DRAY

Odnośnie spalania e39 530i R6 w manualu - właśnie taką kupiłem. Trasa z rozsądnymi prędkościami do 130km/h - 8-9 L /100km Autostrada jazda z prędkością ok 180km/h - 10,5L Duże miasto średnia prędkość kolo 30km/h - 15L Na odcinku 2000km - autostrady, miasto, trasa - średnia wyszła 10,3L Nie sądzę aby seryjne 530d miało jakiekolwiek szanse z 530i.

Policzą wg cen nowych części ale odejmą ci amortyzacje (z powodu wieku pojazdu) czyli pewnie koło 50%. A z decycją czy brac gotowke czy tez nie wstrzymaj sie do momentu az ci cos konretnego zaproponuja - wtedy niczego nie podpisuj tylko idz do domu i na spokojnie przelicz co ci sie bardziej oplaca.

Szkoda całkowita to taka, przy której koszt naprawy przekracza określony próg opłacalności. Na ogół w warunkach ubezpieczenia autocasco jest to 70% wartości rynkowej pojazdu. W przypadku OC 100% - w tej sprawie jest orzeczenie SN Jeśli godzimy się na szkodę całkowitą to właściciel pojazdu otrzymuje odszkodowanie wyliczone jako różnica pomiędzy wartością rynkową pojazdu na dzień szkody i wartością pojazdu w stanie uszkodzonym (po szkodzie). Ale nie trzeba się na to godzić - w przypadku szkód likwidowanych z ubezpieczenia OC warunki narzucane klientom przez firmy ubezpieczeniowe nie mogą być sprzeczne z nadrzędnymi przepisami Kodeksu Cywilnego, zwłaszcza z artykułem 363 paragraf 1 k.c., który mówi, że naprawienie szkody winno nastąpić według wyboru poszkodowanego, przez przywrócenie stanu poprzedniego bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Decyzja o sposobie naprawy szkody winna więc być przedmiotem porozumienia obu stron. W przypadku szkód z OC pojazd można naprawić do jego pełnej wartości rynkowej. Oczywiście firma ubezpieczeniowa twierdzi że naprawa jest ekonomicznie nieuzasadniona, tzn. koszt jej przekracza wartość rynkową pojazdu. W takim przypadku ustalenie wartości rynkowej pojazdu i wycenę kosztów naprawy warto zlecić niezależnemu rzeczoznawcy. Dzięki tak sporządzonej, realnej wycenie podważyć można tezę firmy ubezpieczeniowej, iż koszt naprawy samochodu kwalifikuje szkodę do rozliczenia jako całkowitą. Zwłaszcza w starszych samochodach, o niewielkiej wartości, wymiana błotnika, zderzaka reflektora i maski przesądza o tym, że jest szkoda całkowita. Pojazd taki równie dobrze może być naprawiony z zastosowaniem używanych lub tańszych, nieoryginalnych części. Jeśli uda się wykazać, że koszt naprawy jest niższy niż wartość samochodu przed wypadkiem, to możesz żądać odszkodowania za naprawę samochodu (w/g wyceny naprawy - części, robocizna etc.), ale to czy samochód naprawisz czy też nie, to już Twoja sprawa.

Rozmowa przed wyjazdem po samochód to podstawa. Nawet jeśli w ogłoszeniu pisze że samochód jest bezwypadkowy pytam się czy jakieś elementy były malowane bo przyjeżdżam z testerem więc i tak wyjdzie. W tym momencie 80% aut bezwypadkowych okazuje się jednak powypadkowe. Najbardziej rozwalił mnie koleś jak wymienił koło 5 malowanych elementów w samochodzie "bezwypadkowym" po czym nadal utrzymywał że bezwypadkowy bo on "tylko" wjechał na autostradzie na jakieś słupki i jeden wpadł do środka a drugi pogiął między innymi maskę dach i jeszcze kilka elementów.

Zależy to oczywiście od warunków umowy ale w więksozści przypadków będziesz musiał poczekać 2 lata aby osiągnąć ten sam poziom zniżek. Np. w PZU 12 miesięcy bezszkodowego przebiegu ubezpieczenia powoduje przemieszczenie o 1 klasę bonus w dół tabeli, natomiast po każdej szkodzie następuje przemieszczenie w tabeli o 2 klasy w górę. A co do opisanej sytuacji to miałem podobną z tym, że to we mnie wjechano. Zewnętrznie wyglądało na minimalne ryski na lakierze zderzaka. Facet do mnie że ma warsztat i zrobi to tak że nie będzie śladu. Wybrałem jednak ubezpieczenie. Dlaczego? Dostałem 650zł z PZU (koszty usunięcia rysek 20zł - kupienie pasty), a tak najeździłbym się i pewnie nie mógł doprosić aby wkońcu mi to zrobił. Może czegoś go to nauczyło... Osobiście bardzo drażnią mnie ludzie jeżdzący 0,5 metra za mną. W normanlych warunkach pewnie nic by się nie stało, ale w miejscu gdzie skręcałem w prawo było lodowisko na drodze no i nie zdażył...

