davidpl
Zarejestrowani-
Postów
303 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez davidpl
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 12
-
Najgorsze jest jak zatrze Ci się na panewce, przez lejący wtrysk i przy okazji pójdą opiłki z pompy paliwowej 😛
-
Tez jestem ciekaw czy nowe chłodniczki ciekną, chyba nie powinny 😛 ewentualnie czy spadek poziomu płynu chłodniczego, ale bardzo wolny typu od max do min na 10k km to coś naturalnego, czy nie?
-
@aramiel123 dzięki! Ogólnie jest straszna loteria z tymi silnikami, jednemu małe turbo pójdzie przy 60k km, inny przejedzie 200, u jednych rozrząd się zrywa przy 120k km inny ma fabryczny przy 300, to jakiś wyższy poziom abstrakcji jeśli chodzi o określanie, kiedy coś może się wysypać. Wtryskiwacze Ci nie stukają/nie stukały na zimnym? Wg jednego z mechaników na yt 200k km to praktycznie limit dla tych wtryskiwaczy, a potem zaczynają lać i przyczyniają się do zatarcia (ON w oleju i przez to spadek lepkości). Jest bardzo dużo niewiadomych no i dochodzi jeszcze styl jazdy, gdzie (mam wrażenie), zdrowiej dla silnika jeździć dynamicznie w trybie sport (wyższe ciśnienie oleju, mniejszy moment, egr nie wali spalin) niż „oszczędnie”.
-
@aramiel123 pewnie tak, chociaż zapewne jest wiele składowych. Widzę, że u Ciebie też zmienia się dźwięk przy jakich 2500-2800 rpm (chyba wtedy duże turbo zaczyna pompować). Zmieniałeś wtryskiwacze? Czy na fabrycznych 330k przejechane?
-
Przez to akcje BMW poleciały jakieś 15-20% w dół 😉
-
Czy ktoś mógłby wstawić zdjęcia zaworu egr po wymianie w ramach akcji serwisowej? Nie wiem czy w ASO będą mieli informacje z wyszczególnionym EGR, a żeby dobrać się do osłony zaworu i zobaczyć czy się nie zacina, to sporo zdejmowania jest- wiązki, obudowa filtra powietrza itp.
-
Ok, kilka stron wcześniej jest info, że najczęściej z zaworem, ktoś wie od czego zależy czy sama chłodnica czy zawór też? Czy w systemie będą mieli informacje o tym, co zostało wymienione?
-
Przy wymianie chłodniczki na borg warner w ramach akcji serwisowej wymieniany jest też zawór EGR?
-
Ktoś pisał o tym w którymś temacie o g60. Akumulator się doładowuje przy hamowaniu, więc to nie jest tak, że po 100km jest jazda bez prądu.
-
Przecież po lifcie było też n47 25d
-
Wszystkie n47 po lifcie miały 23 zęby?
-
To jakiś silnik od ciężarówki? Ile oleju ma w układzie i jaka pojemność? Wiadomo, że są silniki, które mają ganiać ogromne przebiegi bez awarii. Jak w firmie transportowej padnie silnik, to każdego dnia firma ma duże straty, a jak komuś w serii 3 czy 5 się posypie, no to weźmie z wypożyczalni zastępczy, albo coś innego sobie ogarnie na czas naprawy.
-
A skąd mam wiedzieć, że jest inny wydatek? Przecież nikt nie podał konkretnych danych.
-
Nie mówię o przeprojektowaniu bloku, tylko jeśli wydatki są takie same, a różnica w ciśnieniu spowodowana jest wielkością kanałów, to może nie tędy droga.
-
A co do samego ciśnienia oleju- zależy ono od wydatku. Jak przy tej samej pompie olejowej byłyby węższe kanały magistrali, to ciśnienie się zwiększy, jak będą szersze- spadnie. W tej całej debacie chyba bardziej brałbym pod uwagę to, jaki jest wydatek pompy, a nie ciśnienie.
