Fuser
Zasłużeni forumowicze-
Postów
2 615 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Fuser
-
Jak wyjmiesz klocek i się przyjrzysz to przynajmniej w oryginalnych jest po obwodzie uszczelka, a raczej jej resztki. Nakładasz w to miejsce cienko wałek z butylu, montujesz, potem lewarek i podnosisz auto, żeby klej wyszedł bokami. Zanim to zrobiłem to jeszcze profilaktycznie przez te otwory po puszce Boll'a na stronę. Nie wiem, być może tak było, ale blacharz specjalnie wszystko mi zaspawał więc teraz nie ma prawa tam wlecieć woda. Nakładki na Aliexpress, około 20 zł komplet. Otwory w progach przed przyklejeniem trzeba zakleić folią alu, jakąś grubszą, albo 2-3 warstwy, bo naklejka się zapadnie jak przydusisz palcem w tym miejscu. One nie są takie długie jak ori i w końcowy otwór dałem zaślepkę. Mogę zrobić dokładniejsze zdjęcia jak potrzebujesz.
-
Blacharz, który robił mojego bolida, wykorzystał z reperaturek tylko te kawałki, które były zgniłe. Wewnątrz dorabiał z grubej blachy, szczególnie mocowanie podnośników. Nie ma sensu pruć wszystkiego tylko po to, żeby wstawić cały element. Ważne, żeby potem zalać wszystko wewnątrz fluidolem, a klocki podnośników osadzić na sznur butylowy, bo podczas jazdy tamtędy nagania wody. Kolejna bardzo ważna rzecz to wywalić popękane osłony górne progów. Tam jest cała masa otworów montażowych przez które leci woda do progu gdy się rozszczelni wygłuszka w drzwiach. Może to jest wieśniackie rozwiązanie, ale skuteczne. Po ulewie następnego dnia jak otworzyłem drzwi to wyleciała przynajmniej szklanka wody właśnie przez rozklejoną wygłuszkę. Woda trzymała się między uszczelkami drzwi i kabiny, ale nie poleciała w próg.
-
Zapewne blacharz mówiąc oryginał miał na myśli Klokkerholm, ale to i tak są tylko progi zewnętrzne. Jeśli zapadły się miejsca na lewarek; a zwykle tak bywa, to trzeba robić progi wewnętrzne.
-
Przypadkiem PS3 nie generuje obrazu w NTSC ?
- 2 odpowiedzi
-
Zrozumiałem, że nie możesz wyjąć tej tulejki ze zdjętego wahacza. Normalnie ona powinna zostać w zwrotnicy przy zastosowaniu odpowiedniego ściągacza, który przytrzyma za kołnierz. Zmierz bicie samej piasty, a potem tarczy. Nowe nie znaczy, że nie jest krzywe.
-
Te tulejki nie są dostępne jako część zamienna. Jak stary wahacz wyjąłeś razem z tulejką to obetnij sworzeń poniżej i wybij z niej to co zostało, a jeszcze lepiej - wyciśnij na prasie. Możesz też poszukać tulejki razem z używanym wahaczem i zrobić to samo jeśli twoja jest pęknięta.
-
Ktoś stosował jakąś chemię na wyczyszczenie zbiorniczka ? Albo jakiś inny patent ? Rok temu zrobił się kisiel, który zablokował filtr na wejściu pompki. Nie wiem co było tego powodem. Płyn skisł czy się zważył, nie mam pojęcia. Wyciągnięcie zbiornika i płukanie tych glutów jest uciążliwe. Teraz mam to samo w drugim aucie, tak przypuszczam. Pompka chodzi, bo słychać, ale prawie nie podaje.
