Skimir
Zarejestrowani-
Postów
601 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Skimir
-
Oj bez przesady. To nie jest kosmiczna technologia. Nie mówię o katowaniu pompy ale o sekundach pracy celem wypompowania płynu. I tak, jak wszystko wypuści to po zalaniu nowego zanim pompa „zaciągnie” i się wypełni to obróci parę razy nie do końca napełniona płynem. Nawet nie trzeba tych pięciu sekund, wystarczy przekręcić kluczyk aby rozrusznik zadziałał i od razu wyłączyć zapłon. Jak już się ktoś tak boi to ostatecznie można zdjąć pasek klinowy i ręcznie pokręcić pompą, też trochę płynu przetłoczy i wyrzuci.
-
Odłącz od pompy przewód który idzie do zbiorniczka wyrównawczego i włącz na 5 sekund silnik. Wyrzuci prawie cały płyn. W układzie zawsze coś zostanie bo nie ma tam punktu spustowego ale większość wyleci.
-
Kombinowałem podobnie. Klapa spokojnie otworzy się trochę wyżej i o nic nie haczy. Ściągnij katalog sprężyn gazowych magneti marelli (mają tego tysiące modeli). Do e53 pasuje sprężyna GS0576. Ważne parametry to: Uchwyty dół/góra: typ R25/R25. Siła: 530N Średnice tłoka/obudowy: fi8/fi19 (większość sprężyn ma podobną, jak by była średnica obudowy za duża to może gdzieś obcierać) Całkowita długość: 530mm Skok tłoka: 175mm Teraz żmudnie przeglądasz katalog (prawie 200 stron), w poszukiwaniu sprężyny o tych samych uchwytach, tej samej sile, tych samych średnicach tłok/obudowa ale: całkowita długość większa o 1,5 do 2cm (da to wyraźnie większe uniesienie klapy ale bez przesady - 1,5cm dłuższa sprężyna to wyraźnie wyżej otwarta klapa) no i większy skok tłoka.
-
Dokładnie :-) Ja wcześniej miałem samochód 7-osobowy i: - przez 6 lat użyłem tych siedzeń jeden raz i to trochę na siłę bo się zadeklarowałem, że podwiozę więcej osób, równie dobrze można było jechać dwoma samochodami; - 7 miejsc w takim samochodzie to chyba tylko taki chwyt marketingowy bo nawet w teorii użyteczność jest słaba, chyba, że na taksówkę. Jak wsiądzie 7 osób to już bagaż się nie zmieści a w każdym razie nie siedmiu osób (za trzecim rzędem siedzeń zostaje miejsca na max dwie walizki). Więc w jakich sytuacjach będzie jeździć pełna obsada tego samochodu bez bagażu?
-
E39 podłączenie nie fabrycznego radia
Skimir odpowiedział(a) na MrBqE39 temat w Sprzęt audio i video
No wszyscy są pod wrażeniem :-) Opis podłączenia radia w e39 i podobnych gdzie masz z przodu tylko panel a resztę w bagażniku na forum byś znalazł. Wiązkę trzeba faktycznie poprowadzić ale nie za 400zł bo jak brałeś radio z Ali to warto było poszukać oferty gdzie sprzedający oferuje taki kabel dla kupujących u niego radio w cenie ok 100zł :-) Biorąc pod uwagę, że kabla tam trochę idzie, dodatkowo złączki itp. to przy tej cenie, robienie samemu mija się z celem :-) -
Pewnie chodzi mu o to aby nikt nie ruszył szyby (np. przez przypadek).
-
Rozwalił mnie ten filmik i komentarze :-) Profeska jak cholera... Może i 3.0 mniej wciąga gazu bo to zawsze 2 gary mniej ale te 350km (jak to tam gościu napisał teoria, teorią a w praktyce przy spokojnej jeździe...) Może nie założyłbym się, że nie da się zejść do tego wyniku ale chyba tylko gdy wyjedziesz na długą trasę - 90km/h, bez skrzyżowań, bez wyprzedzania... Może... No a tutaj mamy klapę, nie domyka się ale jak zamkniemy dolną drzwi bagażnika to praktycznie nie rzuca się to w oczy :-) Czemu nie wywalić tej klapy, zawsze mniejsze ryzyko, że będzie latać po bagażniku przy dynamiczniejszej jeździe, jak zamkniemy bagażnik to też nie będzie rzucać się w oczy. No i wyeksponowane wtryski nadają trochę takiego Madmaxowego klimatu :-) Wracając do wątku. Niestety ale w e70 nie ma zbyt miejsca na sensowną butlę bez istotniejszych przeróbek. Pytanie na czym zależy autorowi.
