Skocz do zawartości

Knurr

Zarejestrowani
  • Postów

    97
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Knurr

  1. Wtedy trzepałoby przy hamowaniu hamulcem a nie silnikiem (czyli przy ściągnięciu nogi z gazu).
  2. W 320i manual RWD, od przebiegu 7tys.km mam taki wkurzający objaw: na rogrzanym napędzie (przejechane wiecej niż 20km), podczas hamowania silnikiem pojawia się 'trzepotanie' gdzieś z napędu. Efekt taki, jakbym wjechał na delikatną tarkę przed skrzyżowaniem. Obecnie samochód ma przejechane 60tys.km i doszło jeszcze jedno zjawisko: sporadyczne wibracje przy prędkościach autostradowych. Coś jak niewyważone / krzywe tylne koła, najczęściej w momencie gdy droga robi się lekko pod górkę. W obu przypadkach najgorsza jest losowość występowania. Są dni, kiedy prawie tego nie ma a są takie, że dostaję szału. Serwis oczywiście nie widzi problemu lub udaje że nie widzi. Ktoś przerabiał coś podobnego? Pozdrowienia!
  3. Możesz zamówówić wersję bez emblematów (na błotnikach i/lub na klapie). Ja tak zrobiłem ;)
  4. Knurr

    B48 vs N20/N26

    Też Kraków i też 320i B48. Nigdy nie przekroczyłem 9.5 przy swobodnej jeździe, głównie ul. Opolską ;)
  5. A felgi masz proste? Bo pomiar geometrii może zafałszować nawet niedbale pomalowana felga (grubszy lakier w jednym miejscu). Przerabiałem temat... Pozdrowienia
  6. W poprzednim samochodzie ze stałym AWD opony też mi ząbkowały. Ale nie było takiego dramatu jak w F31 i rotacja była robiona 'na wszelki wypadek'. Teraz mam zdecydowanie większą motywację ;)
  7. Nie zapominajcie o rotowaniu kół. Po 10-15 tys. km opony (przy RWD przednie!) dostają zębów. Trzeba zrotować i jest dobrze przez kolejne 10-15tys. ;)
  8. Miałem (w sumie to mam...) to samo. Lista błędów dość długa, wskazująca na problemy w protokole komunikacji między modułami elektroniki. Dość ważna konsekwencja (prawdopodobnie tej usterki) to błędne wskazania licznika przeglądów. Od kilkunastu tysięcy pokazuje przegląd przy 33 tys. km ;) ASO czeka na nowy moduł zegarów. Jest przerwa w dostawie do magazynów, podejrzewają że producent próbuje rozwiązać problem i wprowadzić na rynek już poprawiony element.
  9. RF dostałem razem z samochodem (teraz to jedyna opcja). Oryginalne zimówki (dołożone do Comfortlease) też więc są RF. Gdybym sam decydował to pewnie wziąłbym zwykłe. W każdym razie na 16" wreszcie zacząłem czuć jakiś 'feedback' na kierownicy. Na 17" prowadzenie było 'taboretowe' - zero komunikacji z samochodem w zakrętach. Byłem niedawno wieziony 320i na zimowych 18" nie-RunFlat. I przynajmniej z pozycji pasażera miałem wrażenie, że samochód jest bardzo twardy i nerwowy. I nie oznacza to, że oczekuję komfortu. W poprzednim samochodzie miałem Potenze 215/45R17 i byłem zachwycony prowadzeniem :D
  10. Nie kupiłbym auta bez jazdy próbnej. Ja żeby przejechać się 320i pojechałem do Niemiec ;) Moim pierwszym celem było 320d XDrive. Po jeździe próbnej wiedziałem, że nie zniosę tej charakterystyki silnika. Do tego ilość klekoczących plastików (jednak dyszel przenosi sporo drgań na nadwozie) była... dużym zaskoczeniem :roll:
