Skocz do zawartości

andrzejBMWX

Zarejestrowani
  • Postów

    54
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    X1 E84 2010

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia andrzejBMWX

Współtwórca

Współtwórca (5/14)

0

Reputacja

  1. Jeszcze jedno co zaobserwowałem. Mianowicie - hałasuje mi już leciutko rozrząd - może tu jest problem. Dlaczego o tym mówię-ponieważ gdy skrzynia pracuje bez zarzutu silnik wyraźnie chodzi ciszej, miękko, bez hałasu rozrządu. I jeszcze jedna sprawa: efekt dobrej pracy uzyskuję praktycznie zawsze gdy temp oleju na wskaźniku jest leciutko ponad 100 st C. Czyli muszę go troszkę pomęczyć ruszając i hamując bo normalnie ma 90stC. To takie moje doświadczenia. Forum dot skrzyni czytałem i czytam od kilku miesięcy....nikt nigdy nie udzielił odpowiedzi co jest powodem pomimo że forumowicze pisali o kłopotach...pisałem też na pw np do Gorlika i innych fachowców z forum....NIKT NIE UMIE I NIE ZNA POWODU takiego zachowania tych skrzyn....fachowiec od skrzyń powiedział mi ...cyt:też ma samochód z tą skrzynią....chyba w dodge....DALEKO JEJ DO DOSKONAŁOŚCI , NIE IDZIE ZA NOGĄ I LUBI SZARPNĄĆ....TAKA JEST " i ma chyba 50 tyś przebiegu.....Ale ja w to nie wierzę bo wiem że potrafi działać super bo sam widzę...tylko co zrobić???? Powodzenia i pozdrawiam...bo i tak za dużo piszę.
  2. Cześć. Chodzi o to że nie rozwiązałem problemu. Byłem z tematem u mechanika od BMW i jak na razie nie zna rozwiązania. Byłem też od skrzyń, podjął się próby naprawy ale mimo chęci nic mu się nie udało naprawić. Wymienił tłoczki, płytę separacyjną, wyczyścił mechatronik a nawet założył drugie selenoidy - efekt taki że nic się nie zmieniło. Ponowne adaptacje nic nie dają. Jednak nikt mi nie przeprowadził jazdy adaptacyjnej wg schematu który zamieściłeś czyli wariantu B. Wariant A owszem czyli trzy krotne rozpędzenie i hamowanie ale to nic nie daje. Zacząłem nawet podejrzewać xdrive, co więcej podmieniłem go od innego BMW i też zero poprawy. Teraz w poniedziałek umówiłem się z moim znajomym mechanikem od BMW na zamianę samochodami, na jego 320 F31 też w automacie. Chce pojeździć tydzień żeby wyczuć o co chodzi, bo jak dla niego problemu nie ma. U mnie najgorzej jest na zimnej skrzyni. Podczas rozpedzania 1-2 przy 2000-2100 lubi szarpnąć tzn wyczuwa się wyraźną zmianę. Potem lepiej. W dół nie zawsze z 2 schodzi na 1, co powoduje zapinanie tej 2 jakby na 2 razy i towarzyszy temu szarpnięcie. Często - czego nie rozumiem - zmienia biegi dość nerwowo wyraznie wyczuwalnie co mnie irytuje. A czasem w niewiadomych dla mnie okolicznościach, nagle coś się stanie i chodzi jak zegarek, nic dosłownie nic nie czuć zmiany biegów w dół czy w górę są takie jakbym jechał meleksem bardzo delikatne , nie wyczuwalne. I tak jest do momentu jak się nie zatrzymam i nie wyłączę silnika. Włączam ponownie i od nowa lipa. Masz rację że nikt nie zna odpowiedzi...to mój problem. Słuchaj pisałem do Ciebie na pw. ale mi nie odpisałeś. Co z twoim pomysłem na zastosowanie tej procedury z załączonego pliku PDF??? Też nie działa??? Pozdrawiam
  3. Witam. Strasznie mnie interesuje ten temat , bo dokładnie mam ten sam problem. Sebba czekamy na wzór na rozwiązanie kłopotów.
