BMFun

Ja wole Apple car play czy android auto niż narzucanie Tesli. Jeżdżę często z Waze i Yanosik i w Apple car działa znakomicie. W Tesli to jakieś kombinacje jak słyszałem. Adam, to prawda jest? Jeśli tak to dla mnie Inforainment w wersji 7 czy 8 w BMW lepszy.

Podpisuje się pod tym co Klakierek pisze 2 rękami. Mnie tez grzeje ile kto sprzedał i czy „miałem racje”, bo miliony much nie może się mylić. Albo mi auto pasuje albo nie. A tak wogole to ten pęd za tabletem i eliminacja przycisków to zwykła moda niczym duże grille. Co to do kurde za przewaga technologiczna wstawić iPada 15 cali zamiast 9 calowy ekran. Jedyny plus to planowanie podróży która i tak w domu robię na komputerze, a odpadając Apple car play wyświetlam tylko do nawigacji. Mi 9 calowy wystarczy ale jak rynek chce 15 calowe to tez zaakceptuje jak większe grille w Audi czy BMW. Zwiększanie wyświetlaczy i eliminacja przycisków to zwykła moda i cieszenie się ze Elon Musk jest influencerem i nazywanie tego przewaga technologiczna i cecha premium? Moda jak wszystko. Przychodzi, czasem przemija. Kiedyś Apple uparcie broniło małych wyświetlaczy w iPhone 4s a potem iPhone 5 to był Max. A moda na wielkie patelnie przyszła z Chin i Indii i weszła na stałe do Apple. Czy to był efekt zacofania Apple czy pewnego uporu który został przez rynek i badania przełamany?

Czy moge prosic o jakis link bo cos czuje, ze znowu sie delikatnie rozmijasz jak z tymi mitycznymi "fanbojami". No chyba, ze dla Ciebie wiekszy wolumen sprzedazy to automatycznie znak rownosci z Toyota, tyle ze tak jak mowilem wczesniej - BMW sprzedaje duzo wiecej aut od Skody obecnie i duzo to nie zmienia w postrzeganiu marki. Albo Alfa Romeo - czy jest bardziej "premium" od BMW bo sprzedaje 10% tego co BMW? Żeby być precyzyjnym, media światowe z Toyotą głównie zestawiają. Elon Musk może wprost nie mówi, ale ściga się z Toyotą. Ciągle mówi o liczbach, o zalewaniu świata tymi autami, a nie pokazuje jak to są lepsze od BMW, Mercedesa czy Lexusów. Jak mają lepsze wykonanie, wyposażenie, jakość, zawieszenie, hamulce, materiały. Jak to padło w komentarzu po spotkaniu w Norwegii - Musk porównuje się do Toyoty nie wymieniając jej z nazwy. To że Ty czy elektrowóz zestawiają Teslę z BMW X3 czy Macanem nie zmienia niczego w tym jak jest naprawdę. https://www.businessinsider.com/elon-musk-tesla-model-3-world-best-selling-car-electric-2021-4?IR=T https://www.drive.com.au/news/tesla-to-overtake-toyota-as-worlds-largest-carmaker/ A tutaj sam Elon Musk twittuje sugestywnego posta pokazującego gdzie przepływają klienci:

Dokładnie tak. Nic też nie jest wieczne i wszystko się ciągle zmienia. BMW stopniowo w klasach 1-3er oddala się od premium idąc na ilość i obniżając gdzieniegdzie jakość materiałów mocno konkuruje z Passatami i Skodami :) Tak Adam, nie jest to obraźliwe :) Najlepszym tego przykładem jest "moc dla ludu" jaką zaoferował BMW 330i, który w przetargach dla policji wygrał z różnymi Skodami, Fordami (obstawiam że pewnie grubo musieli zejść z marży). Jednak BMW nawet 3er można doposażyć tak, że jest "bardziej premium". Natomiast Tesla to nadal taka odlewana na masową skalę Toyota tłuczona w ogromnych ilościach, więc siłą rzeczy nie może być premium. BMW w golasach nadal trzyma poziom wyciszenia auta czy materiałów którym bliżej jest do premium, ale jednak różnica do Skody nie zatarła się całkowicie. Teslę wyciszeniem jak porównamy do Skody czy VW to będzie słabo wypadać. Jakoś w publicznych wypowiedziach Musk ciągle porównuje się z Toyotą i z nią się ściga, a nie z BMW czy Mercedesem, ale usilnie Elektrowóz porównuje (zgodnie z sugestią Adama o czym pisali w komentarzach) do BMW, a ostatnio przeszli samych siebie, bo zestawiali Teslę Y ze spalinowymi Q5, Lexusami, czy Porsche Macan :mad2: Masowa produkcja Tesli to takie "premium dla ludu", czyli klasyczny oksymoron jak "ciepły śnieg" :)

