Dr.Om
Zarejestrowani-
Postów
414 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Osiągnięcia Dr.Om
Zapalony fan marki (9/14)
0
Reputacja
-
Kolego "harmenszoon" jest jeszcze klema z bocznikiem prądowym ( klema IBS ) - poczytaj o IBS, wiele Ci się wyjaśni. Kabzy nie trzeba nabijać, ale trzeba rozważnie i umiejętnie obchodzić się z nowymi systemami ładowania akumulatorów. Skończyły się czasy że zużyty akumlator wykręca się w garażu następnie podłącza nowy i po temacie. Skończyły się czasy że wysokość nap. ładowania ma być 14,4V a jak jest inne to uszkodzony alternator lub regulator napięcia itp. Obecne klemy IBS mierzą wiele parametrów: do podstawowych to prąd rozruchu, nap spoczynkowe oraz nap. przy rozruchu, temperaturę akumlatora za pośrednictwem bieguna akumlatora, częstotliwość rozruchu, czas ładowania, czas rozładowania i wiele innych. Nie wszyscy posiadacze klemy IBS są świadomi tego że: - przy rozruchu silnika przez kilka sekund alternator praktycznie nie ładuje akumlatora, bo sterownik w trakcie rozruchu zmierzył pobór prądu i napięcie ( wyliczył rezystancje wewnętrzną akumlatora i poj. rzeczywistą ) utrzymuje 12V i po kilku chwilach liniowo zwiększa napięcie ładowania do np. 13,7V lub 13,9V jeśli temperatura akumlatora wynosi mniej więcej 20 stopni, jeśli akumlator jest zimny np ma temp 0 stopni, to nap. ładowania początkowo będzie wynosić 14,7V w późniejszym czasie zostanie ono zmniejszone do 13,5V lub 13,9V i będzie się zmieniać. - w trakcie jazdy na dłuższych odcinkach, takich na których akumulator może się doładować, nap. ładowania akumlatora zostanie "wyłączone/zmniejszone" nawet do 13,2V. ( bo po co ładować akumlaltor kiedy jest naładowany, standardowy akumlator naładowany posiada nap. =12,6V), wystarczy że utrzyma się stan naładowania a nie tak jak w starszych autach mimo że akumlator nowy to i tak ładowanie jest ciągłe ok 14,4V, a taki stan rzeczy powodował szybsze zużycie akumlatora, częstsze przepalanie żarówek a w skali makro większe zużycie energii/paliwa. - IBS też jest pomocne, jeśli akumlator jest naprawdę słaby dostaniesz odpowiedni komunikat na "pulpicie", sterownik nie pozwoli rozkręcić dmuchawy ( w trybie Auto ) nawet zimą do więcej niż 50% no chyba że włączysz ręcznie nawiew na przednią szybę, dodatkowo nie włączysz ogrzewania tylnej szyby, elektryk zdemoluje Ci pół instalacji elektrycznej i nic nie stwierdzi lub stwierdzi że panel uszkodzony/komputer itp. gdy silnik wyłączony po chwili system wyłączy Ci radio oraz system nawigacji w aucie, wszystko po to aby rozruch zawsze był możliwy. Taka klema IBS też może narobić bałaganu, jeśli nowy akumlator szybko się rozładowuje to oznacza że klema IBS jest uszkodzona i budzi systemy elektroniczne. Wniosek jest taki że klemy IBS są bardzo pożyteczne, dzięki nim mamy dłuższą trwałość alternatora, żarówek,wydłużone działanie akumlatora, mniejsze zużycie paliwa w skali roku, mniej awarii systemów elektronicznych. Dziękuje Pozdrawiam.
-
[325xi n52] Drży auto, gaśnie, falują obroty, stuki silnika
Dr.Om odpowiedział(a) na bater temat w E90, E91, E92, E93
A czujnik wału korbowego podmieniałeś ? -
Jak problem powraca należało wcześniej wymienic piastę z łożyskiem.
-
Jak masz zamontowaną standardową centralke alarmową to po zamknięciu auta zamykają się wszystkie drzwi oprócz wlewu paliwa, a sąsiad lub dobry kolega który o tym wie może odlewa Ci paliwo po 2litry na dzień :) Jeśli po zamknięciu auta z pilota wlew paliwa jest faktycznie otwarty to pozostaje zamykac autko "mechanicznie" czyli kluczykiem :)
-
Jak masz zamontowaną standardową centralke alarmową to po zamknięciu auta zamykają się wszystkie drzwi oprócz wlewu paliwa, a sąsiad lub dobry kolega który o tym wie może odlewa Ci paliwo po 2litry na dzień :) Jeśli po zamknięciu auta z pilota wlew paliwa jest faktycznie otwarty to pozostaje zamykac autko "mechanicznie" czyli kluczykiem :)
-
Jak strzela to już pewne że masz wypalone gniazda zaworowe i zawory - głowica do obróbki.
-
Jeśli kupiłeś auto tydzień temu, zwróć to auto.
-
Czasem jak coś się sprawdza coś umknie, więc proponuje zamienić miejscami świece i przewód WN z cylindra pierwszego z cylindrem na którym przewód WN i świeca działa prawidłowo. Jak problem będzie taki sam, czyli znów problem na pierwszym cylindrze to oznacza że albo cewka jest uszkodzona lub coś dzieje się w sterowniku. Kolega jest pewny że iskra jest słaba ? Może gniazdo zaworowe jest wypalone i nie ma kompresji, warto sprawdzić kompresję i jak wypadnie dobrze to można myśleć o awarii sterownika lub cewki.
