BMFun

test o niczym; jedyna sensowna konkluzja: Komfort szybkiego ładowania za zachodnią granicą jest nieporównywalny z tym, co zazwyczaj można spotkać w Polsce. prędkość 115 km/h?? chyba najgorsza.. już lepiej jechać 90 km/h równo z TIRami, niż 115 km/h i wyjeżdżać pod zderzak.. :duh: brak czasów przejazdu, ile konkretnie zapłacili za prąd (jak już ten temat poruszyli), ile musieli nadrobić do ładowarek itp.. To chyba nie zrozumiałeś artykułu albo nie przeczytałeś i Twój komentarz jest o niczym ;) TM3 z mityczną przewagą dojechał 20min wcześniej niż zacofany za Teslą Hyundai który jest do tego crossoverem. Szkoda że do testu nie wzięli TMY zamiast TM3. 115km/h na S-ce gdzie jest ograniczenie prędkości do 120km/h to bardzo wolno? Napisane jak byk że zwolnił żeby dojechać do ładowarki szybkiej której w PL nie jest jeszcze tak dużo. Zgodnie z nowym taryfikatorem jest coraz więcej tak jeżdżących. Przecież w artykule napisane wprost że na autostradzie jechał 140kmh.

Chyba nikt tutaj nie podważa faktu, że BMW ma ofertę BEV odstającą od konkurencji i zrobione na szybko ulepy z platformy ICE (iX3, i4). Rewolucja EV staje się faktem i BMW się chyba łudziło że się rozejdzie po kościach wraz z prognozowanym w przeszłości przez licznych analityków spektakularnym upadkiem firmy Tesla, który nie nastąpił. Tak się jednak nie stało i nic nie wskazuje żeby miało się stać i postawienie przez Teslę na rewolucję EV sprawiło że stała się ona trochę synonimem pojazdu elektrycznego tak jak kiedyś półbuty sportowe to były adidasy. Dyskusja jest głównie że ta promowana przez fan boyów mityczna "przewaga Tesli nie do nadrobienia" topnieje w oczach jak tylko inni producenci na poważnie wzięli się za elektryki. Nawet robiony na szybko ulep i4 M50i bez problemu osiąga wynoszone na piedestały osiągi dla ludu w postaci TM3 Performance mimo 400kg większej wagi. Powstaje pytanie gdzie będzie Tesla jak za 2-4 lata gdy producenci będą na poważnie produkować bev. Hyundai wyprzedza już nawet w niektórych aspektach Teslę (800V, design). Ciekawy test praktyczny z polskiego podwórka: https://e.autokult.pl/43489,test-hyundai-ioniq-5-kontra-tesla-model-3-czyli-podroz-elektrykiem-na-dwa-sposoby Trzeba pamiętać że porównujemy crossovera z większymi oporami z sedanem klasy średniej. Przy porównaniu z TMY myślę że mógłby być remis, a przecież TMY to "świeży" model Tesli a nie jako to Adam czasem mówi "konstrukcja sprzeda paru lat" jakim jest TM3.

To poproszę na priv namiar na handlowca, mam do kupienia jeden pakiet i chętnie skorzystam z rabatu :-)

Bobra jak wprowadzali w 4er to wszyscy się pukali w głowę, dziś nie szokuje już tak bardzo i się opatrzył. Ja jestem konserwatywny jeśli chodzi o wygląd i nowe iX mi nie leży, chociaż jak kilka razy popatrzyłem w salonie to niechęć się zmniejszyła. Nadal bym nie kupił, ale jak za 2-3 lata pojeździ tego więcej i sie może opatrzy to stare X5 będzie wyglądać jakoś tak staro. Jak ktoś nie lubi zmian, to jest Tesla, gdzie model S wyglada od 10 lat tak samo :-) Właśnie mija 10 lat od jej premiery.

