-
Postów
1 766 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez feel_x
-
Post sprzed 2 lat wiec albo doszedl albo auto spłonęło... :mad2: polecam ci post wyzej, uzytkownika 1jarcio. Dostosuj sie a uzyskasz pomoc duzo szybciej
-
No bo to ma byc odkrecane na włączonym a nie wyłączonym. Korek musi dac sie normalnie odkrecic i masz czuc jak lekko go zasysa. Natomiast jak masz problem po odkreceniu z oderwaniem korka od pokrywy to znaczy że masz za duze podcisnienie w silniku. Film jest prywatny, nie można wyświetlić. Cos jest nie tak bo wlales 3 litry oleju w przeciagu ilu? 100 kilometrów? :duh: Zlej olej i zobacz ile go jest. Jak masz np 9 litrów to znaczy ze przelałeś i gdzies cos jej popiepszone ze czujnik pokazuje dolej. A ile ci pokazuje na komputerze pokladowym na tym pasku zielonym od stanu oleju? Oleju wchodzi 6.5 litra i to jest max. Jazda jezeli faktycznie przelales o 3 litry oleju to troche ryzyko. Pol czy litr wiecej to nie problem ale przy 3 moze byc ze wal bedzie uderzal w lustro oleju.
-
Chyba jedyne co mechanik madrego powiedzial to zeby sprawdzić ilosc oleju zlewajac go. Zadne auto nie spali w 10 km litr oleju. Albo gdzies leci jak z wiadra albo masz walnięty czujnik. Chyba ze pierścieni juz w ogole nie ma na tłokach i wszystko wywala w wydech :mrgreen:
-
Masz kontrolke cisnienia oleju czy niskiego poziomu? Bo to spora roznica. Skoro dolewasz i gasnie to chyba jednak chodzi ci o kotrolke poziomu oleju. Masz n52 w wersji 2.5 i niestety ale one maja spory problem z olejem. Nadzieja jak to mowia umiera ostatnia, wiec sprawdz czy olej nie znika przez zepsuta odme. Pojezdzij by sie nagrzal i spróbuj odkrecic korek wlewu oleju. Jak bedzie mocno zasysać ze ledwo bedziesz mogl odkrecic to odma do wymiany - najtansza opcja by spróbować. Ale przy takich ilosciach oleju to... Prawidłowo to jest lekkie podcisnienie. Ten mechanik cos w ogóle zrobil przy vanosach czy tylko zeskanowal błędy? Mozna pokusic sie o czyszczenie na początek -najtansza opcja. Napisz skad jesteś
-
Każdy wybiera co lubi. To że ty lubisz wachlować gałą, nie znaczy ze automat jest gorszy. Podobnie mówiłem 10 lat temu, ze nie kupie automata, a teraz stwierdzam, ze nie wroce do manuala. Kolejna sprawa to nie wyobrażam sobie kupic wypasionej fury z ręczna skrzynia( nie mowie tu o starym e90) ale np g30. O serii 7 nie wspominajac bo tam to juz chyba tylko automaty sa montowane. Automat odbiera przyjemność z jazdy? Ta szczegolnie w miastach i w korkach... :mrgreen:
-
Zrobiles jak ci poradzono? Poluzowujac korek? Rownie dobrze moze byc zniszczone lozysko przy osprzęcie.
-
E46 to auto co ma około 20 lat. Jaka jednostke nie kupisz to bedzie silnik co ma kupe lat na karku. To co tu polecac. Tak samo wyposazenie. To wszystko jest zwyczajnie przestarzale. Wyposazeniem srednia kia bedzie bic na glowe e46. Co bys nie kupil to bedzie niestety stare auto w ktore trzeba bedzie wkladac kase.
-
Za 80 tys to ci f10 535 opyle :mrgreen: :mrgreen: Sprzedający ma niezłą fazę no ale widać ze zawsze znajdzie sie jakis jeleń co uzna ze to deal roku.
-
Oby tylko nie byl kupiony z KJ motors Śrem :norty: :norty:
-
Ja akurat naprawialem swój. W n55 nie bylo problemu i poprawiono wszystkie bodajże 16 otworow. Do tego nowe bebechy wlacznie z nowymi vanosami. Poki co 20 tys i prawie 2 lata później i jezdzi :mrgreen: ale to bardzo niemiła niespodzianka byla, a niby takie fajne te n55 :mrgreen:
-
Tez przechodzilem temat zerwanego gwintu w bloku w n55 i tez znalazlem w internetach tematy o tym na zagranicznych forach.
-
Nie mowie o silowniku vanosa tylko o samych vanosach Odkrecaja sie w silnikach n55 sruby na vanosie. Jest na nie akcja serwisowa. Wpisz w google n55 vanos bolts recall to bedziesz wiedzial o co mi chodzi. Chyba ze byla juz wykonana ta akcja w twoim aucie. Mozesz sprawdzic dzwoniac do bmw i podajac vin. Powiedza ci czy sa jakies akcje otwarte. Moze od razu pomoga ci z ta boczna uszczelka.