-
Ta, jasne. Przy silniku 4.8 i pojemności zbiornika brutto 55l (netto 50), zrobisz 350km :-) chyba w laboratoryjnych warunkach...
-
Jeśli nie chcesz rezygnować z tylnych siedzeń to będziesz musiał pogodzić się z małym zbiornikiem gazu co przy 4.8 będzie trochę śmieszne w eksploatacji. Ratunkiem jest więcej pracy gazownika + trochę udziwnienia w bagażniku. Zobacz np. tutaj: https://lpg-forum.pl/post971459.html?hilit=bmw%20e70#p971459 Ogólnie przeglądnij realizacje na lpg-forum może coś przypadnie Ci do gustu, jakieś rozwiązanie, kompromis i wtedy powiedz gazownikowi aby tak zrobił. Zależy na jakiego gazownika trafisz - albo pogłówkuje i pokombinuje albo zrobi po linii najmniejszego oporu.
-
Kombo - przód sprężyny, tył poduszki jest chyba najczęściej spotykane. W mojej opinii fajne rozwiązanie, jak nie zapakujesz samochodu tak zawsze poziomo stoi.
-
Ciekawy bug w tych mapach, a może celowe rozwiązanie? Małem ten zestaw w ubiegłe wakacje trasa z Polski do Chorwacji. Ponieważ czasem wpadnę gdzieś po drodze więc navi ustawiam etapami. Pierwszy etap - Budapeszt - bez problemów. Drugi etap - Zadar - bez problemu. Trzeci... - Dubrownik - no i zdziwienie bo nawigacja obliczyła trasę grubo ponad 1000km. Przeglądam, trasa objeżdża jakimś łukiem BiH (po co, nie wiem). Przeglądam opcje, wyglada wszystko na normalnie ustawione, żadnego unikania itp... Wyłączyłem bo drogę znam. Bezpośrednio przed granicą HR-BIH (Neum) z ciekawości włączyłem znów namiar na Dubrownik, no i znów fura km, trasa wyznaczona objeżdża BIH :-). Przejechałem te 25km, wjechałem do HR, znów z ciekawości ustawiam navi - bez problemu, prosto na Dubrownik? Czyżby BIH był dziurą w mapie? Niby piszą, o słabszym pokryciu niektórych państwa ale aż tak? Choćby autostrady albo inne tranzyty nawigacja uwzględniała. Bezpośrednio na mapie drogi były widoczne ale nie były brane pod uwagę przy wyznaczaniu trasy.
-
Nie bój się "włocha" tylko go dobrze sprawdź. Tam przynajmniej korozja mocno nie atakuje :-) Żona kupiła samochód sprowadzony przez handlarza z Włoch Seat (2009) i od chwili zakupu do dziś (dwa lata) nic w nim nie trzeba było robić oprócz standardowego okresowego serwisu - samochód zadbany i dobrze utrzymany (no i od handlarza) :-) Fakt faktem, że cena była raczej powyżej tych średnich z naszych serwisów motoryzacyjnych. Więc jak chcesz kupić co będzie rozsądną bazą do dalszej zabawy (bo z pewnością się coś do naprawy się znajdzie) to w wyszukiwarkach, oprócz parametrów jakie oczekujesz ustaw minimalną cenę na poziomie średniej rynkowej. Jeżdżenie do tzw. okazji poniżej średniej z reguły kończy się rozczarowaniem. Jak właściciel rok pojeździł i sprzedaje to też marne szanse, że będzie super. Jak kupuję samochód to zawsze w niego na początku dołożę - serwisy, naprawy itp. aby było tak jak trzeba - więc musiałbym być mocno naiwny aby po roku sprzedać dobry samochód w "dobrej" cenie. Jak ktoś sprzedaje po roku to duża szansa, że jest coś nie tak, rok wytrzymał ale dalej już nie chce się z tym bawić. No istnieje prawdopodobieństwo, że ktoś doinwestował ale mu samochód zupełnie nie leży lub po prostu potrzebuje kasy (oczywiście, różne fanaberia się zdarzają) ale... Na Twoim miejscu przedlifta bym odpuścił. ZF z pewnością będzie lepsza a klapki jak są to usuniesz - lepiej coś wyrzucić niż dokładać aby działało :-)
-
Np. NCSExpert. Przy okazji: Czy komputer diagnozuje stan żarówek halogenów? (zakładam, że tak, choć nie sprawdzałem) Jest opcja wyłączenia sprawdzania konkretnych żarówek? Montując zestaw DRL/FOG bierze on sygnał włączenia halogenów z jednego halogena, drugi pozostaje otwarty - pytanie. Jak wyłączyć sprawdzanie halogenów lub jak oszukać system? Podłączenie opornika 55W mija się z celem - gdzieś ciepło trzeba będzie odprowadzać a poza tym nie tędy droga? Może opornik o mniejszej mocy da radę (np. symulacja podłączenia żarówki 5W).
