Skocz do zawartości

BMFun

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    1 483
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez BMFun

  1. A nie jest tak ze mając G12 najtańsza jest podróż w nocy? ;-) No i nie wiem jak się załapałeś na G12, bo piszą że „Taryfy G są przeznaczone dla odbiorców których moc umowna nie przekracza 40kW.”, a wydaje mi się że u Ciebie moc większa :-)
  2. Wow, ta reklama 911 była kręcona w Warszawie :-) Dla mnie wystarczyła jedna reklama 911, która trafia w sedno po której nie musiałem oglądać reklam Porsche żeby chcieć kiedyś kupić:
  3. BMFun

    BMW X5 45e

    W USA to maja dokładnie 7er w V12 :-) W Europie taki próżno szukać.
  4. Coś się nie klei w tych wynikach, jakis stronniczy artykuł. Zużycie Tesli wyglada mocno zawyżone w porównaniu do większości testów z testami Bjorna na czele. 24kWh dla TM3 czy 25 dla TMY przy 100kmh? Tyle to nawet moj iX3 nie wciąga. 160kmh to już zużycie ok. 40kWh, wiec jak zasieg 150-180km wystarczy to można tyle jechać.
  5. A ja korzystałem wiele razy z podpiętej aplikacji do banku i działa bez zarzutu.
  6. Słonik zwietrzył interes bo widzi ze ceny aut szybciej idą w górę niż mieszkania na wynajem ;) Zastanów się czy chcesz się ograniczać i jeździć z obowiązkowa naklejka przez 2 lata, ja odpuściłem. Oszczędzisz pare złotych a będziesz się męczył latami ;-) Dla mnie jedyna wada iX3 to przydałoby się więcej mocy bo za słabo wciska w fotel, poza tym bardzo poręczna na codzień jak na suv. Oczywiście bardzo boli mnie tez tunel środkowy, brak frunk oraz to ze ma niska sprzedaż w porównaniu do Tesli ;) ale zagryzłem zęby i jakoś jeżdżę z tymi wadami. Tzn żona jeździ głównie.
  7. Masakra jak M3 stało się wielkim i ciężkim autem, dlatego dla mnie jest bez sensu. Lepsze już M5. A jak ktoś dojdzie do tego że "masa nie ma znaczenia", to może też wziąć M5 "kombi" ;-) To jest dla mnie szok, ale w komentarzach niektórzy podejrzewają że x5mc nie jest stockowe: Pewnie kilka zakrętów i sytuacja by się odwróciła, ale jak mówią klasycy 99% osób nie wyjedzie autem na tor czy jak to tam leciało :)
  8. Na forum x5 jest trochę użytkowników g05 którzy maja ten silnik i chwalą. Czytając forum nie spotkałem się z narzekaniem na tą jednostkę, ale statystycznie jest jej mniej.
  9. Potwierdzam co do Tesli Y. Wg mnie mocno pływa zawias i jakis „gumowy” się wydaje. Może W Performance jest lepiej bo obniżone o 1cm. Ale dla mnie zwykły TM3 zauważalnie fajniej się prowadzi.
  10. Świat się zmienia :-) nawet u mnie w garażu w bloku mieszkalnym jest już zgoda na ładowanie elektryków. Także przetestuje jak w Polsce działa cała procedura.
  11. Z wolnej ręki łatwiej wydać 3,5k brutto za ori BMW niż 4700 netto za ABB, wiec ja bym się skłaniał do takiej standardowej wersji lub tańszej. Bardziej myślałem ze coś tańszego jest czy lepszego niż ta BMW, ale ładowarka to ładowarka i nie wiem czego od niej oczekiwać. Może jakby kawę robiła to byłby jakiś plus ;) Co do ładowania innych samochodów ładowarkami BMW to chyba nie jest problem, bo kolega Adam z forum jest fanem BMW i Tesli i od ponad roku ładuje Tesle wallboxem BMW (kupionym do PHEV BMW) i nie słyszałem żeby na to narzekał :-)
  12. myślisz, że to na autopilocie? Raczej nie, bo autopilot nie doprowadziłby do przeciągnięcia jak w samolocie :-) Ciekawe czy ten osławiony rozkład masy 50/50 dałby w BMW bardziej stabilny lot.
  13. Czy znalazłeś jakiś sensowny wallbox czy stanęło na standardowym wallbox BMW 3ciej generacji? A może ktoś używa na stałe tej przenośnej ładowarki dodawanej wraz z autem?
  14. Zawsze można zrobić bieżnikowanie tych opon ;-) ;-) ;-)
  15. Wrzuciłeś już letnie? Tak wcześnie? Ja nie mogę się doczekać jak je założę i ciekawy jestem jak będzie się na nich jeździło, bo od początku jeżdżę na zimówkach i po 7tys km muszę powiedzieć że są bardzo komfortowe, wręcz optymalne :) Letnie "trafiłem" na Michały, więc podobno lepiej niż Pierlli. P zero kilka kompletów zjeździłem we wcześniejszych modelach i bardzo byłem zadowolony, ale na bimmerze piszą że są gorsze od Michałów.