Adam, co myślisz o sprawdzaniu się prognoz jakie padają tu na forum? Może czas na drobna korektę prognoz? ;) Chyba nie rozumiesz idei dlaczego zalozylem ten watek. Proponuje wrocic do strony 1. Jezeli taki pazdzierz, zrobiony na szybko ala e-golf w 2015, sprzedaje sie w 50k egzemplarzy to co Ci to mowi n/t ssania na BEV BMW i zaspania BMW jezeli chodzi o elektromobilnosc? Bo mi mowi, ze na swiecie sa setki tysiecy ludzi spragniowych elektrykow od BMW i firma juz od lat powinna isc za ciosem i3 i oferowac elektryki w kazdym segmencie. Gdyby to zrobili 10 lat temu to byliby dzisiaj na czele peletonu, a tak, sa miernym nasladowca Tesli, ktora dzieli i rzadzi, wyznacza obecnie trendy i standardy w motoryzacji a BMW jak pies podaza. Powod do dumy ze sprzedali 50k zrobionych na odwal elektrycznych X3 RWD? Z czego pewnie polowa w Chinach gdzie zyje ponad miliard ludzi? :shock: Mi to niewiele mówi. A co jeśli TM3 okazałby się niewypałem? Bo jednak TM3, czyli auto dające dużą moc dla ludu wyciągnęło tą firmę na pozycję na której jest dzisiaj. Od 500 stron gadasz jak analityk rynków finansowych, który mówi w 2023 roku dlaczego nie kupowaliście akcji firmy X czy Y w 2015r, dziś bylibyście bogaci. Ty byłeś tak pewny Tesli, że kupiłeś akcje w 2022 po zawyżonej cenie. Także Twoje pouczanie firm działających od dzięsiątków lat jest delikatnie mówiąc na wyrost. Duże firmy jak BMW, Toyota, VAG itp to kolosy które nie skręcają łatwo, a decyzyjność jest rozproszona. To nie jest przecież tak, że wstaje prezes jednego dnia i mówi od dziś przestawiamy się na elektryki. Tak działają startupy z których 1 na 1000 osiągnie sukces. A że Tesla akurat jest tym 1, to nie znaczy że każda duża firma ma się rzucać na każdą nowinkę i zmieniać swoją strategię. Wiadomo, że większość z nich będzie gadać dużo żeby badać rynek, inwestorów itp a dopiero jak będzie widać ze kula śnieżna się toczy, to szybko wejść w temat. Decyzyjność dużych firm to przecież wypadkowa zarządu, rady nadzorczej, akcjonariuszy dominujących oraz wyceny rynkowej akcji. Tutaj ludzie zainwestowali swoje pieniądze i oczekują stabilnego wzrostu, a nie szybkich wzrostów z ryzykiem szybkich spadków. Wielu inwestorów przez lata nie wierzyło w Tesle i sporo z nich grało na spadek akcji. Taki był klimat. To tylko dzięki uporowi Muska i ogromnej pracowitości udało mu się osiągnąć sukces z TM3 i TMY, ale przez dłuuuugi czas nie wróżono firmie sukcesów. Może dlatego wielu młodych widzi w nim bohatera i ma taką szeroką rzeszę oddanych fanów. Jest dla nich wcieleniem superbohatera ;-) Ja widzę w nim szalonego inwestora i ogromnego wizjonera i życzę mu szczęścia, bo to co robi jest dobre dla nas konsumentów. Jednak inne firmy działają inaczej niż Tesla i mnie nie dziwi że najpierw testują rynek rozwiązaniami typu iX3, i4 i faktem jest że rynek EV rośnie bardzo szybko, jednak jest duża bezwładność w wypuszczaniu kolejnych modeli, więc trzeba na nie poczekać. Pamiętaj też, że rynek ICE nadal jest dużo większym i nadal zyskownym rynkiem i z dobrą marżą można sprzedawać auta premium (mówi się że w przypadku BMW, VW, Mercedes to są 2 cyfrowe liczby). Z jednym się zgadzam z Tobą, ale być może wynika to z mojej niewiedzy, BMW zbyt ospale zareagowało na rośnięcie rynku EV i już ze 2 lata wcześniej mogli mocniej wejść w EV. Jednak patrząc na ostatnie wyniki finansowe szybko gonią i prześcignęli nawet grupę VAG którą tak chwaliłeś, a którzy jak widać więcej gadają o EV niż mają efektów.

