BMFun

A czy Ferrari w porównaniu do BMW to „wątły komar” który coś przespał, bo BMW wielokrotnie więcej sprzedaje spalinowek i czy to powstrzymało Sławomira żeby kupić włoszczyznę? Może tak, bo przeciętny Kowalski nie kupuje Ferrari. Oczywiście przykład przejaskrawiony, ale pokazujący że nie tedy droga w patrzeniu na liczby.

No właśnie żeby być uczciwy, to powinienem powiedzieć że zapisywałem się na jazdę modelem Y, ale dostałem TM3, więc nie jeździłem modelem Y. Za to oglądałem bardzo dokładnie w salonie model Y i porównywałem ze stojącym obok TM3. Model Y prezentuje się trochę fajniej, jest trochę wyższy, obszerniejszy i z większym bagażnikiem, ale reszta wydaje się identyczna jak w TM3.

To fajny case, bo go przerabiałem i te czynniki które napisałeś stały u mnie dokładnie w odwrotnej kolejności: 0. Cena oraz co otrzymujemy za daną cenę. Zawsze mamy gdzieś górny limit budżetu oraz patrzymy co w cenie dostajemy. 1. "feeling" - nie ma tego feelingu, to nie kupię takiego auta. Ok, trzeba przyznać że ten feeling pojawia się czasem po jakimś czasie dopiero, a ja uczciwie TM3 jeździłem łącznie ze 3 razy i w sumie 2h. 2. materialy auta - j.w. chyba że p.1. przesłoni mi oczy ;-) 3. osiagi - tutaj musi być jakiś minimalny próg i iX3 się ledwo ledwo, ale łapie. 4. soft - tutaj jak mówiłem wcześniej ma nie przeszkadzać i ładnie wyglądać, reszta to chwila zabawy po zakupie, a potem nie używa się większości funkcji 5. technologie - to jest ważne na etapie analizowania / porównywania przy zakupie Kierując się powyższymi przy porównaniu TMY vs iX3 (biorę pod uwagę wyższy model czyli Impressive): ad.0. Po rabatach iX3 jest za 250-260k, TMY to 300k. Wyposażenie w przybliżeniu identyczne, BMW ma dodatkowo skórę naturalną, HUD oraz w moim przypadku elektryczny hak. Jednak czuję że w przypadku BMW, ta cena jest "lekko dumpingowa", więc dlaczego by nie skorzystać :) Werdykt: BMW zdecydowanie. ad.1. To chyba ten czynnik przeważył u mnie łącznie z p.2. Przyjemność wnętrza starego już X3 była lepsza. Na korzyść TMY był tylko większy bagażnik i frunk (nie rozumiem czemu w iX3 nie wygospodarowali tam kawałka przestrzeni bo by się na kable przydał). W iX3 oraz iX kable są pod podłogą z tyłu, co jest mocno nieergonomiczne jeśli jedziemy w trasę z pełnym bagażnikiem albo używamy siatki na zaczepy w bagażniku. Na wielki minus Tesli to brak rolety - WTF?? Myślę że Elon się wycofa z tego prędzej czy później tak jak Apple wycofało się z touchbara :) Na duży plus BMW dodam jeszcze feeling w salonie/serwisie jaki masz w BMW a jaki w Tesli. Słyszałem dużo historii o "naprawach" w serwisie Tesli. W BMW też różne kwiatki wychodzą, ale przynajmniej się starają i w trudnych przypadkach zawsze się dogadałem jakoś i jak to wielokrotnie padało - napijesz się przy okazji kawy ;-) Jako ciekawostkę napiszę tylko że w salonie Tesli sprzedawca po kilku zdaniach opowiadania o Tesli powiedział że w sumie widzi że wiem dużo więcej szczegółów nt Tesli i nie ma sensu żeby mi opowiadał, tylko żebym sobie po prostu obejrzał auto i się nim przejechał. Nadmienię tylko że wiedzę czerpię głównie z forum od Adama i linków które wysyła ;) Werdykt: Dla mnie BMW zdecydowanie, dla kogoś może być inaczej, bo to najbardziej subiektywny czynnik. ad.2. tutaj iX3 jest lepszy od TMY. Nie jest to drastyczna przewaga, ale jest lepiej. Natomiast ciekawe było porównanie demówki BMW z przebiegiem ok 5-10tys km z