  16. bmw też ma takie praktyki; może to ogólnoeuropejski trend, nie dotyczący pojedynczego producenta? bmw w PL chciał grubą kasę za naprawę, w DE zrobili to w ramach gwarancji :twisted: btw - dla domorosłych tunerów diy - zestaw wide body: https://robotcraftsman.com/products/robot-craftsman-hacker-carbon-fiber-full-body-kit-for-tesla-model-3 A ja bym powiedział, że to dużo zależy od konkretnego ASO i jego skuteczności. Sam miałem przypadki że jeden serwis naprawiał bezskutecznie coś na gwarancji, a inny po prostu wymienił większą część. Zdarzyło mi się też wiele lat temu, że centrala w PL dołożyła się do grubej naprawy w silniku na zasadzie good will, która była po gwarancji, ale to dealer występował o takie dofinansowanie i to musiał dobrze uzasadnić.
  17. Historia zakonczona ~happy endem (uzytkownik Tesli ma wlasny serwis motoryzacyjny i naprawil auto "u siebie" a od Tesli Polska chcial tylko wysylke oryginalnych czesci - na co nie chcieli sie zgodzic) Albo ja czegoś nie rozumiem, albo faktycznie "happy" end. Człowiekowi się popsuł z winy "ASO", więc sam naprawił, a Tesla zwróciła za części. Czyli morał, że w Polsce najlepiej mieć własny serwis żeby ze spokojną głową jeździć Teslą? ;-) Chyba, że pan sobie robi po prostu reklamę, bo ja po takiej historii z naprawą Tesli uderzałbym bezpośrednio do niego omijając ASO :) Ma dobry zasięg, bo trafił nawet na forum BMW :) Może zwrócę się do niego jakby z jakąś usterką ASO BMW sobie nie poradziło ;)
  18. A wracając do tematu wątku, na stronie BMW już pierwsze pojedyncze informacje o nadchodzących premierach: - iX1 (https://www.bmw.pl/pl/all-models/bmw-i/iX1/2022/bmw-ix1.html) - i7 (https://www.bmw.pl/pl/all-models/bmw-i/i7/2022/bmw-i7.html) Czy Tesla ma konkurenta do i7 czy zaspała? :) Pytam poważnie czy Tesla ma ambicje na zagospodarowanie tego segmentu?
  19. A ja uważam że najlepszy moment na kupno, to wtedy kiedy auta po prostu potrzebujesz :) Jeśli potrzebujesz akurat m4 bo sobie zamarzyłeś, to czy 10% różnicy w cenie spowoduje że tego marzenia nie spełnisz? Jak przekracza budżet czy jakieś poczucie rozsądku, to możesz kupić z mniejszą liczbą dodatków, albo używane. A jeśli możesz zaczekać, to znaczy że ma za mały fun factor do ceny i wtedy warto czekać, ale to znaczy że go aż tak bardzo nie potrzebujesz :) A oglądać różne auta i porównywać i testować jest po prostu fajnie od czasu do czasu. Ja się tak wciągnąłem w M. Pomyślałem, że dobrze mi się jeździ obecnym, ale przejadę się M5 z ciekawości i szok jak fajnie i komfortowo, potem test X5M i już było z górki :) Wystarczyło żebym tak nagiął swoje kalkulacje, żeby siebie przekonać, a ja go kupiłem de facto w czasie jazdy testowej. Ja brałem ze stocku, akurat moment był taki że trochę ich stało u dealerów, a rok się kończył. Chcesz coś dla funu i Cię stać? Nie czekaj, życie mija. Zobacz, Kriss na codzień cieszy się od kilku lat radością z jazdy M2. Kup sobie używane M2, pobaw się, sprzedaj jeśli to nie będzie to. Kupisz wtedy jak w BMW będzie 80% aut zaczynało się na literkę i, a połowa samochodów na drogach to będą identyczne Tesle Model 3 w 4 różnych kolorach? :) Bo taką rzeczywistość nam tutaj Adam przepowiada. Gdzieś te miliony aut z wielu giga fabryk muszą trafić.
  20. Rok temu chciałem sprzedać 5 letnie 5er r6 w dieslu i na końcówce fabrycznej gwarancji, to na cenę 120 pukali się w głowę. Na jesień odbierając elektryka, stara 5ka już po gwarancji poszła za 135 po pierwszej rozmowie. Zachwianie łańcuchów dostaw+słabsza złotówka+inflacja robią swoje i wszystko drożeje. Niestety jak słonik powiedział kwoty idą w górę a realna wartość złotówki w dół.
