Witam Jako że jestem nowy pragnę uprzejmie powitać wszystkich klubowiczów. A teraz przedstawię mój problem. Auto kilka dni temu po przejechaniu ok 5 km od momentu zapalenia się rezerwy niespodziewanie zgasło.Po dwukrotnej próbie odpalenia padł akumulator ( ma 1 rok) i cały czas super odpalał. Holowanie do warsztatu, w którym stwierdzają błędy: błąd katalizatora,przepływki,termostatu. Auto mimo ich wielu prób nie odpala a paliwo jest. Dolewają 10 litrów paliwa auto odpala i pozostaje tylko błąd termostatu( auto ładnie się nagrzewało i trzymało temperaturę). Po tej przygodzie pojawiły się dziwne dźwięki silnika.Pierwszy to takie krótkie wycie jakby ktoś bawiąc się w ducha robił ŁUUUUUUU. Pojawia się on krótko po odpaleniu i czasami w czasie jazdy.Drugu to jakby świst rolki ale to nie ten trop. Następne problemy. Przy dodawaniu gazu całe oświetlenie samochodu zaczyna się rozjaśniać a przy każdym spadku obrotów przygasa. Słychać dziwne bulgotanie przy przełącznikach ogrzewania. Wskazówka temp. silnika nie opada ok 3 mm do początku skali i z tego poziomu startuje. Po przekręceniu stacyjki słychać terkotanie z lewej strony tablicy wskaźników (wskaźnik paliwa).Przy wyłączaniu ten sam dźwięk.Auto momentami strasznie muli i na zewnątrz czuć zapach oparów benzyny. Samochód mimo swojego wieku (2001) ma przejechane i na bank udokumentowane 132000 km.Samochód kupiony osobiście od pierwszej właścicielki w Berlinie, która go pieściła i cały czas serwisowała w ASO BMW. Samochód przed awarią nie miał żadnych złych objawów i błędów. Smigał super. Przepraszam że napisałem taki elaborat ale chciałem jakoś opisać mój problem