-
@Ponta Do czego masz mnie przekonać. Piszę jak jest. Oryginalne koło zapasowe jest inne i tyle w temacie. W związku z tym BMW dopuszcza inne koło zapasowe. @kkx5 Ja wiem jak się liczy średnicę koła, jaki jest związek profilu z szerokością opony... Chodzi o to, że jest dyskusja w temacie kół, które współpracują z xdrive. Zaleca się homologowane przez BMW zestawy bo niewielki różnice bedą mieć wpływ na działanie xdrive - i ja to rozumiem. Ponta kategorycznie stwierdził, że dojazdówka absolutnie nie może być inna niż pozostałe koła (o to zapytał nomad66). Skoro są takie rygorystyczne wymogi co do doboru kół to z pewnością zapasówka na innej feldze i z inną oponą ma małe szanse aby spełnić te rygorystyczne normy. Co z tego, że z obliczeń teoretycznych wyjdzie ta sama średnica jak sam wiesz, że tak nie będzie. Jeśli same parametry opony by dawały gwarancję identyczności to bez problemu można by mieszać opony np. różnych producentów na przednią i tylną oś.
-
No absolutnie NIE??? Ja rozumiem, że jest fetysz w postaci x-drive wynikający z problemów bo nie jest to zbyt dobrze zrobione ale... Skoro absolutnie nie, to czemu np. w e53 w fabrycznym wypuście były felgi 19" z oponami odpowiednio 255/45 i 285/40 a w bagażniku było oryginalne koło na feldze 17". Rozumiem, że zgodnie ze sztuką powinno się wozić dwa koła zapasowe jak ktoś ma różne opony przód / tył. Transferboxy są identyczne.
-
Ja automatykę używam i wydaje mi się że działa poprawnie. Przede wszystkim, w porównaniu do mojego poprzedniego samochodu nie szaleje z dążeniem do zadanej temperatury (wentylatory na full puki nie osiągnie ustawienia). Realnie w okresie zimowym używam dwóch nastawień - jak dojeżdżam na krótkich odcinkach w kurtce to 19st, jak jadę w trasę i dla wygody kurtkę zdejmuję to 21st. No i właśnie - mam nastawę 19st, wsiadam i zmieniam na 21st - działa. Po ponownym użyciu samochodu np. na drugi dzień czasem jest 21st a czasem wraca do 19st. W odwrotną stronę dzieję się podobnie. Niby żaden problem bo kliknąć można, jednak dziwne to jest... Skojarzyłem z keymemory ale używam w sumie jednego kluczyka. Chyba tej funkcji nie mam włączonej bo próbowałem się bawić w ustawienia siedzeń i lusterek dla dwóch kluczyków ale nie zadziałało (przyciski pamięci na siedzieniu działają).
-
Witam Taka pierdułka ale mnie zastanawia. Od czego zależy zapamiętanie przez klimatronik ostatniej używanej temperatury? Czasem jak ją zmienię to po ponownym uruchomieniu samochodu włącza się temperatura ostatnio ustawiona a czasem wraca do temperatury jaka była wcześniej przed zmianą... Jest jakaś reguła, coś naciskam nieświadomie, że raz zapamięta a raz jakby cofnie się do przedostatniego ustawienia? Druga kwestia. Czy jest możliwość przestawienia skoku nastawy temperatury aby była co 1st a nie co 0,5st. Nie jestem aż tak wyczulony abym używał tak precyzyjnych nastaw a trzeba przy zmianie o 3st trzeba kliknąć 6 razy + 6 razy na drugą strefę...
-
Nie przerabiałem tematu osobiście. Coś tutaj było https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=48&t=114603 ale czy do e53 ma zastosowanie... Jako takiej klemy inteligentnej w e53 nie ma. Wiec po wymianie aku na nowy o takich samych parametrach nic nie kodowałem - działa.
-
Różnie ludzie nazywają klemę IBS. W e53 owszem, jest klema piro na plusie, tej nie trzeba kodować bo służy tylko do przerwania zasilania w przypadku kolozji. „Elektronicznej” klemy, monitorującej pracę aku nie ma. Natomiast, z tego co czytałem, jeśli zmieniasz akumulator na taki jak był - nie ma potrzeby kodowania, jeśli zmieniasz aku na inną pojemność lub technologię pracy (zwykły/AGM) to powinno się zakodować w sterowniku nowe parametry akumulatora.