Kiedy kupowałeś? Wtedy była może taka cena a nie rabat. Albo była jakaś jednorazowa promocja. Ja np kupowałem BSI na black week i w ciągu kilku dni była jednorazowa promocja -30% co nie oznacza ze się pakiety rabatuje. Kupowałem kilka BMW w rożnym czasie i wiele pakietów i zawsze był temat braku rabatowania. Arturo przy 100 autach ani razu nie dostał rabatu, ale wg Ciebie jest rabatowanie co do zasady. Proponuje zebys zadzwonił w poniedziałek do swojego handlowca i zapytał o ofertę rabatów na pakiety do swojego auta i napisz nam na forum jaka odpowiedz dostałeś.

A co masz na FV zakupowej? W jakiej cenie masz BRI? Nie mówię o specyfikacji.

Jest dokładnie tak jak wzet pisze. Jak ktoś nie wierzy, to niech weźmie swoj cennik i kalkulator, odejmie od finalnej ceny wartość BSI I BRI i podzieli przez cenę katalogowa i mu wyjdzie równa liczba wartości rabatu który dostał. To pewne ze nie ma rabatów na te pakiety. Na fakturze zakupowej podobno BSI i BRI są oddzielnymi pozycjami bo to jest usługa. BRI do 90dni od daty rejestracji, BSI bez ograniczeń. Ja zawsze kupuje po odbiorze dopiero. Jak ktoś ma obawy czy dojeździ to może kupić dużo tańszy BSI np na 5 lat i nawet 60tys km a potem sukcesywnie przedłuża dopłacając tylko różnice! Sprawdzane wielokrotnie. Z BRI tak się nie da tylko trzeba brać od razu. Zawsze biorę na 5 lat i zawsze się opłaciło! Co do ceny, to są drobne różnice przy konfiguracji i później. Mi później wychodziło minimalnie taniej. Ciekawostka: podobno niektórzy uzyskiwali zwroty za niewykorzystany pakiet w przypadku szkody całkowitej. Ale trzeba pomęczyć, bo od ręki nie zwracają.

Wg mnie to świetne zdefiniowanie tego przysłowiowego „Kowalskiego” do którego adresowane są elektryki! Wszystko powyżej R6+ obroni się przed EV, szczególnie benzynowe. Zaś dla aut z silnikiem pokroju R3-R4 EV to ciekawa alternatyw dająca więcej i pozwalająca przełknąć niedoskonałości EV. Znam osoby które do ev przesiadły się właśnie z R4 i są zadowolone :-) Adam, Ty w sumie tez się wpisujesz w ta definicje? :-) Sam mając wybór x3 20i/d, 30i vs iX3 wolałem zdecydowanie iX3 i pewnie tak samo bym wybrał jakbym w roku miał do zrobienia nawet te 2-3 długie trasy, bo da się je ogarnąć. Nawet jako primary auto!

To może być kolega z naszego forum BMW :) W dziale iX3 opowiadał o swoim Europe tripie 3900 iX3 chwaląc auto i jedną kartę. Ładowanie przez aplikację bmw-charging bez problemów z aplikacji. Przesłali też kartę, ale z lenistwa nie aktywowana jeszcze :) Bjorn z rok temu na teście zasięgu iX3 mówił że nie ma podgrzewania baterii przy dojeżdżaniu do stacji ładowania, ale mają to software'owo dodać, więc być może już samo weszło przez OTA ;-) Czyli kolejne przewaga Tesli być może już zniknęła ;-) Nie wgryzałem się w planowanie trasy w nawigacji fabrycznej gdzie punkty ładowania są oznaczone, ale podobno jest. Do tej pory używałem google mapa tylko, ale mnie oświecono na forum G05 że BMW ma OTA do aktualizacji map w regionie, czyli w PL to PL,SK,CZ i sprawdziłem w X5, że faktycznie mam najnowsze mapy i trasa południowej obwodnicy Warszawy otwarta 2 tyg temu jest już widoczna. Jednak oddać trzeba Tesli, że UI ma szybszy i planowanie trasy z uwzględnianiem ładowania jest do bólu proste i intuicyjne i to wg mnie, czyli software, jest największą zaletą tego Tesli. https://www.tesla.com/pl_PL/trips - czegoś takiego bym sobie w BMW życzył... EDIT: Faktycznie sam greenway ma od grudnia jakieś problemy z aplikacją (info z infolinii), bo miałem kilka razy problem ze startem ładowania z aplikacji. Na infolinii powiedzieli że pracują nad zupełnie nową aplikacją, bo z tą mają ciągle problemy. Natomiast na infolinii bez problemu uruchamiają zdalnie ładowanie. Z aplikacji BMW ten sam problem wtedy był. Muszę te karty aktywować, bo ponoć wtedy nie ma problemu. Muszę przyznać że elektryk od kilka tygodni nie był ładowany, bo jeżdżę tylko X5MC ;-) Stara technologia ICE u mnie skutecznie wypiera BEV :D

