Witam. Mam taki dziwny problem. Pacjent F30 z 2016 z silnikiem B48, manualna skrzynia, przebieg 55kkm. Około 7kkm temu wymieniona dwumasa i komplet sprzęgła bo szarpało przy ruszaniu. Po wymianie problem ten ustał całkowicie. Od kilkuset km zauważyłem nowy problem. Na biegu jałowym gdy wcisnę sprzęgło i wbiję 1 bieg czuję na drążku od biegów delikatne rytmiczne bicie. Drążek nie drga za bardzo ani nic, ale czuję że przenosi się lekkie bicie. Kolejny objaw jest odczuwalny powyżej 2 tyś obrotów i najbardziej na 5 biegu. Gdy jadę na autostradzie i przyspieszam na 5 biegu czuję bicie na gałce od biegów, jak delikatnie wcisnę sprzęgło to bicie definitywnie jest odczuwalne na pedale sprzęgła, czuję te bicie całym ciałem, jest ono delikatne ale je czuję. Na innych biegach też to czuć ale dużo dużo słabiej niż na 5. Samochodem nie telepie, nie ma drgań podczas jazdy, nie ma problemu z wbijaniem biegów, ruszaniem czy czymkolwiek innym. Jadąc na 6 biegu ze stałą prędkością autostradową przy obrotach 2300-2400 nie czuć nic, ale jak depnę żeby wyprzedzić to delikatne bicie się pojawia. Generalnie zauważyłem, że pojawia się pod dużym obciążeniem. Ciężko to opisać ale mam nadzieję, że znajdzie się ktoś kto coś podpowie. Pozdrawiam.