  11. Zaraz zostanę zjedzony ale polecam zimówki 16". W porównaniu do letnich runflatów 17", samochód wreszcie zaczął się w miarę przyzwoicie prowadzić... :roll: Ktoś mi mówił, że 205/60R16 (runflat) to optymalny rozmiar do 'trójki'. Nie wierzyłem dopóki sam nie spróbowałem :P
  12. Jak sam zauważyłeś: poprawili :P Jechałem 320i MY12, jeżdżę 320i MY16. Różnica jest... hmm, kolosalna? Zwłaszcza jak chodzi o szum powietrza wokół przedniej szyby.
  13. Filip, kto by to wszystko czytal :lol: Z pobieżnie analizy tabelek wnioskuję, że różnice pomiędzy 0W40 a 5W30 są niewielkie ;) A nie garażujesz przypadkiem samochodu? Do tego zauważyłeś, jak szybko Twój B48 nagrzewa olej? (ja po 5-6km mam już ponad 100stC na wskaźniku) Więc w sumie po co Ci super rzadki olej... :lol: Tak tylko chciałem zamieszać... :cool2:
  14. Tu jest wszystko fajnie wytłumaczone: https://www.jcmotors.com/images/understanding_motor_oil_viscosity.pdf
  15. No i znowu uproszczenie jest 'nie do końca'. Bez problemu można znaleźć olej 5W30, który lepkość w 40st.C będzie miał zdecydowanie (tak o 20-30%) niższą niż 0W40. Są też takie 5W30, które lepkości w 40 i 100st.C mają w zasadzie identyczne co Mobil 0W40 :P
  16. To prosta droga do stwierdzenia, że trzeba wlewać olej odpowiedni do pogody każdego ranka ;) Jeśli chodzi o oleje, prawdziwych uogólnień jest niewiele. Albo zgłębisz wszystkie niuanse (nie tylko dotyczące oleju ale także konstrukcji silnika) albo wlewaj 5W30, wymieniaj częściej i się nie przejmuj. Unikałbym tylko Castrola, z uwagi na skłonność marki do inwestowania więcej w marketing niż R&D.
  17. Podoba mi się to zdanie :lol: Wrzuć może jakiś clip jak to robisz. :) W obecnej wersji softu (z IX.2016) nawet kompletna fujara jest to w stanie zrobić (poprzednio automatyczna przegazówka była nieco spóźniona i bardziej przeszkadzała niż pomagała). W ogólnym przypadku: nie puszczasz całkiem gazu tylko ujmujesz nieco ;)
  18. Chciałem coś wyciąć ale w sumie wszystko powyżej jest istotne ;) Że AT jest bardziej komfortowy, zwłaszcza w mieście, to oczywiste. Natomiast ja lubię trzymać silnik na nieco wyższych obrotach - taka słabość, nie lubię jak mi rzęzi i wibruje pod tyłkiem (choć przyznaję, F31 jest pod tym względem bardzo dopracowane). Do tego wykształciłem umiejętność szybkiej i nieodczuwalnej redukcji biegu (żadnego szarpania itd.). Więc ja znajduję osobliwą przyjemność w szybkiej redukcji biegu a później 'ogień' ;) I jak dotąd znane mi automaty zawsze utrzymywały silnik na zbyt niskich obrotach a redukcja była zbyt wolna. Jedyne akceptowalne ustawienie ZF-a to (jak już pisałem) tryb 'lewarek do siebie'. Wtedy jestem w stanie z nim żyć ;) Tylko, że chyba nie o to projektantom chodziło ;)
  19. A tam... kwestia przyzwyczajenia i odpowiedniego operowania gazem. Długo jeździłeś tym automatem, że masz takie zdanie na temat tej skrzyni? Może nie zdążyłeś się przyzwyczaić? Skrzynia sama inteligentnie tym steruje i jeżeli odpuszczasz gaz i zapotrzebowanie na moc maleje to wrzuca wyższy bieg i w normalnej jeździe to jest fajne, bo po co ma trzymać na obrotach, skoro wciśnięcie energiczne gazu zrzuca bieg lub biegi w dół. [...]' Nie jeżdziłem ZF-owymi automatami z silnikiem B48, to fakt. Natomiast przejechałem od kilkudziesięciu do kilkuset kilometrów 320d, 218i, 530d oraz jeszcze LR Disco - wszystkie z ZFem ;) No i poza 530d, które wg mnie dobrze grało z tą skrzynią, nie wpadłem w entuzjazm. Najgorzej było wg mnie w 320d oraz w Landku. Jakoś tej błyskawicznej reakcji nie czułem. Landek po zjechaniu z autostrady dawał się prowadzić tylko 'na manetkach'.
