Skimir
Zarejestrowani-
Postów
601 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Skimir
-
Kurcze, nie widzę. Jaka jest firma tych klocków?
-
W nowym tez mogą się psuć różne rzeczy. Nie ma reguły. Jednego czego bym nie zrobił to wyjazd w długa trasę świeżo kupionym samochodem. Bałbym się niespodzianek, o których sprzedający nie mówił. Zrób trochę km wokół komina, jakieś przeloty autostradowe (lubią się wtedy ujawniać usterki jak przez dłuższy czas trzymasz samochód „na obrotach”. Zrób kontrole wszystkiego co się da, powymieniać elementy eksploatacyjne, które wymienia się okresowo - oleje, filtry, paski... No chyba, że kupiłeś z faktycznie pewnego źródła i wszystko było na czas robione. Jak się nie znasz to daj komuś co ogarnia takie tematy, niech pojeździ, posłucha - cześć podzespołów daje wcześniej znać, że ich żywot się kończy - niektóre łożyska, czasem pompa wody, rolki napinaczy itp. Natomiast wszystkiego nie przewidzisz. Elektronika startująca często pada bez wcześniejszych ostrzeżeń. Takie starsze samochody wymagają uwagi. Ja sobie sam w większości zakresu serwisuje i staram się przy okazji różnych prac sprawdzić to co jest w zasięgu - jak robię coś koło jakiegoś modułu czy wtyczki to ja przy okazji odepne, sprawdzę czy korozji nie ma, przesmaruje specyfikiem do kontaktów... Wiesz, nalot ponad 400 tys km może oznaczać agonię niektórych podzespołów ale i też, że zskończyly swój żywot 100 tys km temu i ktoś już je wymienił.
-
Podczas wymiany tulei gumowych została zruszona tuleja pływająca poza jej normalny zakres pracy. Wciągnął się smar i na chwile mogło być dobrze. Wejdź pod samochód i niech ktoś buja buda - może się upewnisz co skrzypi. Jednak właśnie skrzypią sworznie lub tuleje bo maja budowę taka, że jak dostaną wody to się zacierają i skrzypia. Co ma skrzypiec w tulei gumowej?
-
A po czym wnosisz, że są słabej jakości? Widać to na zdjęciu?
-
Trasa może mieć 50km a może mieć 5000km. Możesz wymienić nic a może trzeba będzie wymienić cały samochód. Nikt Ci nie odpowie rzeczowo na takie pytanie.
-
Oglądnij dokładnie tuleje pływające. Pewnie gdzieś się dziurka w gumie zrobiła, woda weszła i skrzypi bo trze w środku. Pewnie pójdą do wymiany. Jak chcesz szybko je uciszyć to weź smar w sprayu, nakłuj osłonę i przez rurkę wpsikaj trochę.
-
Witam W sumie to sam już nie wiem, czy tak było wcześniej czy może bardziej zacząłem zwracać uwagę na dziwny dźwięk. Podczas powolnej jazdy, np. w korku, gdy bardzo delikatnie operuję gazem, pojawia się takie bardzo ciche piszczenie po odpuszczeniu gazu. Piszczenie trwa ok. sekundy i cisza, za każdym razem podobnie (silnik musi być rozgrzany). Jeśli nie dodaję gazu tylko podjeżdżam puszczając hamulec to tego piszczenia nie ma. Nie wiem czy pojawia się podczas normalnej jazdy bo jest na tyle ciche, że przy wyższych obrotach dźwięk nie przebije się przez szum silnika. Radio też musi grać bardzo cicho lub wcale aby to usłyszeć. Myślałem, że to odma gdzieś przepuszcza, wymieniłem obie membrany ale efektu brak. Jak było tak jest. Może tak ma być, może jakiś mechanizm tak pracuje? Jeszcze mi przyszło do głowy, że to nastawnik zmiennej geometrii kolektora taki dźwięk wydaje... Ktoś, coś?
-
Ech świat do góry nogami stanął :-) We wszystkich samochodach, które widziałem rozebranie, z tyłu są mniejsze hamulce. To normalne. Tak czy siak nie wiedziałem, że teraz tył się szybciej zużywa :-) Swoją drogą to dohamownie tyłu zapobiega nurkowaniu? W każdym samochodzie tył w jakimś stopniu hamuje, korekcja hamowania reguluje tą siłę w zależności od nacisku na oś. Zwiększenie siły hamowania tyłu podczas przesunięcia środka ciężkości będzie powodować uślizg tylnych kół i zadziałanie ABS ewentualnie systemów kontroli trakcji. Kiedy następuje to dohamowywanie? Jak to działa?
