Dziękuję za miłe komentarze :) W końcu dorwałem lepszy aparat i mogę pokazać moją ślicznotkę dokładniej. Od zakupu zrobiłem już ok. 3 tyś km. Na razie koła się kręcą nic złego się nie dzieje, oprócz szczegółów wizualnych, technicznych które będę się starał powoli likwidować. W trasie zauważyłem również brak uchwytów na kubki, bo ten w podłokietniku jest mało wygodny :/ Również uważam, że do takiego wyglądu bardziej pasował by silnik 3.0d lub 3.0i, ale muszę się cieszyć z tego co mam. Jak na razie na autostradzie, oczywiście niemieckiej :D, leciałem nim 220 km/h, auto się prowadzi jak po sznurku. Myślę cały czas nad wirusem, ale nie wiem czy to jest dobry pomysł przy dużym przebiegu, chociaż auto było na bieżąco serwisowane.