fobos_1

Sprawdź może gniazda bezpieczników i złącz czy któreś nie jest przegrzane ? W ogóle warto sprawdzić zasilanie tych komponentów a także połączenia mas i przewody "masowe" łączące nadwozie z zespołem napędowym ( tzw. plecionki o ile u Ciebie występują )

https://drive.google.com/file/d/1PYasi7ykolJ278YJbiBkcbuwJUJwcH2R/view?usp=sharing Oile się nie mylę , to można też w drzewie sterowników "kliknąć " na dany sterownik a następnie na "wywołaj funkcję SG" . Tam też powinny być różne możliwości.

Trzeba użyć sporej siły żeby odblokować awaryjnie hamulec. Jest do tego nawet specjalna rączka na wyposażeniu. Spróbuj jeszcze raz. Jeśli się nie uda ta tak jak kolega przesłał zdjęcie , konieczne będzie wymontowanie modułu ale to nie kłopot. Niezła "jazda" może być ze zdjęciem tarcz , wyczepieniem linek z mechanizmu rozporowego bębna ( jeśli hamulec jest nadal zaciągnięty . Jeśli nie jest zaciągnięty to można je wyczepić korzystając z otworu po szpilce.

Nie wiem czy uda Ci się "cofnąć silniczek" poprzez piny złącza. Zazwyczaj komunikacja z tym typem sterownika odbywa się poprzez CAN a elementy wykonawcze są sterowane wewnątrz. Inaczej mówiąc nie mają fizycznych wyjść w złączu ... ale mogę się mylić.

W bagażniku jest możliwość awaryjnego odblokowania hamulca postojowego. Nie wiem w którym dokładnie miejscu jest w Twoim aucie , u mnie ( E71) jest w bocznym lewym schowku bagaznika. Sprawdź w instrukcji,na pewno jest opisane

Super, sporo zaoszczędziłeś :) U mnie sytuacja wyglada tak, ze został wymontowany moduł, wysłałem go do jednego serwisu, który regeneruje takie moduły - wymienili linke (była skorodowana), sprawdzili i odesłali moduł z gwarancja. Mechanik zamontował moduł w aucie i okazało się, ze błąd nadal pozostał i ręczny, jak nie działał, tak nie działa. Zadzwoniliśmy do firmy, która naprawiała moduł i byli tez zdziwieni, ze takie coś się dzieje. Przesłali kolejny, sprawdzony moduł i nadal to samo - zamontowany, a hamulec nie działa. Mechanik próbował robić adaptacje, ale podobno w pewnym momencie wyskakuje błąd. Ręce opadają. Może znacie jakiś warsztat w woj. Wielkopolski , Dolnośląskim, który ogarnia dobrze hamulce ręczne i mógłby zrobić adaptacje? Będę wdzięczny za jakieś namiary na priv. Ja musiałem przy pomocy ISTA-D w "menu serwisowym" sterownika hamulca postojowego wykonać "ustaw hamulec do pozycji serwisowej" ( czy coś podobnego) , dopiero wtedy dały się usunąć błędy i hamulec zaczął normalnie funkcjonować.

https://mega.nz/folder/E4hhgKyL#-8rHjDDH0Y57sUDty8j6uw/file/p4ZkmChA

SP DATEN V67 https://mega.nz/folder/E4hhgKyL#-8rHjDDH0Y57sUDty8j6uw

Witam Miałem ten sam problem w moim X6 E71 . Złączyłem postojowy i już potem nie chciał odpuścić .Musiałem odblokować linką awaryjną , której zakończenie jest w schowku w bagażniku ( przynajmniej u mnie ) Po podłączeniu ISTA odczytałem błąd w obwodzie silniczka sterującego naciąganiem linek w module hamulca "ręcznego". Wymontowałem moduł razem z linkami ( mi się udało bez odkręcania belki stabilizatora) , odkręciłem pokrywę modułu i przyjrzałem się całemu mechanizmowi wraz z elektroniką. Zauważyłem ,że na przekaźniku są widoczne ślady "nadpaleń " i jest odkształcona obudowa. Wylutowałem przekaźnik , kupiłem nowy na znanym portalu za 13,99 PLN , wlutowałem , poskładałem , wykasowałem błędy i wszystko działa. Trochę zaoszczędziłem bo taki nowy moduł to wydatek ok 4500 PLN. Oczywiście warto też sprawdzić część mechaniczną ( plastikowe zębatki ) i pobór prądu przez silniczek w czasie pracy. Nieobciążony silniczek nie powinien pobierać więcej niż 3-4A. Jeśli ktoś życzy sobie dokładne zdjęcia z tych moich "zabiegów" to chętnie udostępnię wraz z opisem .