Teslą z tym samym przebiegiem. W tej drugiej czuć i słychać było większe zużycie wnętrza i jakość materiałów. Być może model performance był jakoś gorzej eksploatowany, nie znam jego historii :) Werdykt: Przewaga BMW. ad.3. Tutaj z kolei TMY bije na głowę iX3 bez dwóch zdań jeśli chodzi o osiągi. Zasięg WLTP już tylko minimalnie lepiej, ale być może przy wyższych prędkościach Tesla będzie bardziej efektywna (mniejsze zużycie energii). BMW trochę się broni tylnym napędem który poprawia mu zużycie energii i zasięg, ale i tak wypada gorzej od Tesli. Stwierdziłem że 6.5s do 100 (realnie z wielu testów YT) wystarczy dla żony i do krótkich dystansów po mieście. VMax - stwierdzam że 180-200 wystarczy, bo suvem v8 przez pół roku tych prędkości nie przekroczyłem. Oczywiście wołałbym 5,0s które ma TMY w wersji LR i przyznam że to jest największy kompromis. Osiągi nie były najważniejsze, bo mam drugiego suv'a szybszego, który osiągi ma zbliżone do TMY Perf. Oba są tak samo za ciężkie do sportowej jazdy, ale na wprost przyspieszenie v8 da większą radość z jazdy :) Werdykt: Tesla zdecydowanie wygrywa ad.4. Mocno subiektywny element. Werdykt: Patrząc subiektywnie dla mnie BMW minimalnie lepiej, ale dlatego że jeżdżę BMW, ale dla przeciętnego Kowalskiego myślę że soft Tesli wygra. ad.5. Tesla robi to wiele lat dłużej, większym nakładem R&D, bez naleciałości historycznych, więc przewaga jest bezdyskusyjna. Do tego punktu zaliczę Superchargery, które są pewnie fajne, ale ja po 1tys km i analizie map ładowarek, widzę że w PL nie jest to żadna przewaga, bo SC jest jak na lekarstwo, a np sieć Greenway jest bardzo fajnie rozwinięta jak na liczbę elektryków, a większość punktów ma 50kW które jest minimum na trasy, a 90kW też jest całkiem sporo. Na takim 90kW ładowanie mam na poziomie 75-80kW, co w trasie jest już zupełnie wystarczające. W BMW dostajesz kartę BMW charging za 0zł na pierwszy rok z opcjonalnym za 56zł/mc abonamentem na Ionity jak ktoś jeździ dużo w trasy (wtedy cena spada do 1.40zł) i masz konkurencyjne ceny ładowania w sieci GW i innych partnerskich (0,90 PLN/kWh za AC, 1,65 PLN/kWh za DC). Przyznam że mnie grzeje jak poukładane są kable pod maską, ale zaglądając pod plastikową osłonę, to w iX3 widziałem porządek, nawet większy niż znalezione w necie zdjęcia Tesli ze zdjętym plastikiem pod maską, a np dla Adama to jeden z istotniejszych czynników ;-) Werdykt: Zdecydowanie Tesla. Jeżeli u Ciebie kolejność priorytetów, to: 0, 5, 4, 3, 2, 1, to wybierzesz Teslę Y, więc może właśnie z kolejności tych preferencji wynika większość z tych rzeczy. Przeciętny Kowalski będzie miał rączej priorytety 0, a potem długo długo nic :) Także patrząc zupełnie obiektywnie iX3 nie jest takim złym autem mimo że nie jest najnowocześniejszy i daje niezły poziom tego co dostajesz do ceny zakupu. Za iX3 nie stoi cały marketing i hype Tesli, co chyba w najbardziej istotnym aspekcie przyczynia się do sukcesu Tesli. Żona nie interesując się motoryzacją, jak zaproponowałem zakup elektryka, to powiedziała ok, czyli musi być Tesla. To trochę jak kiedyś mówiło się adidasy na wszystkie półbuty. Ale z czasem konkurencja pójdzie za Teslą i będą ją prześcigać - jedni ceną, inni jakością, a jeszcze inni przegonią osiągami. Chociaż te ostatnie robią się już absurdalne i ja np po kilku max przyspieszeniach TM3 Perf czułem lekki przesyt, a dla niektórych to będzie już nieprzyjemne uczucie.