Tego skoku w BMW XM to nie widać za bardzo oprócz mocy, bo ma chyba ze 4.3s do 100ki :-) Nie chce bronić BMW, bo jako konsumenci powinnismy wymagać od producentów, a może się okazać że Oliver Zipse czyta to forum z jakimś translatorem, wiec lepiej być krytycznym ;-) Jednak nie do końca mogę się zgodzić że postęp jest słaby i że moc to jedyny postęp. Nie jeździłem e39 m5, a nawet gdybym jeździł 20 lat temu, to i tak na tamte czasy i mój wtedy wiek, byłby to samochód idealny :-) Jednak patrząc na suche fakty e39 cytując z https://www.autobaza.pl/page/opinie-o-samochodach/bmw/5-series/5-series-e39/bmw-m5-4941cm3-benzyna-rwd-sedan-4-drzwiowy/ „Waga 5-Series (E39) wynosi 1795kg BMW M5 silnik położony ma wzdłużnie z przodu pojazdu. Jednostka o pojemności 4941 cm3 generuje moc 400 koni mechanicznych (...) Do 100km/h pojazd rozpędza się w 5.3sek., a prędkość maksymalna to 250km/h.” Na forum o spalaniu m5 e39 piszą: „Trasa 80-120 = 11l/100 Trasa 100-150 = 14l/100 Miasto (i tu zalezy jakie) mniej wiecej 16-22 (np w zime)” Dzisiejsze m5 ma 225KM więcej, a z racelogic ludzie notują nawet 3sek do 100, a do 300kmh rozpędza się bez problemu. I to wszystko pomimo wagi prawie 2 tony, a spalania sporo niższego. A jakości spalin wg normy Euro2 vs obecnej, to przepaść. Mój 2,5tonowy suv z tym silnikiem pali nawet trochę mniej od e39 (10,5l przy 120kmh, co sprawdziłem na długiej 100km zatłoczonej trasie). Także ja tutaj postęp widzę w kwestii silnika spory pomimo że mocy przyrosło „tylko” 200KM. A to że tańsze skalowanie mocy w elektryku jest dużo łatwiejsze i tańsze i można zrobić na pokaz i kilkanaście tys entuzjastów rocznie to kupi , to super. Tylko większość ludzi nie chcą i nie potrzebują takich aut co widać po wynikach sprzedaży np 15tys droższe Model performance to 10% sprzedaży a 80% Long range. Ja nie dziwie się producentom że rozwój silników szedł w kierunku powolnego wzrostowi mocy, ale za to większym priorytetem była czystość spalin, przebieg momentu obrotowego oraz spalanie. EDIT: Wpadły mi jeszcze wyniki spalania aktualnego M5 600KM przeprowadzone przez Autocentrum: Jak na auto 200kg cięższe, z przepaścią jeśli chodzi o osiągi, z dużo lepszym wyposażeniem, dużo cichsze i wygodniejsze na codzień, dużo czystsze spaliny, sporo niższy spalanie. Jakiś tam postęp jednak jest...

https://elektrowoz.pl/auta/tesla-model-y-tuz-za-toyota-camry-w-stanach-zjednoczonych-w-2022-roku-w-przyszlym-roku-atak-na-pozycje-lidera/ Top 10 w USA. Niech ktoś wskaże chociaż jedno auto premium.

Ix3 tylnonapędowy elektryk, który jest na szybko i „na odwal” zrobione auto żeby BMW miało „alibi” i „pies z kulawa nogą” miał tego nie kupować. A tutaj pomimo dużych wzrostów jego cen, osiąga ok 55tys, czyli jakieś 10% wolumenu sprzedaży Model Y. A do tego Audi mądrze przystąpiło do produkcji elektryków wzorując się na Tesli. Cennik ix3 zaczyna się od 297tys za najtańsza wersje, a Tesli Model Y kończy się na 299tys za najdroższa wersje :-) Adam, co myślisz o sprawdzaniu się prognoz jakie padają tu na forum? Może czas na drobna korektę prognoz? ;)

Żeby być uczciwym i nie zaczynać niezdrowego shitstormu kolejnego, to bardziej dawna Avensis (TM3) i obecna RAV4 (TMY), ale z znacznie ponadprzeciętnymi osiągami, ponadprzeciętnym softem i ponadprzeciętnym zapleczem SC. Może tylko z poniżej przeciętną jakością tylko, ale akceptowalną.

