Filipfil

Która dokładnie żarówka ci nie świeci? W zderzaku? Czy w reflektorze? Masz mpakiet?

Z tego co widać na rysunkach przez nagrzewnicę cały czas przepływa płyn, nie ma tam żadnych zaworów, a nawiew ciepło zimno jest realizowany przez klapki w nagrzewnicy. Tak podejrzewam, nigdy tam nie zaglądałem i nie rozbierałem tego. U mnie jeden z przewodów jest podłączony do góry chłodnicy, a drugi do zbiorniczka wyrównawczego. Tak na logikę to masz coś zapchane w tym obwodzie. Ale jeżeli gdzieś tam jednak jest jakiś zworek to wygląda, że jest cały czas zamknięty, skoro przewód powrotny masz całkiem zimy.

Pompa mogła być wymieniona na używkę, żeby zaoszczędzić parę usd. Widzę, że oryginał już po 4k, pewnie euro poszło w górę. Cena przy zwrocie starej pompy. Najnowszy nr to 13 51 7 616 170. Wszystkie pompy z tych silników są zamienne, tyle, że kupowanie używki bez pewnego przebiegu to loteria. Była też jakaś akcja serwisowa na przewód paliwowy przy pompie 13 53 7 622 751 , związana z czujnikiem niskiego ciśnienia paliwa i ile dobrze pamiętam. Jeżeli masz błą niskiego ciśnienia paliwa to masz problem z pompą w zbiorniku albo czujnikiem, a jak błąd wysokiego ciśnienia to problem z pompą lub czujnikiem hp. Czujnik możesz sprawdzić na kompie. U mnie pewnego pięknego dnia pompa zaczęła mieć problem z ciut wyższym ciśnienie, silnik odpalał w miarę ładnie, tylko podczas przyspieszania było max 12kPa, po paru dniach 10, potem 8 i już się nie dało jechać. Wymieniłem pompę i jest ok.

Pompa paliwa wysokiego ciśninia wytrzymuje około 100.000, jeżeli jest oryginalna. Możesz jechać 30 km, ale trzeba się liczyć, że w każdej chwili może zgasnąć silnik i widomo czym to grozi. Silnika nie uszkodzisz, przechodzi w tryb awaryjny, redukuje moc, ustawia turbo, żeby nie dmuchało i tak powoli można jechać. Zazwyczaj zamiast ciśnienia około 8-15 kPa jest 5, co wystarcza na pracę silnika na jałowych obrotach plus bardzo delikatną jazdę. Mogło się zdarzyć, że ktoś wymienił pompę na chiński zamiennik i wtedy możesz mieć problem z wtryskami również. Oryginał kosztuje 3200 około, więc nie ma co oszczędzać.

Uszkodzone sondy, zapchane katy, wymienione i nie zaprogramowane wtryskiwacze, zapchany dolot, zużyte turbiny, uszkodzony czyujnik temperatury, uszkodzona pompa wody, ciężka noga :) Komputer, odczytanie błędów, obejrzenie wykresów pracy sond. Jak jest jakiś mod zrobiony w sterowniku silnika bez pojęcia to coś może być źle zaprogramowane.

Dawaj jakieś zdjęcia

A fabrycznie nie ma tam jakiegoś odpływu, który się zapchał? Masakra jakaś. A woda skąd tam spływa? Widać coś?

Sprawdzałeś, czy nikt nie majstrował przy złączu obd w aucie, pinów nie pozamieniał?

Najpierw wiązka, bo to najłatwiej sprawdzić. Jak bedzie ok to: Jak czujesz się na siłach odkręć płytkę drukowaną (być może trzeba będzie odkręcić te tranzystory przyklejone do radiatora) i obejrzyj z drugiej strony, szczególnie przy złączu wiązki, tranzystorach mocy ( to te przy radiatorze posmarowane białą pastą termoprzewodzącą) . Szukaj "zimnych lutów" zobacz sobie w necie jak to wygląda. Zawsze można poprawić luty w tych miejscach, najlepiej cyną z dodatkiem ołowiu. Oryginalnie jest bezołowiowa i właśnie przez to mam mniejszą odporność mechaniczną oraz stabilność przy zmianie temperatur (przejście z minus 10 w nocy na + 10 w dzień)może spowodować powstanie zimnego lutu. Obejrzyj kondensatory, na zdjęcu ciemnoniebieskie z takim nacięciem na krzyż na wierzchu. Uszkodzony jest wybrzuszony do góry, ale na zdjęciu raczej jest ok.

