Cześć. Od jakiegoś czasu, może od 2 miesięcy moje BMW z rana po odpaleniu lekko szarpie i faluje obrotami. Nie jest tak zawsze, czasem odpala i jest ok. Trwa to tylko przez kilkanaście sekund i zanika, choć już 2-3 razy zdarzyło się, że zapaliła się kontrolka Check Engine i całą budą mocno telepało - wyraźnie chodził bez jednego cylindra. W komputerze zapisał się błąd 29CD. Obecnie auto jest u mechanika, przełożyli na razie cewkę na inny cylinder. Czy sądzicie, że może to być coś poważniejszego? Już na zawieszenia wydałem sporo kasy i jak się teraz okaże, że jest problem mechaniczny z silnikiem, brak kompresji, to będzie trzeba będzie chyba auto oddać na złom 😞