Mam to samo. Wymieniałemjakies pół roku elektrozawór (poprzedni się zepsuł) i ten też cyka. Wymieniłem na używkę bo nowe mają kosmiczne ceny.

Harman/Kardon jako "marka" nie robi sprzętu car audio - nie znajdziesz w sklepie takich produktów. Producenci samochodów typu BMW, Mercedes Benz, Saab czy Audi od dłuższego czasu współpracują z marką Harman Kardon w zakresie fabrycznych systemów audio i stąd systemu audio w tych samochodach bywają firmowane ich znakiem. Harman Kardon to jedna z marek wchodzących w skład grupy Harman International a należą do niej także JBL czy Infinity. Więc jeśli szukasz produktów tego koncernu do samochodu to polecam produkty firm JBL i Infinity.

Tą cześć kupisz tylko w ASO lub w sklepach które oferują orygianlne częsci - - nie ma zamiennika. Ja zapłaciłem 40zł za ten element. Jak będziesz kupował w ASO to podasz numer VIN auta i wtedy dokładnie określą numer części

Jeżeli chodzi o e36 rożnice między M3 z zwykła e36 wyglądają następująco: Elementy zewnętrzne: zderzak przedni, charakterystyczny z dwoma wlotami powietrza na hamulce. Po środku znajduje się kratka, która różni prawdziwy zderzak od M3 od zderzaka w M Pakiecie. Zderzak w M Pakiecie ma takie szczebelki a nie kratkę. Pozatym zderzak od M Pakietu nie ma czarnej podkładki, którą posiada zderzak od M3; Zderzak tylni, różni się od zwykłego wycięciem z tyłu, gdzie znajduje się plastikowa podkładka - taki jakby spoilerek; Lusterka, charakterystyczne lusterka aerodynamiczne; Listwy boczne, szerokie listwy z napisem ///M3 na drzwiach. Listwy z M Pakietów mają sam znaczek ///M, na zamówienie klienta wychodziły M3 bez oznaczeń, wtedy na listwach drzwiowych tych znaczków wcale nie było; Listwy progowe, szły dwa rodzaje tych listewek, w czterodrzwiowej M3 szły gładkie, a w coupe i cabrio takie wywinięte; Koła 17”, po prostu mniejsze do M3 na przód nie wchodzą, więc nawet na zime trzeba jeździć na 17” felgach Elementy wewnetrzne: Inne siedzenia. Szczególnie rzecz się tyczy wersji coupe, gdzie sa zupełnie inne siedzenia, ładnie dopasowujące się do ciała i doskonale trzymające na boki. W wersji 4 drzwiowej i cabrio fotele są podobne jak w wersjach M-Technik o zwykłych silnikach; Czarna podsufitka. W Każdej M3 E36 niezależnie od roku produkcji, koloru tapicerki czy rodzaju nadwozia jest czarne podsufitka; Prędkościomierz do 280km/h i obrotomierz do 8 tys a nie jak w pozotsałych bmw do 7. Brak wskaźnika podające chwilowe zużycie paliwa (pod obrotomierzem) a zamiast niego wskaźnik temperatury oleju.; Czerwone wskazówki na desce rozdzielczej. Pozostałe BMW mają białe; Liczne znaczki i loga ///M, ///M3 bądź same ///. Na desce rozdzielczej, na gałce zmiany biegów, na fotelach; Kierownica jest obszyta 3 nitkami w kolorach loga ///M; Inne cechy charakterystyczne i możliwe do dostrzeżenia nie widząc silnika: Duże tarcze hamulcowe, co za tym idzie duże felgi - minimum 17”; Logo na zaciskach hamulców ///M; Rury wydechowe. Jedna z bardziej charakterystycznych rzeczy w M3. Są to dwie końcówki niezbyt pokaźnej średnicy. Jedna jest krótsza od drugiej o około 1cm. Najważniejszą różnicą jest silnik, a tego już się łatwo nie podrobi :) Teks zaczerpniety ze strony MPWR

Na początku sprawdz poziom płynu w chłodnicy. Poziom który jest zaznaczony jest prawiodłowy dla zimnego silnika. Odkrecasz śrubkę do odpowietrzania układu - ta obok wlewu (tylko ostroznie bo ona jest pusta w srodku i lubi pękać) Teraz zapalasz silnik. Radze trochę przygazować i potrzymać na wyższych obrotach kilka/kilkanaście minut (oczywiscie w granicach rozsadku). Jeśli masz mocno zapowietrzony układ to ta operacja potrwa dobrych kilka minut. Sprawdz pozniej jeszce raz poziom płynu.

