BartekCh

Tak po krótce: - tunel nie jest wcale z najtańszego plastiku. Może nie jest jakiś super-hiper, ale bardzo przyjemny w dotyku, klasa wyżej niż np. G20, które miałem wcześniej. - zmartwienie o ból nogi - bardzo mnie rozbawiło. Jak dotąd zrobiłem 2x po 1000km, 2x po 1350km. Noga mnie nie bolała. Co więcej, nic mnie nie bolało, siedzenia bardzo wygodne, samochód cichy, bardzo przyjemna podróż. Tym bardziej taki ból nie jest zmartwieniem w przypadku i5, bo ciężko o kilka godzin autostradowej jazdy elektrykiem 😄 - ładowarka indukcyjna to taki problem? Ja mam to wyłączone, nie potrzebuję smażyć telefonu przy codziennych dojazdach do pracy. Włączam jedynie na trasie. Oszczędości (momentami bezsensowne) są, ale widać gdzie indziej: - brak schowka na okulary obok lewego kolana, - brak siateczek za fotelami czy po bokach w bagażniku, - brak gumowego wykończenia w schowkach drzwi (które są nie wiedzieć czemu takie małe w stosunku do rozmiaru drzwi). Generalnie auto jest bardzo fajne i jestem zadowolony z wyboru. Brak opcji "premium" - już koledzy wyżej napisali, wdrożenie ich kosztuję fortunę, a później klientów można policzyć na palcach jednej ręki. Jedno mnie ciekawi- ilu z narzekaczy kupiło w salonie g30 i doposażyło po sufit, a ilu kupiło jakieś używki gdzie akurat się ono trafiło 😉

Coś chyba nie tak z tym spalaniem. Mam 520i, tempomat na 160, były chwilę, że więcej, ruch umiarkowanie mały - spaliła mi koło 8 litrów. Przebieg minimalnie powyżej 1000km, więc jeszcze coś tam się dociera. Dalej było sporo krajówkami, trochę autostrad, duży ruch, ale prędkości raczej mniejsze - zużycie wyszło 6,1. Co do innych wyników - pamiętajcie, że jest spora róznica w spalaniu przy niedużej różnicy prędkości, np. 140 vs 160.

Jeśli jesteś gotowy wydać 280k na 320i, to przeklikaj sobie w konfiguratorze 520i. Klasa wyżej, nowszy model, więcej jest w standardzie, a do tego dobrze liczy się w wynajmie długoterminowym. Lubię bardzo swoje G20, ale w powodów wymienionych wyżej na koniec lipca będę odbierał G60.

Spróbowałbym pójść tą drogą: https://www.youtube.com/watch?v=rwGU1JY3u9g&ab_channel=AutoDad

U mnie też się pojawiło. Nie byłem w serwisie, więc musiało być po którejś samodzielnej aktualizacji przez MyBMW albo automatyczniej. Przetestowałem, ale jak dla mnie nie ma to wartości dodanej. Apka wygląda gorzej niż Spotify przez Android Auto, którze mam zawsze i tak podłączone.

Ja mam LiveCocpit PRO. Dostałem w gratisie jak nie było częsci. Przyzwyczaiłem się, ale jak dla mnie szału nie robi. Do dziś nie rozumiem po co są zegary LCD skoro nie ma róznych motywów, szczególnie takiego z okrągłymi, tradycyjnymi zegarami BMW. O zmianie koloru zależnego od trybu auta nie wspominam, bo to żadna zmiana. Tutaj Audi czy nawet KIA wypadają dużo lepiej. Zwykłe zegary LC są nawet spoko, chociaż nie do końca podobają mi się wskaźniki paliwa i temperatury na tych ledach. Generalnie wg mnie chyba te pierwsze z początku produkcji były najciekawsze.

Nie, nie będę tego sprawdzał u siebie, bo jeśli tak mam, to już tego nieodzobaczę :)

