mateuszski

Ciesz się kolego że buczenie nie masz hehe w połączeniu z wibracjami miód malina jak to śpiewa pewien zespół. Zastanawia mnie jedna sprawa bmw na forum uchodzi za tak idealny wóz szybki malo pali i wogole a w rzeczywistości nikt z nas przed znajomym przecież się nie przyzna że kupił bmw ładuje kasę i ciągle coś się pierdzieli. Poszukajcie sobie na innych forach Audi Lexusa Mercedes czy mają takir problemy i czy ich fora są tak rozbudowane. Wystarczy w Google wpisać usterkę bez wpisywania marki a odrazu wyskakuje masa stron z forum bmw, o czymś to świadczy.

Wibruje nadal. Odpuściłem bo zaraz się okaże że jedyną rzeczą której nie wymieniłem to karoseria hehe

Ja mam buczenie najbardziej odczuwalne przy 1500obrotow. Najbardziej słychać przy rozpedzaniu np do 80 jak już sie nie rozpędzam automat zmienia bieg wyżej spadają obroty i Buczy. Ja nie wiem co usterka i awaria nikt nie potrafi naprawić najpierw wibracje pozniej buczenie. Trzy lata i nikt nie znalazł usterek. A nie będę już kasy pakowal w stare auto

Też mam podobnie. U mnie w zimie na mrozach na zimnym silniku przy prędkości 80 na tempomacie występowało lekkie falowanie obrotów. Mój mechanik mówi że konwerter nie jest idealny ale napewno lepszy niż regenerowany za 600-700 jak już robić to na oryginalnie regenerowany przez zf a to już duże koszta. U mnie jeszcze występuje coś takiego ze jak jadę i jest zapiety lock UP czasami przed wyprzedzeniem lub mocniejszym przyspieszenie chciał zredukować bieg a nie może..... Myślę że konwerter uszkodzony może przekazywać to buczenie na silnik a później wydech i taka basowo Buczy....

Buczy nadal basowy dźwięk jest cały czas. Najbardziej przy prędkości 80 jak obroty silnika są na 1500. Podczas wypalania dpf Buczy z zdwojoną siła niż dawniej. Samo raczej nie przejdzie. Nie wiem może to turbina lub konwerter... Na zimnym silniku przy włączonym tempomacie 80 lekko minimalnie faluja obroty. Praktycznie niezauważalne

Tak wymiana poduszek na uzyki ori (100zl komplet) rozwiązało problem drgań przy schodzeniu z obrotów. Nowe Corteco to jakiś syf, poszly w kosz....

Tylko że ja mam dpf i katalizator też. Byłem u szpeca od BMW i mówił że dpf w świetnej kondycji...

Wymieniłem poduszki na Ori i końcowy tłumik. Zero poprawy nadal basowy dzwiek

Nie wiem czy przyczyną całego zamieszania nie są twarde poduszki silnika. Silnik chodzi jakby twardo pokrywa bardziej drga. Corteco to podobno oryginał a nie jest idealne. Tym bardziej że na zimnym jak go przyczymam na 1500 obrotów i puszczę gaz to jak obrotomierz jest około 1000 to mocniej zadrży aż słychać to wewnątrz auta. Dźwięk jakbym po tarce przejechał.

Gratulacje rozwiązania problemu:) u mnie niema xdrive

Zgadza się kolego u mnie niema. W 535d jest stojąca za samochodem w prawej końcówce. Zastanawia mnie to dlaczego jak zapcham prawa końcówkę szmata nie buczy. Natomiast z lewej spaliny idą z większym ciśnieniem. Jak odetkam to buczy i większe ciśnienie spalin jest w prawej. Chyba że w tłumik w środku coś się przepalilo lub zgniło. Sprawdzałem dzisiaj roznymi programami z boscha ista+ inpa i żadnego błedu

Tylko że ja nie mam żadnego przewodu kabelka który by łączył ten zawór z tlumikiem. Wydech był ściągany wiele razy jedyne co go łączy z samochodem to wieszaki. Także u mnie to chyba nie występuje...

