Muszę przyznać, że to forum jest kopalnią wiedzy z ogromnym potencjałem ;) Krzysimir kupi auto, jeśli okaże się tego warte ;) Nie jestem wielkim skąpigroszem i byłbym w stanie wydać więcej na samochód jeśli byłby tego warty. Jednak dla rozsądku zacząłem szukać tańszych ofert które wydawały się sensowne. Informacja o cofnięciu licznika nie cieszy. Jednak zastanawiam się czy przekreśla to ten samochód? Jeszcze jedną ciekawą informacją jaką uzyskałem jest fakt, że obecny właściciel kupił to auto z rozbitym przodem. Podobno nie było to mocne uderzenie, ale cały przód poszedł do wymiany. Przede wszystkim sprawdzimy czy podłużnice są całe, jeśli tak to sytuacja wygląda całkiem ciekawie. Otóż przy tej naprawie silnik został wyjęty i wszystkie uszczelki oraz części eksploatacyjne zostały wymienione. Tak więc silnik został mocno odświeżony. Jeśli dodatkowo potwierdzi się, że do teraz wszystko było utrzymane na bieżąco to pojawia się pytanie czy auto w tym stanie jest warte wzięcia pod uwagę zakładając że faktyczny przebieg jest jest o 100k wyższy? Przepraszam za kiepską jasność wypowiedzi. Ale piszę na szybko z nadzieją, że poradzicie coś jeszcze przed oględzinami ;)