Wonski80

No tak słyszałem od kilku osób ze progi ładnie wyglądają ale w zimie podczas brudnego i mokrego auta to nic fajnego. Czy możecie mi na szybko podpowiedzieć żeby nie zakładać tematow. W aucie w podłokietniku jest telefon i zmieniarka CD, jakiś taki jak to były dawniej, ma znaczek BMW i wygląda jak Nokia 6310 oczywiście nie ma kabla. Czy mogę zamiast tego telefonu podłączyć swój przez bluetooth obecnie w menu nie ma nigdzie telefonu, a sam telefon chyba ma padnięta baterie bo się nie włącza.? I czy można zminic strojenie radia FM z automatycznego na ręczny? Obecnie stacje są wyszukiwane automatycznie. Wchodze w menu radia przy opcji strojenie fal mam automatyczne i literkę "a" ale nie mogę tego zminic na manualne żeby wprowadzić częstotliwosc ręcznie lub przesuwać tymi strzałkami ale powoli żeby ustawić dowolną częstotliwość dla transmitera bluetooth FM

Wersja jak chciałem czyli pełna vin WB42866 do tego 3.0D w automacie. Rocznik taki jak nie chciałem czyli 2004. Rekompensuje stan, tak jak pisaliśmy. W takich pojazdach ważniejszy jest stan niż rocznik. Auto z polskiego salonu regularnie serwisowane 239tys. Bezwypadkowe co potwierdził czujnik lakieru, właściel wyminił tylne lampy na FL Led tymbardziej mi się podoba. Mechanicznie jak zawsze na starcie coś trzeba dołożyć i przejrzeć ale auto ma już za sobą szereg bolączek tego modelu które zostały rozwiązane jak kolektor itd przez poprzedniego właściciela. Jak będzie chciał to może się ujawni na forum :) Mały bonus w prezencie szybka wymiana kierownicy przy sprzedaży i dostałem taką Mpakiet

Udało się dzięki forum kupić ciekawy egzemplarz. Oczywiście, co fajne odbyło się to tak jak miałem nadzieję, czyli sprzedający zareagował na mój post o chęci kupna. Najbliższe tygodnie czy miesiące odpowiedzą na pytanie czy to był dobry zakup i wybór ale jestem dobrej myśli. Dziękuję za dotychczasowe podpowiedzi i sugestie...

No nie chciałem juz tego na głos mówić:) Cypisek służy wiedzą w pomocy więc może jakoś dam radę.

Ale co mam poka, jak sam nie widziałem, zobaczę, oglądne dogadam się i może kupię to pokaże.

Ładna sztuka, duzo włożył to i dużo chciał by odzyskać. Ale forum działa bo jestem po słowie, umówiony na oględziny też ładnego egzemplarza jednego z członków forum.

.

Kolor auta tapicerki to rzecz gustu, jedni wola rude drudzy blondynki, to raczej nie podlega dyskusji, chyba ze rozmawiamy o stanie tapicerki. Panowie trochę dystansu do siebie, bo na razie wychodzi, że każda wasza x3 jest cudowna jak woda z Lichenia a każda w sieci jest bee. Przypominam że mówimy o autach które mają około 10 lat, zawsze można coś znaleźć w takim aucie. Kwestia by znaleźć taką by miała mniej mankamentów. Można też, jak ktoś pisał kupić taniej dołożyć 10k i też mieć fajne auto. Ostatni link manual, szukam automatu. Przed FL tylko 3.0d bo o ile się nie myle 2.0d nie były oferowane w 150KM z automatem. I pytanie czy po FL 3.0d jest sens skoro zachwalacie 2.0,177KM z którego można bez problemu zrobić moc 3.0d (może wyzbyć sie uprzedzenia do rozrządu), spróbować z takim silnikiem egzemplarze są tańsze.

