słonik40

Kuba a nie lepiej rozejrzec sie za jakims aftermarketowym aktywnym wydechem? Niestety bmw w kwestii wydechow daje ciala na calej linii. Czytalem sporo narzekan na m40i na niemieckim forum ze jest zaraz po uruchomieniu za glosne, ze pol osiedla stawia na nogi i brakuje trybu dobrego sasiada. Szkoda ze bmw nie oferuje aktywnych wydechow tak jak to robi mercedes do wersji amg. Dodatkowo przy wysokich predkosciach na autostradahc komfrot moze ci poleciec strasznie. Ja swoj samochod bardzo chwale za cisze przy predkosciach okolo 200km/h

Kuba słyszałeś m40i na żywo? ? Cały czas się zastanawiam czy nie lepiej bym zrobił jakbym wziął m40i zamiast 530i. Było tylko 30 kilo roznicy

Odnosnie podnoszenia fotela to w G30 jest ono elektryczne, nawet jesli sie nie zamowilo opcji elektrycznych foteli. Przynajmniej w wersji foteli sportowych tak jest. A co do miejsca na kubki to sa one w wygodnym miejscu na 2 kubki. Jeszcze nie testowalem duzych kubkow z kawa, ale puszka 0.5 litra sie miesci :)

Ja tam nie wiem jak wy wogole mozecie wytrzymac w dluzszych podrozach na skorzanych siedzeniach obojetnie czy posiadaja wentylacje czy nie. Szkoda, ze bmw nie ma jakis wypasionych tkanin do wyboru bo bylo by to na pewno wygodniejsze rozwiazanie.

czyli u mnie np bylo tak. 1. Podpisalem umowe kupna sprzedazy 2. Wplacilem zadatek 3. Dostalem fakture za zadatek, ktorej NIE MOGLEM wlozyc w koszty 4. Podpisalem umowe leasingowa 5. Wplacilem oplate wstepna za umowe leasingowa 6. Dostalem fakture za oplate wstepna ktorej NIE MOGLEM wlozyc w koszty 7. Odebralem auto 8. Po odbiorze auta dostalem faktury korygujace, poprzednie faktury i wszystkie oplaty do zera, oraz nowa fakture za oplate wstepna z data odbioru auta oraz harmonogram splat, z data oplaty wstepnej rowna dacie odbioru auta. 9. Dopiero ta nowa fakture moglem wlozyc w koszty. Data wystawienia faktury = data platnosci = data odbioru auta

swde data odbioru ma olbrzymie znaczenie, poniewaz jest to data na fakturze za oplate wstepna, czyli pierwsza faktura ktora wkladasz w koszt. Zauwaz, ze pomimo ze podpisujesz umowe leasingu np 2 miesiace wstecz, wplacasz oplate wstepna, dostajesz za to fakture to i tak nie mozesz jej wlozyc w koszt. Dopiero po odebraniu auta, dostajesz prawidlowa fakture za oplate wstepna plus korekty za poprzednie faktury. Usluga leasingu zostaje uruchomiona dopiero po odbiorze auta. Nie mozna leasingowac czegos czego nie ma, mozna miec jedynie podpisana umowe na taka usluge, ktora sie rozpocznie w momencie odebrania przedmiotu leasingowanego, i w tym dniu startuje usluga leasingu. Dopiero po odbiorze dostaje sie docelowy harmonogram splat, w ktorym jest zawarta takze oplata wstepna z data rowna dacie odbioru auta. Przy podpisaniu umowy harmonogram splat jest jedynie pogladowy, poniewaz nie mozna ustalic dokladnej daty rozpoczecia uslugi.

Nie do konca wystarczy sama wplata. Trzeba rodzielic 2 rzeczy. Date podpisania umowy leasingu, ktora mozna podpisac wczesniej oraz date URUCHOMIENIA leasingu, ktora zawsze przypada na dzien odbioru auta i ta data jest ksiegowana w dzialalnosci do kosztow. Juz przy kilku leasingach u mnie bylo tak, zreszta pewnie u wszystkich tak samo, ze placilem zadatek, oplate wstepna do leasingu, dostawalem fakture, ktorej nie moglem zaliczyc do kosztow, nastepnie odbieralem auto, po odbiorze dostawalem korekte faktury z oplaty wstepnej i zadatku na auto, oraz docelowa fakture, ktora dopiero to moglem zaliczyc do kosztow dzialalnosci gospodarczej. Biorac pod uwage przychylnosc US wobec obywatela jestem niemal pewny, ze data odbioru auta bedzie data brana pod uwage.

W mpakiecie standardowe siedzenia jest to polaczenie alcantary z tkanina

Wyglada cool. Pytanie kopowales oryginalne czy jakis after market?? Po oryginalnych dwanikach z ktorych odpadaly blaszane znaczki nie jestem przekonany Jakos do zakupu oryginalnych.