-
To nie tico żeby sie uczyć. Auto w koncu pewnie bedzie na sprzedaż. Potwor to bedzie na pewno :mrgreen: Skoro sa dobre to je zostaw. Jaki w ogóle jest powod rozbierania silnika?
-
Oddaj to auto do sprawdzonego mechanika od beemek. Bo jak widze to co twoj nowy temat to lepszy... Napisz skąd jesteś to moze ktos ci kogoś poleci. Posprawdzaja lancuchy i napinacz, panewki, wal, vanosy(na ktore byla akcja serwisowa bo odkrecaly sie z nich sruby). Podaj vin zeby na przyszlosc nikt tego auta nie kupił po twoich domowych naprawach :mrgreen:
-
[N47 M47] aplikacja android diagnostyka, DPF i więcej
feel_x odpowiedział(a) na pawelgawel temat w E90, E91, E92, E93
Z caritasem to w ogóle bym sobie dal spokoj na twoim miejscu... :mrgreen: -
Która? Bo watek z 2018...
-
N52B30 o oznaczeniu 325 160kw byly dostepne w usa i kanadzie na poczatku produkcji. Sprawdz na Wikipedii info o silniku n52
-
A zaglądałeś do srodka? Jest syf ze chcesz czyscic?
-
Nie zrozumielas mojego postu. Nie mam nic przeciwko zmienianiu oleju w zwyklym warsztacie. Tylko wkurza mnie gdy ktos wielce oczekuje pełnej książki a sam w zyciu nie pojedzie do serwisu. A juz najlepiej w dziale z e90 lub jeszcze lepiej e46. Gdzie sa komenty ze sprawdz historię serwisowa zanim kupisz :duh: kto kurna w 20 letnim aucie ma historie serwisowa gdzie wizyta w serwisie więcej wyjdzie jak wartosc auta :mrgreen: Czyli chcesz powiedzieć ze najważniejsze sa pierwsze 2 lata serwisu a później to juz w dup ie? Czyli kupujac auto co ma np 10 lat i pierwsze 2 lata ma ksiazke a kolejne 8 cholera wie co sie dzialo (no bo po gwarancji to i do serwisu nie trzeba z byle czym jak przeglad czy wymiana oleju) dla ciebie to zaden problem? No i kolejna sprawa, to z czym w ogóle jechac do serwisu? Skoro olej filtry to pierdółki co mozna samemu. Co na wymianie silnika do serwisu? Tez nie bo kto normalny kupi nowy motor w serwisie :mrgreen: czyli wychodzi na to ze nie ma w ogóle sensu jezdzic do serwisu po 2 latach od kupna, bo wszystko inne taniej bedzie robic w niezaleznym garazu.
-
Jak tak zaczniesz czytac to żadnego auta nie kupisz bo kazdy silnik cos tam ma. Myslisz ze nowsze silniki bmw sa takie swietne? To poczytaj np o n20 :mrgreen: Chcesz kupic auto co prawie jest pełnoletnie. Zawsze moze cos klęknąć.
-
N52 w wersji 3.0 nie mial problemow z glowica z tego rocznika. Takze to plus. Z tym nie braniem oleju to różnie bywa. Przeważnie wcinaja kolo litra na 10 tys i to nie jest zly wynik. Jak auto ci sie podoba to bierz. Udaj sie do kogos ogatnietego by sprawdzili lancuch tak dla świętego spokoju. Troche pohandluj z cena :mrgreen:
-
Moze zmienial w polowie serwisów olejowych na wlasna reke. Wiele osob tak robi. Warto zerknac do srodka. Zobaczyć czy jest syf spory czy w miare ok. Nie oszukujmy sie. To jest auto co ma 16 lat.
-
Tam masz pompe elektryczna nie? Walnięta elektryka pompy moze dawac takie objawy.
-
E tam, nie narzekaj. Ile aut ma w ogóle taka historie jak ten. Szczegolnie na auto co ma 16 lat to naprawde ze swieca szukać. Ja tam najbardziej lubie januszy co szukaja wielce auta z pelna historia a później sami ani raz nie pojada do serwisu by byl jakikolwiek wpis, bo to koszuje duzo cebulionow. Lepiej u kolegi mirka za 50 dych olej zlac i tyle. Albo kaparza w stylu co wazzup sami na podwórku. Kup później auto po takim. Strach kurna na droge wyjechać. Ale taki jak kupowal 3 czy 4 lata wcześniej to wybrzydzal, ze gdzie ksiazka, gdzie historia pelna, czemu auto bylo tak rzadko na przegladach :mrgreen: takich to do utylizacji.
-
S322