W jeździe na trasach międzynarodowych w ciągu tych 9h po autostradzie w Niemczech udało mi się maksymalnie zrobić 770km legalnie. W polsce na 9h zrobi się ok 500-600km legalnie. Jednak rzeczywistość krajowa jest inna. Mało która firma transportowa przestrzega czasu pracy kierowcy. Pobierasz kontener w porcie w Gdyni po południu a na 7 rano musisz być np w Rzeszowie prawie 700km. Nikogo nie interesuje czas pracy i tacho- masz być na rano i JUŻ! Większość kierowców kombinuje z tarczkami po polsce, do tego szefowie montują wyłączniki do tachografu (nielegalne) i tak się ten cały chory transport krajowy kręci. poczytaj sobie http://www.etransport.pl/wiadomosc,7861,wzrasta_skutecznosc_w_wykrywaniu_wylacznikow_tachografow.html