Kamilo zamieniasz 5 na x??

Artykuł troch przesądzony jeśli chodzi o bmw. Praktycznie wszystkie nowe silniki spełniają najnowsza normę a benzyny zostały zaopatrzone w filtry gpf. Ja juz man z gpf. Modele które bmw wycofalo i tak chylę się ku schyłku produkcji jak np m3 lub stanowią promil sprzedaży jak np m550i a w niedalekiej przyszłości pojawia się ponownie

DonDżonson niczemu to nie dowodzi i na pewno nie lepiej jechac 200 jak 180 jesli chodzi o zuzycie i na pewno roznica nie jest znikoma i dotyczy to kazdego silnika diesla jak i benzyny. Zuzycie paliwa wraz ze wzrostem predkosci rosnie wykladniczo, podobnie jak opory i straty silnika. Kazdy Ci to powie kto ma jakiekolwiek pojecie o fizyce a i na forum znajdziesz uzytkownikow ktorzy potrafili przepalic ponad 20 litrow benzyny na 100 na trasie Warszawa-Poznan, ale to chyba byli wlasiciele z v8 pod maska a nie r6.

W wakacje za duży ruch by to spraw Dzic. Trzeba by przejechać na tempomacie ze 50 km. Pozna jesienią zrobi się pusto na a1 warszawa gdansk to spróbuję zrobić test. Dzisiaj tankowalem i policzyłem średnia za ostatnie 900 km i wyszlo 8.9. Gdzie 100 km to małe miasto i 2 razy trasa po 400 km wloclawek szczyrk przez Częstochowa Oświęcim itd. W jedna stronę bez korków autostrada 150 na tempomacie średnia prędkość nieco ponad 100, w druga ponad pół godziny stania w Częstochowie autostrada lewym pasem tyle ile się dało ale max do 150 średnia prędkość 67.

Proponuje trzymac sie tematu, a do porownania spalania zalozyc osobny watek. Skoro juz posiadacze 3 litrowek probuja udowodnic ze ich samochody pala mniej to moze nich posiadacze 2 litrowek zaczna udawadniac ze ich samochody jezdza szybciej!!! bo przeciez lzejszy i szybciej przez zakret moze przejechac, czyli na kretej drodze bedzie szybszy :P A na autostradzie i tak 2 litrowce nie odjedzie bo predkosc maksymalna taka sama. I co z tego ze szybciej sie rozpedzi jak i tak w koncu go ktos z przodu przychamuje a 2 litrowka w tym czasie go dogoni :)

spalania sie w ten sposob nie da porownac. Zeby bylo wiarygodnie 2 samochody musialy by przejechac w tym samym trybie ta sama trase jadac jeden za drugim. W kazdym innym przypadku pomiary beda niewiarygodne, bo dochodzi wiatr, oraz wzniesienia ktore potrafia mocna wplynac na spalanie.

A zapomnialem jeszcze dodac ze brak sciemniania lusterka po stronie pasazera jest mega wkur@#€*#. Co za baran to wymyslil....

Oczywiście zakładam ze ciśnienie doładowania w obu silnikach jest takie samo

Ryb nie zaczynaj :)) żeby 540i spalił mniej obroty musiały by być prawie 50 % nizsze przy 150 km/h 530i pokazuje mi 2100, 200 km na godz jeszcze nie jechałem ale nie sądzę by tak było. Może w granicach v max czyli 250 km /h albo raczej w górnym limicie mocy silnika taka sytuacja miała by miejsce. Swoją drogą to ciekawe czy 530i ma jeszcze zapas mocy przy v max bo prędkość zapewne ograniczona prze komputer.

Chcialbym sie was zapytac jak przewozicie zakupy w waszych G30. Niestety zaczep na siatke jest tylko jeden i niewiele sie na niego zmiesci, a bagaznik jest gleboki i wszystko lata po calym bagazniku. Zastanawiam sie nad zakupem siatki, ale czy ona zdaje egzamin w przypadku ladowania do bagaznika reklamowek z zakupami?

