To bardzo zależy co rozumiesz przez dobrze pocisnąć :) Nie mailem okazji na jakiś długi szybki przejazd przez Niemcy przez tą cholerna pandemie więc nie wiem jakby było z pedałem w podłodze non stop, myślę, że od stacji do stacji. Ale tak jezdzac po naszej Polsce z raczej ciężka noga, ale pamiętajmy większość to dwa pasy tiry itd więc wclae tak ostro cisnąć się najczęściej nie da w efekcie warszawa-zakopane robię w jakieś 2/3 baku, Warszawa-Gdańsk podobnie. Warszawa-szczecin koło Gorzowa muszę tankować. W zależności od możliwości zasięgu jakieś 350-650, prędkość ma gigantyczny wpływ. W każdym calu czysta przyjemność :) Edit: Myślę, że jakbym mógł i dał jechać 250 zaly czas to zasięg by był z 200km :)