słonik40

4wd lada dzień wchodzi do oferty. Każdy slyszy co chce. Ja tam widziałem zachwyconego jazda, driftem, szybkością na torze gościa który widać ze umie jeździć takimi autami a ze musiał cos ponarzekać to ponarzekal. Tak zachwycasz się liczbami, tymczasem: Tesla 3 performance 0-200 13,6 s Tesla 3 performance 0-250 30,1 wtf?? BMW m4 competition 0-200 11,4 BMW m4 competition 0-250 20,2 Przy 120 km/h czasy się zrównują a później jest tylko niszczenie tesli przez m4. V max 30 km/h wyższa dla m4. I tak wiele łaskawiej obszedł się jak z elektrycznymi meleksami. Do posłuchania od minuty 22:30. Podsumowując. Elektryczny samochód w trasę, to nie ma sensu.

@GMike patrzylem przez jakis czas na caymana ale niestety brak tylnego rzedu siedzen raczej to auto dla mnie dyskwalifikuje. Poza tym auto bajka. Jak nie musisz nikogo z tylu nigdy zabrac to jak najbardziej warte rozwazenia.

a najlepszy podpis pod recenzja: Podobnie jak porsche, ferrari czy lambo legenda m3, m5 bedzie zyla jeszcze dlugo, marka bedzie miala dobry wizerunek a samochody beda sprzedawac sie dobrze co widac w slupkach sprzedazy.

Auto praktycznie kazdej marki traci 45-55 wartosci po pierwszych trzech latach i nic tu nie pomoze. To jest normalne i trzeba sie z tym pogodzic. Samochod to jest rzecz eskploatacyjna i wraz z eksploatacja traci na wartosci. Nikt nie kupi auta 3 letniego z 50-100 tys przebiegu w cenie nieco nizszej niz nowe, kiedy troche dolozy, dostanie nowe, pachnace i jeszcze finansowanie na lepszych warunkach. Najmniej to teraz traca suvy bo sa popularne. Popatrczie na ceny pierwszych x6, zwalaja z nog.

tak juz powaznie to dobrze ze sie technologia upowszechnia. Im wiekszy wybor tym lepiej, jednak z ta smiercia ICE to nie tak szybko. Gdzies niedawno czytalem wypowiedzi jakis wazniakow z VAG i BMW i bylo w nich wspomniane ze to marki mocno globalne, sprzedaja auta wszedzie na calym swiecie i sa rejony swiata gdzie jeszcze bardzo dlugo auta elektryczne nie beda mialy racji bytu wiec musza miec w ofercie wszystkie rodzaje napedow aby sprostac wymaganiom klientow. Zreszta nawet w bogatej UK ogladajac recenzje niektorych aut to jednak sporo recenzentow uwaza ze ta technologia jest jeszcze zbyt slaba zeby sie upowszechnily na masowa skale. Glownie chodzi o czas ladowania i brak ladowarek przy miejscach parkingowych. w tej recenzji gosciu w dosyc zabawny sposob opowiada o problemach tego typu aut przy okazji testu mercedesa eqc:

Tylko ze jakoś większość recenzentów podczas recenzji tesli i innych elektrycznych wynalazków nie podziela entuzjazmu i z reguły podczas recenzji pada zdanie ze mimo wszystko większy fun z jazdy daje ice i przestań już obrażać innych użytkowników od trolli bo sam jesteś największym trollem tego forum. Skoro jest tu tylu użytkowników i nowo nabywających auta to racz uszanować ich wybór a nie w każdym temacie przypominasz o tym tandetnym badziewiu które zakupiłeś.