Ponizej zdjecia listew szlifowane aluminium. Co ciekawe u niektorego dilera trzeba za nie doplacic a u niektorych jest za darmo przy m pakiecie. Zdjecia z zewnatrz zrobie jak umyje auto bo jest nieco brudne. Odnosnie pompowanych boczkow to tez mam te opcje przy braku elektryki. Z tego co przecyztalem to elektryka daje elektryczny zaglowek, plrzod, tyl, pamiec i elektrycznie regulowana kierownice (u mie kierownica jest manualnie regulowana)

Jako ze przejechalem swoim samochodem juz ponad 1500 km postanowilem podzielic sie swoimi uwagami i spostrzezeniami. Poniewaz poprzedni moj samochod to byl volvo d4 190km diesel z 8 biegowym automatem to do takiego bede porownywal nowa 5. Prowadzenie: Samochod prowadzi sie w zakretach wysmienicie. Wchodze dosyc szybko w zakrety a nie wyjezdza mi ani przod ani tyl. W porownaniu do mojego poprzedniego volvo rewelacja. Jest tez bardzo zwrotny. Jest on dlugi a mimo to nie ma problemu ani na parkingach ani przy zawracaniu czy tez pokonywaniu ciasnych rond. Nie posiadam skretnych tylnych kol, pewnie jest jeszcze lepiej, ale i tak jest bardzo OK. Nie wiem jak samochod prowadzi sie w wyzszych predkosciach bo na razie jechalem max 160. Mam m pakietowe hamulce i potrafia zatrzymac samochod w dosyc brutalny sposob co jest bardzo na plus. Zastrzezenia mam natomiast do uladu kierowniczego. Czasami mam wrazenie ze on zyje wlasnym zyciem w stosunku do skretu kol, niby kierownice sie kreci, samochod nie skreca a po chwili nagle skreca. W volvo jest lepszy, bardziej bezposredni. silnik/spalanie Na razie jezdzilem dosyc spokojnie poniewaz docieram samochod, jezdzi dynamicznie ale duzych emocji nie dostarcza. Ot komfortowa limuzyna do sprawnego poruszania sie. 540i jezdzi oczywiscie lepiej, ale duzo emocji tam tez takze nie znajdziesz. No moze ja jestem tutaj spaczony bo jezdze takze dosyc czesto ponad 100 kM motorem wiec ciezko jest porownac duza limuzyne nastawiona na komfort do emocji jakie dostarcza motocykl. Generalnie jakbym mial wiekszy budzet wzialbym 540i a najlepiej m550i lub wybralbym nowa panamere, cls lub a7. Odnosnie spalania to jezdze glownie w trasy ze spora iloscia autostrad i okolo 10% po malym miescie bez korkow ale z bardzo krotkimi odcinkami. Spalanie po pierwszym tankowaniu wyszlo niecale 9, liczone przy dystrybutorze. Komputer pokazywal 8.4. Po 2 trasach okolo 400km komputer pokazywal 8.2. W porownaniu do mojego volvo jest o okolo 2-3 litry wiecej. volvo jest oczywiscie lzejszy o ponad 100 kg i nie ma napedu na 4 kola, ale benzyna spala wiecej, koniec i kropka. Kto uwaza inaczej jest totalnym ignorantem albo kompletnie nie umie liczyc. W miescie na bardzo krotkich odcinkach komputer pokazuje mi ponad 12, ale nie wiem czy jest to miarodajne. komfort tutaj benzyna pokazuje swoje zalety. Praktycznie zero wibracji i cisza. Kilka razy zdarzylo mi sie wysiasc z samochodu zapominajac zgasic silnik. Przy spokojnej jezdzie w trybie comfort silnika nie slychac wogole, jakby go nie bylo, co mi sie bardzo podoba. BMW 5 to jest komfortowa limuzyna a nie samochod sportowy wiec ma byc milo i przyjemnie. Lubie predkosc i super przyspieszenia, ale nie lubie halasu, po prostu tak mam. M pakietowe sportowe zawieszenie jest dosyc twardawe na dziurach, ale dzieki temu pewnie samochod prowadzi sie lepiej. Na szczescie w Polsce drogi coraz lepsze wiec nie jest to az tak strasznie dokuczliwe. Niestety samochod nie jest tak idealnie cichy jak wszyscy pisza. Wszystko psuje halas od opon, jest to na dluzsza mete uciazliwe. W dodatku zauwazylem 2 wady. Gasnica potrafi sie trzasc i halasowac na wiekszych wartepach, oraz jesli pasazer odwiesi pas, ze klamra jest na wysokosci plastiku to tez potrafi lomotac na nierownosciach. Gadzety: adaptacyjne swiatla - pierwszy i ostatni raz. Jest osobny watek asystenci jazdy - mam tylko podstawowe a i tak zawodza. System ochrony przed kolizja dziala raz na jakis czas i nie umiem zrozumiec zasady jego dzialania. Ogolnie jestem fanem nowych technologii i marzy mi sie samochod ktory sam zawiezie mnie do celu, ale to jeszcze nie ten czas. Placic grube pieniadze na cos co praktycznie nie dziala (rownie dobrze mozna dzieciaka za kolko posadzic i go kontrolowac) to nie dla mnie. kamey 360 stopni - to jest bardzo fajne. Przydaje mi sie przy kazdym wjezdzie do garazu, oraz przy parkowaniu prostopadlym i rownoleglym przy kraweznikach. Uzywam takze jak wyjezdzam z podporzadkowanej a przez dluga maske i np budynek nic nie widze. siedzenia sportowe - nie mam porownania do komfortow, jestem szczuply wiec dla mnie za ciasne nie sa, za to bardzo dobrze dobrze trzymaja na zakretach. Mam m pakietowe szmaty i jestem z nich bardzo zadowolony. W porownaniu do skory komfort na dlugiej trasie wiele wyzszy. Pomimo ze nie mam elektrykli siedzen i tak wiekszosc opcji jest regulowana elektrycznie. Brak jest tylko elektrycznej regulacji przod tyl. m pakiet - samochod fajnie wyglada. Chociaz po zamowieniu zastanawialem sie czy nie bylo by jednak korzystniej wziac standardowa wersje i zamienic poszczegolne elementy na m-performance. Cena pewnie podobna ale auto wygladalo by jeszcze lepiej. Listwy szlifowane aluminium - zamienilem rhombicle na szliwowane aluminium i wedlug mnie wyglada to w srodku o niebo lepiej, ale to oczywiscie kwestia gustu. Nawigacja professional - Duzy ekran i dotyk jest fajny, natomiast nie pokazuje wogole korkow. Oczywiscie nie dokupilem opcji rtti bo przeczytalem gdzies ze w Polscie nie dziala ona zbyt dobrze i ze mozna to w kazdej chwili aktywowac, ale z tego co czytalem nawigacja powinna miec standardowe informacje o korkach tak jak posiadaja inne (TMC??). Ogolnie z samochodu jestem bardzo zadowolony. Z mpakietem, ciemnymi felgami i w kolorze smolista czern wyglada bardzo fajnie.

