Skocz do zawartości

lukaszewski

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    1 151
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez lukaszewski

  1. Ravenol SSL 0w40 :) znacznie lepszej jakości niż ten BMW, pełna baza PAO i estry
  2. prawy tył - ucierpiały drzwi tylko i minimalnie felga, razem z 20cm kawałkiem błotnika, także kosmetyka. Byłem samochodem na geometrii i jest ok, to samo felga z oponą - minimalne odrapania i dwa 2 centymetrowe ubytki w feldze, nie wpływające na bezpieczeństwo.
  3. te głuche stukanie na nierownościach było delikatnie słyszalne już przed kolizją, ale teraz się nasiliło, bo dodatkowo słychać ten dzwięk na niskich obrotach (przy półsprzęgle) - czyli coś tam lata luźno i rezonuje, pytanie co.. zbiornik do spryskiwaczy nie był ruszany, to była kosmetyczna obcierka, a nie dzwon :D
  4. poduszka raczej nie, bo przy gaszeniu by silnikiem szarpało - nic takiego nie ma, na pewno jest to jakiś element luźny, więc odrzucam sprzęgło dwumas, po prostu jak są niskie obroty (za mało gazu na półsprzęgle) logiczne, że samochodem telepnie, a jak telepnie to luźny element powoduje właśnie ten dźwięk. Upewnia mnie to dlatego, że podczas jazdy na kostce brukowej słychać dokładnie to samo stukanie, więc nie ma szans, że to sprzęgło/dwumasa.
  5. Witam, Panowie problem. Od pewnego czasu zauważyłem przy gaszeniu takie terkotanie, jakby coś było luźne. Nie jest to dwumas ( test 5bieg do oporu przy 30km/h wzorowy) nie jest to sprzęgło - bierze idealnie, nie ślizga się. Problem występuje również przy powolnej jeździe na kostce brukowej - coś tłucze i terkocze głucho. Występuje to też na półsprzegle - jak dam za mało gazu i obroty spadną poniżej 600. Zawieszenie mega wyszarpane na stacji diagnostycznej i nic, dobre 30 min sprawdzali mi samochód. Przebieg 120k km. Co by to mogło być? Problem zauważyłem po delikatnym uderzeniu w mój samochód (uderzyła we mnie dziewczyna, wyjeżdżając z posesji) - generalnie oprócz nowych drzwi, kawałka nowego błotnika i lekko uderzonej felgi (odrapana) - nic się nie stało, prędkość była bardzo mała (jechałem przez wioskę) - zbieżność ok, felga prosta itp itd. Mogło się coś tam poluzować przez to?
  6. ładne herezje... u mnie ori świece sypnęły się przy 85tys km.... objawiało się to tak, że przy 4biegu, 2000obrotów po wciśnięciu gazu w opór wystrzelały cylindry. Elektrody były ostro poprzepalane... po wymianie świec jak ręką odjął. Co do filtra kabinowego i silnika.. wymiana jak najbardziej co rok, masakra jakaś jak można oszczędzać te 150-200 zł i ryzykować jakiekolwiek problemy z samochodem i swoim zdrowiem (kabinowy)
  7. mogłeś mineralnej od razu nalać do silnika... dla 3l benzyny najlepiej sprawuje się wysokiej jakości 5W40 na syntetycznej bazie PAO - najlepszy na chwilę obecną w stosunku cena/jakość/parametry jest Ravenol VST 5w40. U mnie wcześniej był Liqui moly TopTec 4100 i klepały popychacze.
  8. na pewno nie jest to normalne i powinno zostać wyeliminowane szybko.
  9. 5tys km na Archoil 2300 to trochę za mało, ale lepsze takie za mało niż nic ;-)
  10. bezposrednio jak wymieniasz olej i na świeżo zalany wlewasz 2300. Jeździsz na tym aż do następnej wymiany, panimajesz? :D
  11. mierz to mierz, ja w Listopadzie uderzam do BAQ Exhaust na kompletny kolektor wydechowy sport, bez katów, kopia 1:1 SuperSprint z kwasówki, prawie 3k na start leci do wydania, ale mam nadzieję, że będzie warto i granice 300hp złamię :)
  12. na klepiące popychacze - płukanka miękka Archoil 2300 na caly przebieg po wymianie oleju, przed zlaniem wlewasz Archoil 2820 i czekasz na wolnych obrotach 15-20 minut, zlewasz gorący olej mega dokładnie i zalewasz RAVENOL VST 5w40 - mega wycisza, jest to olej na bazie estry + PAO, mega dobry olej w super cenie. U mnie w N53 pomogło.
  13. N53 w 335i?........... jest albo N54 albo N55
  14. co jest złego w N62? normalny silnik z pośrednim wtryskiem...
  15. do sprawdzenia lambda integratory oraz wtryskiwacze... i to migiem
  16. Galfery na zimno nie są drewniane :) mało tego wytrzymują kilka cykli hamowań z grubo ponad +200 do praktycznie zera, a im gorętsze tym większa brzytwa.
  17. FDHP 1050 - są poprawione o haczyki kotwiące w okładzinie ciernej. W przeciwieństwie do 1055, które są przyklejane do blaszki. Ja swoje 1055 zakatowałem po 20 tys km z przodu i 28tys km z tyłu, także hamują okrutnie mocno, ale można je przy agresywnej jeździe rozkleić ;/ u mnie mięsa było jeszcze spokojnie na 5-6 tys km z przodu i 10 tys km z tyłu, ale musiały iść na śmietnik, bo wpadały w taki rezonans, że piszczały jak jechałem na wprost bez hamowania. Kupisz je na topbrakes.pl. Ja również z obu stron korzystałem, mega obsługa, super doradztwo i mega pojęcie w temacie mają :) generalnie obie te firmy i dodatkowo brakes.pl są z Krakowa, więc ostra konkurencja, także każdy trzyma poziom obsługi dość wysoko :)
  18. polecam Galfery, ale poprawiona wersja, 1155 bodajże, żółte opakowanie. Polecam topbrakes.pl albo brakeparts.pl chyba najlepsze sklepy z hamulcami z PL
  19. reset adaptacji silników? Chodzi o korekty paliwowe krótko i długoterminowe? powiedz mi jeszcze, coś z adaptacją przepływomierza planujesz kombinować w tym N53? Z tego co pamiętam coś planowałeś, ograniczyć EGR też jest opcja w INPIe
  20. wtryski kuleją
  21. ubolewam, że wszystkie silniki są rozwijane - głownie diesle, tylko N53 stoi w miejscu :(
  22. koło 6 tys powinno wyjść plus minus
  23. już się zaczynają zatrzymania dowodów. Drogówka jeździ z analizatorami spalin, jeśli przykopcisz przy nich za mocno to masz bank, że biorą dowód.. kolego KARAMBOL kup słownik bo oczy pieką jak czytam w jednym zdaniu kilka błędów..
  24. sprawdz korekty wtryskiwaczy. Jesli zaczely lac, lambdy mogą zgłaszać problemy. To samo odma w pokrywie zaworów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.