FDHP 1050 - są poprawione o haczyki kotwiące w okładzinie ciernej. W przeciwieństwie do 1055, które są przyklejane do blaszki. Ja swoje 1055 zakatowałem po 20 tys km z przodu i 28tys km z tyłu, także hamują okrutnie mocno, ale można je przy agresywnej jeździe rozkleić ;/ u mnie mięsa było jeszcze spokojnie na 5-6 tys km z przodu i 10 tys km z tyłu, ale musiały iść na śmietnik, bo wpadały w taki rezonans, że piszczały jak jechałem na wprost bez hamowania. Kupisz je na topbrakes.pl. Ja również z obu stron korzystałem, mega obsługa, super doradztwo i mega pojęcie w temacie mają :) generalnie obie te firmy i dodatkowo brakes.pl są z Krakowa, więc ostra konkurencja, także każdy trzyma poziom obsługi dość wysoko :)