Czesc ludzi bedzie nadal wolala troche lepszy zasieg czy wieksza frajde z jazdy ale jak na moje 90% ludzi wybierze model Y przy tych cenach. Z ręką na sercu jakbym dzisiaj kupował przy dzisiejszych cenach, to już bym mocno rozważał TMY LR za 260k niż iX3 za 280k za najwyższą wersję po rabatach (rabaty typu 12% wróciły do wielu modeli wg tego co ludzie na innych forach piszą). Zaakceptowałbym wady Tesli oraz wszystkie jej zalety :) Ciekawe wnioski, ja kupowalem 2 lata temu TM3P za 514k NOK, dzis kosztuje po obnizkach 565k NOK. Najtansze 2-latki na norweskim otomoto chodza po 440k NOK czyli utrata wartosci 15% po 2 latach, zyczylbym sobie zeby kazde moje nowe auto tak tracilo na wartosci ^^ Ty porównujesz cenę zakupu z dofinansowaniem do ceny sprzedaży jak już dofinansowania nie ma. Znajomy kupował TM3 LR 3 lata temu, za coś ok 320k (z FSD) i po dzisiejszych obniżkach to jak myślisz jaką utratę wartości może mieć jak nówkę kupują ludzie za 260k. Nie wiem jaki procent ludzi dopłaca za FSD jeszcze. W Polsce na otomoto TM3 LR 3 letnie chodzą po 190-250k odrzucając najtańsze oferty. Q3 2022 mieli 28% wiec jest z czego schodzic :shock: https://www.shacknews.com/article/132740/tesla-tsla-q3-2022-gross-margin Udało mi się znaleźć, że po podwyżkach, to nawet 32.9% (https://elektrowoz.pl/auta/tesla-z-marza-wynoszaca-329-procent-z-kwartalu-na-kwartal-rosnie-reszta-branzy-cieszy-sie-gdy-jest-dwucyfrowa/), więc jest z czego schodzić, ale jakby nie patrzeć to ta marża będzie nieco większa niż 10% i już buforu dużego nie ma. Ciekawy jestem reakcji inwestorów, bo wiara w przyszłość to jedno, ale tam liczby i rentowność musi potwierdzać odpowiedni trend.

-20% na najpopularniejszych modelach LR. To ile tej marży miała Tesla i ile jej teraz zostanie? Ciekawy jestem jak giełda zareaguje o 15:30 na tak dużo obniżki w US i Europie.

Długo nie trzeba było czekać. Ceny są już niezłe. Ciekawe jaka będzie reakcja klientów którzy niedawno kupili w Europie i Stanach. Dostałem nawet maila od Tesli :) "Stań się właścicielem Tesli już od 219,990 zł Naszym celem w Tesli jest przyspieszenie przejścia na zrównoważoną energię. Wraz ze wzrostem produkcji w naszych Gigafactory jesteśmy w stanie sprawić, że nasze pojazdy będą bardziej przystępne cenowo. Model 3 zaczyna się teraz od 219,990 zł, a Model Y od 229,990 zł." Jak stanieje jeszcze o co najmniej 10%, to chyba sprzedam iX3 i wezmę TMY :) Teraz to są konkurencyjne ceny, a w Polsce pare modeli weszło w granice dopłat. Swoją drogą ciekawa strategia cenowa. Różnica TM3/TMY LR to tylko 5tys. Mam nadzieję że to skłoni innych producentów do obniżek. Ciekawie się zaczął 2023.

Ktoś pisał z rok temu w tym wątku, że na modele premium Tesli S/X jest tak dużo zamówień, że się Tesla zakorkowała i wstrzymane zostały zamówienia z Europy: https://electrek.co/2021/12/10/tesla-stops-taking-model-s-x-orders-outside-north-america/ Ma ktoś jakieś info czy się odkorkowało? Bo rozważam sprzedaż mojego X5 i zamówienie Model X ;) Na polskiej stronie Tesli jest dla X/S ze dostawa Styczeń-Marzec 2023, ale obawiam się że to pomyłka i długo będę czekał na dostawę w kolejce za tłumem Amerykanów porzucających swoje Mercedesy i BMW ;) A mówiąc całkiem poważnie, to zauważyłem właśnie ze Model S wróciło w polskim cenniku w wersji LR, która jest ciekawsza (zasięg, cena) od Plaid oraz….w modelu S wróciła normalna kierownica w standardzie, a wolant jest w opcji. Czyżby Elon się mylił? Ja podtrzymuje swoje zdanie, że Model S mi się podoba jako auto - linia, zegary za kierownica. Szkoda że na żywo nie można go obejrzeć w salonie. Oglądałem jakiś czas temu 6 albo 8letni Model S z przebiegiem ok 80tys i mówiąc szczerze w środku bardzo słabo wyglądał. Skory na maxa powycierane, wszystko okropnie trzeszczało, a auto wyglądało jakby miało ze 300-400tys przebiegu. Słyszałeś może Adam czy jest szansa że w Tesli da się kręcić liczniki? Mi na logikę wydaje się ze to prawie niemożliwe a przynajmniej jakoś jest to do wykrycia przy takiej elektronice, OTA, SC.