Super sprawa! :cool2: Dla jasnosci trzeba dodac, ze abonament kosztuje 900 PLN rocznie (umowa na 12 mies) a koszt 1kWh wynosi 2,5 PLN (na stacjach Ionity tylko 1,45PLN) Z ciekawosci - wiesz, czy w Polsce najwieksze sieci - Greenway, Orlen, Lotos sa podpiete do tej karty takze? Edit - Greenway na stronie Audi widnieje jako polaczony z usluga :cool2: Takich producentów co mają te swoje systemy jest więcej, BMW też ma swój: https://bmw-public-charging.com/web/bmw-pl Miesięczny abonament 40zł +56zł opcjonalnie za tańsze ionity. Przy zakupie nowego auta 1 rok abonamentu gratis. Cena za 50kW+ to 1.65zł, a za AC <50kW tylko 90gr. Niestety mniej niż Audi, bo ma tylko 294tys punktów na świecie ;-) W Polsce wszystkie greenway'e są pod to podpięte. Szkoda że Orlenu nie są, bo Orlen ma fajnie rozlokowane punkty.

Właśnie po informacji ze mapy się aktualizują na bieżąco, mam zamiar na najbliższej trasie zrobić test z mapa fabryczną. Także to cenne info :-) W Google Maps brakowało mi integracji z hud i czasem zdarzało mi się przegapić skręt jak coś przełączyłem albo mi rozłączył się car play. Do tego w fabrycznej jest lepsza integracja z samochodem np na autopilocie/adaptacyjnym tempomacie zwalnia jak trzeba jakis zjazd zrobić - przydaje się na autostradzie i w korkach gdy czasem włączę autopilota. A przy okazji używał ktoś Waze? Jeśli tak, to jak się ma do Yanosika jeśli chodzi o aktualność i ergonomię?

BigCactus jaka masz wersje map? Mi pokazuje Europa live 2020-3, a CZ,PL,SK 2021-4, wiec może tez mi aktualizuje online albo serwis przy okazji przeglądu. Co ciekawe jest na mapie przejezdny otwarty tuż przed świetami tunel pod Ursynowem w ramach odcinka S2 POW co jest dla mnie dużym zaskoczeniem szybkiej aktualizacji mapy, która myslalalem ze można mieć tylko w Google Maps.