Kuba dzieki za wskazowke. Male wyjasnienie to przedmna nie jechal zaden rupiec, ale trzy motocykle. Chlopaki mieli na Sobie odblaskowe zielone kamizelki a swiatla mialy sprawne. byli dobrze widoczni. Droga lokalna.

Ja rozumiem ze moga byc niedoskonale, ale strzelanie Dlugimi do motocyklisty jadacego kilkadziesiat metrow przed maska? Za to mozna pojsc siedziec jak by jemu cos sie stalo.

Mialem ostatnio okazje przejechac dosyc sporo km po zmroku moim nowym nabytkiem i mam bardzo mieszane odczucia co do adaptacyjnych swiatel LED. Z jednej strony niby fajnie oswietlaja pobocza na drodze, gdzie jest tylko jeden pas ruchu w jedna strone z drugiej na autostradzie zachowuja sie te swiatla conajmniej dziwnie. Wyglada to jakby ktos 2 latarkami swiecil raz na lewo raz na prawo, a jak sie zblizam do jakis tablic informacyjnych to potrafi nagle tak na ta tablice machnac ze jesli ta tablica jest w bliskiej odleglosci odemnie to zostaje porazony swiatlem odbitym od tej tablicy. Na drodze lokalnej tez mialem bardzo nieprzyjemna sytuacje gdy przedemna jechaly 3 motocykle. Swiatla czasami przestawaly widziec te motory i walily dlugimi swiatlami wprost na nich, ze w pewnym momencie jeden z motocyklistow o malo sie nie wylozyl. Moja zona, ktora siedziala obok zwrocila mi uwage dlaczego tak oslepiamy tych motocyklistow. Po chwili wylaczylem adaptacje, motocyklisci zwolnili maksymalnie, a ja wyprzedzajac ich zostalem calkiem slusznie przez nich obtrabiony. Holera te swiatla kosztuja bombe pieniedzy a zapowiada sie ze to kolejny malo warty gadzet.

Mam w domu takze volvo d4 190km diesel. Jechałem nim kiedyś z warszawy do Gdańska w nocy w środku tygodnia przy zerowym ruchu z gazem w podłodzeprzez cały czas. Prędkość oscylowala między 230 a 240 w zależności czy z góry czy pod gorke. Samochód spalił około 11 litrów na setke wiec jakim cudem koledze wyżej 520xd spaliła 16?? Średnie spalanie w moim volvo to 5.4 litra na 100 za ostatnie 50 tys km. Zgadza się w pewnych warunkach spalania mogą być porownywalne pomiędzy dużym i małym silnikiem ale w praktyce jest to niemożliwe. Można zaklinac rzeczywistosc ale w praktyce na długiej trasie jest duże prawdopodobieństwo że 520d przyjedzie szybciej niż 530d bo przy normalnym ruchu i tak za bardzo się nie pogoni a mniejszy silnik będzie potrzebował jednego tankowania mniej