MariuszBurgi

Nie do końca masz racje... Czytalem juz o tej akcji na kilku forach i sprawa nabrała oddzwieku wsród osób zmotoryzowanych... np tu masz post z forum maxi- skuterowego: http://www.burgmania.net/forum/index.php?showtopic=603&st=0 Osobiście uważam, że da to nie wiele ale jestem solidarny i dołączam się do akcji :clap: .

Dawno mnie tu nie było ale jak przeczytałem to oczywiście dołączam się do akcji. Właśnie zrobiłem przelew. Dużo zdrowia dla Pauli :cool2:

Nie ma sensu spierać się o to czy zakładać gaz czy nie... każdy ma prawo robić co chce ze swoim autem tak samo jak każdy ma prawo potem kupić taki zagazowany egzemplarz lub go ominąć szerokim łukiem. Osobiście mam odruch wymiotny jak widzę wlew gazu w BMW i zdania nie zmienie. Wcale nie należę do ludzi bogatych ale staram się zachować dobry smak. M3, schnitzer z LPG ?? :duh: Swoją opinie opieram na własnych doświarczeniach z gazem w BMW. Kupiłem kiedyś e32 z LPG. Samochód jak się później okazało był cały porzeźbiony, pokombinowany a po zrobieniu 3 tkm padła w nim głowica... właśnie przez gaz. Pozatym nie raz rozmawiałem z mechanikami, właścicielami serwisów i ich zdanie jest podobne. Dobre zdanie o gazie mają właściciele stacji LPG, ci co przerabiają samochody na zapalniczki i Ci którzy założyli gaz w swoim aucie. Osobiście jak widzę wlew gazu w BMW czy jakimkolwiek innym samochodzie jak Polonez czy Lanos odrazu oczami wyobrazni widzę, że ktoś oszczędzał na nim jak mógł... Takie jest moje zdanie i napewno go nie zmienie ani nie kupię niczego z LPG. Nie stać mnie na wachę i zużycie 12- 15 l na 100? Kupuję coś małego co pali 5- 6 l i nie pajacuje. Oczywiście można spotkać ludzi, którzy mają gaz np. w E38 i dbają o swoje auto jak o dziecko ale spotkać taką osobę to ze świeczką go szukać...

He he he... Mercedes twierdzi, że udało się im stworzyć pierwsze na swiecie czterodrzwiowe coupe :mad2: I jak to komentować?

Myślę, że ta E32 na samym dole galerii nie świadczy zbyt dobrze o Polakach :doh: A wracając do tematu... ktoś mówił, że nie ma 7- ki w touring' u? http://shrubbery.student.utwente.nl/images/gallery/750ilbreak.jpg :mrgreen:

Mogę jedynie potwierdzić to co pisali koledzy... 7- ka, S-ka czy A8 to auta z założenia biznesowe... Myślę, że spece od marketingu sprawdzili ewentualną chłonność tych modeli w wersji kombi i wyszło im, że to nie ma sensu. Gdyby było inaczej pewnie już od wielu lat jeździły by po drogach takie wersje. Ważną rzeczą jest to co zostało tu również powiedziane o szleństwie z ilością wersji nadwoziowych jakie są obecne na rynku :duh: Nie wiem dokładnie skąd się wzięła ta choroba ale zauważalnym się stało pod koniec lat 90- tych, że firmy złapały owczy pęd, wyścig o klienta. Kiedyś było>> VW> Polo, Golf, Passat. Mercedes> 190, 124, 140 Audi> A4, A6, A8 BMW> 3, 5, 7 Teraz powypuszczali tyle modeli, ze sami nie wiedzą jaki do jakiego segmentu zaliczyć dany model. Czy to SUV, czy terenówka, mini, maxi, ala kombi, ala terenówka :mad2: Najlepszym przykładem jest Mercedes CLS... ni to coupe, ni to limuzyna... Oczywiście Merceses twierdzi, ze jedno i drugie ale... Szkoda gadać :jawdrop: Myślę, że bardzo podobna sytuacja ma się z telefonami komórkowymi>>> Nokia, Samsung czy Siemens zwariowali !! Co tydzień, dwa wypuszczją nowy model a najśmieszniejsze, ze poza obudową i inną czczcionką w menu często nie różnią się niczym :duh: Nie wiem jaki to ma sens. Może poprostu rynek to wymusza? Może uważają, że jeśli nie będzie nowości to zaczną się cofać i konkurencja wyprzedzi... Wszystko było by może do przeżycia (choć ja tęsknie za latami kiedy E30 wychodziło od 83 rok do 93 (kombi)) ale ten wyścig powoduje, ze jakość strasznie spada. Nie ma czasu na dokładnie testy, jak to się zachowuje po latach itp. Klient jest typowym królikiem doświadczalnym. Zarówno samochody jak i wspomniane wyżej telefony komórkowe to nie te sama trwałość i jakość co kiedyś :mad2:

Podgrzej ją delikatnie opalarką lub chociaż dobrą suszarką do włosów. Ja zawsze tak robię i pomaga. Pamiętaj poza tym, że im zimniej na dworzu tym ciężej będzie to odkleić.

Przy zmianie z wąskiej na szeroką nerkę w E34 musisz liczyć się z wymianą: 1. Całego grila z kratkami między reflektorami 2. Pokrywy silnika. Koszty jak widać nie będą takie symboliczne... :( Jeśli podoba Ci się wąski gril to zdecydowanie taniej będzie założyć oryginał wąski.

Żartujesz, prawda? Kiedy skasowałem jakiś Twój wątek? Akurat Ty należysz do tej grupy osób które piszą z sensem, więc nie wiem skąd wysnułeś taki wniosek... Chyba nie zrozumieliśmy się. Nie pisałem, że skasowałeś mój wątek a założony przez kogoś innego. Po prostu chwile pogrzebałem, żeby coś wrzucić a tu bach... nie ma :cry: . Bije się w pierś, że wątek nie był zbyt mądry ale... zostawmy to. Popieram praktycznie w pełni Twoje stanowisko i zdaje sobie sprawe jak mozolną pracą jest przeglądanie co chwila forum, kasowanie, odpowiadanie czy edytowanie. Osobiście chyba mam za małą cierpliwość, żeby walczyć z taką masą ludzi i chyle w tym miejscu czoła przed adminem. Sam prowadzę strone klubową i forum które na moje szczęście jest mnie nawiedzane przez osoby "sprawne inaczej" :mad2: Jestem w sumie od niedawna na tym forum (wcześniej byłem zarejestrowany na poprzednim BMW) ale domyślam się, że walki toczą się nie od dziś ze smietnikiem i brakiem trzymania się zasad ogólnie przyjętych na forach. Ludzie mam wrażenie nie stają się coraz madrzejsi. Nie wiem gdzie szukać przyczyny :idea: . Może jest to wina tego, że internet staje się coraz bardziej dostępny? Może dlatego, ze przy klawiaturach siadają osoby, które dopiero co stykają się z samym kompem a zasady ogólnie przyjetej netykiety są im tak samo obce jak i zasady ortorgafii czy gramatyki ?? Myślę, że ciężko będzie coś zrobić bez jakiś rygorystycznych zmian. Nie uważam, żeby dołożenie do największego w PL forum BMW działu OT było mądrym wyjściem. Zrobi się tam taki fajans, że nikt tego nieokiełzna :duh: Może mądrzejszym wyjściem była by większa ilość moderatorów? Chodzi tu o szybszą reakcje na bezsensownie głupie posty. Jeśli potrzebna będzie kasa na powiększenie przestrzeni serwerowej to oczywiście możecie na mnie liczyć. To chyba tyle co mi na teraz przyszło do głowy.