Adam, a tak już bez zgryźliwości antyfanboyskiej, to przyznam Ci się tak szczerze że zgadzam się z kierunkiem który w motoryzacji wyznacza Tesla polegający na postawieniu dopracowanego software'u na pierwszym miejscu. Osobiście mi to nie przeszkadza, bo to napędza całą branżę IT w której pracuję ;-) Historia pokazuje że ta droga doprowadziła wiele firm do ogromnego sukcesu jak np M$ który wyrósł na błędnych decyzjach IBM w ubiegłym wieku skupiającym się na hardware (choć "dopracowany" tutaj może mniej pasuje ;)) czy szczególnie Apple z macOS, iOS i ogólnie softwarem który jest bardzo dobrze zintegrowany z hardwarem. Idee przyświecające Tesli są bardzo podobne do Apple i myślę że to jest powód że obie firmy mają takie rzesze fanboyów. Sam się zaliczam do tego grona w przypadku drugiej marki, chociaż nie jestem ślepo zapatrzony i widzę dużo błędów popełnianych. Tak jak Apple zrewolucjonizowało podejście w kwestii ergonomii UI, tak Tesla robi to dla branży automotive. I to jest bardzo dobre dla nas konsumentów, bo producenci naśladują mniej lub bardziej udolnie, ale są zmuszeni do zmian. Jednak sytuacja Tesli i Apple nie jest taka sama i powody dla których nie zostałem fanem pierwszej z nich są następujące: - zakorzenione myślenie petrolhead'a - to jest pewna bariera, ale być może z wiekiem i kolejnymi taryfikatorami i unijnymi regulacjami, zostanie ona przełamana z czasem, szczególnie że testując technologię EV, przyznaje że jest bardzo dużo zalet jazdy EV - jakość hardware - tutaj jest ona mam wrażenie głównie skupiona na baterii i silniku i tutaj pełna zgada - jedno i drugie to majstersztyk inżynieryjny. Oglądałem ostatnio filmik z rozkładania silnika Tesli z 2013 i pełny szacun (https://www.youtube.com/watch?v=wvLmBfwmA04). Niestety w samochodach liczą się też inne aspekty jak jakość materiałów, komfort, właściwości jezdne itp. Tutaj Tesla jest baaardzo daleko od producentów aut premium. I dlatego ciągle mówię o skodowości czy toyotowości Tesli. Wbrew pozorom zakup takiego MB przez Teslę i zrobienie równolegle drugiej marki w której Tesla dostarcza tylko silnik i baterie mogłoby być game changerem dla mnie i intuicja mi podpowiada że to się właśnie dzieje i to może być rewolucja. - timing - coś za co chwalono Steve'a Jobsa, czyli wprowadzanie na rynek produktów w odpowiednim czasie - nie za wcześnie gdy technologia nie jest wystarczająco doskonała albo tania oraz nie za późno gdy inni to mają. Trochę z boku trudno oceniać i może nie było innej drogi rozwoju technologii baterii, ale jazda elektrykiem w trasie jest uciążliwe, bo nie wykorzystasz osiągów auta, turlasz się powoli, myślisz o ładowarkach itp. Ludzie nie chcą takich ograniczeń. Wg mnie przekroczenie granicy 1tys km zasięgu wltp w rozsądnej cenie, spowodowałoby lawinę migracji na ev i wtedy rewolucja się zacznie. Te statystyki GUS o średnim dziennym przebiegu można sobie w buty włożyć i ma się tak do rzeczywistości jak to że ja i mój pies mamy po 3 nogi. Mnóstwo aut kupują floty które jeżdżą w trasy i nikt tutaj nie będzie płacił człowiekowi w delegacji za ładowanie na ładowarkach czy ryzykował spóźnienie na spotkanie z klientem, a wiadomo jaka presja czasu jest w biznesie. A ten przysłowiowy Kowalski w Polsce czy Helmut w DE jeżdżący po autostradach dużo traktuje auto jak AGD i on nie chce mieć dodatkowego kłopotu nawet te 2 razy w roku jak jedzie nad morze czy na święta, więc dopóki ma wybór, to jako pierwsze auto będzie częściej wybierał ICE. Być może obecna droga którą idzie branża ev to jest jedyna słuszna i wspierana przez politykę za parę lat dojdzie do momentu przełamania, ale daleki byłbym od mówienia o zaspaniu technologicznym wszystkich oprócz Tesli. Branża automotive będzie jeszcze dobre kilka a może i nawet kilkanaście lat świetnie zarabiać na ICE, powoli wprowadzając EV na rynek będąc 1-2 kroki za Teslą w kwestii silników czy baterii, aby uczyć się na jej błędach. I ten obecny marketing który jest wokół ev to jest pokazanie że firma chce łapać klientów którzy już chcą na ev przechodzić żeby nie zaspać jak ta rewolucja będzie przyspieszać. Tesla mówi że ICE jest bee, a tylko EV jest cacy. Pozostali mówią że EV jest cacy, ale nie mówią że ICE jest bee i wiedzą że będą go tłukli jeszcze długo. Przez analogię to Apple, to jest konkurencja kopiująca większość kroków Apple, ma się dobrze (Samsung, Xiaomi, Huawei itp.) i wcale nie wymarła. Ci którzy się nie dostosowali jak Nokia, to wiadomo jak skończyli, ale widać po firmach Automotive że wyciągnęli lekcje np z rewolucji smartfonowej, stąd są takie ruchy w zarządach tych firm żeby w tym wyścigu nie zostać na starcie, ale niekoniecznie w ich interesie jest zbyt szynka elektryfikacja, stąd takie "opóźnione" działania wg mnie.