Ciezko sie nie zgodzic z wiekszoscia wrazen, w Tesli za swoje $ kupujesz glownie technologie - osiagi, zasieg, infotainment, dostep do SC gdy w markach premium w dzisiejszych EV za swoje $ kupujesz "feeling" premium przede wszystkim bo reszta niestety nadal odstaje. Jezeli w EQS dostajesz wiekszy zasieg - to nie masz osiagow, jezeli w Taycanie dostajesz osiagi - nie dostajesz zasiegu etc. Mam tylko jedno spostrzezenie - nie porownuj na boga TM3, segment D za 245k PLN do Porsche Taycana za 0,5M-1,0M PLN czy BMW iX za 0,5-0,7M PLN bo to nigdy nie bedzie mialo sensu jezeli chodzi o komfort i materialy w kabinie :norty: Rozsadniejszym porownaniem wydaje sie np TMY do iX3 - podobny segment, podobne pieniadze - wtedy mozna rozkladac na czynniki pierwsze osiagi/technologie/soft/materialy/"feeling" etc :cool2: Może niejasno napisałem. Nie porównuję TM3 do Tycana. To właściciel Tycana nie rozważa Model S Plaid, mimo że twierdzi że miał nawet wcześniej takie benzynowe auto w którym jak twierdzi rozpędził się do 370km/h, także raczej z takich co lubią osiągi. Zakładam oczywiście że na niemieckiej autostradzie i przy znikomym ruchu, ale nie dopytywałem o szczegóły. Dodam jeszcze na niekorzyść BMW że się psują, a znajomi się śmieją że mimo tego kupuję kolejne modele. Ja się śmieje razem z nimi i twierdzę że muszę mieć 2 sztuki, bo jedna może wylądować w serwisie i muszę mieć zapasowe auto, którym mogę zabrać rodzinę. Nie jestem ślepy na wady BMW których jest bardzo dużo, ale póki co bilans zalet i wad jest na korzyść marki. ID8 ze 2min się pobawiłem, więc realnie nie ocenię, dopiero jak dostanę auto za jakiś czas na weekend. Natomiast z góry zakładam że Tesli jest lepszy i bardziej dopracowany, ale tak jak mówiłem nie jest to najbardziej krytyczne dla mnie, bo głównie używam CarPlay, Jak mi czasem polaguje, to będzie niesmak, ale dopóki wygodnie będę mógł używać najczęściej używane funkcje, będzie ładnie wyglądał i będzie czytelny, to pozostałe kwestie schodzą na drugi plan. Jak się będzie wieszał, restartował to będzie BMW musiało to updatem naprawić. Wszystkie inne funkcje w infotainmencie to dla mnie bajer, są fajne, chwilę się nimi pobawię, ale na dłuższą metę nie są dla mnie mega ważne. Jak testowałem TM3 stojąc w korku to też szukałem mapy i nie mogłem się doklikać, ale pewnie po 2 dniach jazdy bym ją znalazł z zamkniętymi oczami. Dokładnie, trzeba porównywać te same półki cenowe. W Norwegii masz to zaburzone ze względu na specyfikę i w Twoim przypadku wybrałbym TM3 vs dużo droższe 320d, ale w Polsce i innych krajach mamy jeszcze wybór i wolałbym m340i nawet słabiej wyposażone niż TM3 Performance, albo dopłacić jeszcze trochę i mieć wolniejsze, cięższe, z lepszym zasięgiem, ale ładniejsze i4. Jestem z takich którzy patrzą na samochód zanim wsiądą/wysiądą, więc się musi podobać. W środku materiały też muszą być fajne w dotyku, spasowane, mieć przyjemną atmosferę którą daje oświetlenie ambientowe. iX na zdjęciach nie podobał mi się w środku, bo przypominał mi ten minimalizm Tesli, ale jak wsiadłem, pomacałem to stwierdziłem że jest bardzo przyjemny i się znakomicie w nim czułem, co mnie zaskoczyło. Stwierdziłem że to nie jest tylko kwestia designu, ale tego jak on został wykonany - z jakich materiałów, jak dobrane oświetlenie, szczegóły typu głośniki, przyciski itp. A np oświetlenie ambientowe w iX wygląda jeszcze lepiej niż X5. W TM3 naprawdę miałem takie samo wrażenie dotykając elementów środka jak w salonie Skody, Forda czy VW. Ok, żeby być uczciwy, to nie oglądałem Modelu S i X mimo że próbowałem w salonie Tesli czy innych nieautoryzowanych, ale z recenzji YouTube :) wnioskuję że nie jest to duży skok jakościowy w stosunku do TM3, ale jeśli się mylę, to mnie sprostuj, to jak w końcu zweryfikuję, to może przyznam rację :) ale intuicja mi mówi że bardzo daleko do będzie do iX czy EQS czy eTron GT.