Dorzuce swoje trzy grosze. Faktycznie ostatnimi czasy forum staje się śmietniskiem :mad2: . Ludzie zamieszczają wątki podwójnie, doklejają tematy. Pomijam sprawy gramatyki czy samego słownictwa bo to trzeba tępić bezlitośnie i tu popieram w pełni admina i innych forumowiczów. Faktem jest również, że wiele dość ciekawych wątków w ostatnich dniach "wsiąkło" :jawdrop: . Nie mówię, że były one arcyciekawe ale nie uważam, żeby należało je odrazu kasować. Wystarczyło zamknąć, napisać na końcu uzasadnienie a po jakimś czasie wykasować. Ważne jednak aby każdy przeczytał dlaczego dany wątek był "nie keke" i wziął to pod uwagę na przyszłość. Aktualnie zastanawiam się nad każdym dopisywaniem i zaczyna mi się coraz mnie chcieć pisać bo nie wiem czy admin zaraz tego nie skasuje. Może delikatnie więcej luzu panie administratorze, bo forum posiada już tyle informacji, ze niedługo zupełnie nie będzie o czym pisać a każdy zakładany wątek będzie albo powielany albo głupawy.

Miałem u siebie spaloną jedną świece. Rano samochód odpalał ale przez krótką chwilę po odpaleniu telepało silnikiem. Po chwili silnik uspokajał sie. Wszystko było OK dopóki nie nastały temperatury - 15 stopni... wtedy odpał był ciężki :worried: Wymieniłem świece i jest git.

Z tego co piszesz to nie ma się nad czym zastanawiać. Przy takiej cenie to rewelka. Jedyny minus moim skromnym zdaniem to sam silnik... 523 jeździ nie wiele lepiej od 520 a pali tyle co 528 (193PS). Zdecydowanie najlepszym silnikiem benzynowym do piątki E39 jest własnie 528... no chyba że ktoś lubi bardziej agresywną jazdę to 540 ale to już zupełnie inna bajka. Bierz i ciesz się marką BMW :dance: Ps. I przypadkiem nie karaj go LPG :naughty:

No to żeś niezłą sztukę trafił... :duh: Sprawdź po VIN' ie czy w ogóle to był TDS :modlitwa:

Dziś przyjeżdża do mnie kolega z Niemiec więc będę do jutra wyłączony ale jeśli chcesz to w srode albo w czwartek mogę z Tobą jechać... co dwie głowy to nie jedna. Właśnie pare dni temu kupowałem kolejnego TDS więc mam już pare typowych pkt. które warto skontrolować. Daj znać co i jak... Ps. Jak coś to jestm też na gg. Niewidoczny ale jestem :norty:

Tak czytam te niektóre rady i pojawił mi się na ustach uśmiech... nie ważne. To co napisał Bartek jest prawdą... mycia silnika nie poleca żaden producent. Nie chodzi tu o sam silnk (diesel jednak lepiej to znosi) lecz o całą elektronikę (komputery, moduły i czujniki). Wysokie ciśnienie przedostaje się w najmniejsze szczelinki i woda może narobić niezłego bigosu :nienie: . Oczywiście nie uważam, żeby było to niedopuszczalne ale mycie należy wykonać we właściwy sposób i z należytym przygotowaniem. Co do czystej komory>>> Zależy co masz na myśli pisząc czysty silnik. Np. w Mercedesy 124 czy 201 (190) mają kiepsko osłonięte silniki od spodu i syfią się dość znacznie. BWM E32 czy E34 (nowsze tym bardziej) mają bardzo dobre zabezpieczenie przed przedostającym się brudem dlatego rzadko można znaleźć naprawde brudne komory... chyba, ze tak jak powiedzieli koledzy silnik ma spore wycieki. Silnik nie ma prawa puszczać żadnego oleju!! Jeśli jest zasyfiony przy głowicy to chyba jasne co może Cię czekać. Jeśli z lewej strony jest czarna ciecz to może być to turbina ale oczywiście nie tylko. O pkt. kontrolnych tds można by pisać długo. Masz akurat bardzo dobrą sytuacje. Temperatury są niskie (u mnie było w nocy - 15) więc umów się z handlarzem na poranne odpalanie. Zobacz jak sobie poradzi silnik w takiej temp. Nr. silnika masz na bloku po lewej strony na dole. Stojąc bokiem jest to po prawej stronie na dole od filtra oleju. Pewnie nie obejdzie się bez szczotki drucianej bo często nr silnika jest ciężki do odczytania. Napisz jakieś szczegóły. Jaki ma stan licznika i może pokaż jakieś foty jak są w necie. Życzę owocnych zakupów.