słonik40

@rkmi09 nie ma co ukrywać, ze udalo ci sie dobrze to i4 kupić a jeszcze większe szczęście miałeś ze je w tej cenie odebrałeś i ze wybrałeś stałe stopy. Są tu jednak osoby na forum które ponad rok czekają na i4 zamówione po starych cenach a auta ani widu ani słychu. Jednak nie wszedzie jest tak kolorowo i nie każdemu uda się zarobić. Rozpatrzmy tesle i lewara. Jak ktoś zamówił przed koreczkiem model 3 i do wakacji udało mu się odebrać to miał szanse zarobić teraz jednak sytuacja dosyć mocno się komplikuje. Tesla zablokowała możliwość odbioru auta przez inna osobę wiec albo odbierasz albo wypad i zaliczka przepada. Do tego jak ktoś zamówił model y performance to jest w czarnej dupie bo nie podrożał ani złotówki od premiery przynajmniej nas. Model y long range podrożał o całe 5 procent. Niewiele więcej podrożał tez model 3 performance. Jeszcze może uda się pare złotych wyrwać na 3 standard range która podrożała najwiecej bo około 25 procent. Żeby sprzedać auto musimy je kupić, zarejestrować, ubezpieczyć. Do tego na dziś mieć model 3 jest dostępny od reki w,każdej wersji i prawie ze każdym kolorze. Za chwile zapewne to samo będzie z modelem y. Twoj zysk to tez jest raczej zyskiem czysto teoretycznym bo jeszcze musisz znaleźć chętnego który z takiej kasy wyskoczy. Patrzę czasami na otomoto, jest kilka osób co próbuje sprzedać takie i4 a ogłoszenia wiszą juz tygodniami. W treści ogłoszenia oczywiście bełkot o czasie oczekiwania najszybszym m i cała ta papka marketingowa a chętnych jak było brak to nie ma. Dla mnie to trzeba być szaleńcem żeby położyć na i4 m50 400k kiedy obok za 430k wisi prawilne m które na pewno w perspektywie czasu duzo lepiej wartość przytrzyma. Myśle ze nikt tyle nie da za ciasnego sedana w wersji pseudo m. Za pare dni osoby te wylądują z rocznym autem i sprzedać będzie jeszcze trudniej.

Zgadza się, jakbym kupił to pewnie bym sporo zarobił. Jednak ja nie jestem cierpliwy z natury i czekanie 9 miesięcy wydało mi się abstrakcja. Mleko się wylało nie ma czego żałować. To nie na moje nerwy tak Długie czekanie. Poza tym to była wielka niewiadoma, pierwszy bev wiec ryzyko duże jak przyjmie rynek. Nikt się tez nie spodziewał tak dużych podwyżek. Teraz jest dziwna sytuacja ale uważam ze to chwilowe i ceny się ustatkują i zmaleją. To ze cennik wyceniana 400 to nie znaczy ze ktoś ci tyle da. Moim zdaniem maja za duzo zamówień wiec ceny zaporowe wystawili na jakis czas. Spojrzyj na otomoto za 435k masz m4 xdrive nowiutkie gotowe do odbioru i to jeszcze do negocjacji. 400k za i4 to jest chora cena ale może ktoś tyle da, na pewno nie ja :D mimo wszystko uważam ze rynek się zaraz ustabilizuje. Popatrz na Chiny, tesla ceny mocno w dół, mercedes èq podobno obniżył ceny katalogowe aż do 30 procent.

Prwnie ze tak. Dzisiaj zakup auta to jest bardzo nieopłacalny interes. Miałem kupic auto, nie mogłem się zdecydować, włożyłem kasę na lokatę, mam 7 procent rocznie po potraceniu podatku. Za leasing wydałabym minimum 10 procent wartości auta co przy 50 procentowym wkładzie własnym daje 20 procent odsetek. Krótko mówiąc jestem realnie 30 procent do przodu. Auta już wiszą miesiącami na ogłoszeniach, elektryczne tez np takie mach e które podrożało niemiłosiernie. Tesla w Chinach obniżyła ceny aut, fad, wprowadziła referalle i promocyjne ubezpieczenia a wróbelki już ćwierkają ze przyrost zamówień jest niesatysfakcjonujący i będą kolejne obniżki. Bal na rynku motoryzacyjnym najwidoczniej kończy się. Na q7 można było dostać 18 procent rabatu, coraz więcej aut nowych od dealerów czy tez cesji leasingu wisi coraz dłużej na otomoto.

