Fuser
Zasłużeni forumowicze-
Postów
2 615 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Fuser
-
Napisałem do kolejnego sprzedawcy i ten oświadczył, że do sprężynowego zawieszenia też pasują. We wrześniu kupuję i będę zakładał. Słabo się znają na SKP jeśli chodzi o E39 kombi, tak to można podsumować :D Różnica w amortyzacji tyłu między sedanem, a kombi jest znacząca. Kombi ma amortyzatory mocowane pod kątem, dół szerzej, góra węższa, co powoduje zafałszowanie pomiaru. Druga rzecz w kombi to montaż górnego mocowania do wózka, a nie do karoserii. Słynne cztery tuleje wózka, na których trzyma się całe zawieszenie, jak są pozrywane to gwałtownie spada zdolność amortyzacji i wykazuje nawet 0%. Po Niemcu odziedziczyłem na tyle Monroe. Wcześniej zmieniłem 4 tuleje. Na przeglądzie wyszło 50% tył. Diagnosta stwierdził, że wypadałoby zmienić, choć jeszcze tragedii nie ma. Okazało się, że amortyzatory były wylane, brak gazu, jak wyjąłem, dziwne, że tak "skutecznie" jeszcze działały. Przed kolejnym przeglądem założyłem najtańsze co było, czyli DACO za 70 zł/szt. i też wyszło 50%. Na DACO zrobiłem 15000 km, działają nadal, trzymają gaz, ale są po prostu słabe do tak ciężkiego auta. Czuć, że tył nie trzyma na nierównościach.
-
Chyba nie kumam o co pytasz. W normalnym zbiorniku (w prawym nadkolu) jest czujnik poziomu i od komunikatu zostaje chyba jeszcze pół litra. Zbiorniczek intensywnego mycia nie posiada czujnika poziomu. Co konkretnie się wyświetla ?
-
Dużo cieknie. Na pewno więcej gubisz niż spalasz. Musisz umyć silnik i wtedy obserwować.
-
Oj, nie jestem ekspertem od benzyny. Wiem tyle, że jak uszczelniacze są stwardniałe to po dłuższym postoju olej ścieka do komory spalania i odpala z dymkiem. Pierścienie zużyte to będzie niebieski dym, no i duży pobór oleju.
-
Uszczelniacze zaworowe ?
-
Ciśnienie na listwie może być słabe, bo albo wtryski dają na przelew, albo regulator na pompie nie trzyma. Te pompy CR łatwo się regeneruje - komplet uszczelek i po robocie. Błąd przepływki, bo zmierzone powietrze jest mniejsze od zadanego.
-
Zmienił wtryski i trochę pomogło, ale dalej jest źle. Pytanie czy zmienił wszystkie, czy są to inne używane, czy stare zregenerowane i czy zostało to dobrze zrobione. Jak nie będzie prawidłowych odczytów ciśnienia to nowe wtryski z pudełka też będą źle pracować. Wystarczy, że kostka nie kontaktuje na czujniku ciśnienia i będą szopki. Najpierw porządek z ciśnieniem, potem reszta.
-
Nie ma powiązania. W poliftach występowały 3-pin oraz 4-pin. Od 2001-09 do 2002-03 były 4-pin w wersji "Auxiliary Fan Retrofiting" z dodatkowym modułem 67326921354 na nadkolu i faktycznie w drugim polifcie z kwietnia 2002 mam już 3-pin. Masz u siebie pierwszą wersję 4-pin z przekaźnikami pod prawym filtrem i wydaje mi się, że tam wiatrakiem "stage 1" steruje klimatronik, a nie ECU jak napisałem. Ciężko się połapać... Pokrętło ciepłe/zimne nad radiem to dodatkowe powietrze zewnętrzne.
-
Pewnie nie masz tego pudełka na prawym nadkolu (?) natomiast funkcjonalność powinna być podobna. Ogólnie to zdrowo jest porąbana logika sterowania wiatrakiem 4-pin. Na swoim przykładzie M57 polift gdy miałem spalone oporniki to na postoju chwila, moment i pracował 3-bieg. Wiatrak elektryczny powinien również startować w przypadku przekroczenia temperatury chłodnicy (nie silnika !), ale ja nie znalazłem czujnika na chłodnicy. Może diesel nie posiada... Logika działania wiatraka powinna być następująca. Stage 1 Sterowany jest z DDE po załączeniu klimy, ale nie musi załączać się od razu. Również gdy temperatura chłodnicy przekroczy 91C. Stage 2 Ciśnienie na czujniku w osuszaczu przekroczy 20 bar, rozłącza gdy spadnie poniżej 17,5 bar. Stage 3 Temperatura chłodnicy przekracza 104C. Nie znalazłem nic na temat wielkości ciśnienia, po którym ten tryb się załącza mimo, że u mnie ewidentnie pracuje. Sprężarka nie załączy się poniżej +4C oraz gdy ciśnienie w instalacji czynnika jest poniżej 1,9 bar lub powyżej 33bar. Jak przegrzejesz skraplacz to wzrost ciśnienia powinien odpiąć sprzęgło pod warunkiem, że wcześniej ze starości nie rozsadzi jakiegoś węża. Powyżej prędkości 80 km/h wentylator jest odłączany niezależnie od spełnionych warunków.