Krótko mówiąc nie opłaca się teraz elektrykow kupować bo będą tylko taniec. Lepiej brać ice bo będzie tylko drozec :D :D P.s. Już widzę jak porsche obniża ceny taycanow :D :D :D marki popularne zapewne będą wypuszczać tansze auta. Tesla regularnie obniża ceny swoich pojazdów. Z tego co widzę tesla chce pójść raczej w masówkę i walczyć o rynek z markami popularnymi typu vw itd.. https://www.carwow.co.uk/tesla/news/5220/new-tesla-ev-compact-electric-car-hatchback-price-specs-release-date

Panowie nie porównujmy gruszek z jabłkami. R8 kosztuje okolo miliona, m4 czy m3 polowe tego. W m3 czy m4 zapakujesz rodzine i pojedziesz na weekend czy wakacje w r8 tego nie zrobisz, chyba ze dzieci będą biegły za autem. U mnie oczywiście oprócz mki będzie cywilne rodzinne auto użytkowane przez żonę ale znając siebie i tak będę cisnąl żeby jechać moim bo dla mnie auto jak i żona powinno być jedno, żeby nie było dylematu i wyrzutów ze któregoś zaniedbuje :D :D co do wydechu to idealna opcja jest wydech aktywny. Naciskasz przycisk i albo drze gębę albo jest cichy w zależności od potrzeby.

Czuje się odpowiedzialny żeby odpowiedzieć ponieważ dosyć mocno nowe m4 rozważam. Ja wziąłbym nowe m4 zamiast używane z nikłym przebiegiem z 2 powodów: 1. Długa gwarancja i pełna przewidywalność kosztów 2. Auto przez kilka ładnych lat będzie świeże Co do prosiaka to gra on cenowo w zupełnie innej lidze jeśli chcemy podobne osiągi. Oczywiście można tak dokładać bez konca i skończyć na lambo aventador. Jeśli chodzi o ugrzecznienie w postaci wydechu to niestety nowe normy i filtr gpf pogrąża brzmienie ale na szczęście za pare złotych można to naprawić wydechem akcesoryjnym. Jeśli chodzi o skrzynie to dobrze ze ja ugrźecxnili. Sporo był postów na forach zachodnich ze stara m4 była too spiky i czasami niebezpiecznie zaskakiwała. Ja jako ńieprofesjonalny driver wolałbym żeby jednak mimo wszystko auto było jak najbardziej przewidywalne a nowe m4 zawiezie mnie na wakacje i da poszaleć jeśli trzeba. Aaaa i jeszcze jedna zaleta m4. Mimo wszystko człowiek jest bardziej anońimowy a w prosiaku zawsze na świeczniku.

@Slawomir nowe ferrari to jednak okolo 2 baniek plus brak serwisow w Polsce a to jest jednak spora roznica.

@Ponta piszesz o cenach bazowych a w porsche dodatki kosztuja fortune. Jak masz prawie dorosle dzieci to OK, mozesz sobie pozwolic na czas dla siebie ale jak musisz zawiezc je do zlobka\przedszkola i musisz je takze zabrac na weekend to sytuacja sie zmienia. Wole m4 podjechac do przedszkola i korzystac z przyjemnosci uzytkownania takiej m4 po drodze na codzien niz "musiec" jechac suvem patrzac na stojace obok porsche. Suvem to niech zona sobie jezdzi :D :D :D Dokupowac kolejne auta to tez nie interes dla mnie bo trzeba je zaprowadzac na myjnie co tez kosztuje czas, no i miec gdzie trzymac a tak mam standardowy garaz na 2 auta, zawsze jezdze swoim, wsiadam w nie codziennie i nie mam zalu ze traci na wartosci a ono stoi nieuzywane bo po prostu na codzien z niego korzystam. Jestem swiadom straty ale codziennie moja gebe cieszy :D :D

