Cześć wszystkim, mam na imię Adam i oczekuję właśnie na swoje BMW F25 X3. Dlaczego akurat BMW? A nie Mercedes, czy Audi, ewentualnie Lexus i kilka innych? Zanim zapadła decyzja, pojeździłem kilkoma autami i okazało się, że np. Mercedes GLC ma mało logicznie uporządkowaną deskę rozdzielczą. A już totalnie rozwaliło mnie umiejscowienie sygnalizacji czujników cofania. Pewnie można by się przyzwyczaić, ale ..., druga kwestia to Ad Blue, może i ekologia jest ważna, ale ...., kolejna rzecz o której trzeba pamiętać, koszty, jakieś obowiązki itp. Audi Q5, środek, w szczególności lewarek zmiany biegów (automat), trąci myszką tak mocno, że no niestety nie.... . Lexus (jakieś dziwne oznaczenie-konkurent X3), zaskoczył mnie - niczym. Bezosobowe auto, nijakie. Volvo XC60 deska rozdzielcza jak lotnisko, odległość do szyby jak ocean, zresztą nigdy nie uważałem Volvo za konkurenta Mercedesa czy BMW. Inne auta albo nie są godne uwagi w ogóle, albo są zbyt drogie, jak np. Porsche Cayenne. BMW, zaskoczyło mnie ergonomią deski rozdzielczej, iDrive jest logiczny i szybki. Jedynie pisanie na touch Padzie to pomyłka, zbędny bajer, na szczęście nie trzeba za to dopłacać. No i Connected Drive, Google Maps, internet to już przesada, ale jest, prognoza pogody w miejscu docelowym itp. aż chce się jechać na wakacje. Nawigacja fabryczna z informacjami drogowymi on-line to jest standard, który każdy z nas ma w telefonie, a teraz również w aucie. Ale nie w innych markach. Obsługa klienta w salonach, też ma znaczenie. Mercedes olał mnie totalnie z góry na dół, z pogardą dali do zrozumienia, że mają mnie w dupiu (hmm, coś nie tak? a ludzie często mówią w cudzysłowiu, a poprawnie jest w dupie i w cudzysłowie :-) ) - taka mini lekcja polskiego. Obsługa klienta w salonie w skali od 0-5 Mercedes 0 !!! BMW 3,5-4 Audi (testowałem tylko używane) Lexus 4 Toyota 4,5-5 (przez przypadek tam trafiłem i mnie zatkało w kwestii obsługi). Volvo (tylko używane) To tyle, pozdro !