Taki egzemplarz... czy na przedostatnim zdjęciu coś nie tak z deską ?! http://allegro.pl/show_item.php?item=6794848787#bdaf8a2a89

Pytasz o przód czy tył? We wczesnych wersjach tył był żółty, potem już klosz biały i żarówka tylko żółta po FL już wiadomo. Jeśli szukasz diesla to wątpię byś znalazł z USA tam jeśli ktoś kupował to w 99% duża benzyna, licznik w milach jeśli ktoś nie wymienił. Co do światłem przednich w Europie prawostronnej lampy przednie oświetlaj pobocze, w Stanach lampy świec równomiernie do przodu, przed pierwszym przeglądem trzeba to zminic. Niektóre lampy można modyfikować przysłoną, mała blaszka którą przesuwa się wewnątrz klosza lampy, jest tak napewno w Volvo v50 które posiadam, ale w niektórych lampach nie da się nic zrobić poprostu trzeba wymienić na Europejskie.

VIN napewno czasem ASO jak jest blisko, ale nie zawsze wszystko można i się da. Wiecie jak jest przy zakupie, człowiek chce kupić jak najlepiej i korzystniej. Więc szuka dzwoni jeździ traci czas i pieniądze, a przecież każdy ma pracę zobowiązania. Z dnia na dzień jest coraz bardziej zirytowany że nie można znaleźć czego ładnego, a każda wizyta u sprzedającego to rozczarowanie. A tu nagle jest wygląda fajnie coraz lepiej z rozmowy tez ale czas tez nagli. Wiecie że egzemplarze które są naprawdę konkretne zadbane bez wad ukrytych a cena jest rozsądna to jest moment, takie auta sprzedają się bardzo szybko. Na rynku zalegają gnioty, albo pojazdy z mocno wygórowanymi cenami. Przeważnie jechać trzeba kawałek po auto, po oględzinach to ASO, może jakieś kanał, czasem ASO nie może, a to termin a to coś innego, więc albo się trzeba zdecydować albo odpuścić a za parę dni auto już nie ma. Wiem że co nagle to po diable, i pośpiech to zły doradca. Sami pomyślcie sprzedajecie swoje auto którego jesteście pewni wiecie co macie słowem nie ma się do czego przyczepić, cenę też dajecie fajna. I przyjeżdża gość i chodzi i przeswietla, i duma i myśli a to komputer, a to może do szwagra byśmy podjechali on się zna ma kanał, a to może to czy tamto, to może ja zaliczkę zostawie. To co powiecie Panie auto jest pewne albo się Pan decydujesz albo nie.

Co można po zdjęciach więcej powiedzieć niż że ładna sztuka. Jak widzę wyraz rozrząd i ten silnik 177KM to mam czerwone światełko, ale to może moje uprzedzenie. Szkoda że nie ma panoramy i telewizora było by już jak w prawej każdej 3.0 No i przebieg trzeba by dobrze przeswietlic, 18tys rocznie hmm może Niemiec tylko do kościoła jeździł, a że był słabo wierzący to rzadko jeździł.

https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-x3-3-0d-218km-x-drive-super-stan-dach-panoramiczny-bez-wkladu-ID6yzLrx.html

No właśnie tak jak pisałeś, stan pojazdu, mam naprawde pojazd zadbany włożyłem sporo dlatego cena jest wyższa, mam pojazd kiepski trzeba dołożyć cena niższa, a nie cena taka sama. Potwierdzasz co napisałem, że dziś X3, każda wymaga inwestycji bo to juz pojazdy nie młode, pytanie tylko czy zainwestuje w nią nowy właściciel czy zrobił to już stary.