@ rkmi09 podchodziłem do tego auta, nawet miałem je zamówione, po tym jednak jak termin odbioru przesunęli mi o pół roku zrezygnowałem. Tak masz racje ze w starej cenie to była świetna oferta. U mnie na umówię było 300k z bardzo malutkim haczykiem za bardzo dobrze wyposażone m50i. Teraz jednak kosztuje 400k, cena mocno zbliżyło się do m4 a to zupełnie inna liga jest. Auto już nie jest atrakcyjnym zakupem. @kriss wiadomo ze kazdy ma inne potrzeby. Dzisiaj byłem na morsach spotkałem kolegę który zamienił x5 na dużego osobowego vana od mercedesa. Zakładałem z nim dlaczego zmienil auto. Odpowiedział ze często zabiera teściów aby migli zaopiekować się dzieciakami a w 6 osób do x5 się nie mieścili. Jest mega zadowolony z vana :D

Tu jak zwykle wszystko zależy od potrzeb. Mojego kumpla ojciec zmienił na wiosnę x3 na x4. W obu było/jest 30i, jest super :D zadowolony i mówi ze nic więcej mu nie trzeba. Wracając do mojego sąsiada tu nie chodzi czy woli x7 czy leafa tylko o to ze wydał bombę kasy na nowe auto. Ma w garażu praktycznie wszystkie rodzaje napędów i nie kupił jakiegoś ix, etrona czy eqs ale x7 po liftingu w dieslu. Daje to do myslenia jak sie patrzy na osoby mające kilka aut pod domem i po co sięgają najczęściej. To ze i4 szybko przyspiesza na prostej nie zrobi z niego lepszego auta. Był już tu wklejany test z the throtle house gdzie chłopaki na koniec stwierdzili ze m40i jest lepsze od i4 m50. Tak samo w porównaniu w autogefungl czy jak to się pisze x5 z ix, x5 wychodzi zwycięsko także błędem jest założenie ze elektryk jest lepszy. Gadanie ze i4 to jest najlepsze auto z gamy bmw to jest czcze gadanie bo nie jest. Nadal jest to ciasne, przez nadwagę mało dające frajdy z jazdy auto. Do miasta tez bym jednak mimo wszystko wolał suva. Tak apropo w jakich warunkach to auto błyszczy?

Wszystko zgoda. Kazdy widzi fun gdzie indziej. Stojąc w korku przyspieszenie nie jest potrzebne ci wogole, wrecz jest frustrujace. Chciałbyś jechać szybciej a nie możesz bo ktoś przed tobą się wlecze a nie zepchniesz przeciez :D sąsiad moj ma elektryka, mustanga z v8, bmw x6 (żona jego jeździ) a teraz doszed x7 zamieniony z q8. Mustangiem nie wiem czy przez ostatni rok chociaż z raz wyjechał, stoi i się kurzy. Leaf to samo, widzę ze jeżdżą tylko dużymi suvami i to diesla. Tak ma i miał różne v8, elektryka a jednak wraca do diesla :D dlatego bez sensu jest udowadniać wyższość jednego napędu nad Drugim bo kazdy ma swoje wady i zalety i co człowiek to wybierze inaczej. Tak jak Napisałeś to nie jest czarno białe. Ja po jeździ id4 czy ix3 uważam ze pomimo ze reakcja na gaz może i jest szybsza nie jest to jakoś specjalnie odczuwalne a emocje z samego przyspieszenia sa żadne a na pewno nie większe niz 2 litrowa mocna benzyna. W cywilnych autach tez wydech jest cichy i dramy przy przyspieszeniu nie ma. Polecam obejrzeć ten test tu fajnie chłopaki rozprawiają o mocach/osiągach/silnikach czy tez zawieszeniu jako daily a sa to chłopaki mające dosyć spore doświadczenie w sportowych autach.