2016r. Tablet w BMW 7 sterujący wszystkim - filmy YT wcześniej 2020 Tesla Model S - w wersji z executive seats. Infotainment z tyłu to ręczne sterowanie nawiewem, brak wtyczki do ładowania - i wtedy 5 lat później: 2021 Tesla "odkrywa" infotainment z tyłu dokonując rewolucji na rynku - Opis filmu fana Tesli - "Refreshed Tesla Model S Interior Overview Rear Screen!!!!!!" Oczywiście BMW przespało. Sławomir odebrał auto kilka lat temu i sobie właśnie przypomniał że jest jakiś tablet, a fan tesli zrobiłby z tego 20 filmów na YT i piał by z zachwytu na wszystkich forach o przewagach nad całym światem. Dlatego ten hype Tesli jest taki męczący.

To już dawno wprowadzone, bo w 2016r razem ówczesną nową 7.

Też się zgadzam z @Sławomir. Im większe auto, tym słabiej czuć. Jeśli chodzi o porównanie samego przyspieszenia 0-100 to w X5 M50i 4.3s i w Tesla 3LR 4.4s (x5m nie testowałem, bo się jeszcze dociera ;) ). Na papierze to samo, w realu w Tesli przyspieszenie i uderzenie mocy większe się wydaje. Jakby w Tesli doszedł ryk silnika i wydechu to mielibyśmy M2, a to pewnie by była przepaść w doznaniach mimo że na papierze to samo. I to jest to coś czego się nie doświadczy patrząc na liczby na papierze i film na YT. M5 za to, to całkiem fajne auto na daily - jeździłem wersją po FL. Ma jednak bardzo dużo komfortu i miejsca też sporo w środku i gdyby nie to że suv u mnie póki co dużo lepiej się sprawdza, to bym ku M5 się skłaniał. Może kiedyś dorosnę do posiadania weekendowego auta, to wtedy marzy mi się 911, m2/m4. Póki co odległa perspektywa, więc nawet nie testowałem :)

dzięki, pierwsza emka, więc zobaczę z czym to się je :) Z racji tego że to suv, to boję się używać określenia "usportowiony", bo auto może nie spełniać nawet tej definicji ;) Kiedyś przejadę się M2 lub M3, to zasmakuję prawdziwego M we właściwym nadwoziu, ale póki co potrzebuję auta all in one.

W TM3 to widać że co roku istotne zmiany są wprowadzone. Ktoś kto kupił w 2020 nie ma np.: - pompy ciepła, która jest standardem obecnie - przestarzały iX3 to ma ;) - fajnych czarnych ramek (odpowiednio w bmw to shadowline) - przestarzały iX3 to ma ;) - podwójnych szyb (to daje sporo jeśli chodzi o wyciszenie) - przestarzały iX3 to ma ;) - ledowych świateł adaptacyjnych/wycinających - przestarzały iX3 to ma ;) - większego zasięgu (614km vs 580km czy nawet mniej) - tego przestarzały iX3 nie ma ;) - baterię która się szybciej ładuje (z tego co kojarzę) - lepsze radio - i jeszcze parę innych rzeczy Jakbym dzisiaj miał kupować używany roczny TM3 z 2020 vs aktualny 2021, to kupiłbym roczny za max 70-80%, więcej bym nie dał, albo poczekał aż wyjdzie 2022 ze zmianami. Żeby nie było, Tesla, a szczególnie TM3 to naprawdę dobry samochód i szczerze gdyby żona nie wybrała SUV, to by pewnie jeździła TM3, albo gdyby TMY była za 250k. Głównie z ciekawości, chęci próbowania czegoś nowego, ale jednak nie za wszelką cenę. Ale poziom fanboystwa nt Tesli którymi nas Adam raczysz jest ogromny, stąd ten opór, bo wielu z nas to świadomi użytkownicy, którzy mają sporą świadomość motoryzacyjną i potrafią też często liczyć/interpretować liczby i wyciągać wnioski :) EDIT: Patrząc na szybko po mobile.de, to ceny 1,5 rocznych Tesli (tych sprzed faceliftingu 2021) to ok 20%, co przy trudnościach w produkcji jest bardzo przeciętnym wynikiem, bo mógłbym powiedzieć że BMW nie traci na wartości, bo uwzględniając rabaty 8 miesięcy od zakupu miał minimum tą samą wartość co w dniu zakupu, więc na nim nie straciłem na wartości. Tylko co z tego jak nowy musiałem kupić mniej korzystnie.

