Witam. Moje pierwsze bmw i pierwszy post. Problem -dach Bmw z4 2006. Auto kupione w lecie ubiegłego roku wszystko dzialalo. Autkiem pojezdzilem z tydzien i zostawiłem. Pracuje za granicą. Dwa tygodnie temu chciałem sprawdzic czy wszystko sprawne. Emocje wielkie po takim okresie ale eureka dach działa. Niestety wczoraj tylko sie opuścił i doslownie po przejechaniu 100 metrów już sie nie podniósł. Żadnej czerwonej czy żółtej kontrolki, szyby się nie opuszczaja, cisza. Dach w pozycji otwartej. Wziąłem instrukcję i zamykam manualnie. Dach unosze daciagam do ramy szyby i tu jest problem. Bo te rygle przy dachu ani silnikiem ani tym imbusem nie mogę ich ruszyć. W prawo w lewo krece i nic. Rygle sztywne i dach nie zamkniety. Gdzie patrzeć co zrobić? Możliwe ze po 100 metrach i pompa i silnik nad głową ten od rygli i wszystko padło w tym sam czasie ?