Skocz do zawartości

BMFun

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    1 483
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez BMFun

  1. To ten co Ci sprzedał i4 M50 za 300k, a który gdybyś nie anulował, to właśnie byś odebierał i sprzedał za 400k? ;-) Jeśli to ten, to bym mu zaufał :)
  2. Jeszcze chwila i trzeba będzie zlot elektrycznych BMW zorganizować ;-) Właściciele elektryków innych marek, ale marzących o idealnym elektrycznym BMW też byliby mile widziani ;-)
  3. Chyba nie jest aż tak różowo, bo część tych odliczeń oddasz przy sprzedaży :) nie mówiąc o całym VAT który się naliczy pewnie (co prawda od mniejszej kwoty). No ale nie jestem księgowym, to nie będę polemizował :) Z ciekawości jaką wersję kupiłeś że zmieściło Ci się w limicie? M pakiet udało się wcisnąć chociaż? Ja dofinansowanie przy iX3 odpuściłem, bo musiałbym brać wersję m.in. bez kamer 360 i słabszym audio, a takie kompromisy nie wchodziły w grę ;-) Do tego dochodzi jeszcze ta piękna naklejka reklamująca NFOŚiGW :)
  4. Ja wręcz oceniam że brak tunelu dla mnie to w 99% przypadków wada :) Nieraz wożę drobne zakupy i dzięki tunelowi nic się nie przewraca i nie lata :)
  5. Ja bym to krótko podsumował tak. Są tylko 3 powody, które w Polsce (i pewnie nie tylko) powstrzymują masowy rozwój elektromobilności: 1. ekonomia 2. ekonomia 3. ekonomia Norwegia i Polska są w tej kwestii 2 skrajnymi przykładami potwierdzającymi tą tezę. I nikt mi nie wmówi że brak tunelu środkowego z tyłu czy inne "cechy" którejkolwiek technologii spowodują że ludzie się rzucą do zakupu.
  6. Czyli co z tego wynika? Komuś w ix3 udało się to uruchomić? Szczególnie interesuje mnie wersja przed liftem. Mam czasem w zimie problem, że podjeżdżamy na ładowarkę DC na zimno i mi przez kilkanaście minut „mieli” kilkanaście kW zamiast kilkadziesiąt.
  7. Żeby nie było, brakuje mi webasto, które ma elektryk, bo będąc w otoczeniu lasów i prawie kompletnej ciszy, jakoś tak słabo włączać silnik żeby się auto nagrzało. Oprócz hałasu, to jednak jest ten smród spalin mimo zastosowania najnowszego EuroX. Ten sam problem w garażu. Co do aut, to jakiś czas temu rozmawiałem ze znajomym, który po wielu zmianach samochodów i kupowaniu mniej lub bardziej udanych używek, kupił Dacie Duster i powiedział że to jest idealny samochód jak dla niego. I jak tutaj takiego przekonać żeby wydał 4x tyle na auto elektryczne? Póki co to ceny aut EV vs ICE się oddalają, bo jakby EV szybciej drożeje patrząc np na Teslę albo i4/iX3. Także chyba lepiej nie będzie bez jakiegoś przełomu technologicznego. Do tego rozmawiałem z ludźmi z branży ubezpieczeniowej i potwierdzają że koszt napraw BEV i HEV jest wyraźnie wyższy a prawdopodobieństwo całki większe, także to się sukcesywnie będzie odbijało na składkach. A poważniejsze naprawy w EV związane z baterią są rączej związane mocno z całką, a takiego problemy np nie ma w przypadku naprawy baku paliwa w ICE :P
  8. BMFun

    Felgi, opony do iX3

    Ja się wyleczyłem trochę z RoF mimo że ponad 10 lat byłem ich wielkim zwolennikiem. Obecnie mam 2 auta BMW: x5m z letnimi/zimowym non ROF i iX3 z ROF tylko na zimę. Komfort amortyzacji samej geny mimo bardzo twardego zawieszenia jest tak przyjemny w M, że chyba odpuszczę w przyszłości kupowanie ROF. Złapałem już w nim gumę (gwóźdź) i bez problemu dopompowałem kompresorem w 15min, dojechałem do warsztatu i oponę mi naprawili, więc przy ROF miałbym tylko kłopot, bo nie miałbym kompresora, a na flaku zniszczyłbym oponę. Raz w życiu rozwaliłem oponę ROF o krawężnik i to była jedyna sytuacja w której ROF mi pomógł, pojechałem do warsztatu, gdzie wymieniłem oponę na nową. Na nonRFT zyskałbym to samo dzwoniąc na assistance pewnie.