Apropo m5, m8 to te auta stanowia wspaniala baze do 1000HP plus a to daje osiagi najszybszego elektryka plus wspanialy dzwiek. Prosze posluchac jak to brzmi i popatrzec czy daje fun z jazdy: komentarze na temat wlascielki prosze zachowac dla siebie i od razu uprzedzam ze nie znam tej pani. Wlascicielka przesiadla sie chyba wlasnie z R8, ktore notabene strasznie traci na wartosci. Tutaj przyklad tuningu m5 do 1000KM: Co do porsche caymana. Podstawowy ma 2 litry pod maska, macan podobnie i cayman ma podstawowa wade, ze mieszcza sie tylko 2 osoby. W m4 zabiore dzieci na weekend i jak robie 200-300km trase bedzie im tam w miare wygodnie a to jest bardzo wazne dla kogos kto dysponuje ograniczona iloscia wolnego czasu. Gdybym patrzyl na utrate wartosci to bym kupil 3-6 letnia toyote yaris albo honde jazz. Place za auto, wiem ze straci ale ma cieszyc moj wzrok na codzien i dawac zadowolenie z jazdy. Niestety im auto drozsze tym wiecej traci na wartosci a kazde auto masowo produkowane bedzie duzo tracic poniewaz przy duzej podazy jesli roznica w cenie jest mala to kazdy dolozy do jak najmlodszego. Co do elektrykow to w weekend obejrzalem taycana, jestem umowiony na jazde, auto na zywo wyglada swietnie. Wada auta bedzie na pewno to, ze czlowiek przestanie byc w nim anonimowy co w m3/m4 jeszcze da rade osiagnac, ... no i te baterie. Tak naprawde dzisiaj nikt nie wie ile wytrzymaja, jaka bedzie dlugosc ich zycia i ile bedzie kosztowala wymiana. Moze sie okazac ze auto po 10 latach jest warte sporo albo wrecz w cenie zlomu. Nawet jak sie okaze ze jest dobrze to moze byc tak jak ze szczepionkami jak poszla zla fama na astra zenece tak malo kto tym sie chce szczepic. Co do 911, to podstawowa odmiana ma naped na tyl co uwazam w naszym klimacie mocno ogranicza jej uzytkowosc a chcialbym moc jezdzic ukochanym autem caly rok a nie tylko czasami jak warunki pozwalaja a przez reszte sezonu patrzec jak traci na wartosci w garazu. p.s. pani na codzien jezdzi elektrykiem, mercedesem EQC. W 16 minucie porownala eqc ktorym jezdzi z samochodem spalinowym, powiedziala co woli i dlaczego.

Akurat to racja, ze 40i w x6 szalu nie bylo. Oczywiscie nie znaczy, ze to zly silnik bo do komfortowej jazdy nadaje sie mega bo fajnie cichy i tak aksamitnie pracuje, przyspiesza liniowo. Diesla tez bym nie skreslal bo ten duzy moment dostepny na dole jest przynajmniej dla mnie bardzo przyjemny. Sprawia wrazenie duzo szybszego niz w rzeczywistosci jest a w jezdzie wrazenia maja bardzo duze znaczenie. Jesli chodzi o spalanie to bezapelacyjnie diesel jest sporo oszczedniejszy, ale nie dla kazdego to ma znaczenie. Kazdy silnik ma swoje zalety a podsumowac to mozna tak, ze dobrze, ze mamy wybor i oby ten wybor byl jak najdluzej. Teraz wchodzi bmw IX i dla kogos kto glownie jezdzi po miescie i wokol tzw. komina to jest tez bardzo ciekawa alternatywa i to w bardzo podobnej cenie co X5.

Sławomir temat trochę z dupy bo z naprawdę bardzo małymi wyjątkami dotyczy każdej marki. Zobacz sobie ceny starych panamer, cayene, Bentley czy nawet Ferrari. Na otomoto między 300-400 tysięcy cos kupisz a nowe ile kosztuje? Na wartości zyskują tylko bardzo limitowane edycje super carów ale to nie są auta dla Kowalskiego bo na każdym etapie są niemiłosiernie Drogie przeważnie stoją w wielkich garażach i są praktycznie nieużywane czyli praktycznie zawsze jak nowe. Druga grupa są auta legendy gdzie już zostają nieliczne egzemplarze bomwiekszosc już się rozpadła i została zezłomowana. Trzeba tez pamiętać ze auta tez się psują i korodują a naprawy potrafią kosztować krocie i w ostatecznym rozrachunku niekoniecznie musi być na takim aucie zarobek.

