butch821

@slawekply, polecam pogadać z tapicerem ale chyba taniej będzie zmienić tylne oparcia na rozkładane. Należy przy tym uwzględnić zamki, linki i klamki ale to taniocha. Sam "otwór na narty" uważam za zbyt mały. Nie ma mowy wsadzić do niego deski snowboardu. To już lepiej pochylić jedno oparcie i przypiąć pokrowce pasami.

Dobra, dociągnę temat lusterek już do końca. gk-tds miał rację, tzn nie trzeba zmieniać lusterek z 5pin na 3pin aby zaczęły działać pamięci foteli przednich, lusterka po prostu nie ustawiają się do programu. Chciałem mieć komplet i jednak je zmieniłem, teraz wszystko działa wyśmienicie i współgra z fotelami. PS. Elektrofotochromatyczne szkła to fajny bajer, ale trzeba się przyzwyczaić.

@gk tds, To, że nie chciało mu się już walczyć za pamięciami podczas przekładki to fakt :) cała przekładka i dołożenie haka w jeden dzień to było niezłe wyzwanie. Pamiętam, że przewody nie były problemem ale właśnie lusterka. Ja mam pre-LCI, a lusterka są bardzo różne i zależne od wyposażenia (kamery, itd). Może jest tak, że w moim przypadku zwykłe analogowe 5pin muszę wymienić na cyfrowe 3pin. Gdybym miał jeszcze kamery, kilku asystentów itd, byłyby to też lusterka 5pin ale cyfrowe. Jaką masz wersję i wyposażenie?

Aha, i pamiętaj, że starego wnętrza/foteli raczej nie sprzedasz, na pewno nieszybko. Ze swojego wnętrza sprzedałem tylko konsolę bo obicie podłokietnika to jedyny chodliwy element. Zostały mi boczki, zagłówki i tylna kanapa, które może ktoś weźmie za darmo. Fotele zostawiłem tam gdzie robiłem przekładkę, za warsztatem, dosłownie - na stercie innych szmacianych foteli do F10.

Będzie różnica w cenie. Możesz zmienić całe wnętrze albo tylko wymienić fotele i kanapę. Pełnie wnętrze w świetnym stanie to 6-7k. Zwykłe fotele ze skaju do kupisz za 2-3k. Do komfortów idzie kabel grubości nadgarstka, zwykłe fotele mogą potrzebować tylko kabli do grzania, więc nakład pracy jest niewspółmierny. Kodowanie wyjdzie podobnie, klimatronik w obydwu przypadkach jest raczej ten sam. Ja Ci radzę dołożyć i mieć pełnię szczęścia, niż wydać istotną sumę i nie być w pełni zadowolonym. Pamiętaj, że "komforty" oferują prawdziwy komfort. Podejrzewam, że szmaciane mają tę samą ramę, gąbki i poza wykończeniem to jest taka sama "wygoda". Skóra w komfortach (tylko na środku, bo po boku jest skaj) czasem daje mi do myślenia, chyba spodziewałem się czegoś trochę lepszej jakości. Nie wiem czy teraz nie polowałbym na jakiegoś Merynosa.

Żeby dorobić grzanie musisz poprowadzić dodatkowe przewody i zmienić panel klimatyzacji, bez kodowania się nie obejdzie. Najłatwiej przełożyć na takie same tylko skórzane, wystarczy przełożyć moduły. PS. Ja teraz nie wyobrażam sobie sezonu zimowego ze skórą bez podgrzewania.

Moje informacje pochodzą od specjalisty, który mi robił przekładkę. A, że był bardzo mocny w temacie to jestem przekonany, że gdyby dało się zakodować lusterka 5pin, to na pewno by to zrobił. Nie mam na to literatury. Do komfortów musi być konkretny zestaw wyposażenia i lusterka są częścią składową. Kierownica np. nie musi być elektryczna ale lusterka muszą być konkretne. Z resztą, gdy kierowcy nie zmieniają się zbyt często to można na brak pamięci przymknąć oko. Problem pojawia się gdy inna osoba chcąc np. odsunąć sobei fotel, kompletnie go rozregulowuje bo nie zna się na obsłudze przycisków fotela.

U mnie nie działa. Nie mam kiedy zamienić lusterek 5pin na 3pin, może na wiosnę.

Dobrze powiedział. Przy wymianie zwykłych stołków na np. komforty, będą one miały swoją funkcjonalność, będą działać ich wszystkie przyciski. Nie będą jednak działały przyciski "M, 1, 2" w drzwiach przednich, tzw. pamięć foteli.

mp3 to 50-100zł przy tej całej operacji. O klimie z tyłu zapomnij, cały dolot, dukty powietrza, instalacje... zdroworozsądkowo -> nie ma szans. Ale ogrzewanie tylnej kanapy to fajny bajer. W zimie ratuje "rzycie". PS. Ogrzewanie foteli przednich mnie bardzo mile zaskoczyło bo czuć "coś" po >15s i na 3-jce grzeje tak, że można się spocić. Po zaledwie chwili nie ma już wrażenia jakby się siedziało na granitowej płycie w grudniu na cmentarzu.