Jesli chodzi o porównanie elementów zewnętrznych E36 coupe i sedan to identyczne są tylko: Przednie lampy (kierunki już nie) przedni zderzak pas przedni (ten w którym są "nerki") Cała reszta jest zupełnie inna....

http://realoem.com/bmw/showparts.do?model=BE71&mospid=47426&btnr=52_0630&hg=52&fg=10 Chodzi o pękniętą linkę - element 12. Praktycznie zawsze pęka przy rączce - element 11. "Czy już (borys77) usunąłeś problem z fotelem. Bo ja mam nadal ten problem. Dzisiaj zacząłem walkę; zdjąłem zagłówek, wyjąłem plastik, obkręciłem 2 torx`y spod niego I CO DALEJ ??" Tapicerki nie trzeba całkowicie ściągać trochę odgiąć i od góry można się dostać i wymienić tą linkę

Jak pisałem wyżej w komplecie sachs'a na tył nie ma osłon są tylko odboje więc jeśli ktos proponuje ci sachsa to i tak nie dostaniesz osłon....

Odnośnie sprężyn K+F niestety są bardziej miękkie niz standardowe BMW. A pozatym to chyba ktoś ci krzyknął dosyć wysoką cenę ja na przód płaciłem po 95zł za sztukę K+F

Wyluzuj trochę po jesteś nowy a kolega Bax ma ciut więcej postów niż Ty ... A może problem polega na tym, że napisał coś co okazało się bolesną prawdą?

To kompletne nie ma sensu sprzedaj 316 kup 328. Silnik to tylko poczatek a gdzie zawieszenie, hamulce, elektronika... Za pieniądze które byś wydał na takiego swap'a + pieniadze ze sprzedazy obecnej bryki kupisz sobie kilka lat nowszą 328.

He właśnie od niego kupywałem - facet handluje wszystkimi możliwymi częściami - zagadaj na go na gg. Wsystko o co pytałem ma znacznie tańsze niż w sklepach. Brałem też od niego amory i kilka mniejszych elementów zawieszenia - nie było żadnych problemów.

Ja wyciałem i w to miejsce wstawiony został tłumik przelotowy - nie zauważyłem zmian w spalaniu. Jeśli sonda jest przed katalizatorem a za nim nie ma drugiej to nie powinno być żadnych problrmów. U mnie była 1 przed katalizatorem.

Nie ma ich dużo ale na 100% wychodziły

Kup sobie porządne amory bilstein B4 są gazowe i myślę że będą znacznie lepsze niż boge które sprzedają ci w ASO (2 sztuki na tył to będzie około 300zł) - nie masz zawieszenia mtechika więc nia ma sensu kupować amortyzatorów z serii MOTORSPORT . Część nr 3 rczej nie sie psuje to tylko osłona. Za to część nr 4 czyli odboje warto wymienić są w sklepach motoryzacyjnych - komplet 2 sztuk firmy sachs około 60zł Komplet 2 odbojów i 2 osłon na przód sachs do wszystkich e36 ma symbol sachs 900 004 Na tył w komplecie występują tylko same odboje 2 sztuki , bez osłon. Symbol dla zawieszenia bez mtechnic - sachs 900 048 z zawieszeniem mtechnic - sachs 900 049

Supersprint na pewno brzmi świetnie tylko za kompletny układ wydechowy dedykowany do e36 zapłaciłbyś tyle co warte jest takie przeciętne e36

Kolektor pozostał oryginalny jak pisałem układ został zmienion w całości zaraz za kolektorem, czyli wszystkie rury przelotowe i tłumiki. Ja robiłem to ponad 3 lata temu więć ceny mogły się zmienić. Kosztowało to 1500zł + 2 przejazdy do warszawy http://www.el-tec.pl/ Głóśność układu ustalasz sobie przed wykonaniem. Jak wspomniałem jeżdżę 3 lata jak na razie bez jakichkolwiek problemów. Pozatym mam nadal gwarancje na cały układ. Brzmienie jest takie jak chciałem czyli bardzo niski dzwięk, ale nie głośny. No i ten wypolerowany tylny tłumik :) El-tec robił wiele układów wydechowych i dolotowych w wielu szybkich autach w Polsce. Nawet M3 zdarzało im się robic. Gdybyś chciał poczytać coś więcej to znajdziesz na tym forum http://www.streetracing.pl/forum/

JA robiłem cały wydech w firmie El-tec w piastowie pod warszawą. Poprzedni układ obcięty zaraz za kolektorem zamiast kata tłumik przelotowy no i nowy końcowy w całość ze stali nierdzewnej dodatkowo wypolerowany - po 3 latach nadal lusterko można się przeglądać :) Jedziesz na pomiar, przygotowują układ (1-2 tygodnie) i podjeżdżasz na montaż. Do tego 4 lata gwarancji.

K+F sa trochę za miękkie - na pewno bardziej niż seryjne spręzyny bmw, ale podobno są dostępne wzmacniane sprężyn K+F niewiele droższe od tych "normalnych"

Hmm w e36 jest nastepujaco: Bilstein B4 to komplet amortyzator z kolumną Mcpersona - wyciągasz starą kolumnę ściągasz sprężynę zakładasz sprężyne na nową kolumne z amorkiem B4 i już... Niczego nie musisz dokupować - jedyne czego nie ma w komplecie B4 to gumowych odbojów i plastykowych osłon amortyzatora (zawsze mozesz założyc te poprzednie). NOwy komplet sachsa osłon i odbojów kosztuje około 50zł.