-
No i przede wszystkim to jest przed-lift a na tym wcześniejszym ogłoszeniu był po-lift. Radio, pal sześć. Nawet ta duża nawigacja na tą chwilę to archaizm i jak ktoś chce używać coś bardziej współczesnego to idzie do wymiany.
-
Mocniejsze starcie tylnych opon od przednich nawet przy stałym napędzie 4x4 będzie występować bo tam po prostu będzie większa siła przykładana podczas rozpędzania się. To tak jak hamulce - mimo, że hamują wszystkie cztery to przednie zużywają się znacznie szybciej z uwagi na większą siłę wynikającą z przenoszenia środka ciężkości podczas hamowania. A wracając do tematu. Fakt, że Xdrive stałym napędem na 4 koła nie jest to fakt. Jest to napęd dołączany w transferboxie za pomocą elektrycznie sterowanego sprzęgła. Mam pytanie jak to wygląda w nowszych BMW... W starszych było tak, że transferbox na starcie był spięty i do ok 30km/h napęd był 4x4 powyżej tej prędkości transferbox wysprzęglał przód tak aby powyżej ok 60km/h pozostawić już tylko tył. Oczywiście w przypadku uślizgu kół następowało dołączenie przodu itp itd tak aby utrzymać trakcję... Gdzieś mi się o uszy obiło, że w nowszych BMW napęd Xdrive zaczął być taki jak Haldex - czyli przód jest domyślnie odłączony a transferbox zasprzęgla go gdy następuje uślizg kół itp... Czy faktycznie tak jest?
-
Jeśli... Pisałeś, że to będzie robić mechanik - niech walczy, może ma jakiś sposób. Skoro trzeszczą... Śruba się musi dać odkręcić, to nie są śrubki, które się szybko urywają. Namoczyć jakimś odrdzewiaczem i próbować odkręcać. Jak zniszczysz to trzeba nową dać, wtedy będzie regulacja pracować. Ja dla tego pytałem kkx5 w czym jest problem bo sam tych tulei dzielonych nie robiłem. Sam się zacząłem zastanawiać czy problem z wymianą tych tulei wynika z kiepskiego dostępu do otworu w belce czy z konstrukcji i sposobu wprasowywania tulei.
-
Pytanie do kkx5. Faktycznie te tuleje tak ciężko założyć? One są dzielone i najpierw je trzeba ścisnąć i dopiero wtedy wciskać? Chodzi o dostęp (bo rozumiem, że nikt belki nie będzie ściągać aby ją na prasę postawić) czy jest jakiś inny problem?
-
Bo trochę tam namieszane. Piszesz, że masz 8 tulei do wymiany a na obrazku masz 4 kółka :-) Wahacze 14, 18 i 19 masz w całości razem z tulejami (nie da się ich wymienić. Nr 3 to tuleja pływająca - wymienna. Dalej na połączeniu wahacza dolnego tam gdzie jedno z kółek masz tą tuleję co pokazałeś z allegro (jej na tym rysunku nie ma, będzie na innym). Tuleje nr 2 są dwie - po jednej na końcach wahacza 11. Na Twoim rysunku widać tylko jedną bo druga ta od strony belki będzie uwidoczniona na innym schemacie... Takie klocki to są :-)
-
Do dolnych wahaczy. Siedzą w belce zawieszenia, po jednym na stronę.
-
Sprawdź tuleje met-gum wahacza krzyżowego (banana). One w wersji oryginalnej są na tzw. hydropodstawie. Czasem olej ucieknie, tuleja wyschnie i nic nie widać. Sprawdzanie na szarpakach lub łomem też nie ujawnia usterki a jednak ma ona inną charakterystykę. Miałem podobnie w e53. Wymiana tulei pomogła.