  9. Przez pierwszy rok będziesz miał gratis abonament BMW Charging i Ionity, więc na chwilę obecną ceny masz: AC: 1.07 (od lutego) DC: 1.80 (od lutego) Ionity: 1.40 Dla posiadaczy i7 darmowe ładowanie na ionity przez pierwszy rok gratis! ;-) Po roku 40zł/mc + opcjonalnie 56zł za ionity, co przy cenach Greenway z abonamentem jest dużo lepszą alternatywą, bo BMW Charging zawiera cały Greenway, ionity i parę innych mniejszych sieci. Lokalizacje na A1 i A2 Ionity są znakomite, a szybkość ładowania doskonała. W tym samym czasie Tesla podniosła ceny na Superchargerach do 2.65zł! https://elektrowoz.pl/ladowarki/nowy-cennik-na-superchargerach-skok-o-okolo-50-groszy-w-gore-dobre-wiesci-powstaje-supercharger-lublin/ W komentarzach użytkownicy Tesli piszą że przerzucają się na Orlen ;)
  10. No to będzie kolejny BEV na forum :cool2: Działania Adama w poszerzaniu wiedzy o EV przynoszą widzę owoce :) A dla porządku zapytam...dlaczego nie Tesla? ;-)
  11. Dzieki. G30 tez idzie do odstrzalu zapewne wkrotce (zobaczymy co pokaze cayenne i x5 po FL). x1 wzieta z czystego pragmatyzmu bo pilnie potrzeba kosztow a podobno ma szybko przyjsc. Zamawiajac mialem wlasnie Twoje slowa z tylu glowy, ze przydalo by sie 4x4 i sekunda szybciej jak w x3. rozwazalem jeszcze c40 ale sporo dluzsze czekanie wiec skreslilem Obyś tylko się nie rozmyślił i nie wycofał zamówienia ;-) A jak z szacowanym terminem odbioru? Niedawno pytałem sprzedawcy o elektryki, to mówi że iX3, i4 40 i iX 40 w miarę ok się produkują, ale wszystko co powyżej to dramat i na niektóre nie przyjmują zamówień nawet.
  12. Pisałem już kiedyś, że przy 120km/h mój x5m pali ok 10.5l, czyli w zimie trasa nim byłaby tańsza! Chociaż tutaj uczciwie trzeba też powiedzieć o czym Adam wspominał, że jednak elektryka częściowo ładuje się w domu czy miejscu docelowym po zupełnie innych (niższych) stawkach. Wróciłem niedawno ze swojej nadmorskiej trasy x5m, ale tym razem s7 zamiast a1/a2 i odkładając ekonomię na bok, to jednak totalnie inny komfort podróżowania w trasie spalinowym niż elektrykiem. Na 7ce nie ma szybkich ładowarek, więc jest się skazanym na 120kmh jak kiedyś Ty jechałeś, co powoduje że trasa na maxa monotonna. A w spalinowym można się pobawić trochę nie martwiąc się o ładowanie. Efekt - trasa spalinowym s7 vs a1/a2 elektrykiem to różnica 1-1.5h. To bardzo dużo, szczególnie że większość moich tras kończy się ok 1:00 w nocy, więc każda 1h to duża różnica. Dla kontrastu obiektywnej recenzji Adama z jazdy i40 vs Tesla, muszę powiedzieć że x5m miażdży Model Y, więc technologia ICE jednak górą :lol: Nic nie trzęsie się, bardzo cicho w środku, rewelacja zawieszenie - bardzo pewne ale i komfortowe, no i nie ma gier w drive, więc mi dzieciaki nie ładują się na przednie siedzenia żeby grać :) A na poważnie to Adam Twój przykład dokładnie potwierdza to moją teorię, że jedyny fundamentalny powód dla którego elektryków nie przybywa (szczególnie w Polsce) jest to że są znacznie droższe w zakupie. Jestem przekonany że gdyby Tesla kosztowała tyle co i30, to Tesla biłaby rekordy sprzedaży i nikogo nie trzeba zachęcać do technologii EV. Mogłaby mieć nawet 200KM i nie miałoby to znaczenia wtedy. Większość ludzi z którymi w Polsce rozmawiam o EV, mówi "nie jest przeciw, ale przyglądam się i pewnie kiedyś kupię", to znaczy w wolnym tłumaczeniu - "nie spina się nijak ekonomicznie, ale jak będą tańsze od spalinowych, to kupię". a bo to takie burki ze wsi :lol: To zwykły pragmatyzm, choć nie tylko :cool2: , 12 lat to samo miejsce zakupu, obsługi, serwisu, ci sami ludzie...... Mam dokładnie to samo podejście. Mam w okolicy kilka serwisów BMW, znam konkretne osoby i wiem że pomogą w mniej typowych sytuacjach czy problemach. U mnie ten pragmatyzm bardziej przechylił szalę na BMW przy decyzji o wyborze iX3 vs Tesla (poza oczywiście 40tys różnicy które musiałbym do Tesli dopłacić :mrgreen: ). Jednak oba auta dawały fun, a Tesla nawet w kwestii mocy i napędu 4x4 dawała trochę więcej funu. Bardziej właśnie ten pragmatyzm + przyzwyczajenie do obsługi UI, przycisków, różnych akcesoriów typu roleta/siatka w bagażnku itp, niż jakieś ideologiczne fanbojstwo. Gratulacje Słonik! Żona będzie zachwycona, bo elektryczny suv wokół komina to idealne połączenie dla kobiety. Dobrze że w końcu BMW dla takich aut daje już 4x4 i trochę więcej (313KM) mocy :cool2: A trasy do 200km z ładowaniem w domu myślę że bardzo szybko polubisz nawet w porównaniu do 530i.
  13. U mnie była kiedyś przygoda lakiernicza przy rozładunku, ale nic nie zostało zatajone. Dokładnie sfotografowane przez jakiegoś operatora działającego na zlecenie. Przed odbiorem zapytaj o przyczynę dłuższego przestoju i ew. dokumentację. Nie musi to być nic groźnego. Inna x5 z data produkcji w tym roku w lipcu, już w II połowie września była do odbioru. Także tutaj wszystko szybko i sprawnie przebiegło. Czasem zdarzają się tez „sales stop” od producenta na konkretne vin gdzie trzeba coś sprawdzić lub zrobić update softu przed wydaniem i to może wydłużyć. Oczywiście w Twoim przypadku zakładam że nic poważnego. Spróbuj wyciągnąć od sprzedawcy, on powinien mieć info lub to info zdobyć.
  14. Nowy model S LR: Zasięg wyświetlany przy pełnym naładowaniu: 640km (kilka dni temu swojego X5 tankując do pełna tyle mi właśnie pokazywał) Trasa autostradą 140-160kmh to 450km zasięgu. To już ma jakiś sens. Tylko ten wolant...
  15. BMFun

    Ładowanie do 100%

    Zgłębiał ktoś temat jak często w iX3 można ładować „do pełna” i jak długo auto w takim stanie może stać? Wiem, że Tesla w przypadku modeli LR I Performance ma takie zalecenie, a już w przypadku SR+ nie ma tego problemu, bo jest inny typ baterii. Czasami jest w planach większe jeżdżenie, ale plany maja to do siebie że się zmieniają i np przesuwają. Wy regularnie ładujecie tylko do tych magicznych 80% czy niekoniecznie?