W Stanach masowo porzucają SUVy BMW, bo odkryli nowe Premium do którego uciekają z BMW i innych Mercedesow ;-) Do Europy też przyjdzie ten trend kiedyś ;) https://carsalesbase.com/us-tesla-model-x/ https://carsalesbase.com/us-bmw-x5/ https://carsalesbase.com/us-mercedes-benz-gle/ „Z tymi autami "sportowymi" dzisiaj to jak z "premium" - BMW moze zrobic minivana, naped FWD, silnik R3, absolutny brak wyposazenia, w srodku plastiki ciosane siekiera, a czesc ludzi nadal bedzie mowic, ze to premium, ze to auto sportowe bo ma m-pakiet etc ^^ Jedno Ci powiem - jezeli jakiekolwiek auto w gamie BMW mialoby sie definicja zblizyc do auta sportowego - to z pewnoscia byloby to BMW M2, szczegolnie te w wersji Competition.” Ty Kriss i tak masz dużo szczęścia, bo jeździsz BMW najbardziej zbliżonym do sportowego. Mój x5m nawet nie stał pewnie obok auta sportowego ;)

Poza tym nie śmiejmy się że taki golas. Ma np webasto w standardzie, którego BMW nawet w X5M nie daje nawet za dopłata :-) No i niech ktoś mi pokaże podstawowa wersje elektryka w tym segmencie co ma 313KM i 5.6s do 100 i 4x4. Słonik, nie wziąłeś „Pakietu Premium” za 7200?? Zamknąłbyś wtedy cała dyskusje czy masz Premium czy nie Premium :-)

Ix1 nie jeździłem, ale znając BMW obstawiam przyzwoite spasowanie, ciche wnętrze, lepsze i ciche zawieszenie, lepszy soft (porównując do Toyoty czy jakichś innych marek niepremium), przyjemniejsze ASO niż w innych markach i lepsza obsługa. Byłem kiedyś w paru innych salonach nie Premium i różnica jest. Różnice przy 1er, 3er, x1, x3 w podstawowych wersjach nie są juz tak duże np w porównaniu do VW czy nawet Skody, ale nadal są. Jeśli celem jest tylko pośmiać się, to nie będę sie powtarzał. Natomiast ciekaw jestem co dla Ciebie było premium we wnętrzu i4, bo w sumie to wszystko powinno dotyczyć tez iX3 :-)

Ok, nie chce shitstorm, wiec wycofuje te cytaty, ale sam przyznasz ze o tych „lokalizacjach nie premium” to trochę odleciałeś :) Wróćmy do merytorycznej dyskusji. Jak oceniasz korelacje sprzedaży BMW 3er, 4er, x3 z dużymi wzrostami TM3/TMY w ostatnich latach?

Lubię te momenty, w których pojawia się argument, że iX3 to nie premium, bo to oznaka że skończyły się już argumenty merytoryczne ;-) Ale dzisiaj to jeszcze X5M okazało się nieudanym autem :cool2: Tak się zastanawiam, który Adam jest ten prawdziwy... Adam z dzisiaj: Mowi kolega, ktory sam przyznal, ze wybral iX3 bo bylo tansze od modelu Y, chapeau bas :cool2: Testowalem oba auta (jedno w koncu kupilem) i z tych 2 aut tylko jedno jest premium, i zapewniam Cie ze nie jest to te ze znaczkiem BMW :cool2: Nie chce znowu shitstormu zaczynac ale akurat iX3 nie ma w sobie nic z premium poza znaczkiem firmy ktora je wyprodukowala (juz nawet lokalizacje fabryk nie sa premium - kiedys montowali je Niemcy i kojarzylo sie z solidnoscia a dzis robia to Meksykanie badz Chinczycy - temat na osobna dyskusje :roll: ) Adam z wczoraj: Dodam, że i4 i iX3 kompletnie w środku się niczym nie różnią jeśli chodzi o materiały czy nawet design, może poza nowszym systemem w wersji 8 w i4, który jest podobno gorszy :)

Dzięki Kriss, bo już myślałem ogłoszenie dawać, bo uświadomiłem sobie ze się chyba przez ponad rok samooszukiwałem ;) Tylko nie wiem na co zmieniać jak Model X tez kiepski, a TM3/Y i Model S tak swobodnie bym nie jeździł po bezdrożach :-)