-
W efekcie kupiłem tuleje lemfordera. Ogólnie do do wymiany poszły: - wahacze poprzeczne; - sworznie w zwrotnicy; - tuleje met-gum wahaczy krzyżowych (bananów). Oprócz uszkodzenia sworznia w wahaczu poprzecznym, wcześniej zdarzało się, że gdy najechałem prostopadle na krawężnik to słychać było takie niezbyt mocne stuknięcie (co sugerowało na tuleje bananów). Faktycznie tak było. Te tuleje met-gum mają olej w sobie. Po zdemontowaniu i "naukowym" zdewastowaniu wyjętych tulei okazało się, że jedna jest zalana olejem a w drugiej było już całkowicie pusto i sucho (olej musiał już dawno opuścić swoje miejsce). Na zewnątrz tuleja wyglądała na całkiem OK, bez jakiś zerwań gumy itp. Szarpanie na szarpakach przy okazji przeglądu, naciągnie brechą nie bardzo wskazywało na jej uszkodzenie. Jednak z pewnością praca tej tulei już była inna. Jakby ktoś chciał wymienić a warunkach domowych to: - Tuleje siedzą bardzo ciasno. Najlepiej byłoby mieć prasę hydrauliczną. Dałem radę prasą śrubową ale była już na granicy wytrzymałości. Bardzo ciężko wyciągnąć stare tuleje. Łatwiej wcisnąć nowe jednak problemem jest ich równe wprowadzenie - na prasie hydraulicznej ze stabilną podstawą byłoby łatwiej. Tuleje mają dosyć cienkie ścianki więc trzeba dobrać dobrze pasujący "wypychacz" bo albo nie wejdzie w otwór wahacza albo wejdzie w gumę i ją wypchnie a metal zostanie w wahaczu (oczywiście można walczyć piłką ale... - Sworznie wahacza krzyżowego mogą być mocno zapieczone w zwrotnicy. Jeden wyszedł lekko (po uderzeniu młotkiem w wahacz). Z drugim musiałem się mocno naszarpać. Warto byłoby dorobić taki przyrząd do wyrywania tych sworzni z gniazda w zwrotnicy (opisany w serwisówce). - Stożki trzpieni sworzni - standardowo - jakiś ściągacz do naprężenia, kilka łupnięć młotkiem w obudowę i wyskakują.
-
Tak dla potomnych jakby ktoś chciał w tym grzebać. Dziś wyjąłem wszystkie rolki (napinacze), kupiłem wcześniej trzy rolki INA po 17zł. Dobrałem nie po numerach ale po wymiarach (wg. opisu rolki miały pasować do toyoty, lotusa... Okazało się, że wszystkie rolki w n62 są identyczne. Tak więc niskim kosztem można „zregenerować” napinacze jak komuś piszczy albo coś...
-
Witam W silniku n62 występują dwa napinacze pasków (jeden paska długiego, drugi krótkiego dla sprężarki klimatyzacji) oraz rolka prowadząca. Wszystkie te rolki mają taką samą średnicę zewnętrzną i szerokość 70x26. Pytanie czy wewnątrz są takie same? Teoretycznie napinacze występują jako całość natomiast praktycznie można rolkę odkręcić. Kiedyś to rozbierałem i nie pamiętam czy były takie same czy różne. Przy okazji wymiany pasków wymieniłbym też te rolki ale nie widzę potrzeby i sensu płacenia za całe napinacze.
-
Noo, bez przesady. Toż tam jest w tych wahaczach jest po jednej tulei do wprasowania. Wahacze poprzeczne są zintegrowane ze sworzniem więc jak leci sworzeń to wymienia się cały wahacz wraz z nową tuleją. Wahacze tzw. banany maja po jednej tulei - kombinować z wysyłką... za dużo zachodu. Tam całej roboty jest na jedno popołudnie i wszystkie elementy przedniego zawieszenia wymienione. Jest jeszcze jedna ciekawostka. Lemforder pisze, że ich tuleja jest na hydropodstawie czyli przynajmniej teoretycznie, wewnątrz zawiera poduszkę olejową. Meyle HD, też uznane za dobre tuleje piszą na swojej stronie, że właśnie nie są hydro i dla tego są lepsze bo nie ma co z nich wyciekać. Ktoś coś?
-
Witam Czasem przy najeżdżaniu prostopadle na krawężnik słyszę pojedyncze stuknięcie sugerujące zużycie tulei metalowo gumowej na wahaczu (banan). Trzeba się będzie zabrać za to. A ponieważ, strzeliła guma sworznia wahacza poprzecznego (dostał wody i czasem skrzypi niemiłosiernie) to robota będzie wiosną bardziej kompleksowa. Dwa pytania: - czy warto kombinować z jakimiś poliuretanami czy dać dedykowane tuleje met-gum np lemforder? - czy wyprasuję i wprasuję tą tuleję za pomocą takiego ściągacza na bazie śruby z łożyskami i odpowiednimi tulejkami czy raczej tylko prasa bo siedzi ciasno?