-
Sprawdź korekty rano na zimnym, aczkolwiek według mnie wyglądają całkiem dobrze i raczej nie tutaj jest problem. Sprawdź pod obciążeniem podczas przyspieszania, 2 lub 3 bieg co się dzieje z tymi wartościami (wstępne i CR) w momencie gdy szarpie, INPA Analog1. Tak samo pod obciążeniem ciśnienie doładowania, zakładka Analog2, nagraj pulpit podczas pomiarów. Nie ma znaczenia. Przy odciętym EGR przepływka i tak zawyża pomiar więc nawet przy zużytej zmierzone wartości będą się zbliżać do oczekiwanych. Zakładam, że wężyki podciśnienia masz wymienione. Dziwi mnie dlaczego dymi na niebiesko, a nie na czarno. Jakieś błędy oprócz EGR ?
-
Trzeba zacząć od diagnostyki, czyli błędy, korekty wtrysków, ciśnienie paliwa wstępne, ciśnienie CR i powietrza aktualne i oczekiwane na postoju i pod obciążeniem. EGR - czy fizycznie odcięty, jeśli nie to czy nie jest otwarty cały czas. To na początek.
-
Szarpanie przy zmianie biegów ( manual ), stuki z tyłu
Fuser odpowiedział(a) na AndrzejWxx temat w E39
Zamiast zgadywać podjedź na SKP i za kilka złotych pan diagnosta chętnie pomoże. W ten sposób stwierdziłem, że do wymiany jest łącznik wału. -
Szarpanie przy zmianie biegów ( manual ), stuki z tyłu
Fuser odpowiedział(a) na AndrzejWxx temat w E39
Febi daje raczej miękkie gumy w swoich produktach. Z jednej strony może to być korzystne dla amortyzacji, ale z trwałością nie do końca może być dobrze. Te elementy nie są chyba wyjątkowo drogie, osobiście dał bym tutaj Lemfordera. -
Zerowe ? Nie ma nawet jednej setnej ?
-
Szarpanie przy zmianie biegów ( manual ), stuki z tyłu
Fuser odpowiedział(a) na AndrzejWxx temat w E39
Te objawy wyglądają mi na wadliwe sprzęgło lub nie do końca wycofany docisk samonastawny. Jak masz wciśnięte sprzęgło to przy wrzucaniu biegu nie może przenosić się napęd na wał, a to się u ciebie dzieje skoro słyszysz stuk. Też tak miałem. Trzy lata męczyłem się z LUK'iem. Po wymianie na SACHS problem ustąpił. U mnie był luz na łączniku wału, tzw. tłumik drgań, ale w benzynie on trochę jest inny niż w dieslu, nie wiem czy daje takie objawy. Łatwo go sprawdzić na kanale w dwie osoby - trzymając cały czas hamulec ruszasz samym sprzęgłem do przodu i w tył, a druga osoba patrzy co tam się dzieje pod spodem. Podejrzewam, że poduszki skrzyni i tulejki dyfra też zdiagnozujesz w ten sposób. -
Nagrać jeszcze raz z najniższą prędkością, ewentualnie zmienić nośnik na innego producenta. Jeśli kolejne próby nie przyniosą rezultatów to może być laser do wymiany.
-
Tak mi się przypomniało. Kiedyś naprawiałem swoją u pewnego mechanika jak sam nie miałem możliwości. Miał E39 porobioną chyba na 400KM, benzyna + turbo, manual. Założył nową/używaną skrzynię z "wymienionym" olejem i nie sprawdził. Zrobił około 100 km na pełnym bucie, ale odniósł wrażenie, że chyba trochę głośno skrzynia chodzi. Oleju nie było, skrzynia przeżyła
-
Doczekałem się wymiany. Mam wrażenie, że poprzedni łącznik musiał dużo wcześniej się zużyć, bo teraz auto zdecydowanie delikatniej rusza, bez szarpnięć, przy puszczaniu gazu również większy komfort. Nie znalazłem na starej części. Były oznaczenia SGF, Madei in Germany, GAB01-003. Na zdjęciach z netu jest podobnie. Może do M57 Febi nie robi jako oryginał ? Zresztą nieważne. Poprzednia guma była twarda jak kamień, jedna tulejka zerwana całkowicie, pozostałe jakoś się trzymały. Meyle jest miękkie, w rękach da radę ugiąć, dla komfortu to dobrze, dla trwałości to się zobaczy :) Przy okazji do wymiany był uszczelniacz wybieraka.
