520i

no to kupiłem te poduszki. Febi bilstein. Z ciekawych rzeczy zakupiłem jeszcze silnik krokowy, nowiuteńkie mocowanie tylnej wycieraczki (bolało jak płaciłem, bo kupowałem tutaj w Norge, ale w PL zapłaciłbym w przeliczeniu niewiele mniej). A jutro klima do napełnienia. Zobaczymy czy warsztat z PL który zdiagnozował jedną nieszczelność (rurka pod prawym reflektorem) się nie pomylił... :-)

kiedyś w jakimś programie w TV widziałem to cudo i mi się spodobało. Ostatnio zakupiłem od Norka katalog reklamę touringa i tam zobaczyłem tą wysuwaną podłogę i sobie przypomniałem.... Za to na złomowcu tu w Stavanger w jednym z bmw tam kończących żywota, znalazłem katalog reklamę. Są tam ciekawe rzeczy min: tabela kombinacji - jaka tapicerka, jaki kolor i jakie listwy były montowane w autach lakkfarger -kolory malowania karoserii (są próbki kolorów wraz z numerami) settetrekfarger - kolory tapicerki (siedzenia) są wzory, nazwy i numery interiorfarger - kolory malowania wnętrza - są wzory kolorów i ich numery interiorlister - wzory listew ozdobnych, ich nazwy i numery także czasami można tu znaleźć ciekawe rzeczy. Niestety, knoks (złomowiec) zamknął wejście na plac. Nieoficjalnie dlatego że Polacy kradli części (kilku złapano). Teraz tylko można zamówić części i obsługa wykręca....

taaaaaa....ceny skutecznie odstraszają........

kiedyś coś takiego widziałem w jakimś programie na TVN. Podłoga była wysuwana na specjalnych szynach. Znalazłem coś takiego kiedy tu na knoksie (to złomowiec w Stavanger). Niestety było to kompletnie zdewastowane i niekompletne.... Co trzeba mieć żeby coś takiego zainstalować?

też byłem w takiej sytuacji, ale po kontakcie z adminem - udało się, za co serdecznie dziękuję....

W ISTA znalazłem zakładkę w której mogę przetestować Rain Sensor.... Można w tej zakładce, podejrzeć błędy, skasować je i zrobić adaptacje czujnika do szyby...... Doprowadziłem do tego że udaje mi się skasować błąd rain sensora i przechodzę do adaptacji. Adaptacja polega na wyłączeniu auta (klucz w pozycję 0 ), potem szybko na pozycje 1 i 2 (bez odpalania auta), odczekać 20 sekund, szybko wyłączyć i włączyć auto do pozycji 2 kluczyka. Klikam w ISTA "Dalej", wykonuję to co ISTA nakazała, ale program nie reaguje... Kiedy wracam do odczytu danych - błąd sensora nadal jest zapisany... Dziś zmieniłem (już po zabawie z ISTA) folię pod czujnikiem. Udało mi się przykleić go tak, że w końcu nie ma bąbelków powietrza. jutro ciąg dalszy zabawy z ISTA

Wiem że pojeździ. Z PL dostałem z dyfrem środek LIQUI MOLY 2652 (uwierzycie że w Norge nie dostaniesz tego środka? Jest LM1040 , ale 2652 - nie ma. trzeba sprowadzać z zagranicy....) do dyfrów.... to środek wyciszający. Nie uleczy, ale..... dopóki nie wymienię dyfra.... Olej wlałem jakieś dwa miechy temu Castrol Transmax..... ale do nowego dyfra raczej sprowadzę liqui moly. Mam na razie kupiony IQX semisyntetyk 75W/90 ze specyfikacja bmw GL4 i GL5 (stoi na półce i czeka na swoją kolej) Tak apropo jeszze tego środka LM2652....pojechałem do sklepu z częściami, tam facet powiedział że mi go sprowadzi...zamówiłem i czekałem na telefon. W tym czasie, kupiłem ów środek w PL na alle... Kiedy środek przyszedł, żona spakowała dyfer, i inne graty i wysłała do Gryfina (koło Szczecina) Dwa dni póżniej miałem paczkę z dyfrem i gratami u siebie. Minęły dwa tygodnie od czsu przyjścia dyfra i wczoraj zadzwonił uradowany właściciel sklepu że ma środek. Oczywiście ma LM1040 a nie zamówiony 2652...Także ten tego....czas oczekiwania tu w Norge na ten środek to jakieś 3 tygodnie........

u mnie powodem wyskakiwania błędów cylindrów był dziurawy dolot. Czasami INPA pokazywała codziennie ten sam cylinder, a czasami losowo wyskakiwał inny cylinder