  16. Słonik, ja żartowałem z tą zabawą w kupowanie, bo oczywiście szkoda czasu na taką zabawę. Ja bardzo nie lubię sprzedawać aut samemu, wiec korzystam z kilku sprawdzonych pośrednikach. Bardziej chciałem zwrócić uwagę jakich kuriozalnych sytuacji na rynku sie doczekaliśmy. Cenę 400tys tez uważam za grubo przesadzoną za i4 pomimo ze auto całkiem fajne, to jakbym już musiał ;) to wybrałbym m3/4. Na szczęście BMW pomyślało za klientów i nie pozwala na zamawianie i4 m50 :-) Czekam co rynek wypuści i iX3 chyba jednak jeszcze potrzymam, chociaż trochę mi chodziła po głowie TMY Perf i jeszcze nie całkiem wyleciała ;) Na ten moment jednak bilans nie jest aż taki na plus żeby dokładać 70tys do Tesli i robić cała zabawę w zmianę auta. Bo jednak czuję że pare rzeczy bym stracił przy tej zmianie. Natomiast gdyby wyszedł nowy model iX3 z napędem na 4 koła i z 400km+, to bym już zmieniał. Szybsze ładowanie i instalacja 800v fajne jeśli ktoś trochę w trasy jeździ i traktuje auto jako główne, to wtedy dla 10-80% czas 22min jak w Taycan vs 30min w takim iX3 to na trasy gamechanger. Porsche Macan ev to tez ciekawa opcja może być.
  17. Słonik, jakbyś kupił tego i4 m50 za gotówkę za 300, to dziś jako nowe są sprzedawane za 400 u dealera z 0% rabatu. M50 to biały kruk. Także min 25% byś miał stopy zwrotu ;-) Lepsze niż 8% na lokacie. Co więcej, właściwie to inwestycja z lewarem, bo do czasu produkcji inwestowalbys jedynie dopzyt na poziomie pewnie 10-15tys wartości. Tesla daje lepszy lewar, bo tylko 500zl depozyt ;) Jeździłem i4 m50 i zdecydowanie bym go wolał niż TM3P. Jak już BMW ogarnie się z produkcja Elektrykow i będzie większy wybór modeli na nowej platformie, to ev zostanie jako jeden z wielu napędów do wyboru i nie widzę możliwości żeby Tesla miała wygryźć BMW z rynku. W tej kwestii zgadzam się ze Sławomirem, że ev to będzie przez bardzo długi czas jednym z napędów do wyboru. Obstawiam ze nasycenie na świecie tej wersji silnikowej to max 40-50% reszta phevy i diesle. Chyba ze jakiś przełom w kwestii baterii nastąpi, ale nic się nie zapowiada. Na ten moment i4 m40 jest już całkiem fajna opcja. 340km to całkiem dobry wynik, spora bateria daje ogromny zasięg. Jedynie do tylnego napędu trzeba się przyzwyczaić.
  18. Ale po co mi 2 tańsze samochody zamiast x5? Nie miałbym kiedy nimi jeździć. Ix3 to auto „po bułki”, na basen, do szkoły. Roczny przebieg 8tys w BEV vs 16tys w M pokazuje że M się nie nudzi jednak :) Zawieszenie i przyjemność w trasie czy przejażdżce poza korkami w M wymiata, a jego prowadzenie i dźwięk daje dużo funu. Także tutaj wybór jest prosty.
  19. Spalanie nie ma wpływu na decyzje. Gdybym miał diesla, to jeszcze rzadziej bym nim jeździł. Roczna utrata wartości jest dalece większa niż koszt paliwa. Gdybym był zakładnikiem spalania w v8, to bym dawno przerobił na LPG ;-)
  20. Znajomi to akurat Teslami jeżdżą, ale podchodzą do nich zupełnie pragmatycznie bez syndromów bycia wyznawcą ;) Traktują jak „fajnie jeżdżący sprzęt AGD”, który jest przyjazny w obsłudze. A emocji w iX3 jest całe zero, czyli dokładnie tyle co daje mi pralka automatyczna - nastawiam i dojeżdżam sprawnie do pobliskich celów. Czysty pragmatyzm i wygoda. Na trasie to czysta nuuuuda i trochę dodatkowej upierdliwości z planowaniem ładowania. Także trasy miasto max 10-20km - BEV, trasy - ICE. Jeżdżąc więcej Tesla jestem bardziej spokojny o przyszłość BMW, bo widzę ilu rzeczy w Tesli nie ma i pewnie nie będzie nigdy, wiec kwestia czasu aż BMW będzie miało fajne modele Elektrykow kopiując kilka fajnych rzeczy która w Tesli się sprawdziła.