  4. Witajcie. Od adaptacji zacząłem - jak wcześniej pisałem, potem nowy soft, potem wymiana płyty separacyjnej i tłoczków, potem podmiana zdrive i na razie wystarczy..... Problem mam nadal i nikt nie wie o co chodzi. tzn są podpowiedzi ale sam już nie wiem co robić. Podpowiedzi to selenoidy czyli zawory do wymiany- ale nie występują samodzielnie tylko w kompletach naprawczych mechatronika - koszt w BMW - 9000 zł. Inna podpowiedz - to jest wszystko ok. Inna może konwerter. Inna skrzynia do wymiany bo naprawa nie opłacalna. Inna - sprzedaj. Inna...chyba wyczerpałem podpowiedzi. Co ciekawe żadne z w/w operacji nie przynosi żadnej nawet najmniejszej poprawy...nic się nie zmienia ani na lepiej ani na gorzej.
  5. Dzięki Gorlik. Dziekuję również Kruk. Najnowsze odkrycie z dzisiaj. Wystarczy dezaktywacja DSC i wszystkie objawy znikają. Nie szarpie, nie przyhamowuje, nie mrowi jak się toczy ale szumi ( wyje). Podobnie jak po odpięciu kostki x drive. Wiem ze DSC i Xdrive mają ze sobą sporo wspólnego...więc mój trop i mechanika jest chyba jednak słuszny.
  6. Kruk. Nie mam pojęcia dlaczego. gdyby elektronicznie coś było uwalone i były błędy to sprawa jasna. Ale obecna motoryzacja potrafi płatać figle. A na marginesie - a Ty co myslisz? Że co jest zepsute???? Po objawach??? Błędów brak???
  7. To mnie teraz zaskoczyłeś. Czyli moje rozumowanie jest nie trafione. Wiem na pewno ze tego dnia wymieniłem olej w tych dwóch rzeczach. Jedna przed wymianą ( xdrive) nie działał poprawnie, druga ( skrzynia) działała idealnie. Mój mechanik od skrzyń powiedział tak - olej nie naprawi uszkodzeń mechanicznych x drive, od tego by zaczął.
  8. Jesli mogę jeszcze po marudzić to proszę o wyrozumiałość i doczytanie do końca. Chodzi o to że byłem już u kilku machaników włacznie z serwisem. Jak kupiłem to szarpał na rondach i łukach drogi. Pojechałem do fachowców od BMW gdzie zawsze jeździłem Wymieniłem olej i skalibrowałem. Pomogło ( zrobiłem jazdę próbną -uznałem temat za załatwiony) ale w tym samym dniu wymieniłem również olej w ASB uradowany ze z xdrivem temat załatwiony i się zaczęło. Teraz nie wiem czy na tej jeździe próbnej nie zauważyłem że jednak problem zniknął tylko na skrętach czy stało się coś innego że szarpie teraz w innych sytuacjach. Mam na mysli zmiany biegów, trzyma często na biegach jak by nie wysprzęglał, w trakcie jazdy czuje tak jakbym jechał lekko zatrzymywany, czuję lekkie mrowienie napędów. Jak odpinam wtyczkę tych efektów nie ma , jedzie gładko jak po stole. Jednak biegi zmienia wyczuwalnie. No i wyje reduktor jak się wypnie wtyczkę. Co do xdrive to powiem tak, jak kupowałem to odwiedziłem serwis i było wszystko ślicznie. Ostatnią rzeczą jaką trzeba było dopełnić to zrobić przegląd techniczny bo miał się skończyć za 2 dni.. Pojechaliśmy po wizycie w serwisie na stację diagnostyczną z poprzednim właścicielem. Cały czas ja jechałem i ponieważ to nie moje 1 BMW wyczuł bym że coś jest nie tak z ASB lub napędami. Wybraliśmy pierwszą z brzegu stacje diagnostyczną żeby nie jeżdzić bez potrzeby. Przy okazji mówię sobie jeszcze popatrzę sobie od spodu i takie tam .... No i diagnosta wsiadł i na rolki....stałem obok...puścił rolki i nie wiem co zrobił ale nagle na wyświetlaczu pojawił się błąd napędów 4x4. Wsadziłem głowę do środka żeby doczytać ale komunikat zniknął. Pytam co Pan zrobił...a on ze sprawdza hamulce. Potem po tym przeglądzie przejechałem jeszcze z kilometr do mojego samochodu a właściciel wrócił do domu i umówliśmy się na finalizację zakupu u niego w domu. Po dwóch dniach od zakupu wyczułem problem z xdrive i zaczęła się akcja...i trawa do dzisiaj. Dlatego sobie myslę że xdrive a w zasadzie olej nie pomógł, a samochód uszkodzono na stacji diagnostycznej. Dzieki za wytrwałość jeśli doczytaliście.