-
Na pewno moduł siemens BIT-II umieszczony w bagażniku w lewym nadkolu. Niestety nie wiem czy jest różnica w przypadku telefonów bez i przewodowych. Do tego całe okablowanie, antena, ogólnie nie warto. Nie wiem czy to w ogóle będzie działać bez monitora lub MID. Miało to jeszcze sens 10 lat temu jak Orange udostępniał dwie karty sim z tym samym numerem. Wtedy wsiadając do auta wyłączałeś telefon w kieszeni i uaktywniała się karta sim w aucie. Miałem taki bezprzewodowy telefon SIEMENS oryginalnie zamontowany. Wywaliłem go na rzecz dodatkowego schowka i podłączyłem instalację BT pod smartfona według projektu kolegi @szumrak
-
Dokładnie rok temu wymieniałem podnośnik szyby od strony kierowcy. Kupiłem najtańszy jaki był Polcar, coś około 100zł. Uchwyty mocowane na szybę były trochę inne niż oryginał i cos tam jeszcze się różniło, ale poskładałem bez problemu. Działa cały czas, bardzo lekko, szybciej niż wszystkie pozostałe, a jest używany dosyć często.
-
Dostęp jest marny ze względu na amortyzator, który przeszkadza od góry. Niemniej jednak długi płaski wkrętak trafia niecentralnie w denko przegubu. Podparłem wahacz lewarkiem, żeby nie sprężynował i próbowałem mu młotkiem wytłumaczyć o co mi chodzi. Niestety nic to nie dało. Mam wrażenie, że kapsel po prostu nie ma miejsca, żeby się rozpłaszczyć. Luz jest minimalny przy ruszaniu wahaczem góra-dół, oceniam, że poniżej pół milimetra, ale na tyle duży, że można kapsel palcami obrócić. Pomogło punktowe spłaszczenie rantu, który zaprasowuje denko. Kapsel się zablokował, efekt jest taki, że szarpiąc ręką za wahacz nie wyczuwam już luzu. Niestety bez wymontowania nie da rady tego zrobić po całym obwodzie. Sprawdzę za 1000km czy coś się zmieniło. Dawno nie robiłem takiej rzeźby 😂
-
Może tak ma być ? Na realoem pokazuje mi poduszkę oparcia od 09/1998, ale są dwa numery i jeden jest tylko E39, a drugi E39/E38. Trochę dziwne, że wygniotła się strona od środka auta. Zwykle bardziej obciążona jest zewnętrzna strona przez wsiadanie i wysiadanie, chyba, że auto prowadzi niedźwiedź, to się zgodzę
-
Masz na myśli ten kapsel ? Mam go sklepać do środka i to pomoże ? Powiedz jeszcze, że można to zrobić na aucie bez demontażu...
-
Ktoś pisał kiedyś, że montował na przód MS. Jak się sprawują po czasie ? Mam MS na tyle, zrobione 30k km i na razie nic się nie odzywa, natomiast z przodu banany FEBI i po 50k prawy ma luz na przegubie kulowym. Chciałbym wymienić oba na MS.
-
Schematy znajdziesz na WDS albo TIS. Wiązkę musisz sam wystrugać, bo to nie tylko podłączenie czujników do LWR, ale również przełożenie kabli od regulacji reflektorów z LCM do LWR, a moduły są w różnych miejscach, Potem zmiana LCM na wersję z LWR i kodowanie. Chyba już to pisałem w innym temacie... Do tego dochodzi jeszcze nivo. Ja bym tego nie ogarnął
-
U mnie oba skórzane mają 53cm mierzone trochę poniżej pokrywy schowka. Polift.