Mama podejrzenie, że kończą sie łożyska w dyfrze. Objaw jest taki: do 60 km/h jest cisza. Mniej więcej od 60 km/h gdy prędkość wzrasta (sprawdzałem na krótkich odcinkach w mieście ((oczywiście ulice były puste)) ), gdy odpuszczę pedał gazu i prędkość zaczyna spadać, to w przedziale między 80km a 60km słychać wycie. Zaznaczam, tylko przy odpuszczonym pedale gazu. Tak samo coś wyje, gdy jadę około 60 km (i nie przyśpieszam) i odpuszczę pedał gazu...... Raczej wykluczam łożyska kół z tego powodu że auto miało przegląd w końcówce maja i nie dali mi info o wyjących łożyskach - a na to, tutaj zwracają uwagę.....

czy ktoś dysponuje zdjęciami całego tunelu środkowego bez maskownicy, tapicerki itp elementów ozdobnych? Szukałem wśród swoich zdjęć, ale niestety nie posiadam, a chcę doprowadzić do porządku ten nawiew na tył i szukam punktu zaczepienia

Udało mi się doprowadzić do skasowania błędu rain sensora. Nawet mogłem przeprowadzić inicjalizację. Niestety po wyjściu do głównego okna ISTA+, okazało się że błąd nadal tam się znajduje. Wnioskuję, że jest to jakiś upierdliwy błąd elektryczny typu zaśniedziałe złącze...... "Rynce mnie opadowywujo".... Faktycznie w ISTA+ jest możność przeprowadzenia testów, (przynajmniej elektrycznych - przetestował mi moduł rain sensor'a), ale jeszcze muszę trochę się poduczyć obsługi .....

Manetka - mocowanie I sama

Manetka na miejscu..... Jak widać, nie ściągałem kierownicy, bo w tej wersji mocowania manetki - nie jest to potrzebne dwa pozostałe zdjęcia przedstawiają wnętrze "pudełka" manetki

właśnie mam zamiar podmienić z powrotem na oryginalną, tyle że po złożeniu mam tylko szybkie ruchy wycieraczek. Muszę manetkę rozebrać i złożyć na nowo. W samej manetce są dwa suwaki - jeden pionowy, drugi poziomu. Jeden obsługuje suw manetki góra-dół, drugi obsługuje ruch manetki przód- tył (tak jak jest zamontowana w kolumnie kierowniczej) Zamieszczę później zdjęcia- muszę najpierw się trochę ogarnąć na nowym forum..... W pl czeka na mnie jeszcze jedna manetka, ale ją sprawdzę dopiero po przyjeździe do kraju. Czy są testy -nie wiem - muszę poszukać. W INPA - nie sprawdzałem, a ISTA dopiero zaczynam się "bawić" (według mnie lepsza i dokładniejsza - ale to tylko moje zdanie) Jak na razie ISTA jest bardziej dokładna i szczegółowa, pokazuje przede wszystkim wszystko albo po polsku albo po angielsku... Przede wszystkim, podpowiada co sprawdzić...(ale to muszę jeszcze rozkminić)

no to kolejna garść info: przyszła do mnie manetka...... założyłem, ISTA w ruch, szukanie kodu błędu, sprawdzenie i zonk.... Po zmianie manetki występuje inny kod błędu...Oczywiście nie można go skasować..... Z racji tego że kilka dni temu dostałem paczkę z dyfrem i kilkoma gratami (między innymi z czujnikiem rain sensor), podłączyłem czujnik rain sensor.....znowu ISTA w ruch, skanowanie, kod błędu znowu jest inny..... o co tu kurna chodzi???? co założę inną część, to inny kod błędu..... teraz mi wyskakuje błąd pozycji spoczynkowej wycieraczek... Wyczytałem że najlepiej zdjąć wycieraczki, puścić silnik wycieraczek kilka razy w ruch i dopiero wtedy założyć ramiona..... Inne info które znalazłem, ociera się trochę o czarną magię: 1. odłącz aku na 15 min 2. podłącz aku i pozamykaj drzwi i szyby (na 2 minuty) 3. zrób 15 minut jazdy........ co to ma wspólnego z rain sensorem???????

tam jest dokładnie ta sama sytuacja niestety.....

na przeglądzie wyszło że jeden z wahaczy (prawy przód - ten prosty) ma luz i kazali wymienić. Kupiłem w pl właśnie FEBI (nigdy się na nich nie zawiodłem) i został założony. Zobaczymy ile wytrzyma....Swoją drogą, auto ma najechane 240 z haczykiem, ma oryginalne zawieszenie (całe) i dopiero jeden wahacz się "rozpsuł".......