Niebieskie M - to wszystko wyjaśnia, one właśnie farbują i na tarczach pojawiają się niebieskie przebarwienia. Ciesz się że nie wziąłeś czerwonych M ;-) A poważnie, to dlaczego zdecydowałeś się na zamienniki? Były tańsze czy reklamowane jako lepsze i czy Aso Ci zmieniało? Ja od ponad 10 lat klocki i tarcze zawsze w Aso zmieniam na oryginalne i nigdy nie miałem problemu z wichrowaniem tarcz czy gorszym hamowaniem. Niestety ceny są wyższe, ale dają zawsze jakieś rabaty, a czasem się trafia na fajne mocniejsze promocje. Lepiej wyglada sytuacja dla auta >5 lat, bo takie mają z defaultu w Aso dużo zniżkę tzw „renesansową”.

Oglądałem dziś na premierze iX i powiem szczerze ze na żywo wyglada dużo lepiej niż na zdjęciach i bardzo ciekawy jestem jak jeździ, ale to za pare tygodni sprawdzę. Aż żałuje ze mam już jednego elektryka ;-) A przy okazji spotkałem na ładowarce dzisiaj użytkownika Tycana, który mówi że lata tym regularnie w trasy i natłukł dziesiątki tysięcy kilometrów i elektrykiem jeździ się super. Wcześniej miał Panamery, 911, mag Gt i inne. Rozważa kolejny eqs bo mu się podoba, ale Tesli jakoś nie bierze pod uwagę. No ale vw chyba nie jeździł wcześniej. Tesla jest super jeśli chodzi o parametry na papierze, superchargery i czapki z głów przed Elonem ze kopnął w d…. świat motoryzacji, bo myślę wszyscy skorzystamy na tym prześciganie się firm. Sam już prawie kupiłem TM3, ale po jazdach próbnych tym frankensteinem powstałym na bazie ICE jakim jest iX3, zdecydowałem się na ten ostatni i po 1tys km nadal nie żałuje. Trzeba przyznać Adamowi ze elektryki maja w sobie coś co wciąga, a ludzie na ładowarkach są bardzo otwarci i chętnie wymieniają się doświadczeniami i to nie jest specyfika samych właścicieli Tesli. Jest w tym trochę poczucia bycia pionierem, trochę masochizmu a trochę wygody w miejskiej jeździe gdzie brak skrzyni biegów, one pedal driving, i 0 lagu powoduje komfort i uspokaja jazdę w momentach kiedy nie szukamy emocji. Co do samej Tesli to muszę się zgodzić ze Słonikiem, że Tesla to taka alternatywa dla Skody czy może bardziej VW i ja słowa prezesa VAG odczytuje jako „nie kupujcie jeszcze Tesli, my wam zrobimy niemiecka tesle” i nie dziwie się ze kopiują co się da po Tesli, bo widać ze to chwyta. Jednak porównanie jakości Tesli (takiego feelingu z jazdy, czy samego przebywania w aucie), to Tesle dzieli przepaść do marek Premium typu Merc czy BMW. Siedząc w takim iX widzi się różnice w jakości materiałów (nawet ta wegw skóra wyglada dużo lepiej), wykończenia detali itp. Mi bardzo spodobał się ten grill czy karbonowa konstrukcja nadwozia widoczna po otwarciu drzwi. ID8 wyglada tez fajnie i nowocześnie, a mnie szczerze mówiąc UX Tesli w pierwszym kontakcie wcale tak nie urzekł i sie w nim gubiłam, wszystko kwestia przyzwyczajenia. Sczegolnie ze na codzień używam głównie Apple car play. A na ładowarce wole podłubać w telefonie niż grać w gry. Co do liczb, to fakt ze Tesla wiele