Witam Może opis mojego problemu z aku coś pomoże. Występowały u mnie sytuacje , kiedy auto przed uruchomieniem np. rano , sygnalizowało "NISKI STAN NAPIĘCIA AKUMULATORA" Pomyślałem ,że aku ma już "kilka" lat i dobrze byłoby go wymienić. Wstawiłem nowy i po kilku dniach , ten sam komunikat. Podłączyłem Icoma , uruchomiłem ISTA i w wyszukiwaniu usterek odczytałem diagnozę energetyczną ( powinienem od tego zacząć). Okazało się , że auto nie zawsze wchodzi w stan uśpienia a nawet nieraz "wybudza się" a przyczyną jest klamka od strony kierowcy z dostępem komfortowym. Dla sprawdzenia przekodowałem CAS i wyłączyłem "dostęp komfortowy " i jak na razie nie ma już problemu z aku. Jedyna niedogodność to otwieranie i zamykanie z pilota i konieczność wkładania kluczyka do "stacyjki" Z drugiej jednak strony wyłączenie dostępu komfortowego na pewno w jakimś stopni utrudnia kradzież auta na tzw"walizkę"

BMW Road Map Europe PREMIUM EAST & WEST 2020-2 TORRENT Gdyby ktoś potrzebował: https://drive.google.com/open?id=1Ercye5s-H4HA0wbeMkzitFGYQqrU3zVt https://drive.google.com/open?id=193BV0PRV75YKPNOCYvDBPt7sBZa8GPK0

Większość osadu oczyściłem mechanicznie. Mozolna praca , zajęło mi to cały dzień. Na szczęście otwory klap wirowych są na tyle duże , że można dostać się do wewnątrz różnymi narzędziami. Ja wykorzystałem zestaw plastikowych ściągaczek-łyżek do tapicerek ,które kupiłem za niewielką cenę na allegro. Używałem również benzyny ekstrakcyjnej ale myślę ,że nafta też nadawałaby się do tego. Osady są tak twarde i jest ich tak dużo ,że wątpię aby jakikolwiek "cudowny" preparat mógł je rozpuścić bez demontażu kolektora.Według mnie wyjęcie , "skrobanie" i mycie kolektora dadzą najlepszy efekt.