  21. x2 Generalnie wyglada to tak, ze rok temu byl dobry czas na kupno auta, dzisiaj wyglada to po prostu slabo - ceny szaleja, terminy odbioru odlegle i co gorsza niepewne, restrykcje na opcje dodatkowe, a na to wszystko w PL jeszcze rosnace stopy procentowe i dociskanie sruby przy leasingu dla prowadzacych DG. Osobiscie jezeli bym nie musial to bym sie wstrzymal z zakupem auta w najblizszym czasie bo ta karuzela kreci sie zbyt szybko :roll: Dokładnie, teraz to rollercoaster. Za rok może być równie dobrze +10% jak i -10%. Na forum w innym wątku ktoś napisał "BMW i Volkswagen zawieszają działalność fabryk w całej Europie z powodu braku części importowanych z Ukrainy - Financial Times". Myślę że dużo osób wstrzymuje się z decyzjami, przedłuża leasingi, ale wszystko dzisiaj jest tak rozchwiane i niepewne, że każda prognoza to wróżenie z fusów.
  22. Zgadzam się z tym i to dokładnie napisałem. Nie jestem handlarzem ani spekulantem, więc kupuję jak potrzebuję i cieszę się z posiadania :) I z tego samego powodu że kilka dni temu Euro było po 5zł, a dziś po 4.68zł nie kupuję walut, bo nie jestem spekulantem i nie jest to mój core business.
  23. czy ja wiem...dokładnie rok temu Euro było po 4.58, dziś jest po 4.68, więc odejmując 2 x 2groszowy spread to "cieszyłbym" się z 3tys zysku, czyli jakieś 1.3% ;) Ja cieszę się nie tyle ze wzrostu, co z tego że kupiłem auta jak potrzebowałem, a nie bawiłem się w spekulację że może spadnie, może wzrośnie.
  24. Nic nie pokręciłem, przecież napisałem: "Patrząc po cenach otomoto, iX3 po prawie pol roku użytkowania mógłbym sprzedać za cenę zakupu, a być może i drożej. Jakbym trzymał „pod kocem” to pewnie i z 10% w niecałe pol roku wzrostu.". Nie kupiłem samochodu jako inwestycji, tylko po to że potrzebuję do jeżdżenia. Zwracam tylko uwagę jakie mocne są teraz zawirowania rynkowe że dochodzi do takich paradoksów, a Ty się zfocusowałeś na tym jak zarobiać na samochodach. Dlatego jeszcze raz powtarzam, nie to jest moim celem, nie jest moim core businessem handel autami (a wręcz nie lubię sprzedawać samochodu, bo to kłopot), ale zwracam uwagę jakie mamy zawirowania rynkowe, bo przyznasz że bardzo nietypową jest sytuacja kiedy po 8 miesiącach szczęśliwego użytkownika X5 M50i sprzedaję go dokładnie w cenie zakupu? To prawda, np w BMW licząc podobnie jak Adam, to z 10% wzrostu ceny katalogowej + jeszcze z 5-10% za zmniejszenie poziomu rabatowania. Za ix3 Zapłaciłem 260tys po rabacie za auto, które wg ceny katalogowej kosztuje teraz 330tys minus rabat, ale nie wiem jakie są teraz do uzyskania i mnie to nie interesuję, bo nie planuję sprzedaży auta.
  25. Słonik, tłumacząc tutaj innym jako Twoje odkrycie co to jest inflacja albo stopy procentowe, myślę że obrażasz inteligencję wielu osób :) Kupno samochodu jako inwestycja (nie dla siebie), to inwestycja jak każda inna, tylko najczęściej z ujemną stopą zwrotu :) Jeśli kupujesz za gotówkę i masz stopę zwrotu załóżmy 10%, to to jest taka sama inwestycja jakbyś kupił za tą samą kasę obligacje, akcje czy nieruchomość, więc ktoś może cieszyć się tak samo ze wzrostu nominalnej wartości samochodu jak i mieszkania które kupił na wynajem :) Z kolei realna stopa zwrotu uwzględnia oczywiście inflację, a jeszcze trzeba zapłacić podatek, który płaci się niestety od nominalnego wzrostu, czyli tych 10%, a w przypadku samochodu, to jeszcze dochodzi zabawa z VAT na której też się trochę jest do tyłu. Teraz mamy specyficzne czasy, że samochody które wyjeżdżają z salonów i są używane, kosztują więcej niż się za nie zapłaciło. Warto na to zwrócić uwagę, bo ostatnio mieliśmy w Polsce taką sytuację w poprzednim ustroju :) To zapytam na koniec inaczej: czy cieszenie się, że kupiło się samochód w 2021 czy 2020, a nie wstrzymało decyzji do 2022 to też poziom gimnazjalisty czy już nie? ;-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.