety jakości :(
-
W aucie „premium” czy w marce „premium” bo to podobno jest różnica ;-), kolejna niedoróbka pseudo aut premium
-
Możliwe, że musi załadować wszelkie dodatki a i może aktualizuje się do obecnej wersji. P.S wg mnie navi powinna się aktualizować automatycznie tak jak soft, a może tak jest?Ktoś coś?
-
Pewnie utrata procentowa wartości będzie tak jak pozostałych X5-tej także nie ma co deminizować.Wg mnie świetny wybór, szczególnie, ze benzyną czy dieslem niedługo nie wiedziemy do wielkich agromeracji.
-
:-)
-
Ogólnie czytając lekturę leśnego Władka po części można się zgodzić, ale.....bmw jako marka i jako auta premium niestety produkuje babole, wystarczy poczytać amerykańskie fora gdzie jest 90% aut „premium” dobrze dopasionych a jeb..ią się jak te niby nie premium wg Władka....czyli te tańsze odpowiedniki, więc uważam niestety, ze jakość bmw to jedna wielka lipa w dzisiejszych czasach (potwierdzone przez serwisanta) i te babole są przyćmione przez lepszy silnik czy wyposażenie.To moje zdanie i niestety sprawdzone.Przed zakupem zastanawiałem się nad Touaregiem, którego finalnie kupił kumpel dostając dobry rabat lojalnościowy ...i pomijając 3.0 v6 , który nie jest tam demonem prędkości ale oczywiście bardziej kulturalny niż X25d to cała reszta wygląda i działa jak auto w dniu zakupu (ma już ponad rok) i niestety albo stety się nie je..bie jak X5.Wiem, ze to VW ale taka jest rzeczywistość.A dla fanów podniecających się podwójnymi szybami....w Renault Koleos jest przy pojedynczych szybach ciszej ! (Sprawdzone miernikiem).Czy bmw „te nie premium” mogą się psuć i być niedorobione bo nie wybrałem lepszego silnika czy wyposażenia? NIE, więc proszę nie pisać bzdur!!!
-
Może warto podszlifować niemiecki i angielski to się pewne rzeczy rozjaśnią , a co do reszty.....hmmmm... jeśli nie zauważasz źle wykończonych drzwi to faktycznie nie mam więcej pytań.Wesołych Świąt!
-
Może wędkarz ....hahahah..., ciesz się że nie jesteś uklejką ;-) Jak dla mnie to serwis bmw jest faktycznie na poziomie basic i łachy nie robią, że obsługują nasze auta. Wkręcają ile mogą....na moje zgłoszenie o przebarwionych na fioletowo i nierówno zużytych tarczach hamulcowych otrzymałem odpowiedź „Panie to jest przegrzane i przehamowane”....zaznaczam, ze mam X25d i hamulce M (niebieskie zaciski).Może niektóre serwisy choć trochę się starają wylizać dupę dając elektryczne zastępczaki ale ogół jest zwyczajnie słaby :(
-
Tomku, zapraszam do zobaczenia moje auto i jak znajdziesz jakąś niedoróbkę, to stawiam wino/whisky/piwo/whatever do picia. Z kolei jak nie znajdziesz nic potwierdzonego zdjęciami/filmem/whatever to publicznie tutaj napiszesz, że jednak NIE KAŻDY egzemplarz jest trefny lub niedorobiony, a Ty po prostu nie miałeś szczęścia akurat ze swoim egzemplarzem. Nie można tak autorytatywnie się wypowiadać, bo to rzeczywiście może robić wodę z mózgu ludziom szukającym na tym forum odpowiedzi na swoje wątpliwości. Z całym szacunkiem ale jeśli twierdzisz, że niedoróbki typu: trzeszczące i nie do końca sprawne panele idrive, zegary centralne, źle wklejone szyby czołowe, nierówne szpary karoserii, odstające klapki wlewu paliwa, odpadająca tapicerka foteli, pomarszczone siedzenia tylne, trzeszczące fotele, stukające klapa bagażnika, klepoczące drzwi jak w Polonezie, nadmierna podatność na wiatr, problemy z idrive, problemy z ładowarką indukcyjną,niedoróbki lakiernicze, cieknący szklany dach......i wiele innych (odsyłam do forum DE oraz USA) to „cechy charakterystyczne” produktu a nie niedoróbki i tylko ogromny pech całej reszty userów przy aucie za 300k + a Ciebie to nie dotyczy, to faktycznie zagraj w totka...a na koniec zajrzyj na wykończenie dolnej części drzwi....nawet Polonez był lepiej wykończony ;-), co do whisky....dziękuję ale zostaw dla siebie.Może jak bym pił to też bym tego wszystkiego nie zauważał. Nie wszystkie problemy oczywiście mnie dotyczą ale nie można liczyć na farta że się trafi egzemplarz mało awaryjny (bo każdy ma jakieś wady) przy autach z tej półki. Akceptując takie buble niestety tylko nakręcamy ten biznes a jakość będzie jeszcze spadać.P.S- moje ostatnie auto to Jeep Grand Cherokee-też nie był idealny, ale porównując do X5 to był bezawaryjny ;-), myślałem , że jak kupię auto niby premium to liczbę ewentualnych usterek mocno zredukuję.....myliłem się. Nikomu nie odradzam X5 ani nikogo nie namawiam, a szczególnie mogę polecić tym co grają w ruletkę ;-). Najlepszego Panie i Panowie.