z nich ma na niezłym poziomie, szczególnie w kwestii napędu czy wymiarów wnętrza, ale czy my BMW kupowaliśmy bo miał największy bagażnik albo przestronne wnętrze? Nie, wręcz przeciwnie, skoda zawsze biła w tym względzie i bmw5 i a6 i e klasę, a jednak klienci tych marek nie uciekali do skody, czy nie czuli ze tracą coś ważnego. A jesli chodzi o pryzmat wielości produkcji, to Toyota czy vw, to takie marki od bardzo dawna daleko z przodu były w stosunku do BMW, ale czy to znaczy ze BMW musi je dogonić bo inaczej to znaczy ze przespali? Nie, maja swoją nisze, eksperymentuja z elektromobilnoscia od lat, ale woleli poczekać jak to sie przyjmie na świecie. Chyba wszystkich przerosły oczekiwania co do sukcesu Tesli, ale kolejnym którzy za Tesla pójdą i będą kopiować rozwiązania wcale nie musi iść gorzej, bo uczą sie na błędach innych. Trzeba czasu żeby ocenić jak to będą robić. Nie śmiałbym sie dlatego z ociężałości czy gorszych parametrów iX, eqc, etrona, bo nie liczby a ogólny feeling auta jest ważniejszy. A jako przykład podam, ze jeździłem ostatnio m5 i X5M i mimo ze mam w m50i zbliżony silnik który brzmi podobnie, a na papierze mam tylko 0,5sek różnicy do 100, to ten feeling z jazdy X5M vs X5 m50i jest tak ogromny jeslinchodzi o prowadzenie, precyzję układu kierowniczego czy hamulców, ze na papierze tego nigdy sie nie zobaczy jeśli sie nie pojeździ i nie porówna. Teoretycznie mógłbym powiedzieć ze m50i i X5M to żadna różnica bo na codzień i tak wykorzystuje do 60% możliwości auta, ale jednak różnica jest w tym feelingu i nawet jakbym zrobił program na 650km i miał lepszy czas do 100 to nadal będzie gorzej niż w X5M. Dlatego właśnie 100x bardziej wolałbym m5 niż Plaid(*) (*) nie dotyczy krajów typu Norwegia gdzie trzeba być bardzo bogatym żeby różnica w cenie między jednym a drugim nie miała znaczenia ;-)

Ja w poprzedniej 5ce używałem thule wingbar edge. Wg mnie ładne i bardzo ciche. W 5er bez problemu mieściły się uchwyty na 4 rowery, wiec w X5 tym bardziej bo tutaj są szersze. Do X5 tez kupiłem takie, ale jeszcze nie używałem. Jest jeszcze thule evo który jest bardziej praktyczny, bo więcej się zmieści na szerokość, ale różnica chyba nieduża i wg mnie niewarta poświęcania wyglądu.

Dementuję plotkę że zmieniłem v8, mam je cały czas i ma się dobrze i go nie zmienię :-) Elektryk jest żony i zastapił kilkuletniego diesla r6, a ja elektrykiem będę jeździł tylko krótkie dystanse miejskie jeśli akurat żona nim nie pojedzie. Co do dźwięku, to tak jak Sławomir mówi, w v8 komfortem jest ze sumie cichutko mruczy ze prawie go nie słychać. Jeździ dołem jak diesel, ale jak przyspieszysz mocniej to wtedy go słychać i to dźwięk który uzależnia. M50i wydaje się nawet czasem zbyt „grzeczne”. W skrócie przy wolnym kulaniu po mieście, v8 jest cichy jak elektryk ;-) Jedyne co mi zaczyna doskwierać po kilku dniach testów to brak siedzen komfortowych. Jednak jest przepaść pomiędzy nimi a twardymi sportami.