Boczki bez podświetlenia, dekory i kanapę (bez grzania i jeżeli masz już pochylaną) przełożysz sobie sam, to nie jest rocket science. Specjalista musi zrobić elektrykę foteli, elektrykę lusterek (aby działały pamięci), przełożyć nowy klimatronik i wszystko zakodować. Masz USB w podłokietniku? To jest fajna sprawa na MP3jki.

Nie wiem kim jest Twój sprzedający ale taaaką przekładkę musi zrobić elektryk, specjalista od BMW. Masz gdzieś te zdjęcia? Jakaś aukcja może? Wygląda mi to na taką zmianę jak u mnie. Konsola klimy z tyłu jest w najlepiej wyposażonych modelach. Oczywiście, możesz przełożyć sam "skórzany" podłokietnik. W szmacianym wnętrzu jest on taki sam jak we wnętrzu z Dakotą. (Dakota ma prawdziwą skórę tylko w środkowych częściach foteli, boki są z eko-skóry).

Zmieniasz cały komplet, tzn: fotele przód, konsola, kanapa(rozkładana), boczki, półka? Będzie ambient w drzwiach? Będą dodatkowe porty USB ? Było ogrzewanie foteli przód +tył? Będzie w nowym komplecie sterowanie klimatyzacją z tyłu ? Każda zmiana to dodatkowe kable. Poza klimą z tyłu jest to przeważnie sprawa dorobienia kabli i kodowania. Zmiany lusterek na 3PIN też. Ważne aby nic w nowym wnętrzu nie brakowało, jak np. tapicerowanej listwy kanapy! (ta pomiędzy oparciem i siedziskiem, patrz na zdjęciach czy jest widoczna), plastikowych łączników boków kanapy z nadkolem, aby pasy były niewystrzelone (chociaż to można przełożyć ze swoich), aby zagłówki były niewystrzelone, aby był komplet modułów w fotelach, itd. Jak nie było np. grzania z przodu to trzeba zmienić jeszcze panel klimatyzacji. Ważne aby osoba, która podejmie się tego przedsięwzięcia miała odpowiednie graty na zapleczu, czyli wszystkie złączki, taśmy, przejściówki i całe potrzebne graciarstwo. Piszę celowo "przedsięwzięcie" bo aby to zrobić w jeden dzień to trzeba wiedzieć co się robi. Samo dorobienie oświetlenia boczków jest pracochłonne, a co dopiero reszta okablowania do foteli. Żadna wiązka nie będzie Plug&Play i w Twoim przypadku trzeba dorabiać. Kodowanie przy tym wszystkim to tylko wisienka na torcie :)

@bbmw, jak napisałeś tak zrobiłem i nowe wnętrze zawitało u mnie. Firma profesjonalna, współpracuje ze świetnym elektrykiem. Całe swap wnętrza ogarnięty na miejscu (razem z dołożeniem haka). @monogramus miał 100% racji odnośnie kosztów. ~6k kompletne wnętrze w dakocie w idealnym stanie, 1,5k wymiana (drożej o 0,5k z uwagi na ambient i grzanie kanapy), drobiazgi z ASO i OLX ~300zł (zatyczki isofix, śrubki, klamki/zamki do pochylania foteli). Czy opłacalne? Nie. Czy jeszcze raz bym to zrobił? Pomimo całego hardcore'u z rozpruwaniem auta - Tak. Autem zamierzam się cieszyć się jeszcze długo (fajnie, że jest w większości aluminiowe ;) i należy pamiętać, że nowe wnętrze to nie tylko skóra ale także nieporównywalny komfort podróżowania, ogrzewane przednie fotele, ogrzewana tylna kanapa, dzielone i pochylane oparcie kanapy, złącze USB w schowku i uroczy ambient. Kwestie praktyczności utrzymania foteli w czystości, estetyki i samopoczucia pomijam :) Gdyby ktoś chciał zmieniać zwykłe fotele na komforty to niech pamięta, że trzeba zmienić lusterka z 5pin na 3pin aby działała pamięć foteli przednich. Same fotele pompują się przy uruchomieniu silnika i zamkniętych drzwiach.

Czyli konkretnie rzecz biorąc: na ile do F10-tki z VIN "DW29260" będą pasować komforty z auta "C262066" ? O takie jak tutaj: http://allegro.pl/fotele-kanapa-srodek-bmw-5-f10-venetobeige-i6751605156.html#thumb/1