-
Lamer nie spodziewałem się Roysa ale porządnej jakości auta za ponad 300k a okazało się, ze jakość wykonania jest zbliżona do Golfa żony , który jest 4x tańszy :-), popatrz, poczytaj dobrze a będziesz wiedział o czym piszę bo nie chcę się powtarzać.Jest oczywiście wiele zalet, nawet bardzo wiele bo mam wersję super doposażoną z silnikiem 25d....ale chyba jest tak, ze silnik, który jest zwyczajnie poprawny i wg mnie zwyczajnie wystarczający do normalnej jazdy dla tego auta nie jest w stanie przyćmić baboli których niestety jest wiele.Prawda jest taka,że niestety KAŻDY egzemplarz G05 jest na swój sposób trefny lub niedorobiony i serwis o tym wie, kwestia tylko tego czy pewne rzeczy będą przeszkadzały w użytkowaniu a inne nie...i na to liczą patałachy z serwisu.Pewnie jak by było 50i to bym na to nie zwracał uwagi, ale umiem liczyć pieniądze i wiem, ze to auto jest po prostu przecenione.Śmieszą mnie niektóre wątki co do procentowej wartości leasingu po przecinku bo to w całej tej otoczce jest wg mnie najmniej istotne.Mogę dopłacić ale muszę mieć jakość, a w BMW niestety jakość leży na każdym kroku-poczynając na wykonaniu auta po infolinię czy obsługę serwisową.Dla innych 300k to dużo dla innych mało, ale ja nie oczekiwałem wodotrysków tylko porządnie zbudowanego BMW a tak nie jest...i mam wrażenie, ze jak bym dołożył do tego kolejne 100k na wyposażenie to by było niewiele lepiej.Mam wrażenie, ze niektórzy specjalnie na tym forum „podkręcają” swoje auto i jego niezawodność tak aby po leasingu to opchnąć komuś z „bezawaryjną historią potwierdzoną w forum”.Pozdrawiam wszystkich forumowiczów tych zadowolonych i tych mniej zadowolonych i życzę Zdrowych Świąt, Tomek
-
Z cały szacunkiem, ale jeśli ktoś kupuje X5 już po rabatach za 500k to jest dla mnie mega napalony i chyba nie jeździł i nie oglądał innych marek w podobnej cenie, jakość wykonania bmw niestety ma się nijak do dawnej jakości i nie ma się co podniecać Panowie i Panie silnikiem i osiągami bo to nie wszystko :-(. Porsche czy Mercedes w zbliżonej cenie oferuje niestety auto klasę wyżej, a X5 bardziej bym zestawiał z Q7 czy Touaregiem i to niestety i tak trochę odstaje wg mnie pod względem jakości.Proszę mnie „nie jechać” bo to jest moje odczucie i tyle.Sama jakość wykończenia poprzez mega duże jak ma markę niby premium szpary drzwiowe aż po zamykające się dziwi jak w polonezie (bez domykania), które wg serwisu są „charakterystyczną cechą produktu”, , skrzypiący panel idrive itp, itd...długa historia.Mam X25d i mam wrażenie, ze właścicielom większych silników właśnie one zaćmiewają ten niedoróbki bmw i tak zwyczajnie akceptują lub nie zauważają bo „jest fun” z jazdy.
-
Co człowiek to inne gusta ....dla mnie auta zastępcze, które miałem choćby miało v8 pod maską to i tak bym nie kupił- brak dostępu komfortowego czy cerata na desce rozdzielczej to porażka w tej klasie auta, nie mówiąc o HUD (który wg mnie jest must have) czy innych dodatkach dodających szyku.Dziwi mnie, ze centrala bmw takie konfigi przepuszcza ;-)
-
Mądre słowa. Problem jest wtedy, kiedy ogólnie ma się zamówić X3 z 190 konnym dieslem, a tu człowiek spojrzy na X5, 231, spoooro przestronniejsze, lepiej wyposażone w standardzie, a różnica realna przy niewielkim doposażeniu ok. 60 tyś po rabatach. Ale wtedy nachodzi myśl, że jeśli X5, to wiadomo - lepiej z dieslem 3.0, ale to już jest 100 dopłaty. I tak w kółko Macieju :) Tez miałem brać X3 ale okazało się ze za „niewielką dopłatą” mogę mieć X5 25d z fajnym wyposażeniem.No i faktycznie wyposażenie robi robotę...przez chwilę z racji tego ze auto było w serwisie jeździłem X5 30d z podstawowym wyposażeniem i miałem wrażenie , ze jeżdżę autem o klasę niżej.Silnik owszem był żwawszy, ale to nie miało dla mnie większego znaczenia.Co do przedmówców odnośnie prędkości w 25d to muszę powiedzieć, ze 200km/h dla tego silnika to nie jest wielki wyczyn, wiec nie wiem skąd się wzięło komuś 140.Generalnie X5 w jakiej wersji by nie było to wg mnie oraz ludzi z forum DE i USA jest to auto mocno przepłacone w stosunku do jakości wykonania i wydanie na to ponad 300k jest absurdem.Wybór jest twój, pozdrawiam.
-
Ogolnie niestety bmw z jakością schodzi na przysłowiowe „psy” i potwierdzają to użytkownicy DE oraz USA, rodacy oczywiście będą zawsze chwalić co mają.Ja wiem, ze moje kolejne auto to napewno nie będzie bmw.