  21. A jeszcze co do tych tras 10km - daje buta od pierwszych metrów. Nie myśle o rozgrzewaniu silnika (x5m w tych warunkach rozgrzany jest po 7-8km, czyli pod koniec trasy). Chce przeskoczyć na sąsiedni pas, to nie myśle o 0,5sek lagu, czy nie zastanawiam się czy już rozgrzany i czy bieg wskoczył właściwy w automacie. Po prostu wciskam i jadę. Każdego kogo wiozłem ix3 myslal ze jest tam z 500km. Do tego mam ustawione ogrzewanie kabiny na stałe na określona godzinę i wsiadam do ciepłego auta. To tez niby drobiazg, ale teraz w garażu mam 5-10 stopni. W spalinowym siadam na zimna skore, a tutaj zawsze od razu ciepło. Taki mały dodatkowy plus. Jazdę buspasami na których nieraz nadrobię czas, czy to że nie szukam parkomatu albo nie grzebie w aplikacji do opłacenia parkowania, traktuje już jako mały bonus, który drastycznie nie zmienia wyboru auta. Za to trasy miejskie 20km+ i dłuższe chętniej wole spalinowe żeby się nim nacieszyć, ale sam nie wiem czy gdybym elektryka miał tak samo dużego i dobrze wysposazonego, to decyzja byłaby taka sama. Bardzo możliwe ze gdyby byl dostępny w BMW elektryk tak dobrze prowadzący się jak x5m, z podobna mocą, ale zasięgiem te 400km przy autostradowych prędkościach, aby większość polskich tras robiło się na Max 1 krótkim ładowaniu, to być może zamieniłbym v8 na BEV. Przepraszam za to świętokradztwo, ale wiem ze wiele lat na to poczekam jeszcze. Kibicuje BMW i ciekawy jestem kiedy prawdziwe M wyjdzie w elektryku. To byłaby ciekawa opcja. Ostatnio widziałem kilkuletnia Tesle Model S i wyglądała jakby zrobiła pół miliona km. Ciekawe jak będą te TM3 starzec. Troche mnie zniechęca tez do marki niektórzy użytkownicy traktujący auto jako 8my cud świata, a ono jest po prostu fajne i tylko fajne. Jej główna zaleta jest wciąż zbyt mała dostępność elektrycznych modeli u konkurencji lub trudności z ich masowa produkcja. Obecnie BMW nie przyjmuje (!!!) zamówień na ix m50i czy i4 m50i.
  22. Odczułem, to na własnej skórze. Od roku mam elektryka nie najwyższej mocy (286KM), a pomimo jego pewnych niedoskonałości, w mieście chętniej nim jeżdżę niż fajnym V8, którego zacząłem traktować jak jakiś przedmiot kolekcjonerski. Jak pada, albo gdzieś szybko coś muszę na mieście załatwić parkując byle gdzie, to wole elektryka. Za to w trasie czy przejażdżce samemu, benzyna to pojazd nr 1. Wybieram się w Alpy w przyszłym roku i nie wyobrażam sobie tej trasy elektrykiem. Tzn da się, ale po co się męczyć. Regularnie robię 2xdziennie trasy ok 10km jako taksówkarz moich dzieci. Jako Kowalski wybieram ix3 i jedyne czego mi w nim tak naprawdę najbardziej brakuje, to lepszego audio niż HK. Dzisiaj ruszałem z rodzina w trasę Mką, cieszę się świetnie brzmiącym wydechem, otworzyłem drzwi żeby coś wyjąc z bagażnika, a dzieci w krzyk ze śmierdzi strasznie spalinami i nie da się wytrzymać i żeby przesiąść się do elektryka. Normalnie jakbym Adama słyszał :-) Testowałem ostatnio trochę dłużej po polskich drogach cała rodzina TMY Performance zastanawiając się czy mógłby zastąpić ix3. Dzieci zachwycone grami i Tesla i dla nich to ideał samochodu. Na pytanie czy by chciały tym jeździć zamiast iX3, to mówią żeby zamienic Mke na Tesle. Rośnie nam pokolenie, które