Tylko mechanicznie, orzeszkowanie jest najbezpieczniejsze.

Sądząc po sposobie podłączenia to sterowanie będzie tylko z telefonu. Najlepiej jednak zapytać sprzedającgo. Gdyby było sterowainie z kierownicy czy idrive to na pewno było by to zapisane w aukcji.

Możesz coś przybliżyć tą konwersję na m4?

Hej, kolega ma terenówkę, tzw zmotę w której siedzi m60b40 sądząc po wyglądzie. Silnik wybrał i zamontował poprzedni właściciel i tak już zostało. Silnik ogólnie pracuje poprawnie, niby ma moc, nawet się nie grzeje mocno ale... zawsze jest jakieś ale. Silnik zawsze "brał olej" co nie było niczym dziwnym ze względu na wiek, przebieg i zastosowanie. Jednak podczas ostatniego rajdu coś poszło bardzo źle. Dość niespodziewanie zaczął dymić na niebiesko i zużycie oleju wzrosło do około 3,5 litra na godzinę :) Co ciekawe silnik się nie zatarł, nie przegrzał, opala, wkręca się do odciny, równiutko pracuje, tylko ten olej... Pytanie do znawców: Wiadomo, że bez rozebrania silnika i przynajmniej ściągnięcia głowic to tylko gdybanie ale czy jest szansa, że umarły pierścienie, a resztę (tłoki, cylindy, koby da się uratować)? Czy cylindry mają nikasil? Czy jakby tłoki były przytarte (ale raczej nie są) jest sens ratować blok, tulejować, honować, czy kombinować z tłokami czy raczej nie ma to sensu tylko szukać od razu drugiego słupka, silnika? Może montować coś zupełnie innego? (ma być v8, dobrze by było aby silnik był bmw i benzynowy). Każda rada na wagę złota :)

Mogę Ci zmierzyć w e93 przedlift mpakiet, zawieszenie m sport. Ale na zdjęciu jest po lifcie?

Jaki masz przebieg? Masz olej nawet na zewnątrz turbin. Masakra, wypadało by wyjąć turbiny, wymienić wszystkie uszczelki, oringi, sprawdzić też czy spod pokrywy zaworów nie cieknie. No i jak trzeba to regenerować albo wymieniać turbiny. Jak masz chwilę to zobacz czy w intercoolerze nie masz przypadkiem powodzi, pewnie też trzeba będzie wyjąć i wymyć w środku. Olej lubi też cieknąć z obudowy filtra oleju, cieknie po całym silniku, wszystko jest upaprane i ciężko stwierdzić skąd to leci. Warto też wymienić oringi pod elektrozaworami vanosów, groszowa sprawa a też potrafią przeciekać. Downpipes masz w bandażach? Jak nasiąkną olejem to może być nieciekawie.

Warto rozejrzeć się za używką, są stosunkowo tanie. Naprawa automatu zawsze jest droga, a efekt niekoniecznie satysfakcjonujący. Robiłem trzy skrzynie, bmw, mercedes, jaguar, dwa warsztaty. Dwie wróciły z reklamacją, jedna tak twardo przerzucała biegi, że sam serwis stwierdził, że nie jest dobrze i coś tam kombinowali. Lepsza urzywana nieotwierana skrzynia niż naprawiana. Ale to jest moje zdanie, może nie trafiłem na dobry warsztat.

"335is nie ma drugiej chłodnicy oleju w lewym nadkolu. W lewym nadkolu jest dodatkowa chłodnica ale wody, układ chłodzenia oleju jest identyczny jak w zwykłym 335i. Zgadzam się natomiast że do zwykłej jazdy jest to system absolutnie wystarczający - jeśli jest w pełni sprawny" Nie wiesz czy po dołożeniu takiej chłodnicy trzeba wymieniać jakieś plastiki w zderzaku i nadkolu, żeby był przepływ powietrza? Oglądałem u mnie, wszystko zabudowane. O ile chłodnica oleju daje radę, to chłodnica wody chyba by mi się przydała.