E83 to nie są już nowe auta, średnio można powiedzieć że to model 10-12 letni trudno już w tym wieku żeby tylko lać i jeździć. Każdy zakup to loteria, mniejsza czy więksa. Nawet jeśli jest jakaś historia zapisana, trochę zmniejsza to ryzyko ale nie wyklucza. Nie da się odtworzyć każdego dnia, każdego km, nigdy nie będzie wiadomo jak ktoś jeździł, jak dbał, co lał a już napewno jak było kilku właścicieli po drodze. Poza tym przy takim wieku każdy element ma prawo zawieźć, zmęczenie materiału, czynniki atmosferyczne czy też właśnie sposób eksploatacji. Trudno też by każdy po zakupie spędził godziny na doprowadzenie swoje auta do stanu bliskiego perfekcji. Dlatego cenę zakupu powinien dyktować stan pojazdu, a dyktuje widzi mi się sprzedającego. O z mojego roku są po tyle, to widzi mi się ze tez za tyle wystawie, stan nie ważny.

Ja nie kieruje się ta zasada. Poprostu rynku się odwrócil przez głupotę ludzi. Teraz prawie w każdym ogłoszeniu, stan idealny, zapraszam z miernikiem lakieru, zgadzam się na wizytę w ASO itd a różnica 10tys na egzemplarzu. Kiedy 3 lata temu sprzedawałem swoje wysłuzone auto, gdzie kilka rzeczy było do zrobienia, uczciwie wystawiłem 30% taniej i miałem prawie 70 telefonów w dwa dni. A teraz wystawiam Volvo taniej bo dwumas do wymiany, OC i przegląd się kończy, opony też, to nikt absolutnie nikt nie dzwoni bo za tanio.

Najgorsze ze rynek stanął na głowie i ludzie biorą ceny nie wiadomo czym się kierując. Jadę oglądać 3.0D 2005 rok sprzedający liczy 30tys, cóż przyjeżdżam, bo blisko i oczywiście auto zmęczone pod każdym względem ale niska cena, za dwa dni oglądam ten sam rocznik za 40tys i jakież jest moje zdziwienie kiedy tak naprawę stan jednego i drugiego egzemplarza nie wiele się różni. Mam wrażenie że teraz każdy chce wystawić swoje auto za jak najwyższą cenę, bo coraz więcej kupujących wychodzi z założenia że chce dać jak najwięcej. Jak model i rocznik rynkowo stoi między 40tys a 50tys to każdy jedzie oglądać tą najdroższa bo myśli że będzie najlepsza w super stanie, w porównaniu do tej najtańszej, a tak wcale nie jest, jakieś sztuczne windowanie cen.

Ja mam identyczny problem w dieslu Volvo. Został zdiagnozowany problem nieszczelnosci układu paliwowego. Gdzieś jest nieszczelnosc i paliwo wraca w nocy do baku, ciśnienie się nie utrzymuje. Problem jest minimalny jesli mam pełny bak lub ok 3/4 wtedy jest w miarę ok, jeśli jest 1/2 lub mniej jest coraz gorzej. Podobno pomaga zamontowanie zaworów zwrotnych za filtrem przed filtrem i bakiem. Jeszcze nie spróbowałem

W x3 jest problem z miejscem na butle. Ogólnie jest mało benzyny w okolicach 2005-2008 i kwocie o której piszesz. W tamtych latach był mega bum na diesle dziś jest inaczej od diesel się odchodzi małe benzyny turbo doładowane które max 200tys zrobią ale cóż to dyskusja na inny temat. Z tego co ja szukałem w dużej mierze z silnikiem 3.0 są egzemplarze z za oceanu. Z tego co wiem i tez mowa jest o tym na forum, nikt nie sprowadza auta w całości z USA bo to się nie opłaca to auta rozbite albo po zalaniu więc średnio. Pewnie boisz się wtrysków, pompy, turbo.

No tak ale jak jesteś z północy to chyba dalej. Było sporo o tym na forum o wymianie i eksploatacji tego rozrządu. Są tacy którzy jeżdżą i problemów nie mają ale niestyty dużo jest tych po drugiej stronie barykady. Znam osobiście przypadek 105 tys, rozrząd wymieniony przez właściciela a po 15tys bez jakich kolwiek objawów bach... Szkoda bo wiem że można osiągnąć w tym silniku bez problemu 200KM i więcej a to tylko co w 3.0D przy spalaniu o kilka litrów mniejszym więc jest się nad czym zastanowić.