-
Ja widzę 3,69 na jałowych, to pod obciążeniem jeszcze spadnie. Zacznij od tego. Ciśnienie na listwie za małe.
-
W drugim aucie też nie mam tego wężyka w grodzi.
-
Intensywne mycie posiada czujnik braku płynu ?
-
Urwaną śrubę dobrze napunktuj, nawierć trójką i wbij bit torx, ale dobrej jakości i powinno dać się odkręcić. Czujnik to pewnie tylko do rozwiercenia.
-
Też tak uważam :D Nigdy nie mierzyłem przyspieszenia, ale będzie różnica spora między A i M ze względu na skrzynię. Na pierwszym albo drugim biegu (nie pamiętam) sterownik obcina, żeby nie przekroczyć maksymalnego momentu, który dla tej skrzyni jest na granicy wytrzymałości. Lockup zapina przy 80 km/h to trzeba by porównać przyspieszenia w wyższych prędkościach. Poza tym 20 letnie auto to nie wymagaj ideału. Ile pali ? Mój 530dA fajny jest na miasto mimo, że sporo pali (9,5L), 525dM na trasy mimo, że słabszy, ale spalanie na autostradzie nie przekracza 8L przy pełnym ogniu, na drogach drugorzędnych około 6L.
-
Epidemia ? https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=72&t=386725&sid=8432be93982fa65d835e5f4ceabc8ae2
-
Nie mam pojęcia co to jest, nie znalazłem na schemacie. U mnie tylko wystaje mały dzióbek. Zobaczę jeszcze wieczorem w drugim aucie.
-
Poduszkę dwunabojową masz pasażera. W kierownicy jest jeden nabój. PS Nie wiem, czy dobrze rozumuję, ale mam wrażenie, że masz zaprogramowane boczne poduszki w tylnych drzwiach, a one są nieobecne. Jakoś nigdy nie zaglądałem na tę zakładkę w INPA, ale ten ekran chyba pokazuje aktywność wyposażenia. Zapnij pas i zobacz czy kółko zrobi się czarne.
-
Nie przesadzaj ! Zaraz będziesz ekspertem. Stage 2 to drugi nabój poduszki w kierownicy. Tak jak Szumrak pisze - może być taśma pęknięta. Ja miałem ten sam błąd, bo ktoś przygniótł kabel przy zakładaniu poduchy, skręcił druty i owinął taśmą. Po kilku latach pogorszył się kontakt i wywaliło error. Kup Pasofta. Mnie pomógł.
-
Z historii mojego auta poprzedniego właściciela - ASO tak sprawnie działało, że jak odpięli którąś wtyczkę to wystrzelił napinacz kierowcy i klema pirotechniczna. Błąd poduszek dopiero zniknął po wymianie modułu z tyłu w tunelu miedzy siedzeniami. Serwisówka pisze o odłączaniu akumulatora konkretnie przy rozłączaniu modułów zderzeniowych. Nie znalazłem takiego ostrzeżenia dla poduszek.
-
Doczytałem, że te czujniki można odłączać tylko przy odłączonym akumulatorze.
-
Pisałeś, że EGR jest zaślepiony to założyłem, że wężyk też odpięty i zaślepiony. Ja pominąłem całkowicie ten wężyk.
-
Jaka historia powstania błędu ?
-
Jak zacznie burczeć to rozłącz któryś wężyk, żeby spuścić podciśnienie. Najlepiej przy akumulatorze podciśnienia przy turbo. Tam chyba będzie w miarę dostęp.
-
Ja to czytam w ten sposób: czujnik został aktywowany dlatego jest "wrong data" i to nie zniknie dopóki nie odczyta czystej sztuki, a jak odłączasz to nie ma komunikacji z modułem i tyle. Poprzedni błąd zostaje. Internet wiele nie mówi o tych błędach. Znalazłem jeden wątek, że ktoś odłączył, skasował błąd, wyłączył zapłon, podłączył moduł i skasował jeszcze raz. Ponowny zapłon i było cacy. Jeśli lewy/prawy są takie same, to teoretycznie powinny błędy "left" zniknąć po przełożeniu, chociaż kto wie. Może one się jakoś kodują po instalacji ? Napinacz nie jest wystrzelony ? Kup Pasofta, się przydaje.