Akumulator to przez OTA Elon wymieni ;-) Zanim przejdziemy do dyskusji o przełomie w motoryzacji w postaci zmiany akumulatora, to please Adam odpowiedz na pytanie które zadałem, bo to przykład że niewygodne pytania/liczby pomijasz zmianą tematu albo odwracaniem kota ogonem: "Jakbym miał 3,5sek do 100, to w mieście nie dałoby się już jeździć 0-1 i jeździłbym na 50% mocy. Przyznaj Adam z ręką na sercu ile razy wykorzystałeś 100% mocy, bo oprócz Netflixa/infotainmentu to przyspieszenie jest czymś co auto wyróżnia? 5 razy? 10 razy? 20?"

Dzięki, najbardziej obawiałem się zawieszenia że będzie za twarde, ale po wypowiedziach Arturo i BigCactus, ich radach na priv i jeździe próbnej, przekonałem się że to optymalny wybór dla mnie. Nawet M proff w M50i było za miękkie i zbyt gumowate, za co byłem skrytykowany bo niektórzy uważali że to "beton" ;-) Oczywiście M50i też było bardzo Ok i nawet planowałem nim bardzo długo jeździć, ale pojawiła się okazja - chętny na M50i, więc oddałem w bardzo dobre ręce :) A w temacie wątku, miałem okazję przejechać nim kilkaset km po nieodśnieżonych oblodzonych wąskich drogach pomorskich przy bardzo małym ruchu w czasie ataku zimy ostatniej i w końcu zrozumiałem Adama, że jazda w przedziale 0-100kmh może dostarczyć bardzo dużo funu z jazdy gdy auto Ci ciągle ucieka na boki, jest sporo zakrętów i niesprzyjający klimat. Przyszły mi wtedy na myśl norweskie drogi w surowym klimacie i zacząłem zazdrościć Adamowi że ma to na codzień :) Jedyne pocieszenie że część "radości z jazdy" i emocji jakie daje spalinowe v8 w przypadku elektryka bym tam nie miał ;-)

