ARTURRO 73

Witam- moja 530 d jak się okazało jezdzila jak wół z mojej winy.Tak jak wcześniej pisałem M-pakiet jest do d.....y na na szych drogach.Niskie zawieszenie , wgniecione tlumiki i rozpieprzony katalizator - to była przyczyna spadku mocy.Niedrożny wydech to jak korek w dupie auta.Teraz zamiast katalizatorów mam strumienice i jeszcze jakieś dwie puszki.Auto śmiga aż miło.Nie szukajcie problemów w drogich wymianach części( turbina, czujniki regulacji, pompy).Przypomnijcie czy nie zadarliście kilka razy wydechem o gebe. Ja wywaliłem sportowe zawieszenie i jestem szczęśliwy.Wjeżdzam do własnego garażu, parkuje na chodnikach,potrafie uporać się ze studzienką i nie zmieniam tak często osłon silnika i skrzyni biegów. Miałem już ją sprzedać - ale zaczeła mnie bawić. SPRAWDZIĆ-DROŻNOŚĆ WYDECU! Pozdrawiam.

Dodam, że auto słabło mi z tygodnia na tydzień.

U mnie 4 tyś obrotów to był max.Na niższych biegach to jeszcze jakoś jezdził ale jak mocno dawalem w pedal to było gorzej- im wyższy bieg tym bardziej odczuwalny brak mocy( jakby go coś trzymało).Zaczeło się to okolo 3 tygodni temu , a przyczyna tego bylo moje częste uderzanie wydechem o glebe.Teraz nie mam tego problemu bo wypieprzyłem sportowe sprężyny(wstawiłem standard) i auto stoi dużo wyżej. M pakiet w zawieszeniu to nie na nasze lux drogi. Pozdrawiam .

Witam- wreszcie sukces.Włeśnie jechałem 210km/h i to jeszcze nie był koniec. Auto chciało jeszcze ale nie bylo już gdzie. U mnie problem z brakiem mocy był związany właśnie z katalizatorami.Mam teraz dwie strumienice i dwie nieznane mi puszki.Ogólnie cały wudech był mało drożny przez zasyfiale katalizatory. Ja pare razy pieprznąłem nimi o wyboje i się posypały - pozatykały wydech i tyle.W aucie Które ma 190 tyś. km. takie sytuacje są możliwe i ja tak miałem. A już niektórym świeżbiły łapki do wymiany turbiny.

Witam - nadal mam to samo -za małe ciśnienie na turbo.Jrszcze zostala jedna sprawa-katalizator wraz z resztą wydechu.Mechanior ma to sprawdzic dziś.Dam znać , na razie v-max to z wiartem 150 km/h.

Komp. mechanika pokazuje 11 520 - usterka nieznzna. Powóżcie prosze.

Czy ktoś wie co oznacza ten błąd 11 520 ?

Subaru miałem przez dwa lata i mechaników widywałem tylko przez szybe auta.Od miesiąca mam 530d w tym samym roczniku i z podobnym przebiegiem -mechaników i ich komputerów mam [BAD] dość. Przez miesiąc czasu wyleczyłem się z BMW. Nikt nie potrafi powiedzieć czym jest spowodowana strata mocy, a to dość powszechny problem w tych autach.

Dam znać jak auto chodzi-mało miejsc już mi zostało na diagnoze.Okolice wsi Białystok są ubogie w specjalistów od BMW. Nadal brak mocy 200KM to bajka-np.57KM- to realna moc auta za 35 tyś zł

Ja też jutro stawiam auto do mechanika- ale to już chyba ostatni. Nie mam cierpliwości na gdybanie mistrzów mechaniki. BMW 530 D to niedorobiony prototyp , na którym my testujemy częsci. Chyba mam zły dzień!

Witam- ja chyba popełniłem nejwiekszą pomyłke zycia.Zamieniłem Subaru na BMW .Porazka 530 d niby duża moc , a to kupa gówna . Awaryjny , nieprzewidywalny , drażniący mój portwel . Ja po trzech tygodniach juz go nie chcę .Ja lubie jeżdzić i sie scigać , a nie poznawac nowych mechaników.

Witam- ja chyba popełniłem nejwiekszą pomyłke zycia.Zamieniłem Subaru na BMW .Porazka 530 d niby duża moc , a to kupa gówna . Awaryjny , nieprzewidywalny , drażniący mój portwel . Ja po trzech tygodniach juz go nie chcę .Ja lubie jeżdzić i sie scigać , a nie poznawac nowych mechaników.

Czy możecie mi odpowiedzieć co oznacza ten błąd 11 520? Auto ma wyrażny brak mocy max 140km/h 530/d rok2000

Mam to samo zdanie - jak ktoś nie ma pojęcia niech się nie bierze za naprawy czegoś poza swoimi umiejętnościami .Ja nie wyrywam komuś zębów bo tego nie umiem i tego samego wymagam od mechanika. Zrób swoje-weż kase i do wdzenia.Ja chce cieszyć się swoim autem , a nie ocierac łzy.

Mam to samo tylko , że prędkość jest inna 140 max. Na niższych biegach też wołowato ale przyspiesza . Bieg 4 , 5 to koszmar -Tico jeżdzi lepiej.Mój komp pokazuje błąd 11520-nie wiem co on oznacza! Może mamy ten sam błąd?