Absolutnie reklamacji nie ma ;-) Radość z jazdy, warta każdego wypalonego litra paliwa. Jeszcze wyjdzie że zdecydowałem się na elektryka bo v8 pali za dużo ;) Po prostu na krótkich trasach i w korkach miejskich czuje że elektryk jest wygodniejszy i lepszy. Często robię trasy po 1,5-3km i wtedy elektryk jest pojazdem pierwszego wyboru + jazda w godzinach szczytu gdzie dodatkowo można skorzystać z buspasa. Dla silnika to zdrowsze oraz mam mniejsze wyrzuty sumienia stojąc na światłach jadąc 2km nierozgrzanym silnikiem v8 w suv obok ścieżki rowerowej. Trasy średnie i długie to miejsce zarezerwowane dla v8, chociaż trochę jestem gadżeciarz, lubię próbować nowych rzeczy i kusi mnie z ciekawości zrobić trasę nad morze z ładowaniami po drodze. Taki auto-masochizm ;)

Pierwsze wrażenie że auta bardzo podobne ;) ;) Przyspieszenie w warunkach dużego ruchu miejskiego podobne, bo zanim v8 się wkręci na obroty to i tak trzeba hamować, a elektryk wolniej przyspiesza ale bez laga, palą podobnie ok 20 tylko jeden w L/100km a drugi w kWh. No dobra, na bardzo krótkim odcinku v8 podbije do 25 ;) Za iX3 ludzie oglądają się dużo częściej niż za v8 bo wydaje specyficzny dźwięk przy małej prędkości. Na parkingu w ciągu kilku dni zaczepiło mnie już kilka osób. Tyle co w X5 przez pol roku (znaczek m50i jakoś nie rzuca się w oczy). Na krótkie trasy miejskie wygodniejszy, bo nie muszę oglądać temperatury oleju tylko mogę cisnąć od razu. Ogólnie w iX3 co mnie zaskoczyło na duży plus: - bardzo cichy (nawet przy 160 mam wrażenie ze jest jak w X5) - bardzo pewne i komfortowe zawieszenie (główna zasługa to niski środek ciężkości i brak rtf) a zakręty bardzo stabilnie, nie przechyla sie na boki - do miasta i trasy podmiejski złoty środek jeśli chodzi o wielkość - nie za długi i nie za szeroki w porównaniu do X5, dzieciakom wygodniej sie wsiada. Nie jest za mały i nawet na dłuższa wycieczkę da się zapakować. - dynamika efektywna w mieści dzięki elektrycznemu silnikowi więcej niż wystarczająca (realnie wg testów ma 6,5sek do 100) - zasięg mimo binarnej zabawy z pedałem gazu spada dosyć powoli a rekuperacja sporo odzyskuje z zabawy. One pedal driving jest bardzo wygodne do miasta - na trasie do prędkości autostradowych rozpędza sie sprawnie a chwilowe zużycie przy 160 powoduje ze na krótkie wycieczki z ta prędkością są możliwe Inne plusy oczywiste wynikające z auta elektrycznego do miasta

https://elektrowoz.pl/wp-content/uploads/2021/07/Naklejka-Wspieramy-elektromobilnosc.jpg

Już odebrane nawet i już jeździłem nim :-) Auto właśnie dla żony i dobre jako backup jeśli główne się akurat popsuje ;-) q4 bardzo ładne, ale chyba mniejsze i słabsze. Oglądałem w salonie chyba etron który jest odpowiednikiem iX3 ale cenowo sporo droższy i już bardzo, bardzo ciężki (2,5 tony). Tańsze wersje iX3 tez się łapią na dofinansowanie, ale trzeba pamiętać o wożeniu naklejki NFOŚIGW na pol metra szerokości, wiec będzie wyglądać jak służbowy ;-)

Dobre rozumowanie, wybrał BMW a nie Teslę nie dlatego, że to lepsze auto, tylko dlatego, że markę trudno zmienić :wink: Bo jak zmieniasz markę samochodu to trzeba nową bramę garażową wstawić, dom przebudować, inaczej będą niekompatybilne :mrgreen: Przecież napisałem że dla mnie Tesla nie była lepsza :-) pomimo że to bardzo dobry samochód. Poważnie go rozważałem, ale mi mniej leżał pod kilkoma względami.

