Przetrzepali auto i stwierdzili że jeśli przebieg kluczyka zgadza się z tym który jest w aucie to raczej nie ma sensu dalej sprawdzać i wchodzić w większe koszty gdyż ktoś kto jeśli by nawet cofał to zrobił to tak dobrze że żadne testy nie wykarzą. Podobno najczęściej licznik różni się z tym który jest w kluczyku i aucie. Fakture otrzymałem na połowę wartości auta, pewnie mógłbym większą dostać ale wtedy sprzedający zapłaci większy podatek a co za tym idzie cene by mi podniósł o kilka tysięcy. Może i źle zrobiłem że odpuściłęm, ale mam nadzieję że nic nie padnie. Ja na Wrocławską się dodzwoiłem odrazu, do Fus dopiero na następny dzień a do Bawarii wogule ... Jak narazie wróciłęm autem 250km i jestem zadowolony. Mieliście rację że auto się fajnie zbiera. Wyskakuje komunikat aby sprawdzić poziom płynu w chłodnicy ... a jest go full .. może czujnik uszkodzony ? Jutro jadę rejestrować auto, a gdy to zrobię to wtedy do ASO ciągnę aby wymieniali olej i przy okazji sprawdzili ten komunikat. A może płynu w spryskiwaczach?