-
Postów
1 772 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez feel_x
-
Przeciez widac ze kierunki sa w dol skierowane wiec logiczne ze przed liftem :duh:
-
3 ma jeszcze jakis wyglad 1 i 2 porazka, ale nie podobaja mi sie takie udziwnienia, fabryka najladniejsza :cool2: jednakze dajac ci odpowiedz to jak chcesz robic w swoim aucie to trojke
-
hmmm nie wiedzialem ze tydzien ma 10 dni...:D 0.1L dziennie to tygodniowo 0.7L co do reszty to mozliwym jest to ze wieksze spalanie spowodowanie jest wlasnie bezcelowym dogrzewaniem silnika na postoju. odpalasz i jedziesz. wiele razy juz slyszalem ze po odpaleniu powinno sie ruszyc a nie dogrzewac silnik na postoju.
-
Odbiegacie od tematu! Chlopak pytal o to jakie ma auto kupic a wy jak prawie zawsze przezywacie jak to r6 jest lepsze od r4 nie doradzajcie mlodemu niedoswiadczonemu kierowcy ba nawet jeszcze nie kierowcy bo nie ma jeszcze prawka auta z silnikiem r6 bo po pierwsze za mocne dla niego a po drugie drogie w utrzymaniu.
-
efekt mizerny na ledach. w dzien nie widac w nocy swieca jakby chcialy a nie mogly. jezeli chozi o extreme power, to tak ladnie swieca ale ich zywotnosc jest krotka, blue vision maja dluzsza zywotnosc a i tak okolo roku swieca. wiec extreme power jeszcze krocej, tym bardziej ze teraz trzeba jezdzic na swiatlach cala dobe. no chyba ze komus nie szkoda dwa razy w roku kupowac zarowki po 60zl. dobra zywotnosc i dobre swiatlo maja night guide
-
i dlatego nie ma wypadkow z udzialem bmw e46 poniewaz przyklejone sa ZAWSZE do drogi... pisz tak dalej, ktos wyprobuje i niestety jemu akurat zakret sie nie uda.
-
KAZDYM samochodem trzeba zachowac szczegolna ostroznosc i predkosc do warunkow. bez znaczenia czy bmw czy inne auto, czy rwd czy fwd czy awd.
-
juz sie produkowalem wyzej odnosnie silnika. i skutkow braku umiejetnosci. potrzebny ci silnik do odejscia? i dlatego kupisz auto z wielkim motorem ktorego ubezpiecznie zje cie zywcem i ktorego eksploatacja pozwoli ci na jazde raz w tyg pod dyskoteke oddalona 10 km od domu. no chyba ze kasiasty jestes ale wtedy po co sie pchac w e36? wiele osob dobrze mowi (niektorzy radza inaczej) daruj sobie duzy motor. jak koniecznie chcesz bmw to 316
-
tylko w wieku osiemnastu lat wiecej jest ulanskiej fantazji niz wyobrazni (nie uragajac wiekowi) moim pierwszym autem byl duzy fial pozniej poldek i tym tez sie dalo pobawic. mimo ze silnik maly. przestrzegam przed duzymi motorami na poczatek. w ten sposob zycie stracilo dwoch znajomych ( o ironio obaj w bmw) ledwie sprowadzili auta do kraju (jeszcze na niemieckich blachach), chcieli wyprobowac jak to idzie no i wyprobowali niestety tylko raz wyprobowali. jeden na luku wypadl z drogi drugi na prostej owinal sie wokol drzewa. zacznij od malego silnika, naucz sie dobrze jezdzic, pocwicz na pustym placu w zime. laski powyrwaj :cool2: i dopiero z czasem mysl o wiekszym... silniku oczywisice
-
zacznij od malego silnika. z tylnym napedem nie ma zartow. bedziesz poczatkujacym kierowca jak zdasz prawko, nie zasiadaj odrazu za monstrum, bo moga byc tego pozniej zle skutki. nie ma po co kusic losu. 1.6 na poczatek w zupelnosci wystarczy. pozdrawiam
-
nie ma co gdybac za wczasu :naughty: skoro dzieje sie to na wolnych obrotach jak auto stoi to mozna wykluczyc uklad napedowy. ja obstawiam ktoras z poduszek. najlepiej podjedz do mechaniora i niech ci sprawdzi te poduchy. po filmiku widze ze silnik pracuje rowno wiec raczej to nic w bebechach motoru ( oby - lepiej by bylo dla ciebie gdyby to nic w silniku :8) ) moim zdaniem silnik na ktorejs z poduszek siadl i dlatego wali o bude. takze sprawdz pierw to.
-
poduchy masz pod silnikiem. dlatego nalepiej na kanal wjechac, lom do lapy i kazda z osobna sprawdzic podwarzajac przy niej silnik. wtedy zobaczysz ktora jest uszkodzona. jak sam sobie nie dasz rady to do mechanika podjedz niech ci kuknie na poduszki. mialem jakis casz temu ten sam problem w renault, silnik drgal jak zwariowany i drgala buda. problemem okazala sie wlasnie poducha ktora ze zmeczenia puscila. moze u ciebie mocowanie sie poluzowalo. wystarczy dokrecic i po klopocie. ale nie dowiesz sie jak nie wejdziesz pod auto i nie sprawdzisz kazdej z osobna. Aha i dobra rada! nie pozwol mechanikowi sprawdzac czy poduchy zerwane sposobem: odpal pan auto wbij bieg przygazuj i pusc sprzeglo, zobaczymy jak sie silnik zachowa. kumpel tak zrobil w golfie, wbil wsteczny dal w palnik i puscil sprzeglo. no i zonk silnik wyskoczyl do gory. mache mial otwarta na szczescie i nic powazniejszego sie nie uszkodzilo. ale motor wyskoczyl na jakies 10 15 cm do gory
-
http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=66597&highlight= i jeszcze tu na temat zarowek.