@MROE75 a pochwalisz sie co bedzie w zamian?

@Gmike na pewno sie przyjze i teraz pytanie taycan czy m4? albo takie x5 z m50i :D :D @Slawomir Ty chyba musisz pojechac na serwis z tym swoim prosiakiem z v8 bo tam ci ze 4 cylindry nie dzialaja. Tam jest bodajze ten sam silnik co w sq7. Tutaj swiezutka recenzja: minuta 9:30, oraz 18:00. Jak komus nie chce sie ogladac lub nie rozumie angielskiego to zeby wyciagnac osiagi trzeba go krecic a wtedy spala duuuzo wciecej co poprzedni v8 diesel. Wnioski testujacego, ze diesel lepiej pasuje do takiego auta.

@GMike kombi to jeszcze z tego co sie orientuje to nie ma. Ogolnie to mam zamiar przyjzec sie taycanowi, musze podjechac na jakas jazde bo werjsa 4s dobrze wpasowuje sie w budzet, ale jednak zasieg, czas ladowania oraz ewentualna zywotnosc baterii dosyc mocna zniecheca. Na autostradzie tez nie podgonisz bo bateria w oczach zniknie a jak pojade gdzies na weekend w gory, mazury czy nad morze to zamiast isc na piwo to bede szukal ladowarki :nienie: :nienie: Niemniej jest na mojej wish liscie bo to najtansze sensowne porsche poza 2 litrowym macanem. W stosunku do panamery mozna by powiedziec ze cena promocyjna.

Niestety czasy sa jakie sa, covid, problemy z lancuchem dostaw i wszedzie jest to samo. Jak ktos chce miec auto z pewnym terminem odbioru to trzeba rozgladac sie po stockach co juz stoi na placu o ile jeszcze cos tam stoi.

@Slawomir czasami zdarzy mi sie kupic jakiegos starego trupa egzotyka czy to do offroad czy jakies cabrio ale problem z uzywkami jest taki, ze po jakims czasie kazde auto sie psuje. Mechanicy tani nie sa, czesto wymieniaja czesci na slepo, nie wiedza co sie tak naprawde zepsulo co wiaze sie z czestymi u nich wizytami i wiecznie cos takim autom dolega takze czar szybko pryska i sprzedaz takiego auta to jest najszczesliwszy moment w moim zyciu. Nie wiem, jak ktos ma zaufanego dobrego mechanika to moze wtedy z czyms takim kombinowac, w przeciwnym wypadku szkoda nerwow i czasu. Kupuje nowe, mam gwarancje i swiety spokoj. Co do BMW, to lubie ta marke ale nie jestem w nia slepo zapatrzony i tez bacznie obserwuje co sie dzieje na rynku i konkurencji. Do tej pory BMW zawsze mi dawalo best value for money. W porsche na przyklad za nieco wyzsza cene masz sporo gorsze osiagi, a za podobne osiagi cena rosnie tam niesamowicie, do tego slyszalem, ze serwisy sa koszmarnie drogie. Audi ma lagi w przyspieszeniu, do tego rs4, rs5 ma bardzo stare i tandetne wnetrze a suvy poza q8 mi sie najzwyczajniej w swiecie nie podobaja z zewnatrz. Jak masz propozycje na jakies ciekawe auta w budzecie do 450-500k to chetnie popatrze. Warunek to auto musi miec to cos :D :D