Wersja z placu. Jej główna zaleta w stosunku do poliftowej jest to że po prostu jest i nie przesunie się produkcja i że ma wszystko co w restrykcjach - HK, hak, podparcie lędźwiowe itp. Z zewnątrz różnice nie są kolosalne, w środku nie wiem. Rabaty nie są oszałamiające, ale pow 10% można spokojnie wyrwać, ale to i tak wychodzi za bogatsza wersję z 250-260k vs 300k za TMY bez rolety :P Na polift te są przyzwoite rabaty 10% w górę ale to tylko obietnica dostarczenia auta a nie auto ;-) Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro

Ustalcie może ze @Sławomir czy mówicie o tym samym :-) Słonik akurat ma racje ze takie są stawki na b2b (netto ale nie „na rękę”) dla programistów w mainstreamowych technologiach typu .net, Java itp z min 4-5 lat doświadczenia, chociaż pewnie większość ofert jest w pierwszej połowie przedziału. Druga połowa to już bardzo doświadczeni ludzie pracujących w projektach zagranicznych i takich ludzi w Polsce też jest niemało. Sławek zgaduje pisze o innych technologiach i pewnie nie o b2b tylko o kwotach „na rękę”. No ale odjazd od tematu mocny, dlatego wracając do głównego wątku, przyznaję że po długim okresie śledzenia wątku i w dużej mierze dzięki Adamowi, dojrzałem do elektryka jako drugie auto do jazdy po mieście. Dzięki Adam za dużo merytorycznych informacji na forum i na Priv. Prawie kupiłem TM3, ale przyznam się że po jazdach testowych elektrykami Tesli i BMW, zdecydowałem się na iX3. Jednak jakość materiałów i ogólny feeling przemawiał za BMW. Jedynym mankamentem są słabsze osiągi i odrobine mniejszy zasięg (w porównaniu do TMY). Co ciekawe BMW są dobrze wycenione, wychodzi….taniej od Tesli TMY i są bogato wyposażone. Bogatsza wersja ma praktycznie wszystko w tym…headup bez którego nie umiem już funkcjonować ;) Pierwsze wrażenia znakomite, auto stworzone do miasta. Jak pojeżdżę trochę, to zdam większa relacje, w szczególności porównanie ze spalinowką.

Coraz więcej marek idzie zgodnie z trendem wyznaczanym przez Teslę :) więcej, szybciej, taniej, z wyższa marżą.

Do 3 miesięcy od zakupu można.

2500 to cena 1sztuki i nie wiem czy nie tej tańszej (tylnej). Robili mi w ASO wycenę całości - sam zapytaj do swojego modelu. U mnie za same zaciski komplet to było grubo ponad 10k po rabatach + wymiana dość drogo.

Za to czerwone są szybsze :) Co do zacisków, to serwis chętnie zamieni. Trzeba kupić komplet czerwonych + zapłacić za wymianę, z całością powinieneś zamknąć się w 20k i możesz sprzedać stare niebieskie. Opłacalność operacji raczej znikoma.

748m za ok 15,5k brutto, rocznik bieżący, właśnie kupiłem. Trzeba pytać o rabat flotowy, można trafić we wszystkich warszawskich salonach.