Mi w mieście na krótkich odcinkach iX3 "pali" 25-30kWh. Żeby nie było że iX3 jest tak nieefektywne, kolegom na forum iX3 i YouTube "pali" w podobnych warunkach 17-20kWh. Jeżdżę tylko w trybie rekuperacji. To ja pytam: co ja robię nie tak? ;) Albo jak Ty to robisz że czerpiesz tyle funu z przyspieszania 0-100 w 3.5sek uzyskując zużycie energii takie jak podajesz. A może iX3 daje więcej funu? ;P Ja jeżdżę 0-1 i mam ok 6.5sek do 100 i w mieście wystarcza. Jakbym miał 3,5sek do 100, to w mieście nie dałoby się już jeździć 0-100 i jeździłbym na 50% mocy. Przyznaj Adam z ręką na sercu ile razy wykorzystałeś 100% mocy, bo oprócz Netflixa/infotainmentu to przyspieszenie jest czymś co auto wyróżnia? 5 razy? 10 razy? 20? Żeby Cię ośmielić do szczerego wyznania, to przyznam Ci się, że przejeżdżając ponad 10tys km X5 M50i w mieście na pełnej mocy przyspieszyłem przez cały ten okres może z 10, no góra 15 razy i nigdy do 100kmh bo nie będę ryzykował prawka. Natomiast na trasie bardzo dużo razy. Niedawno zmieniłem M50i na X5MC, co wydaje się nielogiczne w mieście, bo nadal nie korzystam z pełnej mocy w mieście, a mimo to w mieście jeździ się nim super - lepszy dźwięk wydechu, przyjemność pewnego prowadzenia i nie bujania się nadwozia, ogólne poczucie "usportowionego" klimatu łącznie z siedzeniami M, lepszych hamulców, ładniejszego wyglądu itp. I przyznam Ci, że już prysł u mnie czar jazdy iX3 i mimo nielogicznego jeżdżenie X5M w mieście, częściej go teraz zabieram. Chociaż pewnie przy bardzo krótkich i zatłoczonych trasach nadal będę brał czasem iX3, ale wybór nie jest już tak oczywisty gdy masz te "bonusy" wersji M, której w elektryku żadnym nie znajdę póki co. A M50i czy X5M w mieście wykorzystuję na codzień pewnie max te 6-6.5sek do 100 (a właściwie tylko w odcinku do 50 :) ). Ciekawa anegdotka lub "fun fact" jak wolisz, czytając elektrowóz duża część użytkowników TM3 włącza tryb "chili" żeby przypadkiem nie przyspieszyć za szybko i tylko czasem przełączą na pełne przyspieszenie. Natomiast zgadzam się w 100% ze stwierdzeniem, że elektryk w mieście się super sprawdza. W iX3 może czasem trochę brakuje mocy, te 5.5sek by już w zupełności w mieście mi wystarczyło, wszystko niżej realnie na trasie jedynie jesteś w stanie wykorzystać, gdzie elektryk do tego celu zupełnie się nie sprawdza.

Reasumujac - jezeli ktos mysli, ze Norwedzy/Europejczycy zaczna masowo porzucac technologie EV bo podczas rekordowo wysokich cen pradu koszt uzytkowania 500 KM elektryka wzrosl o 130 PLN miesiecznie i "pali" teraz po miescie "3l/100km" zamiast "1,5l/100km" - no coz, moze i racja, odpalam otomoto i szukam z powrotem 2.0 tdi :norty: :norty: Tu oczywiście miało być z „wink”-iem bo wiadomo ze tak nie będzie bo polityka tak będzie sterować liczbami żeby ev promować. To ze ev nie broni się to widać np po Polsce. Potrzebna jest mega mocna mechanika dopłat żeby szło zgodnie z polityczna linia ekologii. Jakoś „biedni” Kowalscy w Polsce powodują ze rośnie sprzedaż BMW, MB, Porsche, Ferrari. A tutaj się okazuje ze liczba salonów Tesli w Polsce jest równa liczbie salonów Ferrari. Znając Twoja zdolność w kwestii inżynierii liczb, gotów jesteś użyć tego jako argumentu ze Tesla jest tak sportowa jak Ferrari i to kolejny argument ze Plaid i SF90 to naturalni konkurenci ;-) Nie mówię tego jako przeciwnik ev, bo jak wielu z tu obecnych wolałbym w swoim mieście 100% ev :-) Oj Adam, manipulacja danymi level master ;-) Dokładnie w Twoim fanboyskim stylu :) Zacytuje Ciebie samego „trzeba porównywać jabłko z jabłkami”. Tam gdzie Ci wygodnie (jak to Tesla jest tania) to dodajesz full wyposażenia konkurencji, a gdy chcesz pokazać jaka to jest Premium, to porównujesz Tesle do golasow konkurencji :D Sam mówisz o wyższej jakości wykończenia czy wyciszenia BMW i4 w porównaniu do Tesli i nawet częściowo „uzasadniasz” w tym wieksza wagę BMW i4. Oczywiście częściowo bo główny powód wg Ciebie to oczywiście przestarzałe silniki i baterie, które jednak pomimo przestarzałosci objechały TM3P. Jak już porównujesz ceny Tesli do BMW to uczciwie porównaj ceny dla podobnego wysposazenia i mocy. Jak to zrobisz to Ci wyjdzie że cennik TM3 kończy się tam gdzie zaczyna się 340i, a gdzie nie widać jeszcze M3. Oczywiście w cenie BMW oprócz lepszych materiałów, komponentów jest tez marketing za który Tesla nie musi płacić, bo ma Ciebie, elektrowoz i wielu innych zapatrzonych fanow. To tez z „wink” żeby nie było ;) A jak porównujesz BMW ze Skoda, to porównaj segmentami. Bo z Twojego porównania można wywnioskować ze Skoda jest bardziej premium bo ma mniejsza sprzedaż w segmentach X5, x6, x7, 7er, 8er ;)