Po kilku tygodniach poszukiwań x3, studiowaniu fora, rozmowach z mechanikami właścicielami i kilku jazda próbnych, mam już jakieś zdanie. Silnik 2.0d przed FL to 150KM według wielu a także według mnie to za mało do skrzyni automatycznej i tez ciężko spotkać egzemplarz z taką skrzynia i silnikiem. Sama jednostka jest raczej polecana choć to już stary silnik. W wersjach po FL około 2007 zaczęto montować silnik tej samej pojemności ale 177KM. Jednostka według moich informacji oszczędna, jak najbardziej fajnie współpracujaca z automatem a także poddatna na tuning i podnoszenie mocy bez uszczerbku dla samego silnika. Niestety silnik ten uważany jest za dość awaryjny zwłaszcza w pierwszych latach produkcji gdzie rozrząd dawał się we znaki i to bardzo. Po pierwsze sama wymiana wiąże się z wyciągnięciem silnika, jest czasochłonna i kosztowna, po drugie rozrząd często się urywa i to przy niewielkich przebiegach i krotko po wymianie. Słowem nie znasz dnia ani godziny. Najbezpieczniej wybrać silnik 3.0 D 204KM jest to może jednostka nie najnowsza i trzeba zwrócić uwagę na kolektor ale praktycznie bez obsługowa. W późniejszych latach mamy silnik 218KM a także 3.0 z dwoma turbinami czytałem i słyszałem że bloki są aluminiowe i potrafią pękac. Wybór trudny bo każda opcja ma swoje ryzyko, nie mniej jednak takie informacje udało mi się zebrać.

Dzięki za podpowiedź, ale czy jest taka opcja w menu tej nawigacji, tzn jeśli wejdę w menu jest telefon to wiem że moduł jest. Czytałem że silniki przed LF są praktycznie bez obsługowe rozrząd na łańcuchu jedynie klapki kolektora mogą stanowić problem. Na co zwrócić uwagę ewentualnie w wersjach po LF. Z jakimi kosztami muszę się liczyć jeśli chodzi naprawę skrzyni GM ? na allegro widziałem po naprawie z gwarancją około 4tys zł

Witam bo to mój pierwszy post. Zdecydowałem się na zakup X3 więc naturalna koleją rzeczy jest zebranie jak największej informacji o tym modelu i jego zakupie. Przewertowałem ten temat ale na ponad 60 stronach sporo linków do różnych ogłoszeń, a konkretne pomocne informacje giną w gąszczu ogłoszeń. Proszę więc o pomoc i konkretne podpowiedzi. Chcę kupić 3.0D w automacie do 40tys. Czy realnie mogę coś znaleźć za te pieniądze. Śledzę forum od krótkiego czasu i jak czytam wasze posty aż skóra cierpnie. Kupić dobry egzemplarz, za podobne pieniądze, to chyba jakiś cud, przy każdym linku ktoś się do czegoś czepia, i od razu wyliczanie ile będzie kosztować naprawy tego czy tamtego. Nie miałem nigdy BMW ale chyba nie jest tak źle, bo zaraz pomyśle że za te pieniądze lepiej kupić 3-letniego kompakta :)))) Na co zwrócić uwagę konkretnie podczas zakupu, takiego co przy innych modelach jest mało ważne lub nie występuje, nie mówię o ogólnym stanie? Czy po jakimś numerze widocznym bez podpięcia do komputera mogę rozszyfrować rodzaj skrzyni tzn producenta. Czy lepiej jeśli automat po puszczeniu hamulca rusza sam powoli bez dodania gazu czy stoi i dopiero ruszy jak dodam gaz, bo spotkałem się z oboma przypadkami? Czy to kwestia zużycia skrzyni, czy też złego oleju? Czy w wersji z dużą nawigacja można podłączyć telefon po bluetooth?