Generalnie wpadłem na pomysł że wyciągnę jedną kabinowke, na desce w środku położę kartkę papieru i dmuchne od zewnątrz kompresorem pod przednią szybę. Jeśli gdzieś jest nieszczelność to powinno ruszać kartką.
Ogólnie co do wygłuszenia to też mam wrażenie że rewelacji nie ma, spodziewałem się więcej w tej kwestii. Tak jak pisali gdzieś inni że nadkola i drzwi. Wyraźnie słychać mijane auta przez drzwi, dociągnie nic nie daje więc to nie kwestia uszczelek. Panorama swoją drogą, uszczelki będą do wymiany chociaż to te niby poprawione bo auto z grudnia 2008 ale w żadnym aucie nie musiałem tego robić. Przednią uszczelkę wymieniałem, bez efektu. Poszło tak świetnie że szyba pękła więc i tak będzie trzeba ją prędzej czy później wymienić. Dobrze że nie pękła przez środek tylko w narożniku mały kawałek. Szyba jest minimalnie wyżej z jednej strony dlatego uszczelka ciaśniej siedziała z jednej strony. Aso tak wstawiło bo szyba jest oryginalna. Jak coś namierzę to się podzielę.