-
Odczepiasz osłonę halogena, montujesz to co w tej ofercie, podpinasz przewody zgodnie ze schematem i będzie działać :-) Swoją drogą to cena nie mała, masz alternatywę LEDriving Osram FOG. Firma sprawdzona wiec jak już takie coś byś wybrał to się nie zawiedziesz.
-
Wiesz, jeśli zrobisz z oryginalnych ringów DRL i uznasz, że jest w Twojej opinii OK, to cóż tu gadać - będzie świecić :-) Jednak nie będzie miało to nic wspólnego z wymaganymi przepisami DRL. Niestety nie będzie to świecić jak trzeba, nie uzyskasz efektu jakie mają ringi w nowszych BMW, które faktycznie są skonstruowane do jazdy dziennej. Niestety w E53 takich nie ma. Nad ringami LED można by się zastanowić, jednak nie robi tego żadna szanująca się firma bo na to homologacji nie będzie. Możesz kupić chińskie ringi LED ale z ich jakością a przede wszystkim trwałością rożnie może być. Jak trzeba wyjmować całe reflektory i je rozklejać to przemyśl sprawę czy chcesz to robić dwa razy bo ringi padną po tygodniu świecenia albo się okaże, że wcale Ci się to nie podoba. Uaktywnienie oryginalnych świateł do jazdy dziennej (na drogowych) zrobi dobry elektryk pod warunkiem, że posiada komputer z programem ncsExpert, ogarnia kwestię kodowania modułów BMW oraz wie co dokładnie ma zmienić w sterowniku aby tak swiatła zadziałały. Sam „bardzo dobry elektryk” nie wystarczy :-) Prędzej szukaj w okolicy jakiegoś pasjonata BMW co takie rzeczy ogarnia (roboty na 10minut). Ja bawiłem się w kodowanie długich na DRL ale nie podoba mi się to - takie żółty poblask z reflektora (bo świeceniem tego nazwać nie można). W efekcie dałem DRLe philipsa w zderzak, świecą jak to na philipsy przystało super, jednak stylizacyjnie wciąż mnie to męczy :-)
-
Te znów wyglądają jakby świeczki się paliły :-) Jeśli już DRL to: - dodatkowe gdzieś w zderzaku (kwestia gustu); - są lampy przeciwmgłowe/DRL, trochę kosztują ale nie zmienia to wyglądu przodu pojazdu (np osram FOG);
-
To się nie sprawdzi. Po pierwsze: markery 80W to mit. Po drugie: konstrukcja ringów w tych modelach jest taka, że choćby dać te prawdziwe 80W to i tak nie będzie to jakoś rewelacyjnie świecić. Po trzecie: to tak nie zadziała, że włożysz rezystor w szereg z mocną diodą i jej jasność spadnie. Po czwarte: nawet jeśli pominiemy wcześniejsze argumenty przeciw, to i tak będzie to niezgodne z przepisami.
-
Policz sobie sam średnicę tej dojazdówki. Średnicę koła obliczysz: (Średnica felgi w calach * 2,45) + 2 * (szerokość opony w cm * profil opony / 100) Ja jeżdżę bez zapasówki bo mi zbiornik LPG przestrzeń na koło zajął. Wożę kompresorek, dwa płyny do uszczelnienia oraz sznur butylowy. Wokół domu nie ma problemu ale na dłuższych wyjazdach trochę strach, jednak jak skalkulowałem ryzyko, to przez ostatnie 20 lat nigdy nie przebiłem opony tak aby nie dało się na niej dalej jechać (wbite przedmioty działały jak korek), raz miałem sytuację, że dopompowywałem co ok. 20km i dojechałem do warsztatu bez doraźnego naprawiania (w sumie to nigdy nie użyłem tych płynów ani sznura). Jedyne ryzyko to uszkodzenie opony tak, że zejdzie powietrze szybko, wtedy w 90% opona nie nadaje się do naprawy więc i tak trzeba szukać conajmniej nowej pary... Jeśli masz wolną wnękę to woź tam jakieś koło choćby zbliżone średnicą - i tak nie dopasujesz co do cm bo nawet taka sama felga z oponą w takim samym rozmiarze ale innej firmy będzie się minimalnie różnić.
-
Może jeszcze wał napędowy: wyważenie, podpora, tuleja centrujaca. Może tylne półosie mają luzy?