Witam. Mam dosyć trudna usterkę do zdiagnozowania. Od pewnego czasu około 4 miesiące męczę się z mocnym buczeniem z okolic tyłu samochodu. Jest to trochę mylące bo stojąc przed autem też mocno daje basem. Usterka wyszła podczas normalnej jazdy dojeżdżając do świateł zaczął buczec i tak do dzisiaj. Przed buczeniem wymieniałem poduszki silnika (corteco) i spawalem nowa złączkę elastyczna wydechu (bosal) spawanie było na samochodzie niema żadnych naprężeń jest tak jak przed. Wszystko było ok po tych naprawach ale po około miesiącu zaczął buczec. Niema żadnych bledow. Auto ma orginalny i sprawny katalizator dpf sprawdzany jest ok wypala sie. Filtr powietrza wymieniony odma nie cieknie. Przeplywka EGR wszytko ok. Wcześniej tak buczało jak wypalał się dpf może trochę ciszej. Teraz jak się wypala to buczy dwa razy glosniej. Przez przypadek zapchałem szmata lewa końcówkę wydechu nic to nie dało. Zatykajac prawa prawie idealnie buczenie ustało w 95%. Zauważyłem że z lewej dużo mniej dmucha niż z prawej. Zatykajac prawa dmuchanie zwiększa się w lewej. Podobno są jakieś przepustnice w wydechach tzn w środku tłumika ale to chyba w 535d i jest na podcisnienie. Już sam nie wiem czy wymieniać tłumik czy to wina przepływu spalin i gdzie szukać.

Najpierw przeczytaj temat od początku a później doradzaj. Jeśli samochód rozpędzam na podnośniki bez kół i wibracje nadal sa to dowazanie napewno mu pomoże.

Tuleje sprawdzone tylnej belki jest ok dyfra tez ok. Zawieszenie tylne było opuszczone zadych luzow. Gdzies na forum trafiłem na temat ze łożysko w skrzyni na ataku tam gdzie flansza do której przykręca sie wał może mieć luz. Lub tez łożyska w dyferencjale...

Podejrzewam tuleje dyfra lub tuleje tylnej belki. Jedyna rzecz co przychodzi mi do głowy nie była ruszana i moze powodować wibracje. Na oko wygladaja ok pozrywane tez nie sa. W sumie to poduszki pod silnikiem tez mialy byc ok a po wyciagnieciu tragedia. Juz sam nie wiem, a samo sie nie naprawi. Tylko niechce znow dobrego na dobre wymieniac albo wymienię i tak to nic nie zmieni.

Poduszki wymienione. Jedna i druga uszkodzona dosyc mocno.... Wibracje nadal sa zero poprawy

Przegub wymieniony. Stary miał bardzo duze luzy pomimo wymiany wibracje sa nadal takie jak były. Zadnej poprawy. Przy okazji okazało sie ze poduszka silnika od strony pasazera jest uszkodzona. Silnik lekko przechylony. Od strony kierowcy jest lepiej chodz nie wyglada to dobrze. Kupilem dwie z CORTECO wymiana w piatek.

Wszytko mam kupione. Przegub zamiennik za 300zl plus dekiel na przegub (ten od strony dyfra) z ASO 45zl gumę od strony wału z osłoną przełoże stara bo jest w dobrym stanie. Wymiana będzie 9 października także dam znać.

Oczywiście że może to być koło pasowe. U mnie wytrzymalo 240tys jeśli widać pęknięcie zazwyczaj po wewnętrznej stronie od silnika to wymieniaj bo i tak się rozleci. Kup corteco drogie ale najlepsze. Sprawdź poduszki pod silnikiem i skrzynia. Mogę też to być wtryski...

Gratulacje:) Ja w poniedziałek zamawiam i wymieniam.... oby to było to w moim przypadku:)

Wibracje masz w konkretnym przedziale prędkości? Czy cały czas? Gdzie kupujesz przegub? Ja wiem że u mnie jest 32 zeby jest na nim tylko jeden numer ale nic się nie pojawia jak wpisze w google. To bedzie ten? http://allegro.pl/przegub-wal-walu-bmw-3-e46-5-e60-e61-32z-100mm-i6849348807.html to jest mój: https://www.fotosik.pl/zdjecie/70fbe86d8304c7dc

No to tak jak u mnie. Po mocnym przyspieszeniu jest lepiej a jak jadę jak dziadek i wibruje na maksa i na kierownicy aż czuć. Kiedy wymieniasz ten przeglub? Ja mam koło pasowe nowe zawieszenie nowe amory 85% opony nowe olej w skrzyni wymieniony. Dla przypomnienia powiem że na podnośniki po odpięciu połośi od dyfra wibracje dalej występują a kręci się tylko silnik skrzynia wał i dyfer....

To daj znać co i jak bo ja ostatnio go wyciągnąłem wyczyściłem dałem nowy smar i żadnej poprawy. Czasem wibruje mocniej czasem słabiej u ciebie też?

Wibracji ciąg dalszy.... Od dwóch dni jeżdżę na trybie DS i zauważyłem że wibracje duzoooo mniejsze i dużo lepiej się jeździ kierownica już tak nie drga.... Czy ktoś może przerabiał ten temat a dokładniej taki efekt że podczas jazdy w trybie DS wibracjami są małe i jazda prawie jest normalna a włączając na D prawie nieda się jechać...