Witam, posiadam BMW e60 2.5 benzyna, 2005 rok, naped tylko na tyl. Zauwazylem, ze bmw przy wiekszych predkosciach powiedzmy autostradowych myszkuje po drodze. trzeba ciagle walczyc z autem zeby go utrzymac w pasie. Wczoraj bylem na przegladzie i wyszlo ze nie ma zbieznosci na tylnej osi. Po przegladzie pojechalem na zbieznosc, ktora zostala ustawiona poprawnie. Po wyjechaniu z warsztatu pojechalem na test, auto jak myszkowalo tak myszkuje dalej. Dodatkowo sciaga ja w prawo. Na wydruku ktory dostalem po ustawieniu zbieznosci kat pochylenia kola prawego tak jakby nie miesci sie w normie. Dzisiaj wiec wrocilem ale stwierdzili ze z katem jest ok i nie ma sensu tego ruszac. wkoncu zaczeli kombinowac i stwierdzili ze nie da sie kata przestawic. Poprawili jedynie troche zbieznosc z przodu, ktora wczoraj byla ok, a dzisiaj wymagala korekty. Dodam ze zadnych luzow nie ma, przod byl robiony rok temu ( wachacze, drazki kierownicze, amortyzatory, poduszki mcpersona) , w wakacje byl robiony caly tyl bo byl luz na tulejach wachaczy i tuleje plywajace, przy okazji zostaly wymienione wszystkie wachacze. Wszystko zlozone na lemforderze. Na aucie zalozone sa zimowe opony na alu 16 cali - opony dwuletnie Barum 225/55/16 Ponizej dolaczam wydruk z ustawienia zbieznosci . https://ibb.co/qdmyLc3 Mial ktos moze podobny problem ze swoja bmka ? Lub moze podpowiedziec co jeszcze mozna sprawdzic.. Z gory dziekuje za jakies podpowiedzi. Pozdrawiam