  9. Poziomu oleju ze jest ok, jestem pewny na 99 %. Ten 1 % to błąd statystyczny:-) Przy temp oleju 40% sprawdzany i tylko leciutko się sączył z otworu wlewowego. Obstawiam ten Xdrive. Czekam na podmianę, oczywiście na próbę. Potem jeśli to nie to zaryzykuję czyszczenie mechatroniki. A potem się chyba poddam....
  10. Poziom oleju u mnie jest ok, sprawdzany po wychłodzeniu skrzyni....raczej nie tu tkwi problem.
  11. Dzięki. Nie mogę sobie z tym poradzić. Wk...mnie to okrutnie. Jakaś nerwowa ta skrzynia się zrobiła. Byłem już u dwóch skrzyniarzy. Obaj zaoferowali czyszczenie mechatronika, podobno po wymianie oleju lubi się zasyfić....trochę nie rozumiem czym, olej wlewa się nowy. Sugerowano mi też reduktor VTG czyli x drive ale po wypięciu wtyczki nic się nie zmieniło po za tym że coś zaczęło wyć - chyba ten reduktor. Po ponownym wpięciu wszystko cicho. Jednak skrzynia jak chodziła tak chodziła. Miałem tylko wrażenie że mniej czułem redukcje i auto było bardziej osowiałe i powolne. Już głupi jestem... Może ktoś jeszcze coś wniesie do sprawy....poczekamy
  12. Prośba do użytkowników ZF8HP. Od pewnego czasu jestem poważnie zaniepokojony pracą mojej skrzyni. Gdy zwalniam prawie do zera i noga wraca na gaz jest następująca reakcja skrzyni ( jest wtedy na 2 biegu)-przyśpiesza i nagle odpuszcza na moment i dalej ciągnie i włącza 3 itd - towarzyszy temu zjawisku "odpuszczenia" leciutkie szarpnięcie. Skąd wiem ze na 2 biegu??? Bo przełączam na M2 i ruszam - i jest dokładnie takie zachowanie. Z całkowitego zatrzymania jest wszystko ok. Biegi zmienia ładnie, chociaż wyczuwalnie. Co się może dziać??? Olej zmieniony 20 tyś km temu, adaptacja zrobiona nic nie zmienia , nowy soft nic nie zmienił. Czyżby the end skrzyni. Ktoś doradzi, a może po prostu sprawdzi jak to jest u niego. Czy na M2 o początku do prawie max obrotów ciągnie równo. Proszę o podpowiedzi.
  13. Prośba do użytkowników ZF8HP. Od pewnego czasu jestem poważnie zaniepokojony pracą mojej skrzyni. Gdy zwalniam prawie do zera i noga wraca na gaz jest następująca reakcja skrzyni ( jest wtedy na 2 biegu)-przyśpiesza i nagle odpuszcza na moment i dalej ciągnie i włącza 3 itd - towarzyszy temu zjawisku "odpuszczenia" leciutkie szarpnięcie. Skąd wiem ze na 2 biegu??? Bo przełączam na M2 i ruszam - i jest dokładnie takie zachowanie. Z całkowitego zatrzymania jest wszystko ok. Biegi zmienia ładnie, chociaż wyczuwalnie. Co się może dziać??? Olej zmieniony 20 tyś km temu, adaptacja zrobiona nic nie zmienia , nowy soft nic nie zmienił. Czyżby the end skrzyni. Ktoś doradzi, a może po prostu sprawdzi jak to jest u niego. Czy na M2 o początku do prawie max obrotów ciągnie równo. Proszę o podpowiedzi.
  14. Cześć. Jeżdzę na MOTUL 5 W30 zgodnie z książką. Wymiany co 12-15 tyś km. W obudowie jest podobno zawór który lubi nie trzymać oleju. Schodzi i zanim się napełni to właśnie te 2-3 sek. Nie wiem czy się za to brać.
  15. Witam. Proszę o podpowiedz. Rano po dłuższym postoju słyszę klekot - dokładnie jak by popychaczy lub zaworów. Trwa ok 3 sekundy i cichnie. Tylko po dłuższym postoju. Zaciekwiony co się dzieje i nie mogąc znaleźć nigdzie na forum odpowiedzi pytam czy ktoś zna powód????. Co ciekawe dzisiaj z kumplem po nocy odkręciłem pokrywę filtra oleju i okazało się że jest suchutko. Po odpaleniu ( oczywiście z klekotaniem) odczekaliśmy chyba ze 30 minut i obudowa filtra jest wypełniona olejem. Odpalam i jest cisza. Nic nie klekocze. Coś gdzieś czytałem że wcześniejsze BMW miały problem z uszczelniaczem podstawy fitra ale czy w tym siniku to też jest normą? Przerabiał ktoś temat? Z góry dzięki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.