-
BMW e53 tempomat wyłącza się po przejechaniu około 1 km
Skimir odpowiedział(a) na bogdan3010 temat w X5 (E53)
Funkcja JSR :-) Jaja Sobie Robię :-) Nie ma takiej funkcji w E53 :-) A tak na poważnie. Błędu nie masz bo pewnie Ci coś wyłącza tempomat. W pierwszej kolejności bym sprawdził obwód samego tempomatu, czy przypadkiem gdzieś nie pojawia się impuls wyłączenia go. Czy w momencie jak Ci się ten tempomat wyłącza to gaśnie kontrolka na zegarach? Czy kontrolka dalej świeci a nie utrzymuje prędkości? Jeśli gaśnie to coś w temacie samego modułu tempomatu, sterowania z kierownicy. Jeśli kontrolka (zegar) na blacie świeci się dalej a tempomat nie trzyma prędkości to poszukałbym gdzieś w okolicy hamulca. Włączenie hamulca powoduje wyłączenie tempomatu - aby wrócić do zadanej prędkości musisz wcisnąć "zegar" na kierownicy ale prędkość jako taka jest zapamiętana czyli tempomat działa. -
BMW e53 tempomat wyłącza się po przejechaniu około 1 km
Skimir odpowiedział(a) na bogdan3010 temat w X5 (E53)
Masz aktywny system przeciw zasypianiu za kierownica. Co kilometr trzeba nacisnąć przycisk na kierownicy. -
Bmw X5 e53 Webasto i czujnik zmierzchu, automatyczne światła
Skimir odpowiedział(a) na perry_84_pl temat w X5 (E53)
Oj, nie pamiętam jakie to dokładnie kodowanie było. Znalazłem w necie co trzeba zmienić aby zaczął działać automat. Ale tak jak pisałem. Skoro wcześniej działało dobrze, to zgraj ncsexpertem plik .MAN, zapisz go sobie na dysku, następnie przekoduj moduł LCM pustym plikiem .MAN. Zobacz co ci działa lub nie - w zależności od Twoich preferencji. Jak będzie wszystko działać tak jak chcesz to zostaw. Jak Ci się jakieś funkcje włączą/wyłączą a nie będziesz wiedzieć jak to przestawić to wgraj ten wcześniej zapisany plik .MAN. Ja mam zapisaną na dysku historię plików .MAN modułów w których coś grzebałem aby w razie W wrócić do poprzednich ustawień. Mogę Ci ewentualnie podesłać plik .MAN z światłami działającymi w trybie auto oraz świecącymi na stałe, to sobie wyszukasz różnice. -
Bmw X5 e53 Webasto i czujnik zmierzchu, automatyczne światła
Skimir odpowiedział(a) na perry_84_pl temat w X5 (E53)
Niech szpecu przekoduje jeszcze raz moduł LCM na czysto a następnie ustawi co trzeba. Niestety ale z biegiem czasu w tych modułach chyba potrafią generować się wewnętrzne błędy/zmiany, które nie są traktowane jako błąd. Dla przykładu dam mój moduł AHL (dynamic xenon) - w pewnym momencie (nawet nie wiem kiedy) przestał pracować lewy ksenon. Normalnie się poziomował, testował, w INPA i ISTA dało się realizować wszystkie testy - niestety w realu nie chodził. Już miałem kupować na podmianę inny moduł ale znalazłem w necie procedurę resetowania - odżył, działa jak trzeba. W LCM można zakodować zachowanie świateł w pozycji AUTO. Jak kupiłem samochód to było tak, że w pozycji AUTO światłą mijania włączały się razem z włączeniem zapłonu (ustawienie dobre na nasz region gdzie trzeba światła świecić całą dobę). Jak zamontowałem sobie DRLki to musiałem przekodować LCM tak aby tryb AUTO korzystał z czujnika oświetlenia. -
Według mnie nie było klimatyzowanego schowka na rękawiczki. Podobnie ze schowkiem w podłokietniku. Chyba, że poprzez klimatyzowany należy rozumieć taki, w którym robi się chłodniej jak masz klimę z nawiewem na tył włączoną :-) Wtedy w tym schowku jest trochę chłodniej, jednak nie ma on jakiś otworów wentylacyjnych albo coś w tym rodzaju.