A mówienie, że wzrost Tesli TM3 i TMY odbywa się kosztem marek premium od których jest spektakularny odwrót, to wytwór fanboyów Tesli na podstawie anegdotycznych dowodów. Skończmy z tym mitem na przykładzie danych o sprzedaży z US na którym Tesla króluje. W Europie sytuacja jest podobna, w Chinach nie sprawdzałem. Obecnie największym konkurentem TM3 jest TMY ;-) Niech każdy sobie to zestawi ze wzrostami Tesli i wskaże gdzie jest korelacja pomiędzy wykresami :) A mistrzostwem będzie wskazanie korelacji pomiędzy wzrostem sprzedaży Modelu S i X z 5er i X5 :-) Źródło: https://carsalesbase.com/us-bmw-x3/ https://carsalesbase.com/us-bmw-3-series/ https://carsalesbase.com/us-bmw-4-series/ EDIT: Myliłem się co do Chin. Tutaj wyraźnie BYD wygryza BMW 3 ;-) https://carsalesbase.com/china-bmw-3-series-l/

Haha, niezle odwracanie kota ogonem i antylogika ;) To wez sobie jeszcze wage jednego jedynego "porzadnego" elektryka BMW do rownania - i3 i sprawdz ile wazy dla swojej wiadomosci - tam sie BMW udalo, ale design i koszty lekkich materialow robily swoje, przez co marze byly male czy wrecz zadne, BMW sie sparzylo na EV na wiele lat, pewnie inwestorzy dbali o swoje wygodne zrodelko kwartalne. Jezeli sie chce to da sie, ale oczywiscie latwiej napchac co sie da i nic nie optymalizowac i narzekac na zasieg, w benzynie czy spalil katalogowe 8l czy realne 12l nie bylo problemu - EU miala w nosie rozbieznosci a tankowalo sie szybko. A ze przy ciezkich EV z zasiegiem sie robi lipa a "tankowanie" trwa to Houston mamy problem. Dla jasnosci - platformy i4, iX3 czy iX nie sa dedykowane, marketingowa pulpa dla pelikanow :cool2: Co do wzorow felg czy wplywie lamp na wage sie nie wypowiadam bo to juz glebiny/odmety za ciezkie nawet dla mnie ;) Zgadzam się z wszystkim co napisałeś :cool2: poza tym że "odwracam kota ogonem i antylogiką" :) bo nie powiedziałem że większa masa elektryków premium wyniki tylko z tego o czym wspomniałem. Producenci aut premium muszą czuć presję na optymalizację wagi, szczególnie w elektrykach, bo tutaj to problem jest bardzo duży, ale nie można zapominać że "premium" swoje kosztuje. Mowi kolega, ktory sam przyznal, ze wybral iX3 bo bylo tansze od modelu Y, chapeau bas :cool2: Ale wybieranie tańszego nie jest żadną ujmą, więc nie rozumiem oburzenia :) Np X5M wybrałem bo był tańszy od Cayene Turbo S oraz Urusa i również nie czuję się z tym źle :) W iX3 czuję bardziej premium. Jadę nim 140 albo 160 i jest cisza, można normalnie rozmawiać. TMY jest sporo głośniejszy. Komfort i cisza zawieszenia i jakość materiałów zdecydowanie lepsza od TMY. UI może gorszy, ale dla mnie wystarczający i bardzo intuicyjny. Napęd - gorszy bez dwóch zdań, ale wcześniejsze zalety + znacznie niższa cena (wtedy, już nie teraz bo mocno poszły w górę). Kierownie się ceną/value to podstawa większości kupujący. I jeśli będzie Ci raźniej, to powiem że iX3 była "Dosią" porównując do EQC i Audi etron :) No i super, każdy ma swoje zdanie i podejmuje własne decyzje. Cieszymy się że mamy wybór i nie musimy innym udowadniać że podjęliśmy słuszne decyzje. Ja przynajmniej nie mam takiej potrzeby. Z ciekawości zapytam czy przejechałeś się nimi, że mówisz że przyjemniej Ci się jeździło? Zgadzam się, że to są specyficzne bardzo auta i dla większości są "gorsze" ze względu na twardsze zawieszenie, "zbyt głośny wydech" ("na szczęście" dzięki UE już nie tak bardzo) i parę innych wad. Ja należę do tej wąskiej grupy zwolenników i nie próbuje przekonać do nich, tylko napisałem że ciężkie auto też może dawać fun. Może nie jest idealne do driftowania pod Tesco, ale jakimś tam kompromisem ciekawym dla mnie jest. Dzięki za zwrócenie na to uwagi :) Pisałem "trochę większy od Corolli oraz z duuużo lepszym UI i napędem", więc nie dokładnie do Corolli porównałem, ale mogłeś tak odebrać. A napisałem tak, bo Avensisa nie ma w sprzedaży, a Camry to zupełnie inny segment. Natomiast koncepcja masowej produkcji dużo nie różniących się od siebie wersji, którą ma Toyota bardzo mi przypomina koncepcję którą ma Tesla. Stąd porównanie. Natomiast nie mam na celu dyskredytowanie Tesli, bo Toyota to bardzo porządny samochód z wysokim wolumenem sprzedaży, więc cenionym bardzo na świecie.