Powyżej 120-130 przestaje przyspieszać wiec wychodzi na to ze 318i jest bez sensu ;) Tutaj sporo zależy od tego jakie auto używałeś wcześniej lub co brałeś pod uwage przy zakupie. Białe Fabie w miescie objeżdzaja wiekszosc samochodów. Nie wiem skąd ta opinia, że 318i słabo rusza z dołu. Może kolega jeździ na EcoPro czy coś. Wg. mnie ten silnik sprawdza się właśnie przy jeździe miejskiej, nieźle startuje, ma moc na niskich obrotach (3000 w benzynowym to wcale nie dużo). Wg. mnie właśnie powyżej 4000 wyraźnie czuć, że silnik jest softwareowo ograniczony. Na autostradzie powyżej 140 dynamika słaba, można jednak utrzymywać bez problemu przelotową 160-180. Generalnie ten silnik wystarczy do normalnej jazdy, nie czujesz się zawalidrogą, jednak żadnych fajerwerków nie należy się po nim spodziewać. Wrażenie słabości tego silnika może powodować fakt, że buda jest jak w innych G20, więc zawieszeniowo/hamulcowo/prowadzeniowo ma spore rezerwy ponad to co oferuje podstawowy silnik. Wcześniej jeździłem Astrą K, 1.6t, 200km. Przewaga Opla jeśli chodzi o osiągi na autostradzie jest duża, w mieście nie tak bardzo.

Jest taka funkcjonalność w fotelach sportowych, sterowanych manualnie Uchwyt regulacji wysokości przedniej części siedziska (kołyska) znajduje się z przodu po zewnętrznej stronie (od strony drzwi), tuż pod siedziskiem. Jest to płaski uchwyt - sterowanie góra-dół. Też myślałem przez pierwszych kilka dni, że to nie działa :) W e91 kołyska była na zapadce, tzn. zwalniam zapadkę, ustawiam fotel pochylając go ciałem, puszczam dźwignię i zapadka blokuje położenie. W G20 regulacja jest na zasadzie "pompowania" dźwignią, czyli jak chcesz największe pochylenie to ruszasz dźwignią do góry, puszczasz, do góry, puszczasz itd. W dół to samo. Jest to z resztą opisane w instrukcji, ale myślałem, że w 4 BMW nic mnie tu nie zaskoczy :)

Z tego co widzę Sportline stracił też reflektory przeciwmgłowe i pompowane boczki w fotelu kierowcy.

Z tego co się orientowałem, to aftermarketowych rozwiązań raczej jeszcze nie ma. Co do systemu fabryczniego mam mieszane uczucia. Zamówiłem auto bez navi, jednak ze względu na problemy z dostępnością części, przyszło z zegarami LCD, nawigacją professional i Android Auto. AA jest tylko w wersji bezprzewodowej. Dotychczas korzystałem z wersji przewodowej w Oplu i działało to całkiem nieźle. Niestety wersja bezprzewodowa jest trochę przekombinowana. Telefon łączy się jednocześnie przez bluetooth i wifi. Do tego potrzebuje aktywnej transmisji danych. Niestety w połowie przypadków mój telefon (P30 Pro) głupieje i po połączeniu z wifi wyłacza transmisję danych, przez co AA albo nie działą (wyświetla czarny ekran) albo działa na mapie z cache, gdzie nie można wyszukać nowej trasy. Pomaga czyszczenie cache, ale nie tak to powinno wyglądać. Co do nawigacji wbudowanej - bez szału, bardzo bez szału. Zaliczyłem jedną dłuższą trasę jak na razie. Navi kazała mi skręcić w pole gdzie nie było wgl żadnej drogi, nawet gruntowej. Dwa czy trzy razy zapowiadane skrzyżowanie okazało się rondem i to wcale nie wyglądającym na dopiero co oddane. Dodatkowo lektor nawi bardzo kaleczy polska mowa (rozumiałbym to w 2010 roku, ale w 2021?!?) i ciągle powtarza słowo "proszę" :) Generalnie dostałem za darmo, więc wzruszam ramionami, gdybym zapłacił za to 14k PLN wtedy byłbym wkurzony ;)

Odebrałem w zeszłym tygodniu, aczkolwiek czekała 3-4 tygodnie u dilera, aż zakończę poprzedni leasing. Wyleciało podparcie lędźwiowe u pasażera, aczkolwiek się nie kłóciłem. Miałem zamówione podstawowe zegary bez navi, a dostałem zegary LCD i navi Professional z Android Auto.

Jeśli finansowo się spina, to bierz 340i. W 320i po okresie wow, prędzej czy później przyzwyczaisz się do mocy i będziesz żałował że nie wziąłeś 340. Dodatkowo to może być ostatnia chwila pojeździć sobie R6, znając życie w nowej trójce może juz nie być takiego silnika - przykład chociażby nowa klasa C.

Z tego co widzę na różnych forach, to im bardziej egzotyczny producent, tym bardziej olej jest "pro". Problem pojawia się jednak wtedy, gdy trzeba zrobić dolewkę na trasie i nigdzie takiego egzotyka nie idzie dokupić. Osobiście lałem Castrol do kilku aut i nigdy problemów z silnikiem nie miałem.

Uwielbiam jak handlarze wystawiają 318d jako 320d :)