Skocz do zawartości

Wioletta

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    1 004
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Wioletta

  1. Chętnie bym to mówił właścicielom X5 ale nie mogę ich dogonić. :wink:
  2. A ja "przeżywam" drżenie przy prędkościach obrotowych silnika 1000 - 1100. Czy może ktoś potwierdzić czy to jest w normie? Obawiam się, że nie jest, bo zaraz po wymianie oleju w skrzyni begów silnik "omijał" ten zakres obrotów. Wskazówka płynnie przechodziła przez ten zakres. Teraz to już nie pamiętam jak się zachowywał silnik przy tych obrotach gdy kupowałem auto. :cry:
  3. Mi w sumie nawet nie chodzi o jakieś nadmierne prędkości, tylko świadomość że jest coś nie tak z układem jezdnym. Natomiast co do większych prędkości... to pojęcie względne. Nawet niektórzy w stopce mają napisane, że ci co jadą wolniej od nas, to cioty, a ci nas wyprzedzają, to szaleńcy. :wink: Dziś na podnośniku miałem okazję przyjrzeć się oponom. Ponad pół roku temu były wymieniane opony, niektóre tuleje i końcówki, bo miały luz. Naprawa zakończona ustawieniem zbieżności. Przy tych "zabiegach" nie uczestniczyłem, ale po kilkunastu dniach miałem okazję sprawdzić wymienione części i nie miałem zastrzeżeń. Natomiast opony... trzem ścina bieżnik od środka. Czwarta dobrze wygląda. Trudno powiedzieć jak było z tym ustawieniem zbieżności. Założonych tematów o tym jest bez liku. W moim przypadku ewidentnie ta usługa była pominięta, albo wykonana nierzetelnie, lub nieumiejętnie. Pomijam fakt, że sama kierownica jest minimalnie "przestawiona". Jutro umawiam się na geometrię kół. :)
  4. No to mnie "pocieszyłeś". :wink: Myślałem już zmieniać amory na tyle, bo oprócz wymiany tych końcówek i tulei po tejże też stronie, miałem poprzerywane osnowy na oponach. Były nie do wyważenia. Wymieniłem wszystkie opony na nowe. Widać auto było katowane, więc amortyzatory pewnie też są nadwątlone. Może się szarpnę na nowe ori (tanie nie są), ale muszę odchorować wcześniejsze wydatki. Usterek było dużo więcej, drobniejszych i grubszych. Oczywiście to nie koniec. Najgorsze będzie, gdy wymiana tylnych amorów nic nie da. Będzie kusić na wymianę przednich. Sam nie wiem co robić. :( Póki co, geometrię sobie zafunduję. Wydatek niewielki. :wink:
  5. Mam dopompowane, ale z innego powodu. Zawsze gdy zmienia się pogoda to zauważam spadek ciśnienia w kołach. Problem ze stabilnością jednak dalej istnieje. Do 120/h jest jako tako. Powyżej trzeba lekko, lecz często korygować. Jest to męczące na dłuższych trasach. :( Poprzednią beemkę miałem "waloną". Nie pojechałem na ramę prostować budy. Ciężko było ustawić zbieżność. Dyskomfort był przy każdej prędkości poza terenem zabudowanym. Dopiero 2 lata temu jeden diagnosta dobrze mi ustawił koła. Przestało opony ścinać, ale stabilność się nie poprawiła. Powiem więcej... różnica odległości między osiami jednej i drugiej strony wynosiła około 10 mm. :mrgreen: W F11 odległości te są jednakowe. Też była "walona", ale mam kwity, że naprawa była profesjonalnie przeprowadzona. Pół roku temu wymieniane miałem: końcówkę drążka, tuleję na tylnym górnym wahaczu i na wózku. Wszystko na jednej stronie. Mechanik mówił, że zawsze robi zbieżność po takich zabiegach. Może i robił, bo kierownicy nie ustawił mi idealnie na środku. :? Opon nie ścina. Minęło ponad pół roku. Chyba jednak pojadę robić geometrię.
  6. Fajnie, że taki temat został założony. :) Nie wiedziałem, że Black Sapphire Metallic ma jeszcze inne odcienie. Kiedyś spotkałem kolegę, który też miał beemkę w tym samym kolorze. Jakoś tak w rozmowie wyszło, że ma Black Sapphire Metallic. Spojrzałem na swoją i zwątpiłem co ja mam za kolor, bo furak był już malowany. Niby na naklejkach mam też Black Sapphire Metallic, ale jednak bardziej połyskliwy. :)
  7. Wioletta

    czy ten dział umarł?