-
Z każdego punktu widzenia zwiększenie oporów samo w sobie jest złe- obniża to sprawność, wzrasta zużycie paliwa, ale trzeba wziąć pod uwagę całość. Ja bym wolał mieć to minimalnie wyższe spalanie w zamian za bardziej niezawodną jednostkę napędową.
-
Ciśnienie pozostało na takim poziomie, ale opory się zwiększyły.
-
jak będzie deptane przy 1200rpm, to i 450NM będzie destrukcyjne. Tutaj też ważna rzecz odnośnie sterowania silnikiem, w przypadku silników diesla sterowanie odbywa się dawka paliwa, a nie powietrzem, więc przy przyspieszaniu na niskich rpm idzie duża dawka, przy lejących/uszkodzonych wtryskiwaczach można wypalić tłok/paliwo może ściekać po ściance do oleju, olej zacznie się zmieniać w nagar, bo temperatura będzie wysoka. Powtórka tego wielokrotnie i mamy Motorschaden z takiego czy innego powodu
-
@kkx5 nie ma pasowania 0, co do momentu- zgoda, tam są nadkwadratowe jednostki, które kręcą się bardzo szybko i obrotami wyrabiają moc. Co do pojemności miski- jak najbardziej na +, pomaga to z utrzymaniem właściwej temperatury i kondycji oleju
-
Standardowe pasowania w inżynierii mechanicznej typu H7/k6 do mocowania łożyska na wale maszyny roboczej to pojedyncze mikrony/dziesiatki mikronów (oczywiście zależy to od średnicy wału, no ale dla takich 50/60mm będzie to kilka-kilkadziesiąt mikrometrów) 😉 jak silnik nie jest wysilony, to nie ma siły, która zgniatałaby klin hydrodynamiczny. No jak mają „ciasno” pasowane jednostki, które na zimno w ogóle by nie działały, to nic dziwnego, optymalizują cały układ napędowy pod konkretne warunki pracy, bo też nie mogą wymieniać silnika czy skrzyni co chwilę.
-
Zalecenia są podyktowane w dużej mierze ekologią, dlatego teraz tak mocno forsują oleje 0W- dużo mniejsze opory ruchu. Aż z ciekawości może przeliczę sobie w jakimś CFD jaka jest różnica ciśnienia przy różnych lepkościach, a tym samym wydatku.
-
Jest tutaj dużo „jeśli”, można policzyć o ile wzrośnie wysokość klina hydrodynamicznego przy większej lepkości, ale tutaj dochodzą też inne rzeczy- większa lepkość- gorsze odbieranie ciepła, ale za to „mocniejszy” film olejowy, większy margines spadku lepkości przy rozcieńczeniu paliwem itd. Trochę z tą wyższą lepkością w wysokich temperaturach jest tak jak z xdrivem- zazwyczaj tego nie potrzebujesz, ale może się zdarzyć taka sytuacja, że lepiej by było jednak mieć niż nie 😉 dobrze jest popatrzeć po kartach charakterystyki, bo olej olejowi nie równy. Może być taki olej 10w40, który ma lepkość w niskiej temperaturze niewiele większą niż 5w40, w 100* taką samą, ale jednak przy mrozach będzie miał dużo gorsze właściwości- trzeba byłoby zrobić duuuuuuze zestawienie olejów.
-
@WojtekX Oczywiście, stąd przy wyższych obrotach też większe ciśnienie oleju <-> wydatek
-
Jakby to było modelowe, nieskończenie długie łożysko (szczelne itp.) to by wystarczył, bo siła hydrodynamiczna wytworzy odpowiednie ciśnienie (oczywiście zależy od obciążenia, obrotów, lepkości, wymiarów) 😉 to jest panewka nie cymbergaj, w którym faktycznie ciśnieniem utrzymujesz krążek nad stołem.
-
Co do samego ciśnienia oleju- pamiętajmy, że panewki działają jak łożyska hydrodynamiczne, a nie hydrostatyczne- ciśnieniem zasilamy łożysko, ale sama mechanika łożyska działa tak, jak działa, bo wał obraca się względem bloku, a korbowód względem wału i to właśnie ten ruch obrotowy wytwarza klin hydrodynamiczny, który dystansuje wał od panewek.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 12