-
Szkoda kasy na testy komputerowe, osprzęt typu czujniki i przepływomierze itp. Problem tkwi w głowicy, i naprawa to koszt mniej więcej 1500zł. Tu jest rozwiązanie tego problemu http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?t=1866346&highlight= Dodam że wymiana oleju na pełny syntetyk pomaga w 70% ale to jeszcze nie ten efekt, więc trzeba co nieco popracować przy głowicy.
-
Chwila momet. W układzie chłodzenia tworzy się ciśnienie, i płyn wywali po odkręceniu korka jeśli silnik jest gorący - to normalne w sprawnym układzie chłodzenia. W sprawnym układzie panuje 1,5bara więc węże nie będą miękkie, takie ciśnienie jest po to żeby woda która osiągnie 130 stopni nie ugotowała się. Taka informacja: woda będzie wrzeć nawet przy temp pokojowej 20stopni ale potrzebne jest bardzo niskie ciśnienie.
-
Gdyby czujnik położenia wału korbowego był uszkodzony to byś auta w ogóle nie uruchomił. Jedź na analize spalin i za 20zł będziesz wiedział czy sonda pracuje prawidłowo, dowiesz się w jakim stanie jest Twój silnik, wszystko na miejscu Ci powiedzą.
-
Najpierw wisko trzeba naprawić i powinno być już dobrze, ale nie zaszkodzi też sprawdzić poziom płynu chłodniczego. Upewnić się czy układ nie jest zapowietrzony. Gdyby się okazało że wycieków płynu nie ma a wisko pracuje prawidłowo i dalej się przegrzewa to głównym podejrzanym jest pompa wody.
-
Miałem coś takiego ale dawno temu w Fiacie. Autko zaparkowałem, wyłączyłem silnik, zostawiłem na pierwszym biegu i wyszedłem z auta. Oddaliłem się od auta jakieś 3m i słyszę "pyrk pyrk" i nagle "Łub..." patrzę a Fiacina przywalił w Poloneza. Od tamtej pory po zgaszeniu silnika mocno zaciągałem reczny, a silnik przez chwilkę sam jeszcze miał samozapłony. Problem okazał się z zapłonem. W BMW gdzie jest komputer zapłonu się nie reguluje, zapłon regulowany jest na podstawie czujnika wału korbowego i czujnika wałka rozrządu oraz czujników spalania stukowego. Najprawdopodobniej uszkodzone są czujniki spalania stukowego, lub rozrząd jest źle ustawiony, albo jest zła mieszanka paliwa, duża ilośc oleju się spala i wytworzyło się strasznie dużo nagaru w silniku np na denku tłoka lub na zaworach lub na świecach. Ten rozgrzany nagar po zgaszeniu silnika ma tak wysoka temperature że w cylindrach napewno jest widno, wystarczy niewielka ilośc paliwa która scieka z wtryskiwacza i samozapłon gotowy. Tego nagaru można sie trochę pozbyc wybierając się w dłuższą podróż, i najlepiej jak silnik czesto będzie pracowac w górnej granicy prędkosci obrotowej. Oczywiście stopniowo a nie odrazu po wyjeździe. Przy złym zapłonie silnik może się dziwnie szybko nagrzewac, a nawet przegrzewac mimo sprawnego układu chłodzenia.
-
W moim 318is też była chmura czarnego dymu, a na hamowni wynik wyszedł wzorowy - 143,2KM. Zimą odpalał na pojedynczych cylindrach a w lusterku z tyłu widziałem czarny dym jak w dislu. Nie miałem zarejestrowanych błędów w sterowniku/komputerze które wskazywały by na przyczynę, z problemem walczyłem ponad 2 lata. Przyczyną były zacierające się zawory w prowadnicach zaworowych. Gdy silnik był zimny zawory otwierały się ale nie zamykały się do końca. Sprawdź kompresję na wszystkich cylindrach, gdy silnik jest zimny.
-
Kolego, miałem kiedyś E36 318i m40 - bardzo fajny silnik. Niestety pijany kierowca zniszczył mi auto :( Masz szczęście że posiadasz 318i M40 ponieważ naprawa silnika jest tania, a po naprawie tego silnika będziesz bardzo miło zaskoczony jego osiągami. Na początek nie używaj LPG, inaczej zniszczysz osprzęt silnika. Po naprawie dobrze by było założyć sekwencję, starsza generacja LPG narazi Cię na niepotrzebne koszta. W głowicy silnika musisz wymienić wałek rozrządu ( to główna przyczyna słabych osiągów ), dźwigienki oraz popychacze hydrauliczne, uszczelniacze zaworowe plus polerka gniazd zaworowych i zaworów, trzeba też pamiętać o oczyszczeniu/udrożnieniu magistrali olejowej która smaruje wałek rozrządu. Twoje autko nie osiąga max prędkości ponieważ ma mocno wytarty wałek rozrządu, oraz dzwigienki itp, - trzeba zrobić remont głowicy i w żadnym wypadku nie stosować oleju mineralnego. Nad wałkiem rozrządu jest magistrala olejowa w której są bardzo małe otworki, są zbyt małe dla gęstego oleju mineralnego - głownie zimą nie ma smarowania wałka rozrządu do momentu aż silnik złapie plusową temperaturę. To podstawa eksploatowania M40 zimą! Mało który mechanik o tym wie i w 99% zaprzeczy. Mariusz