Panowie, Po moim pytaniu o porównanie 40i i 45e rozpętała się dość emocjonalna dyskusja, a chyba zostałem częściowo źle zrozumiany, albo znaczna część odpowiedzi skupiła się tylko na części mojego zapytania. Nie porównuję x5 do 5 lim/kombi. Nie porównuję tez hybrydy do benzyny i diesla. Bzdurą jest, że hybrydę to kupuje się tylko do miasta. Oczywiście, że jak ktoś sporo jeździ w trasę, to diesel jest bardziej optymalny. Należy sobie w ogóle wtedy zadać pytanie czy akurat x5 jest najbardziej optymalne przy dalekich i częstych wyjazdach - tak jak wielu z Was pisze 5 kombi/lim będzie cichsza i mniej paliwożerna przy bardzo wysokich prędkościach (co nie oznacza, że komuś nie będzie dobrze w x5). Pytałem celowo o porównanie x5 40i do 45e dlatego, że interesuje mnie jak zachowuje się 45e w trasie (czy to na autostradzie czy zwykłej krajówce) np. po wyczerpaniu się baterii. W szczególności interesuje mnie jak wypada to w porównaniu do 40i. Głównie nie chodziło mi o porównanie w zakresie spalania (większa masa hybrydy) i właściwości (np. kwestia elastyczności samego silnika spalinowego, który ma mniej mocy niż 40i). Zwracam przy tym uwagę na fakt, że nawet jak ktoś tą hybrydą jeździ większość po mieście, to zdarzają się wyjazdy wakacyjne/weekendowe/służbowe i o takie sytuacji mi chodzi.