gokus

Auto jeździ :) problem polegał na tym ze jak popsuł się sterownik i nie dało się naprawić to mechanik zamawiał używany z tym samym nr który był poprzedni a okazało się że nr który był naklejony na sterownik był błędny ( nie wiem czy ktoś zamienił naklejki czy jak bo ktoś już musiał grzebać przy poprzednim sterowniku ) a prawidłowy nr sterownik który mam przypisany podali mu w serwisie bmw po zamontowaniu bez problemu udało się go zakodować i auto odpaliło szkoda ze to trwało tyle miesięcy niby prosta rzecz a tak ciężko było do tego dojść

Silnik kreci normalnie paliwo wszędzie dochodzi, przez ten czas jak auto stoi wszystko było sprawdzone i tylko system nie chce przyjąć nowych ustawień a próby były robione różnymi komputerami, teraz auto jest u kogoś innego i czekam czy zgodnie z jego deklaracją uda mu się odpalić

paliwo jest :) u mnie też sterownik musiał być z tym samym numerem co poprzedni a problem polega na tym ze jak chce się zapisać nowe ustawienia to na kompie wyskakuje błąd. niby maja przekładać procesory tych sterowników zgrać dane z uszkodzonego i nanieść na nowy.

ostatnio byłem na wakacjach i dawno nie wchodziłem na forum auto nadal nie zrobione miałem je zabrać do innego mechanika ale ten przywiózł kilka komputerów i próbował coś zrobić wiec zostawiłem auto na czas wyjazdu po powrocie nadal nie udało mu się odpalić ale znalazł mechanika który powiedział ze odpali samochód i od soboty zajmuje się nim ktoś inny. ogólnie wszystko było sprawdzone wiązki i inne rzeczy które były napisane na forum ale problem cały czas leży po stronie sterownika który nie chce przyjąć nowych ustawień

mówił ze programuje cały system i jak chce zapisać to wyskakuje bad czy cos w tym rodzaju i nie mozna zapisać ustawień pod moje auto juro mu powiem o tej wiązce jak nadal nic nie zrobi to musze w przyszłym tygodniu przestawić auto narazie szukam kogos konkretnego co to ogarnie

to urządzenie DME juz kupiłem i mechanik ma problem zeby przypisać to pod mój samochód

Dzięki :)

z kujawsko pomorskiego dlatego szukam kogoś z Inowrocławia lub Bydgoszczy

obecnie nadal walczy ze sterownikiem miałem zabrac auto w piatek ale sprowadził jakies komputery i cały czas próbuje cos zrobić dlatego jeszcze zostawiłem na troche. Stwierdził ze problem tylko i wyłacznie lezy po stronie sterownika po tym jak kupił inny używany nie może mu wgrać nowego programu żeby odpalić auto mówił coś o systemie kasa czy jakoś tak ze blokuje zakodowanie sterownika chce jeszcze spróbować zamienić procesory od sterownika który kupi do tego starego

chodziło o to ze przy odbiorze bede żadał pokazania rachunków za cześci nic nie płaciem bo auta nie odebrałem jeszcze jak nic nie wymienił to nic nie dostanie

z tym rozrzadem napewno sprawdze no i bede żądał pokazania częsci albo rachunki za zakupione częsci wiadomo ze na słowo nie uwierzę. dzięki za pozostałe informacje powiem o tym następnemu mechanikowi żeby posprawdzał to co pisaliście

ogólnie to słabo sie znam na mechanice i sam nie bede grzebał w piatek dam do innego powiem o tym wszystkim co mi piszecie zeby to sprawdzili. Narazie nic nie płaciłem bo jak to powiedział mechanik wstyd było by brac pieniadze jak go nie odpalimy chociaz sie okaże jak pojade zabrac auto. robiłem 2 próby na zapych 1 tylko pusiłem sprzęgło a 2 nacisnołem przycisk stop start. Jeszcze jedna rzecz była dziwna z tym zerwaniem łąncucha auto na zapychu stawiało opór mówiłem o tym mechanikowi to powiedział ze valvetronici tak maja troche to dziwne bo kiedys koledze zerwał sie pasek rozrzadu w innym aucie to wtedy silnik nie ma zadnego oporu wiec nie wiem jak to jest ? czyli mówicie że mechanik może wkrecac z tym łancuchem ? nie byłem przy tym jak go rozbierali

ten mój sterownik był wysłąny do Torunia do naprawy i tam stwierdzili ze jest jest tak popsuty ze nie ma zadnej komunikacji po zamówieniu nowego i zaprogramowaniu niby jest pełna komunikacja

a mam jeszcze pytanie czy łancuch mógł sie zerwać kiedy praktycznie nie było prędkosci ? bo to było podczas parkowania i zrobiłem jeszcze jedna dziwna rzecz chciałem odpalić auto na zapych paru kolegów mnie popchneło ale po chwili sie skapłem ze to nic nie da bo jest przycisk stop start i nie ma jak tego odpalić. Czytałem ze jak sie odpala z popychu to mozna łańcuch zerwać może sam uszkodziłem łańcuch. Jak wymienili sterownik to wyświetlał im sie błąd valavartonika potem ktoś sprawdził i stwierdził ze łańcuch jest zerwany silnik naprawili w 4 dni i zatrzymali sie na tym sterowniku. i jeszcze 1 pytanie dlaczego czuć było benzyne jak auto kreciło i nie odpalało zaraz po tym jak zgasło ? mechanik mówił ze przez uszkodzenie silnika po zerwaniu łańcucha to paliwo gdzieś przelatywało czy to może być prawda ?

wszystkiego nie wiem co robili musiał bym isc do niego po listę rzeczy które były sprawdzane ogólnie to był sterownik wymieniony no i remont silnika mechanik nie stwierdził niczego innego zeby było do wymiany