Słusznie, to różnica ok 100kg mniejsza. Pewnie gdyby przeanalizować różnice w wyposażeniu też mają znaczenie. Np szklany dach będzie sporo ważył, czy większe felgi itp. Obecny! Waga ma znaczenie, bo przekłada się na większe spalanie, gorsze zachowanie w zakrętach, szybciej na śliskim wypadniesz z drogi przy normalnej jeździe. Oczywiście jak czyjaś żona używa Range Rovera do odwożenia dzieciaka pod szkołę i na zakupy, to bez znaczenia zwykle. No Ty jesteś torowym wyjadaczem :) Ale jako daily na trasy pewnie częściej bierzesz ciężką 7 z V12, niż M2. Mi chodzi po głowie jako 3cie auto jakaś 911, czy chwalone tutaj M2, ale bardziej do weekendowych przejażdżek. Ja tylko kilka razy na torze byłem autem i motocyklem, ale X5M nigdy i nie mam w planach :) Ale to chyba Słonik stwierdził kiedyś, że auta nie kupuje się na tor :) Bo to trochę dylemat - mieć ciastko i zjeść ciastko. Nie da się mieć samochodu do wszystkiego. Jeśli cenimy sobie sportową jazdę na każdym kroku, to kupujemy M2, 911 lub coś innego i tym wozimy dzieci, jak chcemy wygodnego SUV, to kupujemy X5 40d na pneumatyce z dużym zasięgiem, a jak chcemy połączyć te wszystkie funkcje to jakimś nieidealnym kompromisem są auta typu RS6, GLE 63S czy X5M. Ja wolę mieć cięższe auto, ale dobrze wyciszone, mieć szklany dach, Bowers'a, hak, silnik V12 gdyby montowali w X5 ;) itp. a jednocześnie nie obawiać się wjechać w polną drogę żeby dojechać do jakiegoś wakacyjnego domu daleko od cywilizacji. To prawda i takiemu BMW rośnie sprzedaż, więc dlaczego ma odchudzać. Jedyną kurację odchudzającą jaką kojarzę była przy zmianie z F10 na G30.

