mam pytanie czy to normalne, że co roku trzeba dobijać gaz do klimatyzacji ? Kupiłem w tamtym roku BMW z klimą, w której jak się okazało było mało gazu i trzeba było dobić - zaznaczam, że nie wiem jak często dobijał gaz poprzedni właściciel. całe lato było w porządku w zimie czasami ją włączałem na parę minut jak wszyscy zalecają no i teraz jestem w szoku bo okazuje się, że teraż nic nie chłodzi a w dodatku na wolnych obrotach przy włączonej klimie słychć coć w sprężarce. Wystarczy dodać troszeczkę gazu i przestaje. Chcę tylko wiedzieć czy to normalne, że w 10 letnim BMW trzeba już raczej być przygotowanym na co roczne dobijanie gazu ? Z góry dziękuje za cenne opinie wszystkim sympatykom tej pięknej ale czasami kapryśnej marce BMW.