No czasami z twoich komentarzy wynika, ze jednak ci te x5 przeszkadza :D ja tam tez po bułki często wsiadam w swojego starego grand cherokee na AT pomimo ze pali niemal 17/100 . Stary rumor w połączeniu z siedzeniem wysoko i możliwością wjazdu pod kazdy krawężnik i zostawienia gdziekolwiek jest nie do zastąpienia w mieście :D

Ja tam pomimo ze akurat nie mam żadnego diesla uważam ze to świetne silniki. Z wyciszeniem i wibracjami w nowych modelach bmw już sobie dawno temu poradziło ale oczywiście pomarudzic zawsze można. Moment dostępny od dołu i natychmiastowa reakcja szczególnie w mocnym dieslu jest za to porównywalna z samochodem elektrycznym a to wszystko przy znikomym jak na gabaryty auta spalaniu. Do tego niemal tysiąc kilometrów realnego zasiegu w trasie daje zadko spotykana wygodę i komfort. Z tym deptaniem na zimnym silniku to tez przesadzasz bo nigdy na to uwagi nie zwracam i jeszcze zaden silnik mi się nie rozleciał sa to zapominasz ze jak bateria jest zimna to Nie wiem czy chociaz polowe mocy masz dostępna :D @kriss kolega @bmfun ma racje ze koszty przy utracie wartości auta za 700k sa pomijalny, jednak ja bym się zastanowił gdzie popełniłem blad w zakupie auta skoro nie chce nim na codzień jezdzic :D ewentualnie kupiłbym 2 w tej cenie.

Na dzień dzisiejszy najciekawsza opcja wśród ev wydaje się macan ev ale karze na siebie trochę poczekać. Zapowiada jednak się ciekawie. Moc ponad 600KM, bateria 100kwh, 800v, jeszcze szybsze ladowanie niz w taycanie. Rozdzielenie ładowania na pół w przylądku wolniejszych ładowarek 400v( zapewne mocno poprawi krzywa ładowania bo 2 połówki będą ładowane jednocześnie). Ciekawe czy dodadzą w końcu one pedał driving. Ciekawe jest tez jak dzieciaki potrafią mieć inne zdanie. Moja 13 letnia córa wielki wielbiciel wszystkiego spod znaku jabłka uważa ze tesla wyglada jak stare, tanie auto. Uważa ze w żadnym wypadku nie mogę zamienić obecnego bmw na jakakolwiek tesle :D Swoją droga kupując x5 z v8 stałeś się zakładnikiem bardzo wysokiego spalania a to boli. Sąsiad który kulił jakieś czas temu leafa, właśnie wymienił q8 na x7. Musze podpatrzeć jaki silnik tam ma ale chyba diesel. Najwyrazniej nie pokochał leafa bo widzę se ciagle tylko stoi pod domem całymi dniami :D

@Bmfun nie wiem co masz za znajomych ale zrobiłem ix3 około 1000km i emocji w nim to całe zero. Przyspieszenie w nim nie robi żadnego wrażenia w stosunku do 30i którym jeżdżę na codzień. Bez żalu po po weekendzie oddałem do dealera i z przyjemnością wróciłem do 530i :D

Jak zwykle jak to w życiu bywa to co dla jednego jest podłoga dla innego jest sufitem. Osoba jeżdżąca 20 letnim gratem często patrzy na tych jeżdżących nowymi droższymi autami jak na potencjalnych złodziei. Z kolei osoby ktore coś tam zaczęły zarabiać ale to cały czas klasa średnia nie rozumieją osób którzy maja tak olbrzymie majątki ze do końca życia nic już nie musza, pieniądze same na nich pracuje i nie tylko pieniądze ale setki albo tysiące ludzi i poszukują coraz to nowych fanaberii a kupno dla nich auta za milion dolarów to jak dla nas kupno kolejnej pary tanich skarpet :D

oczywiscie ze ma. Jako daily automat duzo lepszy. Dla poczucia frajdy z jazdy, sportowych emocji w klasycznym stylu mozna pokusic sie o manual. BMW nie jest jedyna firma oferujaca takie rozwiazania. w porsche tez mozesz wycjechac np caymanem z najmocniejszym silnikiem i manualem.

auto jest mocno limitowane (50 sztuk?), nikomu nie bedzie sluzylo do jazdy na codzien. Manual w tak mocnej budzie bedzie perelka :D

Wzialbym ale się nie zmieszczą :cry2:

Na przełomie stycznia/lutego wybiorę się najprawdopodobniej w Alpy na narty. Dam znac jak to będzie ksztaltowalo się kosztowo w przypadku benzyny. Jak jadę 530 w okolicy 140-160 to spalanie kręci się w okolicach 8 litrow co daje 56 zł/100km przy cenie 7 zł za litr a jest w sumie jeszcze taniej. Elektryk kosztowo na dc już nie ma podejścia. Na baku robie te 600-900km. Przy takim zasiegu za zagraninica pewnie tylko z raz- dwa razy bede musiał tankować Już ze 4 lata nie byłem autem na takim dłuższym tripie i mam nadzieje ze mi go 3 latek którego zabieramy go nie popsuje :D