A jeszcze taka refleksja mi się nasunęła w kwestii wagi, która wynoszona jest na piedestały w przypadku Tesli. Spojrzałem na wyniki Bjorna, który waży każde auto, to okazało się że po posortowaniu od najcięższego do najlżejszego. W czołówce wagi jest BMW, Mercedes, Audi. I to także te projektowane jako auto elektryczne od podstaw. Przypadek? A może zmowa tych producentów, żeby robić cięższe auta, żeby były "gorsze" i słabiej się sprzedawały? A może po prostu takie auta są cięższe ze względu na to że są premium w kwestii użytych materiałów, jakości wyposażenia, materiałów wygłuszających, wzornictwa felg, wielowahaczowego bardziej złożonego zawieszenia, lepszych świateł itp. A to że modele BEV tych marek osiągają wartości 2.5-2.9t wynika z niedojrzałości technologii BEV z ultra ciężkimi bateriami, które dodatkowo muszą być większe żeby dać sensowny zasięg pojazdom cięższym z racji wskazanych powyżej cech segmentu premium. Spojrzałem na podawaną tutaj wielokrotnie za przykład Toyotę RAV4 i zestawiłem z popularnym X3 z silnikami o tej samej pojemności oba niehybrydowe: https://www.autocentrum.pl/dane-techniczne/toyota/rav4/v/suv-facelifting/silnik-benzynowy-2.0-dual-vvt-ie-173km-od-2022/ vs https://www.autocentrum.pl/dane-techniczne/bmw/x3/g01/suv-facelifting/silnik-benzynowy-2.0-20i-184km-od-2021/ Okazuje się, że X3 jest dokładnie....425kg cięższy od Toyoty (1450kg vs 1875kg). Porównuję z Audi Q5 i jest 385kg różnicy, może chociaż Mercedes potrafi robić GLC porządnie? Niestety różnica 320-420kg zależnie od generacji GLC. Przejechałem trochę kilometrów Teslami 3 i Y i powiem tak: trzeba być głuchym albo zaślepionym fanatyzmem, żeby nie czuć różnicy w komforcie zawieszenia, w materiałach, w ciszy wnętrza przy większych prędkościach czy ciszy zawieszenia przy pokonywaniu nierówności. Nawet Adam te różnice widzi i o nich mówi, ale być może nie są one dla niego aż tak istotne, a fajny UI i osiągi mu całkowicie rekompensują (albo przesłaniają) mu te kwestie. Przecież każdy najmniejszy drobiazg swoje waży. Głupia roleta w moim iX3 waży na oko z 5kg, a w Tesli 0kg. Przepraszam dodali dyktę 0.5kg, której użytkowanie to jakiś dramat. Siatka oddzielająca bagażnik montowana do sufitu z metalową ramą waży na oko z 2-3kg, a w Tesli nie ma czegoś takiego i pewnie jest cała masa innych drobiazgów. Jak do tego dodamy "odlewane" Tesle w gigaprasach, co pewnie w przyszłości utrudni naprawę tych aut, bo wszystko będzie zlane jak w chińskich zabawkach albo iPhone'ach, a naprawa będzie odbywać się przez wymianę na nowe. Konwencjonalna dotychczasowa produkcja pewnie dokłada więcej elementów z których pojazd jest składany, więcej i śrubek i innych elementów jest więcej, co wpływa też na masę. Może rynek motoryzacyjny będzie szedł w kierunku "jednorazówek", klienci o tym zdecydują. Nie wiem tylko czy chcemy takiej motoryzacji. Wniosek jest taki. Jeśli dla kogoś te różnice nie są istotne, albo nie widzi różnicy, to tak jak było kiedyś w reklamie Dosi - po co przepłacać za premium :) Jak ktoś nie widzi różnicy, to Tesla (z 3 elementami Premium jak już ustaliliśmy :) ) w zupełności wystarczy dla bardzo wielu osób. Tesla to porządne auto, ale ma konkretną grupę odbiorców, która jest do tego bardzo liczna, co świetnie widać w wynikach sprzedaży Model 3/Y. Dla nas konsumentów najważniejsze żeby był po prostu większy wybór :-) Póki co ja wybieram premium i mimo że jeżdżę wysokim kolosem o wadze 2.5ton, to nie mam problemu z pokonywaniem rond i nie psuje mi to czerpania duuuuużo większego funu z jazdy X5M w porównaniu do TM3 Performance, którą jeździłem, a która miała porównywalny jedynie czas 0-100kmh lub na ćwiartkę na prostej. Przejechałbyś się Adam takim 600kg cięższym autem, to myślę że waga nagle okazałaby się elementem nie psującym tak bardzo radości z jazdy, nie zakładając oczywiście udziału w rajdach czy jazdy po torze, bo kto kupuje auto na tor ;-)

Ja bym z pewnoscia dodal jeszcze taka drobnostke jak siec 40k dedykowanych SC rozsianych po swiecie :cool2: Polecam sie wybrac w krotka przejazdzke iX3 po Europie i zdac relacje z ladowania na Ionity ^^ To liczyłem w kategorii software, bo to software i brak standaryzacji jest głównym winowajcą, że nie działa pług and charge. Ale dla Ciebie mogę wyróżnić jako oddzielna kategoria :) Za 20-40% więcej niż w innych markach dostaniesz fajniejszy samochód od innych marek. Jeszcze może nie elektryki, a przynajmniej nie wszystkie, ale to kwestia czasu. Za 2 lata sprawdzisz sam i się przekonasz :) Jak to mówił klasyk, "ludzie głosują portfelem", a takich nabywców BMW póki co jest ponad 2miliony. Premium to np jak Ci trzeszczy fotel to Ci cały wymieniają i naprawiają świszczenia, trzeszczenia do skutku, albo bez skutku, bo nieraz nie radzą sobie. Już widzę jak Ci pod domem fotel wymianiają :D Albo z kanałem Ci robią przegląd luzów, stanu przewodów hamulcowych i zawieszenia itp co przy każdej wymianie oleju mi robi asa i wysyła film z całości.

Niech ten wykres posłuży za dowód jak Tesla jest pozycjonowana jako marka i jak wielkie stanowi zagrożenie dla i7, przyszłego i5, EQE, EQS itp. Tesla stoi na elektrycznej takiej trochę większej Corolli (i Corolli Verso) i na to zapotrzebowanie na świecie jest ogromne. Przez technologię produkcji ma perspektywę dużych wzrostów, szczególnie jak wypuści elektryczną odmianę Yarisa. Premium w Tesli są tylko osiągi i software. Oczywiście to nie jest obraźliwe, bo Toyota to druga największa firma motoryzacyjna świata :)