Tak, jest dość stromy. Myślę, że koło 45 stopni. Wczoraj na dość łagodnym wiadukcie nie było takiego problemu - nawet bardzo delikatnie jechałem do przodu. Mam już diagnozę. Zero błędów skrzyni, jeden błąd turbiny. W ocenie ASO skrzynia jest ok. Co do spadków mocy - przetarła się wiązka od turbiny, która robiła zwarcie do sprężarki klimatyzacji stąd czasami samochód zdychał. Uff, ulżyło mi trochę. A teraz pytanie: czy mam wymieniać olej w skrzyni (w ASO oczywiście mówią, że jest dożywotni)? Zauważyłem też bardzo delikatne stukanie w kierownicy - jak dojeżdżam do świateł lub ruszam (głównie przy bardzo wolnej jeździe). Można to też zauważyć na postoju przy szybkich, delikatnych ruchach kierownicą. Wg ASO do wymiany wahacze, co mnie śmieszy. Nie jestem fachowcem, ale wahacze przy stukaniu nawet na postoju??? Prędzej jakaś maglownica, końcówki, albo coś takiego. Czyli od elektroniki dziqsek i Prmax? Który z Panów bliżej Warszawy? Co można dodatkowo zrobić? Na pewno chciałbym odblokować DVD. Przy tak dużym spadku niestety cofnie na D i to jest normalne. Olej warto wymienić.