Niestety śruby są pod kołem kierownicy. Wydaje mi się, że nie da rady ich odkręcić bez ściągania koła.. masz rację. Mam taśmę kierownicy i obie manetki z pierwszego touringa i rzeczywiście tak jest jak piszesz. Obie manetki są wsuwane w szyny i dodatkowo przykręcone do obudowy taśmy dwiema śrubami. Za to w moim z awatara, zastosowali inny patent (stąd pewnie wiedza tego który pisał [sam naprawiam bmw e39] że nie trzeba zdejmować koła kierownicy). Obie manetki są wsuwane w szyny znajdujące się równolegle do koła kierownicy (dlatego nie trzeba zdejmować kierownicy) i trzymają się na zatrzask, a od strony maskownicy kierownicy trzyma je na miejscu gąbka i ten kawałek materiału które dochodzą do maskownicy. Będę miał manetkę - zamieszczę foto.... tak, i w momencie kiedy ma zwarcie - czujnik deszczu nie działa z ciekawości rozkodowałem sobie vin pierwszego touringa, bo za dużo różnic jest między nim a tym z awatara. No i okazało się że: 520i M52 (Od 01.09.1998) E39 touring Europa Data produkcji: 11.1999 Kierowanie: L Skrzynia biegów: A czyli to też przedlift był......a róznice między oboma autami duże......choćby manetki, taśma pod kierownicą, zderzak...nie wiem co jeszcze znajdę.... a tu ten z awatara: 520i M52 (Od 01.09.1998) E39 touring Europa Data produkcji: 11.1998 Kierowanie: L Skrzynia biegów: A

i to jest dokładnie to miejsce. Tyle że u mnie na nagrzewnicy nie ma tego silnika..... wisi tylko kabel.... jutro (eeee dziś...) cyknę foty jak to wygląda. jutro- dziś mam zamiar wyjąć radio i przyjrzeć się od góry jak to wygląda- czy tam czasami nie znajdę czegoś niepodłączonego..... Ten siłownik znajduje się za maskownicą która jest przykręcona na jedną śrubę na styku tunelu środkowego i dołu deski tu moja nagrzewnica: strona prawa (od strony opornicy) Oba silniki z prawej strony są podłączone. Wyciągnąłem dziś radio, żeby mieć pewność. Dodatkowo na nagrzewnicy pomiędzy silnikami znajduje się coś na kształt siłwnika, który też jest podłączony. Więc w takim razie do czego jest ten kabelek? Idzie z góry, po nagrzewnicy, więc wychodziłoby na to że jest to do nagrzewnicy, ale nie ma do czego go podłączyć.....

właśnie według ISTA - ma. pokrętło od częstotliwości biegu wycieraczek ma wpływ na działanie tego modułu. Przy założeniu że wszystko jest ok, żeby rain sensor działał, włączasz manetkę i przekręcasz pokrętło w jakąś pozycję (przynajmniej tak było u mnie w pierwszym touringu) U mnie ISTA była "łaskawa zauważyć" że jest zwarcie na pokrętle w tej manetce....

na pewno nie trzeba zdejmować kierownicy. W żadnym (informacja zaczerpnięta z książki "sam naprawiam BMW e39). Należy tylko odkręcić osłonę górną i dolną kolumny kierownicy. Wszystkie śruby masz wtedy na wierzchu - jak i zatrzaski....

chodzi o to że on sie nie obniża - trzyma wysokość. Tyle że jak go "wygnę" maksymalnie do przodu żeby głowa sie opierała o niego, to po jakimś czasie (szybkim czasie) on wraca do pierwotnej pozycji - czyli jak najdalej od głowy.... Zacząłem już myśleć aby kupić taki specjalny "zagłówek" profilowany, montowany na gumce do zagłówka, ale to ostateczność....

Poduszki w pl kosztują tyle co nic ( z mojego punktu widzenia i mojej norweskiej wypłaty :-) ) Za to gdybym miał je kupić tu, to za tą sumę mogę w pl kupić... pozycja nr 7 na rysunku...... :-) https://www.gsbildeler.no/epc_delekatalog-bakaksel-33_0523 "Brukt vare" znaczy używane w dobrym stanie... Febi znalazłem w innym sklepie norweskim za nieco poniżej 400 NOK za sztukę.....gdy tymczasem w pl Febi kosztuje 65 za sztukę...... Skłaniam się jednak ku wymianie..... Te poduszki mają już swoje lata, więc.....

auto ma już swoje lata, więc wymieniam to co według mnie już powinno odejść na zasłużoną emeryturę....... Padło na amortyzatory tył..... Mam już amory, odboje, osłony. Teraz czas kupić poduszki amortyzatora. Czy można zaryzykować (biorąc pod uwagę że auto jest z 98 roku) i założyć oryginalne poduszki, czy lepiej kupić nowe? Skłaniam się do kupna nowych, ale biorąc pod uwagę stan dróg w Norge (brak dziur itp niespodzianek) zastanawiam się czy to nie będzie "sztuka dla sztuki" tym bardziej że czeka mnie wymiana kompletu amorów przód....

też mi to wpadło do głowy. Niestety tłumaczenie "przodującego tłumacza internetowego znanej korporacji", prowadziło donikąd. Jak przyjdzie manetka (trochę to potrwa bo pierw musi przyjść do Miasta gdzie mieszkam w pl, potem paczka do Gryfina a stamtąd do Stavanger w Norge), to dam znać, czy ISTA sie nie pomyliła.....