"Z tego co wiem, to otwiera sie pod obciazeniem. Jezeli chcesz latać cały czas na otwartej, to przy lewej rurze masz gruszkę z wężykiem podciśnienia. Wystarczy go zdjąć. Chwile tak pojeździłem, ale przy mocniejszym pałowaniu wywaliło mi błąd." Bo rurki się nie zdejmuje tylko odpina wtyczkę. Jak masz JB4 możesz sobie ustawić zawsze otwarte lub otwierane pod obciążeniem (w sumie myślałem, że zależy od obrotów) Jak masz cobb a i wgrane jakiekolwiek inne mapy poza serią to masz zawsze otwarte. Jak masz coś dłubane w sofcie to możesz mieć zmienione ustawienie, zazwyczaj na zawsze otwarte.

Gruby ten czerwony kabelek, zasilanie czegoś mocno prądożernego :)

Tył, przód?

CC-ID 29 – Engine Problem, Power Reduced Trzeba inpą lub jakimś innym softem odczytać błędy. Ten nie ma nic wspólnego z poceniem uszczelki. Chyba, że cieknący olej zniszczył sondy i masz błąd sond, ale nie sądzę, raczej się wypala i tyle

https://burgertuning.com/collections/3-series-e90-e91-e92-e93-m3/products/rob-beck-replacement-pcv-valve Do 100 usd bez cła, być może trzeba będzie dopłacić vat. Dostępne od ręki w dobrej cenie. Do tego mają fajne zabawki do n54. Mała paczka zazwyczaj dzie pocztę lotniczą i przyjdzie stosunkowo szybko, myślę, że warto poczekać.

Jeden z błędów dotyczy braku doładowania: Najpierw sprawdź wszystkie podciśnienia, bo to najłatwiej i najtaniej. Sprawdź wszystkie rurki ze schematu https://www.bmwstore.pl/pl/katalog/diagram/11_3975-sterowanie-podcisnieniowe-turbosprez/vP473365 Sprawdź elektrozawory od turbin ( nie wastegate) nr 11 74 7 626 350 Błąd zaworów od vanosów: Zamień miejscami elektrozawory od vanosów, 11 36 7 585 425 Jeżeli błąd przeniesie się z vanosów wydechowych na dolotowe to masz do wymiany ten zawór. Czasem wystarczy dokładne umycie. Silnik seria? soft seria? turbo seria? Olej zgodny ze specyfikacją?

Ostatnio pojawił się "problem". Mam dwa kluczyki, jeden "oryginalny" kupiony z samochodem, drugi kupiony i dokodowany oraz docięty w PL. Ponieważ autem jeżdżą dwie osoby i korzystamy z innych ustawień foteli, radia i lusterek naprzemiennie używane są oba kluczyki. Z kluczykiem dorabianym nie ma problemów, za to oryginalny od pewnego czasu zachowuje się "dziwnie". Sterowanie centralnym zamkiem, otwieranie i zamykanie szyb, otwieranie tylnej klapy działa i jest ok. Otwieranie "komfortowe" działa. Za to przy włożeniu kluczyka do stacyjki często wyświetla się ikonka z przekreślonym kluczykiem, komunikat, że kluczyka nie ma "w okolicy", po czym bez problemu włącza się zapłon i auto odpala. Kluczyk nie rygluje się w stacyjce, można go wyjąć przy uruchomionym silniku. No i trzeba dwa razy nasisnąć przycisk start/stop, żeby zgasić silnik. Na drugim kluczyku jest wszystko ok. Czy dorobić sobie kolejny kluczyk? Drzwi otworzę, ale czy jest taka możliwość, że nie odpali? Czy elektronika kluczyka mogła się jakoś uszkodzić od wilgoci/upadku? Czy można inpą/istą spróbować odczytać czy nie ma gdzieś jakiegoś błędu? Jaki moduł ewentualnie jest za to odpowiedzialny? Bateria nowa w obu kluczykach.

Na 100% miałeś coś dłubane w sofcie. Nie masz kontaktu do sprzedającego? Może najszybciej on coś doradzi. A co do softu alpiny do skrzyni biegów to zdania są podzielone, może warto wrócić do oryginalnego softu i może problem zniknie? Może soft jest z wersji wyposażenia z łopatkami, ty ich nie masz i są jakieś problemy. Ale dziwne, że poprzedni właściciel zrobił chipa, i upgrade softu i nie przeszkadzało mu, że nie ma trybu sport?