Witam. Posiadam 2.0 d 177 koni 2009r. Jeszcze od wczoraj było wszystko okey,lecz dziś jak zapaliłem auto to silnik zacząć głośniej klekotać. Przy 2 tysiącach obrotów + chodzi jakoś dziwnie ,cieżko to opisać na pewno głośniej i możliwe ,że coś szumi. Poza tym po puszczeniu gazu to wcześniej auto momentalnie sie uciszało, a teraz jeszcze jakby chwile chodził. Czasem ( lecz rzadko) pojawia się minimalny spadek obrotów na postoju lecz auto wciąż nie utraciło mocy. Dodam ,że auto nie miało wymienionego rozrządu (210000 przebieg) I tutaj pytanie czy to faktycznie szykuje mi sie jego wymiana czy może wtryski? Chciałbym zasięgnąć opinii. Z góry dziękuje i pozdrawiam :) PS: Tak z ciekawości ile miałbym sobie naszykować forsy na wymiane rozrządu. Nie chciałbym sie dać naciągnąć jakiemuś Januszowi.