Fuser

Czyli się łączy, ale nie może odczytać danych i wtedy "wrong data". A numery się zgadzają tego co ma być w tym miejscu ?

Zdecydowanie tak ! Miałem takie same wyrąbane. O dziwo te dwa proste były całkiem w porządku, jeszcze oryginały, ale wymieniłem komplet. Tylko tę plastikową obejmę zostaw.

2s to nie jest jakoś strasznie długo. Jak na zimnym lepiej to pada czujnik wałka, okolice pompy podciśnienia. Z tym buczeniem to już kiedyś coś podobnego czytałem... może podciśnienie gdzieś schodzi ? Dziura ? Świece trzeb było sprawdzić miernikiem jak był kolektor zdjęty.

Nie masz Pasoft'a ? Pokazuje trochę inaczej opisy błędów. A jak oba odłączysz ?

Nie jestem aż takim ekspertem, żeby stwierdzić czy już wszystko jest tak jak powinno być :) Trzeba byłoby pojechać na hamownię. Ja na pewno będę u siebie wymieniał styki na czujnikach, bo mam dużego laga na turbo tylko ze względu na to, że mam dwa takie auta to brakuje czasu :) Poczytaj tutaj. Zrób jeszcze raz test na dwójce. Nawet bezpośrednio z INPA na żywo, albo nagraj ekran. Jeśli ciśnienia turbo się w miarę pokrywają to można przyjąć, że jest OK. Zawsze będzie jakieś opóźnienie - bezwładność turbiny. Każdy inny problem związany z mocą będzie widać w pracy turbo - brak paliwa, dziurawy IC, itp.

A te czujniki nie są przypadkiem jednorazowe ?

Najlepiej wychodzą takie pomiary na trzecim biegu, nawet na drugim od 1500 obr pedał w podłogę. Zadane ciśnienie osiąga tutaj po 30s i ciężko powiedzieć skąd się to bierze, ale podejrzewam, że to rozpędzanie auta. Lepiej wygląda wykres w funkcji obrotów, a nie czasu. Na pomiary przepływki to u siebie nie patrzę, bo jak mam odłączony EGR to zawsze mierzy więcej niż jest oczekiwane, gorzej jak byłoby odwrotnie, ale jak wymieniłeś i twierdzisz, że jest lepiej to OK.

Pod max obciążeniem pompa wysokiego ciśnienia daje grubo powyżej 1000 bar. Na postoju 350 około. Jednostki w INPA są pokopane, te w nawiasach, ale ciśnienie tam ma być w barach, nie milibarach.

Przy zdjętym kolektorze dobrze byłoby wymienić od razu konektory we wtyczce MAP oraz ciśnienia paliwa na listwie. Z drugiej strony chcesz to wszystko naprawiać i sprzedać auto ?

To dziwne..., a z pompy CR nie cieknie paliwo ? Może się układ zapowietrza cały czas.

Kodów IMA nie ma w E39. Jedynie kasowanie adaptacji po wymianie/regeneracji. Jeśli ciśnienie wstępne jest 4 bar, a na listwie 350 to faktycznie nie bardzo jest czego szukać oprócz wtrysków. Wszystkie do sprawdzenia. Z takimi korektami to raczej już nie uruchamiaj, bo wał można rozwalić. To się nagle tak stało ?

Tak, ja też zaślepiłem wężyk po wywaleniu klapek, ale do kabiny to żaden wężyk u mnie nie wchodzi. Ten symbol przetwornika jest od sterowania klapkami oraz od poduszek silnika. Ten od poduszek jest przykręcony do bloku, wężyk idzie w dół do lewej poduszki i tam jest trójnik na prawa poduszkę.

Nie mam pojęcia. Do kabiny nie wchodzi podciśnienie. Magistrala podciśnienia jest pod kolektorem dolotowym i tam jest rozdzielacz na - turbo, EGR, sterowanie klapkami i poduszki silnika. Magistrala dalej idzie grubym wężem do serwa i na tym koniec.

Chyba wiem. Chodzi Ci o "rate main injection" ? Olej to i zerknij jakie masz ciśnienie wstępne na wolnych. Powinno być 4 bar. Poniżej 3,7 jest źle. Oprócz tego ciśnienie na listwie "rail-pressure" ma być około 350.

Który parametr konkretnie ? Wrzuć zdjęcie.

W okolicy grodzi czujnik ciśnienia w kolektorze. Po wyjęciu wkrętakiem sprawdź czy jest przejście, bo ja miałem całkiem zalepione. Ten "dzióbek" czujnika też był w smole.

Poczekaj, jak już i tak na straty to może nawierć wzdłuż przy wieloklinie w kilku miejscach ? Pewnie półośka spuchła od walenia młotem przez kowala...

Zamiana zaworów turbo/egr jest bezcelowa chyba, że któryś leży całkowicie, oba zużywają się mniej więcej tak samo. Jak chcesz reanimować to czyszczenie filtra w przetworniku, ale nie wiele pomaga chyba, że jest zalepiony na amen. Te przetworniki należy traktować jak elementy eksploatacyjne. Silnik z turbo pracuje na nadciśnieniu więc nie będzie brał lewego powietrza, a przy nieszczelnym dolocie turbo dmucha w atmosferę - za mało powietrza, za dużo paliwa czyli auto słabnie. Jak pisałem, zrób pomiar doładowania oczekiwane/aktualne programem TestO. Weź pod uwagę również, że przy 30C na zewnątrz osiągi będą gorsze, bo IC gorzej chłodzi powietrze. Do sprawdzenia też MAP sensor czy jest drożny i w kolektorze również czy nie zapchany mazutem. Jeśli na zimnym lepiej pali niż na ciepłym to czujnik wałka na wykończeniu. Profilaktycznie do wymiany konektory czujnika ciśnienia na listwie, MAP oraz przetwornika turbo.

Tak, to bardzo dobra metoda. Starzy "wyjadacze" jeszcze zalewali takie elementy/śruby naftą na noc. :wink:

Wtedy zwrotnica do wymiany razem z półośką chyba, że pomoże palnik i ogień.

Nie wiem ile tam gwintu zostaje po zakręceniu nakrętki, ale jakby się uprzeć założyć tę samą to można zeszlifować ten zepsuty początek, choćby z ciekawości jak i tak na straty :wink: i powinna nakrętka dać się założyć.

Prawy z lewym da radę, oczywiście stelaże siedziska zostają jak było, ale czy da radę zamienić polift/przedlift, E38/E39, manualny/elektryczny to trzeba by oblukać i pewnie bez rozbierania się nie obejdzie, przynajmniej częściowego. Za dużo niewiadomych :wink: https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=72&t=385571

Nakrętkę możesz nawiercić i meselkiem rozłupać, ale jak gwint na półosi uszkodzony to nie wiem czy nową nakręcisz... sorry, przeczytałem, że nie możesz odkręcić, a nie nakręcić :oops: półoś do wymiany ?

Tak, tylko właściwie to nie wiadomo co autor tematu potrzebuje wymienić - półoś, piastę czy łożysko ? Jak będzie walił młotem w wieloklin to półoś nie wyskoczy gdy jest przykręcona do dyfra. Tu jest dobry filmik z wymiany łożyska bez ściągania półosi. Od biedy można się obyć bez tego drugiego ściągacza, a pierścień z łożyska rozciąć fleksem. Przed zdjęciem piasty sprawdzić czy ma bicie nie więcej niż dwie setki, bo może nie ma sensu starej zakładać.

Zapewne był to kowal, a nie mechanik. :twisted2: Piastę trzeba zmierzyć na bicie.