@BMFun tak kupilem, pojezdzilem rok i sprzedalem. Silnik 40i wzialem bo akurat na placu mieli z bardzo dobrym rabatem i pasujacym mi kolorem oraz wyposazeniem, do tego dobre warunki leasingu. Co do spalania to tak jak to benzyna jest bardzo czule na to jak sie jezdzi i rozstrzal jest duzy. Male miasto u mnie bez korkow ale bardzo krotkie trasy to 14-18, w trasie raczej spokojnie tak kolo 10, srednia okolo 13. Generalnie nie bylo jakiegos duzego przeskoku miedzy g30 30i a x6 40i jesli chodzi o osiagi i odczucia dlatego sprzedalem x6. Nie to, ze g30 lepsza ale tu zdecydowala czysta ekonomia, bo w g30 mam leasing na starych zasadach i wszystko idzie w koszty wiec chce z nim dojechac do konca a na x6 trafil sie kupiec, ktory przejal cesje z bardzo mala strata dla mnie i teraz znowu jestem w kropce co kupic :D :D Kusi mnie nieco m50i, ewentualnie 40D ale generalnie nie jest to dobry okres na kupno x5 bo z tego co slyszalem to gorzej z rabatami a do tego w przyszlym roku ma byc face lifting. Do tego troche miesza w glowie nowe BMW IX z nowym designem i swiezszym srodkiem, ewentualnie nowa m3 czy tez m4.

@Slawomir wklej zdjecia z trasy i spalania bo nie uwierze.

Kiedys czytalem artykul o wodorze i BMW i firma jest swiadoma problemu tzw pierwszenstwa kury i jajka. Samochody bez rozwinietej sieci ladowania wodorem nie beda sie dobrze sprzedawac a stacje wodorowe nie beda powstawaly jesli nie bedzie na to zapotrzebowania czyli samochodow na wodor na ulicach. Odnosnie zywotnosci baterii, tak sa przyklady tesli ktore przejechaly milion km, ale tez sa przyklady gdzie baterie byly wymieniane 2-3 razy. Technologie baterii sie zmieniaja, dostawcy tez, takze kupujemy jajko niespodzianke. Co innego jest przejechac milion km w 4 lata a co innego 300 tys w 10-20 lat (wiecej zim, okresow letnich itd.). w tym tescie szybko leci w dol: https://www.caranddriver.com/news/a35203450/tesla-model-3-battery-capacity-loss-warranty/

Z tymi bateriami to na razie jedna wielka niewiadoma. Regeneracje moze sie pojawia a moze i nie, nie wiadomo jak beda skuteczne i czy oplacalne. Baterie sa w podlogach, dostep nie jest latwy. Degradacja baterii zalezy od bardzo wielu czynnikow (jak ladowane, w jakich zakresach, w jakich temperaturach uzywane) takze na dzien dzisiejszy to sa jedynie estymacje, zapewne musk sie nie pochwali w ilu autach baterie musial wymienic a prawdziwe dane poznamy dopiero za kilka lat.

ja nawiaze jeszcze do bmw iM2. Pisza tam o bateriach z elektrolitem stalym. Coraz czesciej sie slyszy o tej technologii baterii. Nie ma problemow temperaturowych, 2 razy szybciej sie laduje i 2 razy wiecej mocy mozna zmagazynowac przez co baterie beda lzejsze. Problem natomiast na dzien dzisiejszy jest jej krotki zywot (gdzies czytalem okolo 200 ladowan). Jakby sie udalo wydluzyc zywot to samochody elektryczne moga sie stac realna alternatywa dla benzynowek w trasy. Ja mimo wszystko jestem caly czas sceptycznie nastawiony do zywotnosci jakichkolwiek baterii bo w zadnym urzadzeniu typu rower, hulajnoga, telefon nie przetrwala u mie wiecej niz kilka lat i na pewno jest to problem do poprawienia.

Prosze posluchac od 16 minuty: Autor nawiazal do tesli i zgadzam sie z nim co do slowa apropo tesli takze nie jestem osamotniony w swoim twierdzeniu i wlasnie dlatego moj wybor to bylo G30 30i zamiast nieco tanszej tesli.