    Link "mówi" - Twoja strona została zablokowana. :?
  8. Wioletta

    Felgi do F10

    Wychodzę z tego samego założenia. :cool2: Taki wybór ma jeszcze wiele innych zalet.
  9. Swego czasu też zastanawiałem się nad kupnem czegoś takiego. Kupiłem wężyk z zaworkiem z Chin. Miało to dawać możliwość odpowietrzania w pojedynkę. Możliwe, że nie umiem tego opanować. :( Doszedłem do wniosku, że skoro raz na dwa, czy trzy lata wymieniam płyn hamulcowy, to zostanę przy tradycyjnej metodzie. :wink:
  10. Mam wstawione fotele z przedlifta i jego szyny mają szerszy rozstaw. :wink:
  11. Wyrafinowany sabotaż! Tyle niepotrzebnych pierdół się wyświetla, a jednej bardzo przydatnej informacji o wypalaniu DPF nie ma! Prymitywna pazerność korporacji na pieniądze! :mad2:
  12. Czy byłby ktoś tak dobry i wrzucił fotkę podłączenia instalacji pod tę popielniczkę? :wink: Niedawno zmieniałem dekory... wtedy odkryłem, że nie mam podświetlanej popielniczki. Tylko kabel (wychodzący z wiązki) z białą wtyczką leży. Ktoś przede mną zmieniał listwy. Teraz nie wiadomo jak i do czego był podłączony. Podejrzewam że do popielniczki, ale kabel idący od popielniczki (podświatlanie ledowe) z nowego zestawu jest zakończony małą czarną wtyczką. Oczywiście nie pasują ze sobą. Z pośpiechu nie sprawdziłem czy jest prąd w tej białej wtyczce, ani zdjęcia nie zrobiłem. :(
  13. NewTis znów mi nie działa. :(
  14. Wielkie dziękuję dziubek_ma! :cool2: Jak się trochę ociepli, to tam zerknę. Jest to bardzo możliwe, bo wiele innych usterek wynikających z niedbalstwa zostało już usuniętych.
  15. Wioletta

    Akumulator

    Jeśli nie chcesz problemów, to musisz wstawić dwa jednakowe akumulatory. Najlepiej nowe. Tu nie zaoszczędzisz, ani fabryki nie poprawisz jeśli wrzucisz coś o większej lub mniejszej pojemności.
  16. Dziękuję adam111! :cool2: Niedługo się za to wezmę.
  17. Pozwólcie, że podepnę się pod temat. :wink: Jest zimno i nie chce mi się grzebać... możliwe, że problem tkwi w przednim zderzaku. Gdy tylko wrzucę wsteczny, zaczynają pikać przednie czujniki. "Wykrywają" niewidoczną przeszkodę. Nie wiem skąd taka ich nadwrażliwość. Jednak dojeżdżając do samej przeszkody, wydaje mi się że reagują prawidłowo. Tylko ta "nadwrażliwość". Tylne wg. mnie zachowują się prawidłowo. Pikają tylko wtedy gdy dojeżdżam do przeszkody. Nigdy nie miałem samochodu z czujnikami więc myślałem, że jest to norma. Byłem pochwalić się furą ostatnio u kolegi, co ma X3. Po przejażdżce powiedział, że z tymi przednimi czujnikami coś nie halo. :(
  18. Co do wibracji na kierownicy... są już założone tematy. Nie warto tego tu poruszać, bo przyczyn jest wiele. :wink:
  19. Dzięki autorowi za założenie tego tematu! :cool2: Zaraz po zakupie fury zauważyłem niewielkie ubytki płynu chłodzącego. Na wężach i łączeniach poniżej chłodnicy EGR były ślady. Wkrótce czekała mnie niespodziewana długa podróż i nie było czasu na naprawę. 5 litrów deszczówki wystarczyło spokojnie na 5 tys.km. W drodze powrotnej zapaliła się żółta kontrolka z wizerunkiem silnika. Sprawdziłem na szybko poziom płynu i oleju. Było ok. Następnego dnia kontrolka się nie zaświeciła. A później to już loteria. Zanim zlokalizowałem faktyczne miejsce wycieku, niepotrzebnie wymieniłem dwa węże. "Winowajcą" okazał się wężyk nr. 11 53 8 511 761. :cry: Kontrolka co raz częściej się zaświecała. Komputer warsztatowy okazał się zbyt ubogi i nie wykrywał błędu. Jedyne co wskazywał, to problem z EGR. Zdemontowałem chłodniczkę upatrując przyczyny w zaworze. Niestety, wszystko wyglądało jakby niedawno było montowane. Sadzy co kot napłakał. Zawór chodził bez zarzutu, więc montaż i jazda. Żółta kontrolka od blisko miesiąca już się nie pokazuje, ale niestety płynu nadal ubywa. Mało tego, po montażu chłodniczki zaczęło jeszcze zalatywać spalinami do kabiny po każdym ruszeniu z miejsca. :(
  20. Bardzo dawno na forum któryś z moderatorów uprzedzał, by nie zakładać tematów typu "problem". Jest to zbyt ogólnikowe pojęcie. Wtedy ciężko znaleźć to, co nas konkretnie interesuje. Po prostu szukanie igły w stogu siana.
  21. A gdzie ta temperatura oleju w ASB się wyświetla?
  22. Myślałem, że teraz zimą "susza" w biznesie więc odwiedziłem dwa warsztaty. Niestety, nie dość że drogo, to jeszcze wydaje im się że łaskę robią. :roll: Łudziłem się, że dam swój gaz R134a, to będzie taniej. Niestety nikt nie idzie na taki układ. :( A co myślicie, gdyby samemu zaaplikować ten gaz? Nigdy tego wcześniej nie robiłem. Jest to zestaw do samodzielnego nabijania. Mam jeden pojemnik i pewnie będzie mało (coś niewiele ponad pół kilo), więc trzeba będzie dobrać. Wtedy dopłaciłbym serwisowi tylko za brakującą ilość.
  23. To teraz inne pytanie... czy miał ktoś z Was okazję wymieniać czy naprawiać regulatory korygowania zasięgu świateł? Muszę snop światła sprowadzić z rowu na ulicę. Regulator mam chyba uwalony. :?
  24. Dziękuję I to mi wystarczy. :cool2:
  25. Nigdy nie miałem okazji jeździć na nivo. W nocy (patrząc przed siebie na snop świateł mijania) na nierównościach, mam wrażenie że samochód za bardzo się kołysze. Jakby amortyzatory były zużyte. Niedawno byłem na przeglądzie. Niby wszystko jest ok. :? Ten typ tak ma?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.