-
moze ktoras poducha jest zerwana :think: jak sie motor ulozy to tego nie slyszysz a jak sie przestawi to sa drgania i ten stukot o bude.
-
no wlasnie tez nie kumam o co chodzi. 3 kompletnie inne auta i cenowo i silnikowo. jeszcze 316 brakuje do szczescia. niech sie kolega pierw zdecyduje czego szuka, bo jak narazie to niczego skoro bierze pod uwage auto za 40 patykow i auto za 15 patykow :jawdrop:
-
mam nadzieje ze wiesz o tym ze helix plus jest polsyntetykiem :norty:
-
ja jeżdżę na helixie plus. przebieg mam ponad 200 i silnik pracuje bez zarzutu. jednak moje auto to nie bawarka (jeszcze nie :norty: ) jak kupiłem furę 3 lata temu była nim zalana i tak leje ten sam olej do teraz. nie ubywa(nie muszę dolewać miedzy zmianami) olej ma cały czas ładny kolor. w ciągu roku robie około 30 tys km jeszcze żadnych problemów z motorem nie mialem. takze uwazam ze helix plus jest dobrym olejem. jeśli chodzi o castrola i mobila to tyle już opinii czytałem że sam nie wiem czy to dobre oleje czy nie.
-
nie zacznie wkurzac jezeli wiesz co ci bardziej odpowiada jezdzilem automatem ale dla mnie to nie to samo. moze jestem staroswiecki :D ale ja lubie sobie wysprzeglac i zmieniac galeczka numerki. a co do postu kolegi zbigniewst tak mozna recznie ale nie masz sprzegla i ruchow typu 1 2 3 4 5 R nie wykonujesz. jedynie + i - wiec nic nie myle :naughty:
-
wszystko zalezy od tego co ty bardziej wolisz. ja na przyklad jezdzilem i automatem i manualem. dla mnie tylko i wylacznie manual. uwielbiam manewrowac galka od biegow, automat mi sie po prostu nudzil. to ja decyduje na jakim biegu chce jechac. jezeli jest sie leniuchem i nie chce sie uzywac prawej lapy to brac automat. wszystko zalezy od tego co cie bardziej kreci. nie ma sensu pytac czy w tym aucie to jest lepsze czy to. wszystko zalezy od ciebie, co bardziej lubisz. bo moze i automat w dieslu lepszy (nie wiem nie mialem w zyciu diesla :norty: uznaje tylko benzyne) ale jak po jakims czasie dojdziesz do wniosku ze ci sie nudzi bez operowania lewarkiem to bedziesz plul w brode ze jednak nie kupiles manuala.
-
naprawde zdarzaja sie auta z niskimi przebiegami. 2 lata temu u znajomego w serwisie fiata stalo punto ktore jakas kobita kupila na raty auto mialo wtedy 4 lata i nadal bylo splacane, auto mialo przebieg 6 tys km!! przez 4 lata!! fakt ze takie rzeczy zdarzaja sie baaaaaardzo rzadko ale mimo tego sie zdarzaja.
-
i spryskiwacze reflektorow i samopoziomowanie. inaczej problemy z palami. nie osiagniesz ze zwyklej zarowki halogenowej efektu xenon. jak swieca na niebiesko mocno to w nocy a szczegolnie jak pada to gowno widac. wiem bo przekonalem sie na wlasnej skorze. wypiepszylem je po pierwszej jezdzie w nocy w deszczu. jak natomiast chcesz wiedziec jakie masz zarowki to wyciag jedna i przecyztaj na niej oznaczenie i problem z glowy. bedziesz wiedzial w 100%. polecam ci nightgude z philipsa lub blue vision ktore daja biale swiatlo. a o efekcie xenonu zapomnij. bo wyglada to strasznie wiesniacko jak ci lampy zwykle swieca na niebiesko a i twoje i innych bezpieczenstwo na drodze jest mniejsze.
-
to powodzenia w dalszym jezdzeniu, ich zywotnosc jest slaba, nawet sam producent to zaznacza, blue vision swieca okolo roku przy dobrych ukladach, mieszkam w holandii gdzie nie ma obowiazku jazdy na swiatlach cala dobe a mimo tego niecaly rok i szlag trafil jedna. nastepny zakup nightguide najdluzsza zywotnosc w porownaniu do jakosci swiecenia. tym bardziej ze philips tanich zarowek nie ma. a raczej nie usmiecha mi sie wymiana co 9 miesiecy zarowek za 60 zl.
-
no ale juz po sprawie. limbo dziwi mnie co piszesz, ze zamiast sciagac dystanse zmienic felgi. jak chlop ma felgi to bedzie kupowal inne??? chyba lepiej sciagnac dystanse prawda... :mad2:
-
polecakm wejsc na strone philipsa i poczytac o kazdej z zarowek. xtreme power maja dosc krotka zywotnosc, teoche lepsza maja blue vision. najlepsze moim zdaniem to night guide wydluzona zywotnosc i dobre swiecenie. osobiscie mam blue vision. jednak po niecalym roku jedna sie spalila. nastepnym zakupem bedzie night guide. wg philipsa wytrzymuja najdluzej :roll:
-
:worried: a czy ktos z nas siedzi w twojej chodnicy i wie co masz tam wlane? odkrec korek i zobacz jaki masz kolor plynu. poza tym plyny chlodnicze nie zra sie ze soba wiec wsio ryba co wlejesz. jak masz niebieski to kup niebieski jak masz rozowy to kup rozowy a jak masz bezbarwny to nie kupuj nic tylko dolej kranowy. nie jest to dobre rozwali chlodnice jak mrozy przyjda.