Witam Szanownych Kolegów Chciałbym podzielić się doświadczeniami jakie spotkały mnie przy wymianie sterownika świec żarowych. Sporo czasu zabierałem się do jego wymiany aż wreszcie nadszedł majowy długi weekend . "Postudiowałem" instrukcję serwisową i opisy w ISTA dotyczącą sposobu wymiany tego sterownika. Niestety wygląda na to , że nie ma innej metody w tym modelu silnika tylko konieczne jest zdemontowanie kolektora dolotowego z wszystkimi jego elementami. Jak się potem okazało ... dobrze ,że było to konieczne . Mój kolektor nie był odkręcany od "nowości" a auto ma już 200tys km. Po zdemontowaniu okazało się ,że jest bardzo zabrudzony , ma zmniejszony przekrój a klapy wirowe są w większości "zaklejone". Wyczyściłem całość łącznie z klapami wirowymi , wymieniłem uszczelki ( jedna z uszczelek przepuszczała jak widać na zdjęciu ) , poskładałem , odpaliłem i na razie jest OK :D Najwięcej problemów miałem z odkręceniem śrub rury EGR przy zaworze i chłodnicy EGR . Łby i gwinty śrub były w większości skorodowane i zapieczone. Nie pomogły żadne preparaty ,nafta ,grzanie i inne cuda. Musiałem użyć Dremela z malutką tarczą obciąć łby śrub i dopiero wtedy rura wyszła. Pozostałość ściąłem , przewierciłem i na nowo przegwintowałem . Bez wyjmowania zaworu EGR i chłodnicy spalin dostęp jest utrudniony ale możliwy. Do wiercenia i gwintowania używałem małej wkrętarki. Czeka mnie jeszcze wymiana świec żarowych ale nie chciałem tego robić na zimnym silniku ( głowicy). Poniżej kilka zdjęć z "mojej walki" https://drive.google.com/open?id=1S9SajPYjQm-T-dmvo6TxDYjBw00eDKeu https://drive.google.com/open?id=1yUTIFhcjVegNdTemMzUmsRidsLzFOLTe https://drive.google.com/open?id=1mbc6yqEPAKduoqdBjFzIJQmYp1H48HcK https://drive.google.com/open?id=1LkcuOfklJaLaMGUIdGT9I9pLY3zcMrg1 https://drive.google.com/open?id=1vdm0i1Z7RDJdKee9zWcemuS0zx7WpbgT https://drive.google.com/open?id=1Dv0wwHhecG_qDa4jsjTwQN3zPAkcLa6J https://drive.google.com/open?id=1mBFmzA_QpXL87zTiMBCOy2asOfqdrbS8 https://drive.google.com/open?id=1f9m131jGLBGcdyfMlgHgz8bWr0t5qeX3 https://drive.google.com/open?id=1jFFctdgDmDFPuIpQC7OOQ4yrgSub3U-_ https://drive.google.com/open?id=1ncdcQ1ZH2lnh7zvfydSZVRq5DQPMqpVm https://drive.google.com/open?id=1kx5VwlOGaP9UVCj7vxwLKIjK-FJdeG8q https://drive.google.com/open?id=1l3jvEFa2b3pAIiRnOg2QCt_IsN4ogs_C https://drive.google.com/open?id=17IuKwNOIFhcS_7Z1wRBV-AaYH4y4JDz_ https://drive.google.com/open?id=1k1knLgDdoVa6b6WmBNv14N9EslkYrqee https://drive.google.com/open?id=11V585UENxIJweerkIhACxWhO5wjZ-s36 https://drive.google.com/open?id=15kNEJEqbredolM6FwQtFO_N9Efzu5yHl https://drive.google.com/open?id=1q0OoueWTHdbROI-J9hSFho4bknL12tlk https://drive.google.com/open?id=1i6B_Zy6g5YeElmwnWGPA3XcnxKC0MdbW https://drive.google.com/open?id=1NDGXed-5vWUfiUPDuYi3PyR9lXRiD4wi https://drive.google.com/open?id=1RVaA-SAfH-eyFjTKutEKaYXrsJchey3b https://drive.google.com/open?id=1-aGJ61OvQbJtz5ypOxKZ2oOO9bcqcNsp

Witam Żadnych rezonansów nie ma abo ich nie zauważyłem. Co do tego szumu to mam plan , który z braku obecnie czasu chce zrealizować późną wiosną ( chyba ,że zmuszą mnie do tego okoliczności) Chcę wymontować całą skrzynię rozdzielczą , zbudować układ napędowy ,którym będę mógł zasymulować pracę przekładni. Dla objaśnienia napęd będzie przekazywany poprzez koło pasowe a źródłem momentu napędowego będzie silnik elektryczny zasilany z falownika wektorowego umożliwiając płynną regulację obrotów, dynamiczne przyspieszanie oraz hamowanie. Do wału wyjściowego przekładni dołączę jakieś obciążenie np w postaci koła pasowego lub innego o sporej masie , które symulowało by bezwładność auta ( oczywiści w mniejszej skali ) Rozpędzając przekładnie a następnie hamując falownikiem można by sprawdzić czy występują szumy lub huczenie opisywane we wcześniejszych postach. Oczywiście wszystko to zrobiłbym "dla sportu" i własnej satysfakcji . Pozdrawiam Szanownych Kolegów.

Witam Nawiązując do swoich poprzednik wątków postanowiłem ,że tak jak poprzednio w przednim dyferencjale , tak samo w pierwszej kolejności wymienię olej w skrzyni rozdzielczej. Wymieniony olej przefiltruje ( tak jak to zrobiłem w przypadku przedniego dyferencjału ) i sprawdzę czy występują jakieś pozostałości w postaci opiłków metalu albo tworzywa sztucznego. Jeśli łańcuch jest wyciągnięty i trze po ślizgach to powinny się znaleźć jakieś pozostałości po startym tworzywie a może jest tak ,że jest to wada konstrukcyjna i ślizg przenosi drgania na cały zespół. Będzie chwila czasu to spróbuję to sprawdzić .Może wystarczy "odizolować " ślizg od obudowy materiałem absorbującym drgania . Oczywiście o ile to jest przyczyną :D :D :D Pozdrawiam