wychowywane jest w swiecie w którym dużo się mówi o czystości powietrza już od przedszkola. Myśle ze wśród nich nie będzie wysokiego odsetka petrolheadow. Pojezdzilem trochę więcej Tesla i zrozumiałem chyba jej fenomen. Auto pod wieloma względnymi gorsze od BMW, ale tez pod wieloma lepsze. Mam znajomych w Tesli którzy przesiedli się w mieście z BMW i są zachwyceni. Zauważyłem, ze jeśli przesiada się z samochodu lepszego (komfort, wyciszenie, zawieszenie itp), to przeszkadza to przez pierwsza godzinę, a potem zapomina się jaki jest punkt odniesienia. Za to jedzie się samochodem bardzo przyjaznym w obsłudze - przy ładowarkach, infotainment umila mocno i jest zrobiony na wzór softu Apple, a do tego ma niesamowitego kopa, który jest dyskretny bo odbywa się „bez dramy”. Dopiero jak wsiądziesz do porządnego BMW benzynowego to widzisz różnice na plus, ale wtedy lekko brakuje tej przyjazności i dyskretnego przyspieszania.
  23. Tez miałem temat podrążyć z tej okazji, więc się podpinam do tematu :-) Ja przyznam się szczerze dopiero po roku odkryłem w swoim aucie, że mam zawieszenie adaptacyjne i w trybie sport odczuwalnie się utwardza, czego mi do tej pory brakowało w eco pro. A myślałem że w tym celu trzeba kupić ta opcje. Także teraz zgłupiałem co tak naprawdę daje ta opcja oprócz możliwości ustawienia sztywniejszego zawieszenia w innych trybach. A może jeszcze twardsze nastawy dochodzą (taki sport+)? Tego nigdzie nie znalazłem, ale może ktoś z użytkowników na forum to ma i się podzieli wrażeniami?
  24. Jak jadę z dziećmi to mi żona nie pozwala przekraczać 140-160kmh, także jadąc swoim elektrykiem nie stresuję się że moc jest niewykorzystana ;) Diesla R6 35d miałem poprzednio i do tej pory nie wiem co mi strzeliło do głowy żeby go kupić ;) Wole już „latać” elektrykiem niż dieslem. Co do cen, to przez kartę BMW Charging nadal wszystkie GreenWaye i trochę innych stacji jest za 1,40zl DC I 1zl AC (pewnie niedługo jeszcze). Poza tym całej trasy na DC się nie ładuje i nadal większość w domu. Za to podróże zagraniczna jak patrzyłem to w porównaniu do ICE wyglada kosztowo słabo. Większość krajów z karta BMW to 0,6 do nawet 0,8EUR/kWh, co sprawia ze Eurotrip nawet mocniejsza benzyna może wyjść taniej :/
  25. Chyba nie pierwszy i nie ostatni: https://elektrowoz.pl/auta/oto-tesla-model-s-z-2018-roku-z-400-000-kilometrow-przebiegu-i-fabrycznymi-klockami-hamulcowymi/ Może ta Tesla nie taka zła ;-) Wstyd się przyznać, ale ja aktualnie z przyczyn praktycznych 70-80% tras miejskich pokonuję już elektrykiem. Pewnie u mnie działa dodatkowo efekt, że iX3 jest zgrabniejszy od X5 i dużo zyskuję na buspasach (ostatnio ich sporo przybywa). Za to dodatkowo odkryłem nowe zastosowanie BEV - wyjazd z rodziną w trasę nad morze (jadąc sam brałbym zdecydowanie M). Dla mnie oznacza to 2-3 przystanki i prędkość przelotową 140kmh, momentami max 140-160. Testowo zrobiłem tą trasę 500km, (identyczną jak rok temu) i muszę powiedzieć że postęp, jeśli chodzi o infrastrukturę na trasie A2/A1, jest bardzo na plus. Po drodze na trasie WAW->3city jest 7 ładowarek 175kW+! Do tego 1x100kW. Połowa z nich jest na MOPach w obu kierunkach, czyli łącznie na trasie ponad 12 punktów