@Sławomir, podpinam się pod temat jakbyś jednak sprzedawał a Słonik zrezygnował z zakupu co mu się już czasem zdarzało ;) Chętnie przygarnę v12 w dobrym stanie za pol ceny :) Też mnie zastanawia czasem tak mocna krytyka marki z Twojej strony, a tymczasem 2 fajne BMW w kolekcji skonstruowane za czasów gdy „dziady” zarządzały spółką ;-) A pamietam jeszcze te czasy jak się zachwalałeś konstrukcję v8 w swoim byłym 650i. Aż mnie wtedy zainspirowałeś do zakupu v8 którym teraz jeżdżę. Ale widzę że wyprowadziłeś mnie na manowce, bo teraz czytam że BMW jest bee a tylko włoszczyzna jest cacy ;)

Tylko pewnie 1 opony. Co oznacza ze mając xdrive w przypadku większego zużycia bieżnika, musisz pozostałe 3 opony nowe kupić z własnej kieszeni żeby nie było dużych różnic w średnicy koła. Drugi komplet kupuje „od zawsze” i to najwygodniejsze i najbezpieczniejsze, a np teraz są fajne oferty typu -25% czy nawet -30% na nowy komplet kół i zawsze przy sprzedaży minimalnie wyższa cenę można uzyskać.

Lasery bardzo ładnie wyglądają, ale mimo wysiłku nie mogę dostrzec różnicy pomiędzy laserem a adaptacyjnym led w aucie kolegi. Specjalnie jeździliśmy na zmianę jednym i drugim w warunkach sprzyjających i jak dla mnie oba świeciły tak samo dobrze. Co do NV, to jeżdżę z tym w kolejnym samochodzie i wychodzę z założenia ze lepiej mieć niż nie mieć. Fakt ze jest dużo fałszywych alarmów i najlepiej oświetla pieszych w mieście ;) Ale faktem jest ze kilka razy mignął na sarenkę 100m przede mną której nie widziałem i to wzmacniało za każdym razem moja czujność. Ekranik na środku to bajer i raczej żona się na niego patrzy niż kierowca. Nie zgadza się natomiast ze pomaga we mgle. To działa na zasadzie światła tylko niewidzialnego da człowieka, wiec przez krople wody we mgle jest rozpraszane tak samo jak światło widzialne przez człowieka. Także na ekranie nic nie widać. Wtedy lepiej już chyba działa jazda z aktywnym tempomatem który potencjalnie wykryje we mgle szybciej przeszkodę niż ja zobaczymy.

Kubki podgrzewane to bajer, którego próbowałem na sile używać ale nie dostrzegałem różnicy. Headup większość osób sobie chwali poza nielicznymi. Bez żyłem wiele lat, ale jak od ponad 4 lat mam ta opcje w różnych samochodach, tak nie patrzę praktycznie na zegary, wiec to bardzo wygodne. Mógłbym bez tego żyć jeśliby mi bardzo zależało, ale wygoda szczególnie w trasie bardzo duża. Konfigurując auto ręka by nie zadrżała wybierając, ale jakby był w restrykcjach a mi zalezaloby na szybkim zakupie, to nie odrzuciłbym na dzień dobry opcji bez headup. Chociaż przy tym akurat aucie czułbym ogromny niedosyt, ale tylko dlatego że wiem co bym tracił bez tej opcji. Ocen sam przez pryzmat na jaki czas kupujesz auto, jak bardzo Ci zależy na jego szybkim zakupie.

Czyli że co? Kable ważą 400kg? ;-) Sam mówiłeś że platforma zaprojektowana pod ev będzie optymalna w porównaniu do adoptowanej, więc pewnie to jest powód dla których w i4 komponenty są mniej zwarte, ale czy oprócz dłuższej maski i ciaśniejszym wnętrzu to jest wada? Ja się nie znam i pewnie większość na forum też nie. A dlaczego nie uprawiasz „rzetelnego dziennikarstwa” i nie przedstawisz drugiej strony medalu ciasno upakowanych komponentów? Napraw coś w komputerze Apple - proszę wymiana całej płyty głównej albo dodaj RAM. Albo dlaczego nie zacytujesz tutaj historii jak Tesla w modelu S z 2013 sugeruje wymianę całej baterii za 80% wartości auta zamiast pojedynczych ogniw? Może to efekt tej „kompaktowosci”? https://elektrowoz.pl/magazyny-energii/haker-naprawa-baterii-tesli-przez-wymiane-modulow-wytrzyma-kilka-miesiecy-gora-rok/