  20. Pewnie jak zwykle jest kompromis pomiędzy precyzją operowania a tłumieniem drgań. A muszę przyznać, że zmiana biegów jest dość sprawna (poprzednio jeździłem subaru, tam pod tym względem było... swoiście;)). Czy warto dopłacić do AT? Nie wiem, dla mnie to kwestia spełnienia swoich własnych oczekiwań. Mam Comfort Lease więc w zasadzie niczym (odsprzedażą zwłaszcza) nie muszę się przejmować. Bierzesz kombi? Jeśli tak to upewnij się, że domówiłeś relingi (bo inaczej bagażnika nie założysz) :P :roll:
  21. Czyli żałujesz, że kupiłeś ze skrzynią MT? Jak bierze sprzęgło, czy szarpie, czy drga lewarek? Nie żałuję. Sprzęgło bierze jak w dupowozie ;), nie szarpie, lewarek może trochę drga na biegu jałowym ale mnie to nie przeszkadza. Automatem jeździłbym tylko w trybie M/S (lewarek do siebie). Tryb 'D' jest nie na moje nerwy - wrzuca wyższe biegi w szaleńczym tempie, utrzymując silnik poniżej 2000RPM, w COMFORT tak samo jak i w SPORT.
  22. Rozumiem, że pytanie dotyczy nowego silnika B48? Bo między skrzynią MT w N20 a MT w B48 jest spora różnica przełożeń. Przykładowo dla 320i: w B48 przy 140km/h jest nieco ponad 2500RPM, w N20 równe 3000RPM. I przejechawszy już 18kkm 320i z tak długą skrzynią w sumie nie dostrzegam jej zalet. Silnik jest na tyle cichy, że na autostradzie i tak zagłuszają go inne dżwięki. A przyśpieszanie oczywiście najczęściej wymaga redukcji (na IV biegu przy 4000RPM jest 140km/h). Różnica w zużyciu paliwa? Podejrzewam, że marginalna...
  23. Nie, mam na myśli szarpanie po odjęciu gazu (hamowaniu silnikiem) a następnie przyśpieszaniu.
  24. Może komuś się przyda: wygląda na to, że pomogło wgranie nowego softu. Nie ma już ruletki temperaturowej, wentylacja ma większą wydajność. Będę testował dalej ale na razie wygląda obiecująco. Przy okazji; znikęło szarpanie podczas przyśpieszania (update jest globalny, z ECU włącznie).
  25. Temat jest chyba znany (bimmerpost.com) - w F30/31 jest montowany przeinteligentny system wentylacji, który żyje własnym życiem. Niestety, to życie bywa oderwane od rzeczywistości ;) Bywa np. tak, że przy temperaturach otoczenia ok. 15st. C nagle włącza się kompresor klimatyzacji mimo, że klima jest wyłączona ('AUTO' wyłączone, klimatyzacja wyłączona przyciskiem po prawej, ogólnie panel sterowania ciemny). Efekt jest taki, że z górnych nawiewów co 2-3 minuty wali chłodem. Ustawianie temperatury na panelu bez znaczenia. Położenie górnego pokrętła bez znaczenia. Przy tym wszystkim nawiew ma niską wydajność, powodującą zaduch we wnętrzu :roll: Oczywiście po włączeniu dmuchawy na max. robi się lepiej. Całość, po kilku godzinach podróży, najdelikatniej mówiąc jest mocno denerwująca :twisted: Ktoś przerabiał? Komuś udało się problem rozwiącać? Myślałem, że może filtr kabinowy się zatkał. Ale jest dość duży i po 13kkm (tyle samochód ma przejechane) to raczej niemożliwe. Pozdrowienia!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.