To z tego wynika że ceny prądu poszły w NO w górę 3x, a ceny paliwa stoją (albo prawie stoją)? Zachęty do ICE spadają, wiec kto wie czy tak jak słonik napisał, zaraz trend się nie odwróci ;) I pytanie czy technologia EV się obroni bez pompowania NOK w dopłaty rożnego rodzaju. Swoją droga za chwilę 2rocznica wątku, czy szykujesz Adam z tej okazji niespodziankę jakaś dla subskrybujacych wątek? ;-) Może na rocznice czeka nas comming out że jednak zamówiłeś to i4 m50i pomimo braku rabatu przypieczętowując w ten sposób pokonanie Tesli przez BMW pomimo „nadwagi” 400kg i niedoskonałościom platformy ICE ;) A co do komentarza że BMW i tak nie dogania Tesli, to powtórzę argument który padał - nisza bmw nie jest bycie bezpośrednia konkurencja Toyoty czy Skody i nigdy się z nimi nie ścigało bmw, a Tesla to taka Toyota wśród elektryków.

Czyli z Twoim autem jest wszystko w porządku i nie zaniża zużycia przy niskich temperaturach ;) parafrazując cytat z filmu: „Mamę się oszuka, tatę się oszuka, ale fizyki nie oszukasz” :-) A swoją droga to przyzwoity wynik i ładne zasięgi. Z ciekawości jak Ci się jeździ na głębokim śniegu czy ogólnie śliskim? Ja z 10 lat temu miałem BMW rwd, ale iX3 później gubi trakcję, pewnie to zasługa masy oraz postępu w oponach. Jednak na głębokim śniegu jeszcze nie testowałem go.

Ja trochę nie rozumiem fascynacji Plaid z mocą 1000kM włożonej do standardowej budy ze standardowymi hamulcami i zawieszeniem. Zgadzam się ze słonikiem ze to jest niebezpieczne i obym się mylił jak takich aut więcej wyjedzie na drogę i trafia do nieświadomych użytkowników którzy postanowią wykorzystać moc nie tylko na prostej. Dla mnie nie jest to dowód na jakaś przewagę silników elektrycznych, ale nieodpowiedzialnego wyścigu zbrojeń które Musk próbuje nakręcić. Wyciskanie takich mocy z benzynowych silników nie jest technologicznie problemem, bo pełno jest domorosłych tuningow zwykłych cywilnych aut do 1000km+. To ze takich mocy się seryjnie nie robi wynika z tego ze większość producentów ICE rozumie ze dając mocny silnik aby być odpowiedzialnym, trzeba tez dać odpowiednio dobre i mocne pozostałe komponenty i wtedy robi się drogi samochód. Miałem mocne RWD i nie czułem problemu ze nie osiągał dobrych czasów na śliskim, bo jeśli się ma rozsądek to takie czasy w takich warunkach nie są potrzebne, bo trzeba jeszcze moc się utrzymać w zakręcie i zahamować. Także moc w takich warunkach może być przydatna co najwyżej do jazdy driftem do którego AWD nie jest idealne, co nie znaczy ze się nie da ;-)