Pojawil się nowy cennik Orlenu za ladowanie. 1kwh za 2,47 zł przy prędkości do 125kw, 2,72 przy prędkości powyżej 125kw. X5 40d na trasie weźmie 8-10 litrow /100. Podobnej wielkości elektryk 25-30kw/100. Oszczędność jazdy elektrykiem 0 słownie ZERO złotych. Nawet przy cenie 10zl/litr. @Bmfun trzeba było kulić najlepiej pasujący silnik do tego auta czyli diesla to nie musiałbyś na trasie przepłacać objechać swobodnie 160-180km/h :D :D

na forum kierowcow elektrycznych na fcb jest pewien wlasicicel tesli model 3, w ktorego uderzyl motocyklista na luku drogi. Swiatla nie ruszone, poduszki nie wystrzelily, elementy przedniego zawieszenia tez nie ruszony. Auto naprawione z OC sprawcdy w autoryzowanym body shopie, oddane wlascicielowi a po 2 tygodniach bateria przestaje sie ladowac. Laweta na koszt wlasciciela ponad 5k do autoryzowanego serwisu tesli i diagnoza. Koniecznosc wymiany baterii, cena 106k. Podobno nie jest jedynym przypadkiem. Ciekawe kto za to zaplaci i jak beda wygladaly stawki OC/AC dla BEV jak po nieco wiekszej stluczce bedzie calka na BEV (koszt naprawy przewyzszy wartosc auta) :D :D Samochod ktore jest drozszy w zakupie, jest tez drozszy w produkcji.l JEsli jest drozszy w produckcji to z duzym prawdopodobienstwem bedzie drozszy w utrzymaniu i ewentualnych naprawach. Cudow nie ma.

2024 to jest zapewne rok modelowy a samo auto bedzie produkowane od daty zmiany roku modelowego w 2023.

Autostrady pomimo, ze jezdzi sie po nich najszybciej sa najbezpieczniejsze wiec nie ma się co czepiać ze ludzie szybko tam jeżdżą. Jedynie kierowcy bev piją do tego bo im gul skacze ze nie mogą :D https://mubi.pl/poradniki/najniebezpieczniejsze-autostrady-i-drogi-krajowe-w-polsce/

Przeciez elon tych firm nie wymyślił. On inwestował w startupy pompując w nie miliony dolarów i jednocześnie je przejmujac. Zawsze był burasem wykorzystującym ludzi, nie mającym do nich szacunku i jadącym po bandzie. Twitter to kolejny przykład. Dodatkowo doszedł czynnik, ze elon mega przepłacił za Twittera, jak sobie z tego zdał sprawę to chciał się wycofać ale było już za późno. A ze jest mściwym małym człowieczkiem to działa ze zdwojona siła. I nie, nie jestem zazdrosny o miliony które zarobił. W świecie it jest wiele ludzi którzy dorobili się ogromnych fortun a potrafili postępować jak człowiek. Firmy takie jak Google, czy Facebook przez wiele lat prześcigały się w zapewnieniu jak najlepszych warunków dla pracowników zarabiając przy tym miliardy dolarów. Można? Można :D

Xc90 to duza I ciezka locha z za malym jak na rozmiar auta silniczkiem. Za to c40/xc40 p8 jezdzo bardzo przyjemnie. To jest w sumie polestar w przebraniu volvo.

A w przypadku małej stłuczki obawa o uszkodzenie baterii która może wyjść wiele tygodni po naprawie https://elektrowoz.pl/porady/koszt-wymiany-baterii-tesli-model-3-lr-to-109-92808-zl-duzo-bardzo-duzo/ jak takich przypadków będzie więcej to koszt ubezpieczenia dla aut elektrycznych poszybuje ostro w gore

Filip masz racje. W nowych s nie na kierownicy bo już potrafią jezdzic same :D tak wogole elon w tym roku pretenduje do loosera roku. Jego majątek skurczył się o 50 procent, przebił juz nawet Marcka Zuckerberga :D

gratki i zadowolenia z auta :cool2:

Ciekawy moment pojawienia się artykułu kiedy Bańka tesli powoli pęka a akcje regularnie poszukują swojego dna. Cena z dziś TSLA 179,41 USD −11,89 (6,22%)