ładowania. Dodatkowo jak jedziemy gdzieś dalej to w Rumii za Gdańskiej mamy Orlenowskie 100kW i całą masę rezerwowych 50kW, z których nie ma potrzeby korzystać. Plan podróży i założenia: jadę z prędkościami z jakimi w tych warunkach jechałbym ICE, czyli większość 140kmh, a przez część trasy 150-160km (w międzyczasie wyprzedziłem 3 Tesle jadące grzecznie 120-130 ;)). Efekt: w pierwszą stronę miałem 2 ładowania i trasę ICE pokonałbym w identycznym czasie!! * ~20min na ionity 350kW - przerwa na kawę, którą też bym zrobił w ICE * ~30min na Greenway 200kW - krótka przerwa na szybkiego Mac'a + pilna potrzeba przerwy dla dzieci Na miejscu kilka dni z dziennymi przejazdami 40-50km spowodowały, że naładowanie z gniazdka z 20% do 100% zajęło 2,5 dnia - estymaty Słonika sprawdziły się w 100% :cool2: :) Na szczęście głównie z prądu pochodzącego z FV, co spowodowało że mix energetyczny podróży był mocno przesunięty w stronę OZE, co daje jakąś dodatkową satysfakcję :) Powrót to test jak się jeździ z częstszymi, ale krótszymi ładowaniami w których wykorzystuje się najszybszy czas ładowania, czyli większość ładowań to 10%->50-60%, czyli pierwsza przerwa po >200km, a kolejne co max 150km. Efekt to: * ~15min na Greenway. Niestety pomimo 3 stanowisk 200kW, działało tylko 1, a do tego w tym samym czasie ładował się inny samochód, czyli moc dzieliła się "na pół". Czyli ładowanie nie było efektywne, więc odpuściłem przy mocy ładowania ok 75kW i pojechałem na kolejną ładowarkę * ~15min na Orlenie 175kW - brawa za ładowarkę. Odpaliła szybko i sprawnie, a moc ładowania ok 130kW * ~15min na Ionity 350kW - tutaj oczywiście niezawodne 155kW wyciąga iX3, szkoda tylko że w tak wąskim zakresie (jak oglądam krzywą ładowania Taycan czy Kia EV6 to pojawia się zadrość :)) * ~5min ładowania na Ionity na wszelki wypadek żeby nie dojechać do domu "na styk" (opcjonalne, nie było niezbędne) Tutaj dzięki sprzyjającym warunkom narzut na elektryka to ok 20min (ostatnie ładowanie + 3-4min na dojazd). Był przymusowy dodatkowy postój 20min, ale niestety w miejscu bez ładowarki. Od strony ekonomicznej BEV na całej trasie (2x500km + ok 200km lokalnie) był w moim przypadku 800zł tańszy, a komfort podróży praktycznie zbliżony. Nie można pominąć faktu, że wymaga to jednak dobrego rozpoznania dostępnych ładowarek + elastyczność że planowane postoje muszą być w miejscach, gdzie są szybkie ładowarki. Co oznacza niestety, że trzeba pić kawę na stacjach gdzie jest ładowarka, a nie tam gdzie lubimy :) Szału nie ma, ale z drugiej strony rodzina nie uznała że to był jakiś duży kompromis jazdy BEV. Dzięki tej trasie polubiłem iX3, który jest dosyć cichy (140kmh to totalny komfort, 160kmh też jest spoko), a na pomorskich krętych ale i dziurawych drogach, da się w trybie sport z przyjemnością jeździć, nawet pomimo sporej (2.3t) masy. Dodam jeszcze że na trasie w każdą stronę wyprzedziło mnie max 20-30 samochodów. Dodatkowy pozytywny efekt podróży (obie strony bardzo późnym wieczorem) jest mniejsze zmęczenie przez częstsze wymuszone przerwy i lepsze dotlenienie. W podobnych warunkach dojeżdżając do celu w okolicy 1:00 zdarzało się że odbywało się "na rzęsach".
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.